Kapusta kiszona zasmażana z suszonymi śliwkami

Na ogół robi się kapustę zasmażaną bez dodatków /oczywiście nie chodzi tu o dodatki w postaci przypraw, bo te muszą być/. Na blogu jest już zaprezentowana taka kapusta, obowiązkowy dodatek do kotleta schabowego dla jego smakoszy – patrz  Kapusta kiszona zasmażana.
Dziś jednak proponuję podobną kapustę z dodatkiem śliwek suszonych…to naprawdę rarytas… Taka kapusta będzie znakomicie smakować jako danie wigilijne, zamiast tej z grochem lub z grzybami, ale będzie też znakomitym daniem bądź dodatkiem w innym czasie. Mnie smakuje bardzo w towarzystwie kiełbasy „na jeża” /kiełbasa ponacinana „w kratkę” i usmażona/, bądź też takiej z piekarnika /patrz Kiełbasa z ziemniakami zapiekana w piekarniku/.

Składniki

500 g kiszonej kapusty
2 średnie cebule
2 ząbki czosnku
150 g suszonych śliwek
1 łyżka masła
3 łyżki oleju
1 łyżka mąki
liść laurowy, ziele ang.
sól, pieprz, kminek, majeranek

Wykonanie

Kapustę kiszoną odcisnąć z soku, a następnie pokroić na drobniej.
W rondlu rozgrzać olej i podsmażyć na nim pokrojoną w piórka cebulę, następnie dodać też kapustę i smażyć na dość silnym ogniu do uzyskania ciemno-brązowego koloru. Takie podsmażenie przed gotowaniem zapewnia, że jej smak będzie wyśmienity.
Teraz do kapusty dodać posiekany czosnek oraz pokrojone na drobno śliwki, wrzucić listek laurowy, kilka ziaren ziela angielskiego, kminek, podlać odrobiną wody, po czym zagotować, a następnie dusić pod przykryciem na wolnym ogniu do miękkości, nie dolewając już wody.
Gdy kapusta będzie już miękka oprószyć ją lekko mąką, wymieszać i chwilę jeszcze podsmażyć /już bez przykrycia/.
Przyprawić do smaku solą i pieprzem oraz majerankiem.

Sernik z czekoladą i suszoną śliwką

Sernik, do tego śliwki suszone… i czekolada… czyż to nie wypiek iście świąteczny? Ciasto o bardzo ciekawej kompozycji, smaczne, i tak dla odmiany warto je upiec.

Składniki /forma 24×36 cm/

Ciasto 

3 szklanki mąki pszennej
4 żółtka
cukier waniliowy
1/2 szklanki pudru
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2/3 kostki masła /zimnego/
1 łyżka kwaśnej śmietany
1 łyżka kakao

Masa serowa

1 kg sera białego /zmielonego 3 krotnie – u mnie wiaderkowy Trzebownisko/
1,5 szklanki cukru pudru
cukier waniliowy
7 jaj
100 g miękkiego masła /pół kostki/
100 g suszonych śliwek drobno posiekanych
50 g czekolady deserowej drobno posiekanej /pół tabl./
2 budynie waniliowe

Wykonanie

Wszystkie składniki na ciasto wrzucić do malaksera i krótko zmiksować. Gdy składniki się połączą podzielić je na 2 części.
Jedną część ciasta włożyć do zamrażalnika, natomiast drugą częścią wylepić formę wyłożoną papierem do pieczenia, nakłuć widelcem.

Przygotować masę serową.
Masło utrzeć dokładnie z żółtkami i 1 szklanką cukru. Następnie dodawać stopniowo ser i nadal miksować.
Posiekane śliwki wymieszać z proszkiem budyniowym i dodać do masy serowej.
Z białek i szczypty soli ubić pianę, dodając też pozostały cukier /0,5 szklanki/ i delikatnie połączyć ją z masą serową. Dodać posiekaną czekoladę. Wyłożyć na ciasto.
Na wierzch zetrzeć na grubych oczkach ciasto zmrożone.

Ciasto piec łącznie przez 60 min. pierw w temp. 180 st.C /grzanie góra-dół/, a gdy już urośnie /po ok. 20-30 min./ zmniejszyć temperaturę do 150 st.C. Po tym czasie /po 60 min./ grzanie wyłączyć, zostawiając jednak piekarnik zamknięty jeszcze przez 30 min. a następnie uchylić drzwiczki i tak pozostawić do całkowitego ostygnięcia.

Kapuśniak podkarpacki z grzybami i śliwkami

Ujrzałam przepis na blogu Trzeci talerz /tutaj/ i decyzja została podjęta natychmiast –  gotuję! Nie znałam, ba, nigdy nie jadłam takiego rarytasu mimo, że w czasach bardzo już mi odległych zdarzało mi się, i to wcale nie rzadko, bywać w tych okolicach. Cytując bowiem za autorką podkarpackiego bloga kulinarnego  „…takim właśnie rarytasem jest kapuśniak, który przygotowują gospodynie od Leska po Cisną, od Uherzec po Baligród”.
Przepis podaję bez jakichkolwiek zmian, choć swój kapuśniak nieco odchudziłam, bowiem dałam mniej śmietany i tylko 12% oraz zrezygnowałam ze skwarków dodawanych z ziemniakami /już do talerza/, co wprawdzie zubożyło moją zupę, ale smaczna i tak wyszła.

Składniki

1,5 l wywaru z mięsa i warzyw
500 g kapusty kiszonej
3-4 grzyby suszone
30 g śliwek suszonych
100 g cebuli
tłuszcz
20 g mąki pszennej
1/2 szklanki śmietany
sól, pieprz, przyprawy do smaku

Dodatkowo

ugotowane całe ziemniaki
skwarki ze słoniny

Wykonanie

Suszone grzyby i śliwki myjemy, moczymy w osobnych naczyniach i osobno gotujemy (śliwki około 15 minut, grzyby od 30 do 50 minut, do miękkości).

Kiszoną kapustę kroimy, wrzucamy do wrzącego wywaru mięsno-warzywnego i gotujemy. Ugotowane grzyby kroimy w paseczki i dodajemy do zupy. Warto również dodać wywar z grzybów. Śliwki przecieramy do wody, w której się gotowały i również dodajemy do kapuśniaka.

Cebulę drobno siekamy i smażymy na 2 łyżkach masła, a następnie dodajemy do niej mąkę i całość zasmażamy. Dodajemy ją do zupy i mieszamy. Na koniec śmietanę hartujemy gorącym wywarem i również dodajemy do kapuśniaka. Całość doprawiamy solą i pieprzem, ewentualnie majerankiem.

Podajemy z gotowanymi ziemniakami z wody posypanymi skwarkami ze słoniny.

Biała kiełbasa zapiekana ze śliwkami, boczkiem i cebulą

Biała kiełbasa na Wielkanoc to potrawa, która od niedawna pojawiła się u mnie na stole. Wiem, że są regiony, w których biała kiełbasa jest obowiązkowa, i to w różnych postaciach, przygotowywana na różne sposoby. W moich rodzinnych stronach nie była ona danie wielkanocnym. Także tu, gdzie obecnie mieszkam od wielu lat, jakoś nie słyszałam o tym. A jednak ktoś musiał ją robić, bo w sklepach przed Wielkanocą są zwiększone jej dostawy. A może jedynie służy do przyrządzenia żurku?
Nie wiem i doprawdy nie chce mi się tematu roztrząsać, ale u mnie już drugi rok na stole w czasie Wielkanocy pojawi się kiełbasa zapiekana i to w nowej szacie,,,
Polecam też te wcześniej wypróbowane, a to:
Biała kiełbasa duszona w piwie z cebulką
Biała kiełbasa zapiekana w piwie ze śliwkami

Składniki

ok. 1 kg białej kiełbasy – surowej
1-2 cebule
spora garść suszonych śliwek /bez pestek/ – po 3 szt na 1 kiełbasę
cienkie, długie plasterki wędzonego boczku – ilość odpowiadająca ilości kiełbasek
sól, pieprz, majeranek, tymianek
olej

Wykonanie

Cebule pokroić w piórka, posypać szczyptą soli, pieprzu, majeranku i tymianku, wymieszać.
Każdą kiełbaskę naciąć po skosie w kilku miejscach na całej długości, w nacięcia wcisnąć suszone śliwki, po czym każdą owinąć dookoła plastrem boczku.
Naczynie żaroodporne wysmarować olejem.
Na dnie ułożyć cebulę, na niej kiełbaski. Całość skropić jeszcze delikatnie olejem.
Zapiekać w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez 40-45 minut.

Biała kiełbasa zapiekana w piwie ze śliwkami

Nie było dotąd u mnie tradycji podawania na Wielkanoc białej kiełbasy. W tym roku to się zmieniło… była kiełbasa w wersji zapiekanej w piekarniku, z dodatkiem piwa i śliwek. Bardzo fajne danie i coś nowego na moim stole.

Składniki

1 kg białej kiełbasy – parzonej lub surowej
15 dkg śliwek suszonych
piwo ciemne np. miodowe
przyprawa magii lub sos sojowy

Wykonanie

Kiełbasę nakłuć /wykałaczką lub szpilką/, ułożyć w szerokim naczyniu do zapiekania i zalać piwem z dodatkiem magii, tak aby była przykryta.
Posypać pokrojonymi śliwkami /ilość wg upodobania/ i zapiec w temperaturze 170 st.C przez ok. 40 minut.  Następnie już odkryć, włączyć termoobieg i zapiekać – zrumienić przez 10 min. z jednej strony, po czym odwrócić kiełbaski na drugą stronę i znowu zrumienić przez10 minut. Dzięki temu kiełbasa się podpiecze i nabierze pięknego koloru.
W przypadku braku funkcji termoobieg, zwiększyć temperaturę zapiekania do 190-200 st.C.

inspiracja – źródło

Udka kurczaka zapiekane – po cygańsku

Były Udka kurczaka po węgiersku,  będą i po cygańsku, a jest też na blogu Schab ponoć po cygańsku.
Udka po cygańsku to sposób ich przygotowania przypominający trochę Udka kurczaka zapiekane – z powidłami i keczupem… tu powidło zastąpione suszonymi śliwkami, które fajnie się prezentują w potrawie. A kombinacja keczupu, miodu i śliwek podpatrzona u Danusi bardzo trafiona.

Składniki

0,5 kg mięsa z udek kurczaka /bez kości i skóry – można już takie kupić/
sól, pieprz
przyprawa czerwony Delikat do mięsa lub papryka w proszku
1 duża lub 2 małe cebule
3 ząbki czosnku
2 łyżki oleju rzepakowego
1 szklanka przecieru pomidorowego /passaty/ + 1 szklanka wody + 4 łyżki łagodnego lub ostrego ketchupu + 1 łyżka miodu – wymieszać razem
15-20 szt śliwek kalifornijskich
1/2 szklanki wody do opłukania smaku z patelni
na czubek łyżeczki chili

Wykonanie

Mięso z udek umyć, osuszyć, oprószyć solą, pieprzem i przyprawą/papryką. Odstawić na 30 min. po czym obsmażyć na rumiano z obu stron na 2 łyżkach oleju. Mięso odłożyć na talerz, zaś na patelnię wlać pół szklanki wody i zagotować, aby zebrać smaki z patelni /u mnie w czasie smażenia mięsa nie wytworzyło się zbyt dużo tłuszczu, bowiem miałam mięso już bez skóry, w przeciwnym przypadku nadmiar tłuszczu należy z patelni usunąć/.

W rondlu /brytfannie zeszklić na 2 łyżkach oleju pokrojoną w półplasterki cebulę, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek i jeszcze krótko przesmażyć. Wlać wodę ze smaczkiem z patelni oraz mieszaninę z passaty, dodać śliwki i zagotować, doprawiając solą i pieprzem oraz chili do smaku.
Do rondla dołożyć obsmażone udka, lekko przemieszać, przykryć i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170-180 st. C plus termoobieg i piec 45-50 min.

Śledzie z imbirem, suszonymi śliwkami i pomarańczą

Jest to przepis Agnieszki Maciąg /klik/, ale zakochałam się w nich /tych śledziach oczywiście/ od pierwszego czytania i musiałam zrobić. Nie wyszło mi to na święta, to są teraz. I powiem tak – są pyszne!

Składniki

1/2 kg śledzi matiasów /u mnie wiejskie w oleju/
3 cebule obrane i pokrojone
6 ząbków czosnku drobno pokrojonych
3-4 cm korzenia imbiru świeżo utartego
1 szklanka gęstego przecieru pomidorowego /może być z kartonika/
1 łyżka koncentratu pomidorowego
do smażenia dobry olej np. rzepakowy
pełna garść rodzynek
ok. 10-12 suszonych śliwek
2 łyżki jasnego miodu /jeśli będzie trzeba, to dodać trochę więcej/
sól do smaku
pieprz czarny świeżo i grubo mielony
3-4 listki laurowe
5-6 ziaren ziela angielskiego
sok wyciśnięty z ½ średniej wielkości pomarańczy /dałam z całej/
1 łyżeczka drobno startej skórki ze sparzonej pomarańczy /pominęłam/
mleko do moczenia matiasów /użyte wiejskie już nie wymagały tego zabiegu/

Wykonanie

Matiasy umyć i wymoczyć w mleku /niektórym wystarczy ok. 30 minut, inne potrzebują kilku godzin, trzeba próbować, kiedy przestaną być słone/. Następnie wyłożyć rybę na sito i dokładnie umyć zimna wodą. Osuszyć – na sicie, a później przy pomocy papierowych ręczników. Pokroić na kawałki – takie na jeden kęs.

Cebulę i czosnek posiekać, zeszklić na oleju z dodatkiem świeżo mielonego pieprzu. Dodać ziele angielskie, listki laurowe, pokrojone śliwki i umyte rodzynki. Poddusić – mieszając – ok. 5 min. Następnie dodać przecier pomidorowy, koncentrat, sok z pomarańczy i imbir. Mieszać i dusić na ogniu, aby zredukować płyny do pożądanej konsystencji dosyć gęstego sosu.
Na koniec dodać skórkę z pomarańczy, miód i doprawić solą.
Całość wymieszać i odstawić, by smaki się przegryzły. Sos powinien być ostrawy, słodki i lekko słony.

Gdy sos ostygnie dodać kawałki śledzi i całość delikatnie wymieszać. Przełożyć do słoika i wstawić do lodówki na całą noc.

 

Roladki schabowe ze śliwkami

Nie wszyscy lubią schab faszerowany śliwkami, więc dla odmiany inna propozycja – też ze schabu i też ze śliwkami.
roladki-schabowe-ze-sliwkami1

Składniki

5 plastrów schabu
ok. 20 suszonych śliwek
0.5 l bulionu warzywnego /może być z kostki/
sól, pieprz, majeranek, musztarda
1 cebula
mąka i śmietana słodka /po 1 łyżce/
roladki-schabowe-ze-sliwkami-3

Wykonanie

Mięso rozbić cieniej niż na kotlety. Każdy kawałek oprószyć solą, pieprzem, majerankiem i dokładnie wgnieść przyprawy w mięso. Następnie każdy kawałek posmarować cieniutko musztardą, ułożyć śliwki w rzędzie /po 3-4/ i zwinąć ciasno roladki. Każdą roladkę oprószyć delikatnie mąką i obsmażyć ze wszystkich stron na rumiano.
Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić.
Teraz cebulę i roladki przełożyć do rondla, zalać bulionem, dodać resztę śliwek pokrojonych w paski i dusić pod przykryciem do miękkości /ok. 30-40 minut/. Na koniec sos zagęścić śmietaną i doprawić do smaku.

Kurczak po zbójnicku

Przepis z grupy 2w1, bowiem mamy mięso i dodatek do drugiego dania równocześnie i to jeszcze jaki dodatek… pyszna kapustka z grzybkami. Można też równocześnie upiec w piekarniku ziemniaki i już mamy cały obiadek… i prawie sam się zrobił, no w każdym razie bez większego wysiłku.
Mięso wykonane wg tego przepisu jest pyszne i aromatyczne i z powodzeniem można w ten sam sposób zrobić np. karkówkę czy żeberka.
A autorką tej cudnej recepturki jest Mloda – bardzo dziękuję za przepis. Prawie nic w niej nie zmieniałam – ewentualne zmiany są zaznaczone w nawiasach.
kurczak po zbójnicku (2)

Składniki

ok. 1 kg kurczaka /udka, pałki, skrzydełka, piersi – do wyboru/
sól, pieprz, mielona papryka /użyłam też przyprawę „złocisty kurczak”/
1/2 kg kapusty kiszonej /dałam 1 kg/
1 duża cebula
150 g pieczarek /dałam 300 g/
200 ml bulionu grzybowego /dałam zwykły bulion – 1/2 kostki na 400 ml wody/
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
kminek mielony, sól, pieprz, cukier /u mnie miód/

Wykonanie
kurczak po zbójnicku 
przed pieczeniem

Części z kurczaka oczyścić, natrzeć solą, pieprzem i mieloną papryką. Wstawić na co najmniej 2 godziny do lodówki, a najlepiej na całą noc /u mnie stały w lodówce całą dobę/.
Cebulę pokroić w piórka, pieczarki w plastry /lepiej trochę grubsze/. Olej rozgrzać na patelni, wrzucić cebulę, po chwili dodać pieczarki. Posolić. Smażyć, aż z pieczarek odparuje woda.
Kapustę kiszoną przepłukać zimną wodą, jeśli jest za kwaśna. Dobrze wycisnąć, drobno pokroić i dodać do pieczarek z cebulą. Krótko wszystko przesmażyć, podlać bulionem grzybowym wymieszanym z koncentratem pomidorowym. Delikatnie oprószyć mielonym kminkiem. Smażyć ok. 10-15 minut. Na końcu przyprawić solą /jeśli trzeba/, pieprzem i ewentualnie cukrem lub miodem, jeśli kapusta wydaje się za kwaśna.
kurczak po zbójnicku (3)  po upieczeniu

Kapustę z pieczarkami wyłożyć na dno naczynia do zapiekania. Na niej ułożyć części kurczaka. Kurczaka posmarować olejem lub oliwą.
Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec ok. 40 minut w 180 stopniach  /ja piekę ok. 1 godz.pod przykryciem/, 5 minut przed końcem pieczenia posmarować kurczaka zimną wodą z odrobiną soli /tu już odkrywam/. Dzięki temu skórka z kurczaka będzie chrupiąca.

Moje sugestie – kombinacje dodatków do kapusty
– zamiast pieczarek można dać grzyby suszone /ok. 50-100 g/ uprzednio namoczone
– grzyby można połączyć dodatkowo z suszonymi śliwkami /ok. 100 g/
– można grzyby pominąć, a w to miejsce dać np. 100 g suszonych śliwek i 100 g moreli

Pierogi z suszonymi śliwkami Ani Starmach

Na blogu są już Pierogi z suszonymi śliwkami, ale wykonane nieco inaczej.
Te pierogi prezentowała kiedyś w jakimś programie Ania Starmach /chyba TVN, bo w zeszycie mam przy przepisie notatkę TVN … i tyle/. Wykorzystuję jedynie część przepisu, czyli na farsz, bowiem ciasto zrobiłam wg swojego. Miałam je zrobić na Wigilię, ale… zabrakło czasu? chęci? a może musiałyby stanowić trzynastą pozycję w menu? Tak czy inaczej zrobiłam je teraz. I powiem jedno – pyszne, aromatyczne… słodkawe śliwki i kwaśna śmietana, dla mnie duet idealny.
pierogi z susz śliwkami A. Starmach

Składniki /na ok. 40 szt/

Ciasto /wg mojej receptury/

2 szklanki mąki
2/3 szklanki płynu /pół na pół śmietana i gorąca woda/
1 łyżeczka masła /oleju/
szczypta soli

Farsz śliwkowy

400 g suszonych śliwek
kawałek kory cynamonu
1 laska wanilii
1 gwiazdka anyżu /pominęłam – nie lubię smaku anyżu/
200 ml wody
150 g cukru*
odrobina skórki otartej z cytryny
50 g powidła śliwkowego*
*)gdy powidła słodkie cukru dać mniej
pierogi z susz śliwkami A. Starmach (3)

Wykonanie

Przygotować ciasto zgodnie z przepisem podstawowym Ciasto na pierogi.

Zagotować wodę z cukrem, anyżem, cynamonem, skórką z cytryny oraz rozkrojoną wanilią, dodać śliwki i gotować na małym ogniu około 30 minut.
Po tym czasie odcedzić owoce, przyprawy usunąć, zaś śliwki drobno pokroić. Dodać powidło śliwkowe i wymieszać.
Używając np. małej szklaneczki lub  kieliszka do wina wykrawać małe krążki, na środku każdego z nich kłaść kopiatą łyżeczkę farszu i dokładnie zlepiać, a następnie gotować w lekko osolonym wrzątku przez kilka minut od wypłynięcia.
Podawać z masłem lub kwaśną śmietaną i cukrem. Ja podałam z kwaśną śmietaną.