Ziemniaki z kiełbasą z piekarnika

Szybki obiad, prosty na wyraz, a jaki smaczny i kolorowy. A jeśli jeszcze mamy ziemniaki ugotowane z poprzedniego dnia… to już w ogóle błyskawica i głód można zaspokoić.
Podałam je w towarzystwie ogórka kiszonego.

Składniki

1 kg ziemniaków
500 g cienkiej kiełbasy
1 papryka czerwona
1 cebule czerwona lub biała
1 marchewka
1 łyżeczka słodkiej papryki wędzonej
1 łyżeczka ziół prowansalskich
1 łyżeczka czosnku granulowanego
przyprawa do ziemniaków
sól, pieprz
pęczek szczypiorku lub koperku

Wykonanie

Ziemniaki obrać, pokroić na ćwiartki i obgotować krótko w osolonej wodzie /7-10 min./.
Cebulę pokroić w piórka, marchewkę w plasterki, paprykę w słupki, a kiełbasę w talarki.

Naczynie żaroodporne skropić olejem, wyłożyć na dno podgotowane ziemniaki, posypać je przyprawą do ziemniaków.
Następnie na ziemniaki wyłożyć cebulę, paprykę, marchewkę i kiełbasę. Całość posypać przyprawami.

Naczynie wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 st. C /II poziom grzanie góra-dół/ i zapiec przez 30 minut. Przed podaniem posypać szczypiorkiem lub koperkiem.

Kotlety ziemniaczane oszczędnej gospodyni

Nie lubię marnować ani wyrzucać jedzenia i zawsze staram się wykorzystywać wszystko do końca. Tak było i tym razem.
Ugotowałam pierogi ruskie , ale zostało mi trochę farszu. Co x nim xrobić?
Pierwsza myśl – dorobię następnego dnia ciasta i ulepię jeszcze kilkanaście pierogów. Ale przyszedł następny dzień i chęci zabierania się ponownie za pierogi uleciały.
To może naleśniki z ruskim nadzieniem? e, też pracochłonne, bo trzeba smażyć naleśniki.
To może pierożki drożdżowe z takim nadzieniem rzucił ktoś? no jeszcze lepiej, jeszcze więcej roboty przy nich, a przecież chodziło mi o to, by farszu nie wyrzucać, tylko coś z niego, ale się przy tym nie narobić !!!

I wtedy przyszły mi do głowy Kotlety ziemniaczane – ruskie. Nie lubię jednak powtarzać się za często w menu, nudzi mnie to, więc zaczęłam kombinować… co by tu… co by tu jeszcze wymyślić. Zrobiłam szybki przegląd lodówki i powstały takie oto kotlety,,, oszczędnie, ekonomicznie, szybko i smacznie.
Podałam je z sosem grzybowym przygotowanym również na szybko i ojadłam się jak bąk /tak to się mówi?/.

Składniki

ok. 500 g ugotowanych ziemniaków /u mnie z dodatkiem twarogu jako farsz do „ruskich”/
1/2 czerwonej cebuli /w farszu była już cebula prażona/
mała puszka kukurydzy /lub kawałek czerwonej papryki/
ok. 100-150 g kiełbasy wiejskiej /zamiennie szynka, boczek/
1 jajko
1/2 szklanki mąki pszennej
sól, pieprz, czosnek granulowany
natka pietruszki /świeża, posiekana/
czosnek niedźwiedzi /suszony/

bułka tarta do panierowania
olej do smażenia

Wykonanie

Do utłuczonych ziemniaków dodać bardzo drobno pokrojoną cebulę i kiełbasę oraz odsączoną kukurydzę /lub inny dodatek/. Wymieszać.
Dodać posiekaną natkę pietruszki, czosnek niedźwiedzi oraz przyprawy. Wszystko wymieszać, a gdy smak jest już odpowiedni /powinien być wyrazisty/ dopiero dodać jajko, wymieszać. Na końcu dodać mąkę i krótko już wymieszać.

Mokrymi rękoma formować z masy kotlety, obtaczać je w bułce tartej i smażyć na złoty kolor.
Podawać wg własnego pomysłu i upodobania.

Gulasz z kabaczka

Bardzo lubię takie lekkie gulasze warzywne, bardzo… Szkoda, że lato już nas pożegnało na dobre, a wraz z nim odeszły świeżutkie warzywa, zerwane z własnej grządki. Ostatnie kabaczki /chyba ostatnie, bo już raczej nowych nie będzie/ postanowiłam wykorzystać właśnie do przygotowania gulaszu, pełnego kolorów i smaków, jakby na przekór jesiennej szarudze.
Polecam też:
Gulasz jarzynowy w hinduskim stylu 
Gulasz z bakłażana, cukinii i papryki
Gulasz z bakłażana i pomidorów
Gulasz z cukinii i brokuła z dodatkiem kiełbasy
Gulasz z cukinii, papryki i pieczarek
Gulasz z cukinii i pomidorów z dodatkiem bazylii
Gulasz z selera – pyszny

Składniki

1 duży lub 2 mniejsze kabaczki
1 laska dobrej, cienkiej kiełbasy
1 cebula
po 1/2 papryki czerwonej, zielonej i żółtej
3 ząbki czosnku
1 puszka pomidorów krojonych
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka słodkiej papryki wędzonej
1 łyżeczka ziół prowansalskich
szczypta płatków chilli
szczypta cukru
sól i pieprz
natka pietruszki

Wykonanie

Kabaczka obrać ze skórki i usunąć miąższ z pestkami, pokroić w dużą kostkę /ok. 2,5×2,5 cm/.
Cebulę pokroić w małą kostkę, paprykę w trochę większą, a kiełbasę w półplasterki. Czosnek i natkę drobno posiekać.

W rondlu z grubym dnem rozgrzać 2 łyżki oleju, włożyć kiełbasę, cebulę i paprykę, podsmażyć przez ok. 2-3 minuty. Dodać czosnek i koncentrat pomidorowy oraz przyprawy, wymieszać i smażyć ok. 1-2 minuty. Dodać pomidory z puszki i kabaczka, wymieszać i dusić pod przykryciem na małym ogniu ok. 20-25 minut /kabaczek powinien zrobić się miękki, ale się nie rozpadać/.
Na koniec doprawić do smaku i dodać natkę pietruszki.

Podawać z ryżem lub kaszą.

Jaja faszerowane szynką/kiełbasą i żółtym serem

Jeszcze jedna propozycja na farsz do jajek z szynką lub kiełbasą, ale tym razem z dodatkiem sera żółtego.

Składniki

6 jajek
6 plasterków dowolnej szynki lub kiełbasy
5-6 łyżek startego na drobnych wiórkach sera żółtego
2 łyżki chrzanu
2 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany
sól i pieprz do smaku
troszkę posiekanego szczypiorku /dla akcentu/

Wykonanie

Jajka ugotować na twardo, obrać i podzielić na połówki. Wyjąć żółtka i rozdrobnić je np. widelcem. Dodać do nich drobniutko pokrojoną szynkę lub kiełbasę, starty ser żółty /zostawić po troszku sera i szynki do dekoracji/, chrzan i śmietanę oraz odrobinę drobno pokrojonego szczypiorku. Wszystko wymieszać, doprawić solą i pieprzem. Powstałą masą napełnić białka.
Udekorować szynką lub serem.

Roladki z karkówki po zbójnicku

Pyszne roladki, pyszny sos, a wszystko dzięki kasiuli, od której zapożyczyłam przepis.
 

Składniki

4 duże plastry karkówki
2 ugotowane ziemniaki
6 pieczarek
1 cebula
kawałek cienkiej kiełbaski (kabanos, ew. inna)
2 łyżki majonezu
1 łyżka musztardy sarepskiej
1 łyżka warzywka
1 łyżeczka świeżo mielonego pieprzu
1 kiszony ogórek (pokrojony na cztery części)
1 kostka rosołowa
0,5 szklanki mleka
0,5 szklanki mąki
1 łyżka oleju

Wykonanie

Mięso rozbić, doprawić warzywkiem i pieprzem. Drobno posiekaną cebulkę i drobno posiekane pieczarki podsmażyć ok. 3 min, następnie ostudzić. Ugotowane ziemniaki rozgnieść widelcem. Dodać majonez, musztardę, drobno posiekaną kiełbaskę, przestudzone pieczarki z cebulką. Wszystko dokładnie wymieszać.

Tak przygotowaną pastę rozłożyć na płatach mięsa. Na końcu każdego płata mięsa położyć kawałek ogórka, następnie całość delikatnie zwinąć.
Roladki obtoczyć w mące, podsmażyć na rozgrzanym oleju (ok 4 min). Przełożyć mięso do naczynia żaroodpornego, zalać 3 szklankami wody, wrzucić 1 kostkę rosołową. Dusić pod przykryciem w piekarniku nagrzanym do ok. 180 st.C do miękkości (ok. 1 h). Po tym czasie dolać mleko, piec jeszcze ok. 5 min.
Jeśli wolimy gęste sosy, pod koniec pieczenia sos można zagęścić mąką.

Ja, odmiennie niż autorka przepisu, dusiłam roladki na gazie czyli nie używałam piekarnika.

Kamienna zupa – Sopa de Pedra

Zupa o wielu możliwościach, bo można do niej dodać różne różności, które zalegają w lodówce. Ponadto zupa znana pod wieloma nazwami. Nadałam jej nazwę tajemniczo – bo „obcojęzycznie” brzmiącą. Zawsze to ciekawiej brzmi, gdy powie się domownikom, że dziś na obiad Sopa de Pedra niż zupa kamienna czy znana mi z opowieści w czasach dzieciństwa zupa z… gwoździa. W długie, zimowe wieczory Tata często opowiadał nam /mieliśmy wówczas z bratem po kilka lat/ o wędrowcu, który chodził od wsi do wsi, nie chciał wprost prosić o jedzenie, to prosił o możliwość ugotowania zupy z gwoździa. Wiadomo, ciekawość ludzka nie zna granic, więc zapraszano go do domu i pozwalano ugotować tą zupę. A on pierw prosił o garnek i wodę, wkładał do niego gwóźdź i zaczynał gotować zupę, potem zagadywał gosposię, że zupa byłaby znacznie lepsza gdyby do niej dorzucić coś jeszcze, a to kawałek słoninki, a to ziemniaka, a to kaszy i tak dalej, w garnku pojawiały się różne dodatki,  aż w końcu kończył gotowanie, wszyscy przyglądali się z zaciekawieniem jaką to smaczną i pachnąca zupę ugotował, a on… wyjmował gwóźdź, zjadał zupę i szedł dalej.

Sopa de Pedra powstała na kanwie podobnej opowieści, z tym, że znana jest w Portugalii, a zamiast gwoździa bohaterem jest … kamień.

Moja zupa będzie bez gwoździa i bez kamienia, ale też taka… co się nawinie, A tym razem nawinęły się składniki jak niżej.
A zupa wyszła bardzo sycąca, bardzo smaczna, a z dodatkiem pajdy razowego chleba wystarczająca jako pełny posiłek obiadowy /przynajmniej mi wystarczyła/.

Składniki

ok. 2 l bulionu
kawałek dobrej cienkiej kiełbasy /może być boczek/ – ok. 250 g
kilka ziemniaków /4-5 szt./
1-2 marchewki
plaster białej kapusty
1 cebula
2 ząbki czosnku
kilka pieczarek /4-5 szt./
łodyga selera naciowego
kilka łyżek pęczaku /lub innej kaszy/
sól, pieprz, papryka wędzona, płatki chilli, majeranek
dodatki zielone – u mnie lubczyk i koperek /mrożone/

Wykonanie

W garnku rozgrzać olej, dodać pokrojoną w plasterki kiełbasę/boczek, a po chwili dorzucać kolejno cebulę pokrojoną w kostkę, pieczarki pokrojone w plasterki, marchew pokrojoną w plasterki, posiekaną drobniej kapustę, ziemniaki pokrojone w kostkę, kaszę i posiekany czosnek – po dodaniu każdego nowego składnika całość mieszać i chwilkę przesmażać. Na koniec zalać zawartość w garnku bulionem , dodać przyprawy i ugotować do miękkości. Dodać zieleninę.

Kapuśniak czeski zabielany śmietaną

Pisałam już kiedyś, że lubię nowości kulinarne, lubię poznawać nowe smaki i albo się z nimi zaprzyjaźnić, albo… omijać je potem szerokim łukiem. Gotowanie potraw tych samych, a dokładnie o tych samych smakach, które już dobrze znam, po prostu mnie nudzi.
Szukając inspiracji co zmienić w tradycyjnym kapuśniaku by stał się daniem …wyszukanym….trafiłam na blog „Cztery fajery”, a w nim na kapuśniak czeski zabielany śmietaną…..

Autorka przepisu tak go zaprezentowała, cytuję:
Kapuśniak zabielany śmietaną
Przepis na czeski kapuśniak zabielany z kiszonej kapusty z papryką i śmietaną.

Kapuśniak zabielany śmietaną czyli moravská zelňačka to prosta i pożywna zupa z kiszonej kapusty, ziemniaków, cebuli, boczku i kiełbasy. Na Morawach kapuśniak z kiszonej kapusty zabielany śmietaną doprawiany jest solidną porcją mielonej czerwonej papryki. Zagęszczony zasmażką z mąki czeski kapuśniak na długo zaspakaja głód. To prawdziwa uczta oraz klasyka czeskiej kuchni. Przepis na zabielany śmietaną kapuśniak z kiełbasą i boczkiem jest dość podobny do przepisu na tradycyjny polski kapuśniak z kiszonej kapusty, ale swój wspaniały smak i kolor zawdzięcza wspomnianym wyżej dodatkom.”

Ten wstęp do przepisu wprost „kazał mi” zagłębić się w recepturze, a potem takowy kapuśniak ugotować.
Przepis podaję wiernie za autorką, ja natomiast pominęłam żeberka wędzone, bo ich po prostu nie miałam, dodałam za to więcej papryki słodkiej wędzonej, zaś całą zupę zabieliłam troszkę śmietaną już w garnku, a na talerzu zrobiłam jeszcze kleks. A, na końcu dodałam też troszkę majeranku.
I jeszcze jedno – kapuśniak zrobiłam z połowy składników, wyszło go dość sporo, dla mnie porcja akurat. A smakował mi baaardzo!

Składniki

4-5 średnich ziemniaków,
300-400 g wędzonych żeberek wieprzowych,
200 g wędzonego boczku,
300  g dobrej wędzonej, pikantnej kiełbasy,
koło 1 kg kiszonej kapusty,
2 średnie cebule,
1 łyżeczka mielonej czerwonej papryki lub papryki wędzonej
2 średnie liście laurowe,
3 ziarenka ziela angielskiego,
1 łyżeczka ziaren czarnego pieprzu,
pół łyżeczki mielonego kminku lub więcej do smaku,
sól i świeżo zmielony czarny pieprz do smaku
zasmażka – 1-2 łyżki mąki pszennej i 1-2 łyżki smalcu
około 1 łyżki kwaśnej śmietany na każdą porcję

Wykonanie

1. Żeberka włóż do dużego garnka i zalej wodą, tak aby były całkowicie zakryte. Dodaj liście laurowe, ziele angielskie, pieprz w ziarenkach i gotuj pod przykryciem około 1 godziny lub do chwili, kiedy mięso zacznie samo odchodzić od kości. Wyjmij mięso z wywaru, oddziel od kości, drobno pokrój i odstaw na bok. Wywar przecedź przez sitko, aby pozbyć się małych kostek.

2. Kapustę kiszoną odciśnij z soku i posiekaj. Sok zachowaj, jeśli zupa będzie za mało kwaśna, to doprawisz ją sokiem z kapusty. Boczek pokrój w niedużą kostkę, a kiełbasę na plasterki. Cebulę pokrój w drobną kostkę.

3. Podsmaż boczek na na niewielkiej ilości tłuszczu, aż się zrumieni. Dodaję pokrojoną cebulę i smaż aż cebula się zeszkli. Dodaj mieloną paprykę i wymieszaj. Kapustę, boczek z cebulką i plasterki kiełbasy (możesz je także przesmażyć) dodaj do wywaru. Dopraw kminkiem, solą i pieprzem i gotuj na średnim ogniu około 30-40 minut.

4. W drugim garnku podgotuj przez około 10-15 minut pokrojone w kostkę ziemniaki.  Nie powinny być całkowicie ugotowane, bo będą gotowały się jeszcze w kapuśniaku.

5. Na patelni rozgrzej tłuszcz (masło lub smalec), dodaj mąkę i energicznie mieszaj aż się lekko zrumieni. Dodaj dwie trzy łyżki zupy i nadal energicznie mieszaj, żeby nie było grudek.

6. Zasmażkę, podgotowane ziemniaki i obrane z żeberek mięso dodaj do morawskiego kapuśniaku i gotuj jeszcze około 10 minut. Przed podaniem dopraw każdą porcję zupy łyżką śmietany.

Zapiekanka ziemniaczana z kiełbasą, paprykę i cukinią

Chciałoby się rzec… ostatnie tchnienie lata… mam tu na myśli oczywiście ostatnią cukinię z mojego ogródka /ostatnią i jedną z niewielu w tym roku…taki był ten rok…/.
Ale rozpaczy nie ma, wszak w sklepach cukinia dostępna jest przez cały rok, prawie cały, ale to już nie to samo co własna.

Składniki

ok. 0,8 kg ziemniaków
0,5 kg wiejskiej kiełbasy
1 czerwona papryka
1 żółta papryka
1 średnia cukinia
1 spora cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka ulubionych suszonych ziół
sól i pieprz
opcjonalnie 2-3 łyżki tartego żółtego sera
olej
  przed zapiekaniem

Wykonanie

Ziemniaki pokroić wzdłuż na 4 części. Ugotować w osolonej wodzie na pół miękko /przez 8-10 min./, odcedzić, ostudzić.

Cukinię umyć i bez obierania pokroić na ćwierć plasterki grubości ok. 0,5 cm.
Papryki oczyścić z nasion i pokroić w grubsze paski.
Cebulę pokroić w półkrążki, a czosnek w cienkie plasterki.

Kiełbasę pokroić w dość grube plastry, wymieszać z ziemniakami i warzywami, doprawić ziołami i pieprzem.

Naczynie żaroodporne wysmarować dokładnie olejem, wyłożyć niej ziemniaki z kiełbasę z warzywami.
Przykryć i zapiekać w piekarniku nagrzanym do 175 st.C /grzanie góra-dół/ przez ok. 35-40 min., po czym zdjąć pokrywkę i przez chwilę przyrumienić.
Na koniec danie można też posypać serem i zapiec jeszcze przez przez 2-3 minuty, aby ser się rozpuścił.

Zapiekanka ziemniaczana z kiełbasą, paprykę i oliwkami

W okresie jesiennym bardzo lubię przygotowywać zapiekanki, bo można mieszać dowolnie składniki, których akurat w tym okresie nie brakuje /mam na myśli świeże, z własnego ogródka/. Do tego taka zapiekanka to i na 2 dni może wystarczyć, a odgrzana często jest jeszcze lepsza.
Dziś proponuję zapiekankę ziemniaczaną z dodatkiem papryki. Teraz akurat jest jej pod dostatkiem, w przystępnej też cenie.

Składniki

1 kg obranych ziemniaków
ok. 30 dkg dobrej, chudej kiełbasy
1 papryka czerwona
1 małe opakowanie zielonych oliwek
1 średnia cebula czerwona
1 dymka razem z zielonym
1/2 pęczka natki pietruszki/koperku
sól, przyprawa do ziemniaków, pieprz
10 dkg sera żółtego

Wykonanie

Ziemniaki pokroić wzdłuż na 4 części. Ugotować w osolonej wodzie na pół miękko /przez 10 min./, odcedzić, ostudzić.
Kiełbasę pokroić w grubsze plasterki /ok. 0,5 cm/.
Paprykę po usunięciu gniazd nasiennych pokroić w średnią kostkę.
Cebulę czerwoną i dymkę pokroić w kostkę lub plasterki, dodatki zielone posiekać. Oliwki przekroić na pół.
Wszystkie składniki przełożyć do dużej miski, wymieszać, doprawić do smaku solą i pieprzem.

Naczynie do zapiekania posmarować cienko olejem, wyłożyć przygotowaną zawartość miski, wyrównać. Na wierzch zetrzeć ser żółty.
Zapiekać pod przykryciem w piekarniku nagrzanym do temp. 180 st.C przez ok. 40 min. /II poziom grzanie góra-dół/. Na 5 min. można odkryć.
Przed podaniem posypać jakąś zieleniną /u mnie zabrakło, całą dałam do zapiekanki/.

Cukinia po myśliwsku

Cukinia po myśliwsku trochę przypomina Bigos z cukinii z innymi warzywami i pieczarkami. Bardzo podobne składniki, jednak przygotowanie już znacznie uproszczone, tak trochę na skróty, bo w końcu myśliwi nie mają możliwości, by każdy składnik przygotowywać w osobnym naczyniu, a potem łączyć. A ponieważ ja też lubię zrobić, a się nie narobić, to cukinia po myśliwsku jest bardzo odpowiednia dla mnie. Myślę, że dla wielu wielbicieli cukinii również.

Składniki

2-3 młode, niewielkie cukinie (lub jedna duża ogródkowa)
2 średnie marchewki
1 duża cebula
250 g pieczarek
1 czerwona papryka
1 papryczka chilli (opcjonalnie) – dałam płatki chilli
2-3 kiełbasy myśliwskie (lub inne dobre kiełbasy)
2 -3 łyżki posiekanych świeżych ziół: pietruszka, koperek, bazylia
sól pieprz
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1/3 szklanki wody
olej do smażenia

Wykonanie

Kiełbasę pokroić w plasterki i podsmażyć na patelni na niewielkiej ilości rozgrzanego tłuszczu.
Gdy kiełbasa się zrumieni, dodać pokrojoną w kostkę cebulę, mieszać i smażyć przez chwilę.
Następnie na patelnię wrzucić pokrojone w plasterki pieczarki, mieszać i dalej smażyć.
Gdy pieczarki się zrumienią dodać pokrojone w kosteczkę papryki.
Marchew zetrzeć na tarce o dużych oczkach i dodać na patelnię.
Cukinie również zetrzeć na dużych oczkach i dodać do potrawy.
Dodać posiekane zioła, wodę oraz koncentrat, wymieszać, zagotować, a potem dusić jeszcze pod przykryciem na małym ogniu przez około 10-15 minut, aż warzywa zmiękną.
Na koniec danie doprawić solą i pieprzem do smaku.
inspiracja