Chleb codzienny po nocnym wyrastaniu w lodówce

Pieczenia chleba ciąg dalszy. Jakoś tak stało się to prawie regułą, że w sobotę piekę coś słodkiego /jakieś ciasta lub ciasteczka/, a przy okazji piekę też chleb. Jak już wspominałam wielokrotnie, specjalistką w pieczeniu chleba to ja nie jestem, ale ciągle się uczę i nabywam coraz to większej praktyki w tym temacie.
Dziś będzie chleb upieczony po nocy spędzonej w lodówce, a przepis stąd..


forma 11×35 cm

Składniki

500 g mąki /dałam 400 g pszennej 650 i 100 g orkiszowej/
1 opakowanie drożdży instant
1 łyżeczka soli morskiej
1 łyżeczka cukru
300 ml letniej wody
1 łyżeczka masła
2 łyżki płatków owsianych

Wykonanie

Do miski przelać wodę, dodać cukier oraz drożdże. Dokładnie wymieszać i odłożyć pod przykryciem na 10 min, aby drożdże popracowały.

Po tym czasie do miski przesypać mąkę i dodać sól, wymieszać. Następnie dodawać płyn z drożdżami i wyrabiać ciasto, wystarczy  5 minut.
Po tym czasie podzielić na 3 części. Każdą uformować w kulę.

Keksówkę wysmarować masłem i wysypać płatkami /ja wyłożyłam papierem do pieczenia/. Następnie ułożyć kule jedna za drugą i wstawić do lodówki na całą noc.

Kolejnego ranka wyjść z lodówce na 30 minut, po czym wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st, piekarnik góra-dół i piec 40-45 minut. Ostudzić na kratce.

Chleb pszenny na maślance

Pyszny chlebek, z chrupiącą skórką. Można upiec go w keksówce, ale równie dobrze uda się na blasze w formie uformowanego bochenka, bądź też w naczyniu żaroodpornym.
Wierzch można posmarować wodą lub mlekiem i obsypać makiem, ziarnami sezamu, siemienia lnianego lub słonecznika albo czarnuszki.
Przepis zaczerpnięty z tej strony /klik/.

keksówka 11×35 cm

Składniki

500 g mąki pszennej typ. 650
400 ml maślanki
7 g drożdży suchych lub 20 g świeżych
1/2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy lub oleju rzepakowego

Wykonanie

Mąkę przesiać do miski i dodać sól. Maślankę lekko podgrzać, dodać cukier oraz drożdże i chwilkę mieszać. Zostawić na ok. 10 minut do wyrośnięcia. Następnie dodać tą mieszankę do mąki razem z oliwą i zacząć wyrabiać ciasto na chleb przez ok. 10 minut. Można użyć miksera i wyrabiać końcówką z hakiem. Ciasto będzie dosyć klejące.
Przykryć miskę folią i zostawić na 1 godzinę do wyrośnięcia.

Następnie przełożyć ciasto do formy, wierzch lekko oprószyć mąką lub makiem. Przykryć i ponownie zostawić na 20 minut do wyrośnięcia, po czym włożyć do piekarnika rozgrzanego do 200ºC i piec ok. 30-35 minut, I poziom grzanie góra-dół, do zarumienienia skórki.

Chałka łatwa i przyjemna

Nie pamiętam, czy już kiedyś piekłam chałkę, ale wszystkiego warto spróbować i  jest. Świeżutka, posmarowana masełkiem i odrobiną dżemu, w towarzystwie kubka gorącego mleka smakowała mi bardzo.
Przepis zapożyczony od Liski /klik/.

Składniki

70 g masła – rozpuszczonego i ostudzonego
30 g świeżych drożdży (lub 1 torebka, 7-8 g drożdży suszonych instant)
350 ml mleka podgrzanego do temp. 37 st C (uwaga: mleko w żadnym razie nie może być gorące, bo drożdże nie będą pracowały)
50 g drobnego cukru
550 g mąki pszennej (używam tortowej typ 450)
1 płaska łyżeczka soli

do posmarowania: 1 jajko wymieszane z 1 łyżką wody
do posypania: wedle uznania: mak, kruszonka

Wykonanie

Do mleka dodać drożdże i cukier. Odstawić na 15 minut. Połączyć z masłem, solą i dodawać stopniowo mąkę, wyrabiając ciasto. Można przy pomocy miksera (najlepiej z końcówką 'hak’ lub 'wiosło’). Wyrabiamy tak długo, aż ciasto będzie gładkie i lśniąceCiasto będzie dość sztywne, ale tak ma być.

Ciasto przełożyć do miski natłuszczonej olejem roślinnym lub stopionym masłem i odstawić do wyrastania na 1-2 h. Bardzo ważne jest to, by ciasto podwoiło swoją objętość. Można je włożyć do piekarnika nagrzanego do 40 st C, wtedy wyrośnie nieco szybciej.

Ciasto podzielić na 2 części. Każdą część podzielić na 3 pasma, które należy przy pomocy dłoni rozwałkować na długość ok. 35-40 cm. Z trzech pasm zapleść warkocz, końce podkładając pod spód.Obie chałki przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykryć wilgotną ściereczką i odstawić na 30-40 minut, by ponownie wyrosły.

Piekarnik nagrzać do 180 st C.
Wyrośnięte chałki przed pieczeniem posmarować jajkiem wymieszanym z wodą i posypać (jeśli chcemy) makiem, kruszonką lub cukrem.
Wstawić je do piekarnika na 20-30 minut i piec do zrumienienia.

Chleb pszenno-żytni z wędzoną papryką

Wróciłam do pieczenia chleba, ale by nie było nudno, wyszukuję coraz to nowe przepisy, wszak nigdy nie ukrywałam, że specjalistką od pieczenia chleba nie jestem. Co zatem pozostaje? ano podglądanie, jak robią to inni. Tym razem zachciało mi się chlebka z papryką wędzoną, którą bardzo lubię. Chleb wyszedł dobry, ale chyba przesadziłam trochę z ilością papryki… dałam zbyt pełne, prawie kopiate łyżki, a wystarczyło dać płaskie… za bardzo czuję posmak papryki.

forma 11×35 cm

Składniki

250 g mąki pszennej jasnej
250 g mąki żytniej typ 2000
500 ml wody
30 ml oleju
1-2 łyżeczki soli
2 łyżeczki drożdży instant (ok. 7-8 g) lub 20-25 g świeżych drożdży
2 łyżki wędzonej papryki w proszku /wystarczą płaskie?/

Wykonanie

Tego chleba nie da się wyrobić ręcznie, ciasto jest zbyt lepiące. Optymalnie będzie wyrabiać ciasto przy pomocy robota kuchennego. Jeśli nie macie, można po prostu łyżką. Wystarczy 5-7 minut wyrabiania ciasta. Tak wyrobione ciasto zostawiamy w misce, przykrywamy ściereczką i zostawiamy do odpoczywania i wyrastania na 1 godzinę.

Po tym czasie przekładamy ciasto do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównujemy wierzch, oprószamy mąką i wstawiamy do zimnego piekarnika. Ustawiamy temperaturę na ok. 45 stopni (nie więcej niż 50!) i trzymamy chleb w takim piekarniku przez 1 godzinę. W tym czasie powinien bardzo ładnie wyrosnąć, do samych brzegów formy. Wówczas ustawiamy temperaturę na 200 stopni i odmierzamy 1 godzinę. Po godzinie wyjmujemy upieczony bochenek. Zostawiamy do wystygnięcia na kratce kuchennej. Nie kroimy na ciepło!

źródło – Pszenno-żytni chleb z wędzoną papryką

Chleb pszenno-żytni na suchych drożdżach

Dotąd piekłam chleb pszenno-żytni na drożdżach świeżych /patrz  Chleb pszenno-żytni/.
Odkryłam jednak, że bardzo dobrze wychodzi też pieczenie na drożdżach suchych instant, a te przecież zawsze można mieć pod ręką  w szufladzie.
Dziś proponuję taki właśnie chleb – prosty i… smakowity..

foremka 35×11 cm

Składniki

300 g mąki pszennej typ 650
250 g mąki  żytniej typ 720
1,5 łyżeczki soli
i op. 7 g drożdży suszonych instant /2 łyżeczki/
370 ml letniej wody
1,5 łyżki oliwy lub oleju roślinnego
od siebie dodałam do ciasta trochę kminku

Wykonanie

Mąki wsypujemy do misy, dodajemy drożdże i sól. Wlewamy letnią wodę razem z olejem i wyrabiamy ciasto ręcznie przez ok. 3 minuty lub mikserem przez 2 minuty do dokładnego połączenia składników.

Plastyczne ciasto przekładamy do keksówki wyłożonej pergaminem. Zwilżamy dłoń wodą i wyrównujemy wierzch ciasta. Formę przykrywamy ściereczką i wstawiamy w ciepłym miejscu na 2 godziny.

Po tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni. Ciasto z wierzchu skrapiamy zimną wodą i wstawiamy do pieca na 40 minut. Rumiany chleb wyciągamy z piekarnika i formy, studzimy na kuchennej kratce.

Chleb pszenny z prażoną cebulą

Chleb szybki do wykonania, trochę tylko potrzebuje czasu na wyrastanie, a ppotem… ten piękny zapach prażonej cebulki…

forma 11×35 cm

Składniki

500 g mąki pszennej jasnej (typ 550, 650)
350 ml wody
60 g cebuli prażonej
1/2 łyżeczki pieprzu
1 łyżeczka soli
2 łyżeczki drożdży
1 łyżka miodu (około 40 g)

Wykonanie

Ten chleb nie nadaje się do wyrabiania ręcznego, za bardzo się klei. Zatem wszystkie składniki umieszczamy w misie robota kuchennego i wyrabiamy 15 minut. Po tym czasie misę miksera przykrywamy ściereczką i zostawiamy ciasto do odpoczęcia i wyrośnięcia na 1 godzinę.

Po tym czasie przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i ponownie przykrywamy. Tym razem zostawiamy na co najmniej 2 godziny w ciepłym miejscu bez przeciągów, ciasto musi wyrosnąć do samych brzegów formy. Gdy wyrośnie, to nagrzewamy piekarnik do 200 stopni, wstawiamy keksówkę z chlebem i pieczemy na grzałkach góra-dół przez 40 minut.

Po upieczeniu wyjmujemy z keksówki, odklejamy od chleba papier do pieczenia i zostawiamy chleb na kratce kuchennej do wystudzenia.

źródło -Chleb pszenny z prażoną cebulą

 

Chlebek czosnkowo-ziołowy nie wymagający krojenia

Zawsze, no może nie zawsze… często, kiedy kupujemy chleb,  przy okazji kupowaliśmy też jakieś pieczywo czosnkowe. Uwielbiamy je. Na blogu są już Bułeczki czosnkowe i przepyszne Bułeczki serowo-czosnkowe do odrywania. Dziś przyszedł czas na chleb z czosnkową nutą.
Sposób składania był już prezentowany w przepisie Drożdżówka, której się nie kroi, choć tu zastosuję nieco inną technikę składania /ale podobną/.

keksówka 10×40 cm lub 2 mniejsze

Składniki

550 g mąki pszennej
40 g drożdży lub 1 torebka suchych drożdży /8 g/ 25 g świeże
1,5 szklanki ciepłej wody
1/2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
4 łyżki oliwy z oliwek

czosnkowo-ziołowa oliwa

70 ml oliwy z oliwek
1 pęczek świeżej bazylii lub koperku
1 pęczek świeżej natki pietruszki
1 łyżka ziół prowansalskich lub oregano
3 ząbki czosnku
1 łyżeczka soli


Wykonanie

Z drożdży, cukru, pół szklanki ciepłej wody i łyżki mąki zrobić rozczyn i odstawić do wyrośnięcia /na 10-15 min./.
Czynność tą pominąć, kiedy będziemy używać suchych drożdży – wtedy wszystkie składniki od razu dawać do miski.

Do większej miski miksera wsypać pozostałą mąkę i sól, dodać wyrośnięte drożdże, szklankę ciepłej wody i wyrabiać ciasto, dodając pod koniec oliwę /wyrabiać przy użyciu tzw. haków/.
Wyrobione ciasto potrzepać z wierzchu delikatnie mąką, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia /ok. 30 min./.

W tym czasie przygotować oliwę czosnkowo-ziołową.
Do miseczki wlać oliwę, dodać czosnek przeciśnięty przez praskę, posiekane zioła oraz przyprawy, wymieszać i odstawić na bok /można potraktować blenderem/..

Wyrośnięte już ciasto zagnieść jeszcze krótko, po czym podzielić go na 3 części.
Każdą część rozwałkować na cienki prostokąt, posmarować przygotowaną oliwą, po czym pociąć jeszcze każdy na 3 pasy/prostokąty o szerokości mniej więcej foremki i zwinąć je w harmonijkę..
Teraz takie harmonijki układać w formie wysmarowanej olejem /jedna harmonijka ciasta przy drugiej.  Foremkę przykryć i odstawić jeszcze na ok. 20-25 minut do wyrośnięcia.
Piec w piekarniku nagrzanym do temp. 170 st.C przez około 30 minut /II poziom grzanie góra-dół/.

Chleb orkiszowy z mąki pełnoziarnistej

Chleb z mąki orkiszowej i do tego pełnoziarnistej, upieczony został przez przypadek, bo zamiast mąki żytniej została zakupiona właśnie orkiszowa.Na szczęście wpadł mi w ręce przepis na chleb z takiej mąki właśnie /klik/, więc upiekłam. Smaczny, w mojej ocenie dość ciężki, bardzo syty.

foremka 27×10 cm

Składniki

500 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej (typ 1850-2000)
400 ml letniej, przegotowanej wody
30 g drożdży świeżych lub 1 saszetka 7-8 g suchych
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka płynnego miodu
4-6 łyżek ziaren -według uznania
ziarna do posypania

Wykonanie

Mąkę przesiać do miski, dodać sól, ziarna – wymieszać.
Do kubeczka pokruszyć drożdże, dodać do nich płynny miód i 1-2 łyżki wody. Dokładnie wymieszać, aż konsystencja drożdży będzie lejąca.
Do mąki dodać rozpuszczone w miodzie drożdże, lekko zamieszać i dodać letnią, przegotowaną wodę.
Gdy użyjemy drożdży suchych pominąć wykonanie rozczynu i wszystko od razu dodać do mąki, łącznie z suchymi drożdżami.

Ciasto wyrabiać około 10 minut, aż zacznie odchodzić od miski. Wyrobione zostawić w misce do wyrośnięcia na koło 60 minut – powinno podwoić swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto znowu krótko wyrobić, aby je odgazować.

Ciasto przełożyć teraz do keksówki wysmarowanej niewielką ilością oleju i wysypanej ziarnami bądź wyłożonej papierem do pieczenia.
Wygładzić powierzchnię zwilżoną dłonią bądź łyżką. Wierzch chleba posypać ulubionymi ziarnami i odstawić do ponownego wyrośnięcia na około 20-30 minut.

Foremkę wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec przez około 1 godzinę /I poziom grzanie góra-dół/.
Po upieczeniu wyjąć z formy, wystudzić na kratce.

Chleb pszenno-żytni na maślance

W ciągu roku, a szczególnie w okresie jesienno-zimowym, mam od czasu do czasu chęć na pieczenie chleba domowego. Specjalistką od pieczenia chleba to nie jestem niestety nadal, ale przy okazji gdy piekę jakieś ciasto, lubię też upiec sobie bochenek chleba. Tu patrzę na względy nie tylko smakowe, ale kieruję się też ekonomią. Taki chleb upieczony przy okazji jest o wiele tańszy, bo korzystam z piekarnika już nagrzanego i zużywam mniej energii, a poza tym chleb domowy jest bardziej syty, zatem i tu jest oszczędność /nie mówiąc o tym, że skoro mniej go zjem, to i w boczki mniej pójdzie/. Tym razem będzie to chleb pszenno-żytni na maślance. Wyszedł pyszny, pulchny, w sam raz wilgotny, z chrupiącą skórką, a w smaku przypomina trochę chleb na zakwasie.

forma 11×35 cm /lepsza byłaby ciut mniejsza np. 10×35 cm/

Składniki

350 g mąki pszennej
150 g mąki żytniej /zamiennie dałam 3 zboża – pełne ziarno/
3 czubate łyżeczki drożdży suchych (14g) lub 35 g drożdży świeżych
250 g maślanki
1/2 szklanki wody – ciepłej
2 łyżki płynnego miodu – np. ciemny, gryczany
2 łyżeczki soli – płaskie
2 łyżki oliwy
masło – do wysmarowania formy przed pieczeniem /wysmarowałam smalcem/
kasza manna – do obsypania formy
maślanka – do posmarowania chleba przed pieczeniem

Wykonanie

Jeśli używamy drożdży świeżych zrobić pierw rozczyn.
Drożdże rozmieszać w 1/2 szklanki ciepłej wody z 1 łyżeczką mąki i 1 łyżką miodu. Odstawić do wyrośnięcia na 10 min. w ciepłe miejsce, aż rozczyn „ruszy”. Taki rozczyn dodać następnie do reszty składników.

W przypadku wykorzystania drożdży suchych, nie trzeba ich wcześniej rozpuszczać w wodzie tylko dodać do reszty składników.

W dużej misce wymieszać razem obydwie mąki, drożdże i sól. Stopniowo dodawać składniki płynne: miód, oliwę, maślankę i ciepłą wodę.
Wyrabiać ciasto przez ok 10 minut, do dokładnego połączenia składników i uzyskania większej elastyczności ciasta – można tu użyć miksera z mieszadłami hakowymi. Ciasto chlebowe wyjdzie raczej mało zwarte i mocno klejące.
Odstawić je w misce przykrytej ściereczka na ok. 1 godz. do wyrośnięcia – podwojenia objętości.

Formę keksową wysmarować masłem i obsypać kaszą manną – kasza manna jest tu lepsza niż bułka tarta, zrobi się z niej chrupiąca skórka i nie ma tendencji do przypalania się, w przeciwieństwie do bułki.

Wyrośnięte ciasto chlebowe krótko zagnieść, w celu odgazowania, po czym rozciągnąć w rękach w podłużny walec i przełożyć do formy. Odstawić w ciepłe miejsce na kolejną ok. 1 godzinę do wyrośnięcia – pod przykryciem ściereczką kuchenną.
Tuż przed pieczeniem wierzch chleba ponacinać na skos ostrym nożem i posmarować maślanką.

Wstawić do nagrzanego do 170 st.C piekarnika i piec ok. 50 minut (I poziom, grzanie góra-dół).
Studzić wyjęty z blaszki na metalowej kratce, by dokładnie odparował.

źródło z lekką moją modyfikacją ilości składników

Chleb nocny z dodatkiem twarogu

Czyżbym przeszła na nocne roboty kuchenne? czyżbym stała się nocnym Markiem? Nie, nie, to zwykły zbieg okoliczności, że akurat takie wypieki czasem wpadają mi w oko i je testuję. Mówiłam już niejednokrotnie – nie jestem specjalistką od pieczenia chleba, ale podpatruję tu i tam i chyba wychodzi mi to coraz lepiej /czasem gorzej, czasem lepiej/.
Chlebek z dodatkiem twarogu jest bardzo delikatny i mięciutki, a skórkę ma chrupiącą .
Do jego wypieku używam takiego twarożku w kostce, już jakby zmielonego /z „owada”/.

Składniki /1 foremka 35×11 cm/

550 g mąki pszennej typu 650
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
7 g suszonych drożdży
200 g twarogu chudego
330 ml letniej wody

Wykonanie

Do miski przesiać mąkę, dodać rozdrobniony widelcem twaróg oraz sól.
W letniej wodzie rozpuścić drożdże oraz cukier, wlać do pozostałych składników.
Całość wyrobić  za pomocą dłoni lub robota  na jednolite ciasto.

Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć do niej ciasto. Przykryć folią i odstawić do lodówki na całą noc.
Rano wyjąć chleb z lodówki i odstawić na 30-40 minut, by nabrał temperatury pokojowej. Blaszkę z chlebem wstawić następnie do piekarnika nagrzanego do 200 st.C i piec przez 20 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 190 st.C i piec kolejne 20 minut.
Upieczony chleb wystudzić na kratce.

źródło