Ciasteczka maślane z orzechami i czekoladą

Nabyłam jakiś czas temu orzeszki ziemne… całe dość spore opakowanie, bez konkretnego przeznaczenia… i tak biedactwa czekały cierpliwie na spożytkowanie, aż się doczekały. Zostały w części zużyte do upieczenia ciasteczek… a ciasteczka pyszne, maślane, w sam raz do „chrupnięcia” przy łyku gorącej kawy lub herbaty.

Składniki

200 g miękkiego masła
2 jajka
350 g mąki pszennej – u mnie tortowa
100 g cukru 
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
70 g orzechów arachidowych solonych
70 g gorzkiej czekolady

Wykonanie
 
Do miski miksera  wsypać mąkę, cukier oraz proszek do pieczenia, dodać pokrojone zimne masło oraz wbić jajka. Wszystko razem wymieszać za pomocą mieszadeł miksera/malaksera. Dodać posiekaną czekoladę oraz posiekane na mniejsze kawałki orzechy. Wymieszać wszystko ponownie za pomocą łyżki.
Ciasto wstawić na 30 minut do lodówki, aby się schłodziło.

Piekarnik nagrzać do 170-180 stopni, grzanie góra-dół.
Z ciasta formować kuleczki wielkości orzecha włoskiego/ lekko je spłaszczać i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując odstępy. 
Wstawić ciasteczka do nagrzanego piekarnika i piec je przez 15-17 minut.
Następnie wyciągnąć ciastka, zostawić je na chwilkę jeszcze na blaszce i dopiero przełożyć je na kratkę, aby wystygły.
Przechowywać w zamkniętym pojemniku.

źródło

 

 

Muffinki z borówkami i białą czekoladą

Dawno nie piekłam muffinek, ale w końcu… tym razem będą z borówką amerykańską, ozdobione białą czekoladą.
 

Składniki /na 12 szt./

„suche”:

240 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
90 g cukru
3 łyżeczki cukru waniliowego

„mokre”:

1 jajko
185 ml mleka
60 ml oleju /u mnie rzepakowy/

dodatkowo:
3/4 szklanki borówek amerykańskich lub jagód lub malin
czekolada biała /może być też mleczna lub gorzka/

Wykonanie

W jednej misce wymieszać łyżką składniki suche, w drugiej składniki mokre.
Po wymieszaniu dodać składniki mokre do suchych i wymieszać łyżką, aż masa będzie jednolita. Na koniec dodać borówki/jagody i ostrożnie wymieszać.
Formę do muffinek wyłożyć papierowymi foremkami i napełnić ciastem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez ok. 20-25 min. Wyjąć i ostudzić.
Czekoladę rozpuścić na parze i polać ”nitkami” muffinki. Można też czekoladę zetrzeć na gorące muffinki.

Pancakes prawie amerykańskie

Miałam robić naleśniki, nasze, polskie, ale w ostatniej chwili zrobiłam podobne, ale …. amerykańskie, bo pancakes to takie amerykańskie naleśniki, nieco grubsze od naszych. Można je serwować na śniadanie, podwieczorek lub lekki posiłek obiadowy, tak jak u mnie.
Myślę, że szczególnie dzieci byłyby zadowolone z takiej propozycji w menu.

Składniki

1,5 szklanki mąki
1,5 szklanki maślanki /dałam 1 szklankę + 0,5 szkl. wody gazowanej/
1 jajko
3 łyżki cukru pudru
2 pełne łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 szklanki oleju roślinnego lub stopionego masła
szczypta soli

dodatki – wg uznania

syrop klonowy, miód, cukier puder, owoce, bita śmietana

Wykonanie

Zmiksować wszystkie składniki przy użyciu blendera lub trzepaczki rózgowej, odstawić na kilka minut. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany, zatem może być potrzeba  dodania ciut więcej mąki, zależnie od jej wilgotności.
Smażyć na suchej patelni /można ewentualnie patelnię lekko posmarować olejem tylko przed smażeniem pierwszego placka/, na średnim ogniu, aby ciasto miało szansę wyrosnąć. Za pomocą szerokiej łopatki odwracać i usmażyć z drugiej strony.
Podawać wg własnych upodobań. U mnie dziś z truskawkami.

Muffinki pomarańczowe

Miało nie być wypieków…ale przecież chleb nie wchodził w zakres postanowienia, a kiedy już piekarnik rozgrzany… to może choć muffinki, takie prawie gwiazdkowe już, cytrusowe, pomarańczowe? no niech zgrzeszę… wyszły pyszne, puchate, a zapach jaki roznosił się w kuchni…..

na 12 szt

Składniki

2 szklanki maki pszennej
3/4 szklanki cukru pudru
3 łyżeczki cukru waniliowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 jajko
1/2 szklanki oleju rzepakowego
3/4 1 szklanki jogurtu naturalnego/kefiru/maślanki
sok i starta skórka z jednej pomarańczy

dodatkowo

ok.1 szklanka cukru pudru + sok pomarańczowy na lukier

Wykonanie

W jednej misce wymieszać suche składniki /mąkę, cukier, cukier waniliowy i proszek do pieczenia/ a w drugiej mokre /jajko, olej, jogurt oraz skórkę z pomarańczy i połowę soku/.

Połączyć suche składniki z mokrymi, dokładnie wymieszać masę.
Formę do muffinek wyłożyć papierowymi foremkami i napełnić ciastem /do 3/4 wysokości/.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez ok. 25 min. Wyjąć i lekko ostudzić.

Pozostały sok z pomarańczy i dodatkową 1 szklankę cukru pudru wymieszać na gładki lukier i polać nim lekko przestudzone muffinki. Dodatkowo można ozdobić cząstkami pomarańczy.

Naleśniki z bananem i miodem

Nawet najbardziej kapryśne niejadki skuszą się na takie naleśniki. Do tego można jeszcze dorzucić kilka innych ulubionych owoców i już zajadać.

Składniki /na 5-6 szt/

Ciasto

1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mleka
1/2 szklanki wody gazowanej
1-2 łyżki oleju
spora szczypta proszku do pieczenia
szczypta soli

2 banany
2 łyżki miodu
jogurt naturalny gęsty typu greckiego /kilka łyżek/

Wykonanie

Naleśniki przygotować zgodnie z przepisem podstawowym.

Podawać z jogurtem i bananami pokrojonymi w plasterki, polane miodem.

Francuskie wytrawne koperty

Super przekąska…podobno… ja się nie mogę zdecydować, jaką dać ocenę, choć połączenie ciekawe… a przepis od Vikuni /niestety, odeszła w tym roku do krainy wiecznej szczęśliwości/.
P.S. Bardzo mi smakowały na drugi dzień i na zimno.

Składniki

1 op. gotowego ciasta francuskiego
ok 100 g chudego boczku wędzonego
1 ser pleśniowy (niebieski lub zielony)
1 twarda gruszka
jeśli mamy, to parę posiekanych liści bazylii

Wykonanie

/podaję za Vikunią, bez jakichkolwiek zmian, z wyjątkiem poprawionych literówek/

Ciasto przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
Boczek i gruszkę kroimy w kostkę /dobrze jest pokrojony boczek wcześniej podsmażyć/, ser kruszymy i mieszamy wszystkie składniki.
Nagrzewamy piekarnik do temp 210st. /u mnie 200 st.C/.
Ciasto kroimy na kwadraty, składamy po przekątnej i sklejamy jeden bok.
W powstały rożek nakładamy farsz i zaklejamy drugi bok. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.( nie wolno używać folii aluminiowej). Smarujemy wierzch zimną woda i wkładamy do gorącego piekarnika na ok 15 min.
Kiedy koperty są zrumienione wyjmujemy … czekamy chwilę, żeby trochę ostygły,
podajemy i….. czekamy na pochwały

Koperty robi się bardzo szybko i jest to dobre danie jeśli przyjdą niespodziewani goście,  albo możemy rano zrobić dzieciom do szkoły czy tez do pracy.
Koperty można przygotować wieczorem , wstawić do zamrażalnika, a rano tylko upiec.

Omlet z szynką

Zdarza się często, że zostają nam jakieś mikroskopijne ilości wędliny np. szynki, z którymi nie wiadomo co zrobić. Jest na to sposób, bo albo dodać do jajecznicy, albo dorzucić do jakiejś pasty do chleba, albo… zrobić omlet. Mnie ostatnio ogarnęła „omletomania” /obok „szakszukomanii”/. Dziś też wykorzystałam ostatnie dwa plastry szynki wędzonej do zrobienia omletu.

Składniki

2 jajka
2 łyżki mleka
1 łyżka mąki
2 spore plastry szynki wędzonej
1/4 czerwonej papryki
4 łyżki posiekanej natki pietruszki
sól i pieprz
olej i/lub masło

Wykonanie

Na patelni rozgrzać tłuszcz, dodać pokrojoną w drobną kostkę cebulę, a kiedy się zeszkli dodać pokrojoną także w kostkę paprykę, a potem szynkę. Całość chwilę podsmażyć.

W tym czasie jajka wbić do kubka, rozbełtać, dodać mleko, mąkę, posiekaną natkę pietruszki oraz sól i pieprz. Wymieszać i wylać na patelnię.
Patelnię przykryć, zmniejszyć gaz i smażyć omlet przez kilka minut, po czym odwrócić na drugą stronę /pomóc sobie pokrywką… już objaśniałam kiedyś jak to zrobić/ i dosmażyć.
Ja tym razem zajęłam się czymś jeszcze i dłużej przetrzymałam na gazie, co spowodowało, że nie było już konieczności odwracania i dosmażania… a więc tak też można, jest nawet szybciej i…efektowniej? bo dobrze ubite jaja zrobiły się bardzo puchate.

Tort bezowy „Bananowy song”

Z reguły torty robię z jakiejś okazji, przeważnie z okazji urodzin. Ten będzie bez okazji, pełen spontan, zachcianka, a może nawet na przekór… na przekór jesieni, która nieubłaganie przyszła zbyt wcześnie. Tak, właśnie na przekór…
Tort będzie smakował głównie dzieciom, z uwagi na bananowy smak.

Składniki /tortownica średnicy 21-22 cm/

Blat bezowy

3 duże białka
165 g cukru /ok. 3/4 szklanki/
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1/2 łyżki octu /u mnie różany/
szczypta soli

Krem

1/2 litra śmietany 30 %
3 łyżki cukru pudru
1 szklanka zmiksowanych bananów /3 szt./
1-2 łyżki soku z cytryny
6 łyżeczek żelatyny

2 opakowania delicji

Polewa

1/2 tabliczki czekolady /deserowa lub gorzka/
1 łyżka śmietanki



Wykonanie

Beza

Rozgrzać piekarnik do temperatury 110 st. C.
Blachę z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia, a na niej ułożyć zamknięty rant tortownicy /samą obręcz, bez spodu/.

Białka ubić na najniższych obrotach ze szczyptą soli do białości, a kiedy już zbieleją i zaczną sztywnieć, zwiększyć obroty na maksymalne i nie przerywając ubijania stopniowo dosypywać po 1 łyżce cukru kryształu /każdą następną porcję dodawać, gdy poprzednio dodana już się rozpuści w białkach/ – cały czas ubijać do chwili, aż masa zacznie błyszczeć, a w pianie nie będą wyczuwalne nawet ślady po kryształkach cukru /sprawdzimy to, rozcierając odrobinę piany między palcami/. Piana powinna być gęsta i mieć sztywną konsystencję. Teraz do piany dodać mąkę ziemniaczaną i ocet, delikatnie wymieszać np. szpatułką.
Masę wyłożyć do blaszki, wyrównać.
Blachę z bezą wstawić do piekarnika /nagrzany już do temp. 110 st. C – II poziom/ i piec 10 min. po czym obniżyć temperaturę do 80 st.C. i piec jeszcze ok. 1 godz. Teraz piekarnik już wyłączyć i przez 10 min trzymać jeszcze zamknięty, a następnie lekko uchylić drzwiczki i niech beza powoli w piekarniku stygnie /dobrze jest upiec ją wieczorem i pozostawić tak w piekarniku do rana/.

Krem

Żelatynę zalać kilkoma łyżkami wrzącej wody, wymieszać do rozpuszczenia.
Banany zmiksować, można dodatkowo przetrzeć przez sitko, wymieszać z sokiem z cytryny..
Schłodzoną kremówkę ubić z dodatkiem cukru pudru na sztywno, dodać płynną, ale ostudzoną żelatyną oraz przetarte banany. Masę dokładnie wymieszać.

Spód rantu do składania tortów o śr. 22-23 cm wyłożyć delicjami, na wierzch wyłożyć połowę kremu, znowu warstwa delicji i druga połowa kremu, wyrównać. Przykryć blatem bezowym, lekko docisnąć.

Czekoladę rozpuścić w ciepłej śmietance i ozdobić tort, robiąc jakieś esy-floresy.

Tort dobrze schłodzić w lodówce przez kilka godzin.

Chleb tostowy w jajku

Propozycja na pyszne śniadanie, choć można go serwować także na inny posiłek. Uwielbiam takie „małe danka”, takie… coś na ząb.
Można tu wykorzystać każdy chleb, nawet już lekko wyschnięty.

Składniki

2 jajka
3 kromki chleba tostowego /u mnie pełnoziarnisty/ = może być też zwykły chleb
1/2 pęczka szczypiorku
kilka łyżek startego sera żółtego
3 łyżki mleka
2 łyżki masła
sól, pieprz

Wykonanie

Szczypiorek drobno posiekać.
Do miseczki wbić jajka, dodać sól i pieprz, rozbełtać, dodać mleko.
Na patelni rozgrzać masło, dno wyłożyć kromkami chleba moczonymi w jajku /kłaść pierw całe kromki jedna obok drugiej, potem już kawałkami wypełniać wolne miejsca/ i smażyć na wolnym ogniu pod przykryciem.
Podsmażony placek odwrócić teraz na drugą stronę, posypać szczypiorkiem i serem. Przykryć i jeszcze krótko podsmażyć.

Omlet z grzankami z chleba

Coś się porobiło z moimi smakami i zachciankami…chyba…  Nigdy dotąd nie byłam miłośniczką i smakoszką omletów, a teraz proszę… wyszukuję, kombinuję i zamiast zjeść na śniadanie jakąś kanapkę, tak po prostu, to ja ciągle wymyślam, a to jakaś szakszuka, a to znowu omlecik… Ale prawdę mówiąc, smaczne to wszystko, urozmaicone i apetyczne. Do tego można takie danie skonsumować na śniadanie, ale też na kolację, a i dla osób, ktre nie lubią się objadać wystarczy i na lekki obiad.
 

Składniki

2 kromki chleba – u mnie żytni razowy
1-2 łyżki masła
3-4 jajka
4 łyżek mleka
sól, pieprz czarny, papryka
szczypiorek, natka pietruszki
ok. 10 pomidorków koktajlowych
3-4 łyżki startego sera żółtego

Wykonanie

Kromki chleba pokroić w kostkę i przesmażyć na rumiano na rozgrzanym maśle.
Jajka rozkłócić z mlekiem, dodać przyprawy, wylać na ptelnię na zrumienione grzanki chlebowe.
W trakcie smażenia na wierzchu masy jajecznej ułożyć połówki pomidorków koktajlowych i posypać posiekanym szczypiorkiem, chwilę smażyć na małym ogniu. Na koniec posypać serem, przykryć i smażyć do momentu, aż ser się rozpuści.
Posypać posiekaną natką pietruszki i od razu podawać.
Jako, że w omlecie są już grzanki chlebowe, omlet zjadam już bez dodatku pieczywa.