Tort Kijowski

Tort Kijowski znam, smakowaliśmy go wiele razy, ale zasze był to tort oryginalny, czyli wyprodukowany w Kijowie. Nigdy nie piekłam go sama, bo …. nie umiałam. I choć przyglądałam mu się zawsze bardzo wnikliwie, rozbierałam go wzrokiem na części składowe, to i tak nie wiedziałam jak podejść do tego wypieku. Natrafiłam jednak na przepis na stronie Moje Wypieki, a potem „po nitce do kłębka” czyli do pierwowzoru i sama zrobiłam też.
A okazją są urodziny wielbiciela i Kijowa i tortu Kijowskiego.


średnica 21 cm

Składniki na orzechowe blaty bezowe:

  • 8 białek (320 g), z dużych jajek
  • 400 g drobnego cukru do wypieków
  • 250 g orzechów laskowych lub nerkowców
  • 60 g skrobi ziemniaczanej
  • duża szczypta soli

Składniki na krem maślany:

  • 8 żółtek (140 g), z dużych jajek
  • 180 g drobnego cukru do wypieków
  • 20 g cukru wanilinowego
  • 240 ml mleka
  • 360 g masła
  • 20 g kakao, przesianego



Wykonanie

– orzechowe blaty bezowe

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Orzechy laskowe podrumienić (podprażyć) na suchej patelni lub w piekarniku (temperatura 180°C), mieszając od czasu do czasu. Obrać z brązowych skórek; najlepiej schodzą jeśli zawiniemy orzechy w papierowy ręczniczek i potrzemy w dłoniach (skórki nadałyby bezie gorzkiego smaku). Całkowicie wystudzić, a następnie drobno posiekać; odłożyć.

Trzy płaskie blachy do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia. Na każdym papierze odrysować (np. od talerzyka) okrąg o średnicy 21 cm.

W misie miksera ubić białka ze szczyptą soli, na sztywno. Pod koniec ubijania rozpocząć dodawanie drobnego cukru, łyżka po łyżce (co bardzo ważne – stopniowo i powoli), cały czas ubijając. Po ubiciu białek z cukrem dodać posiekane orzechy laskowe, przesianą skrobię ziemniaczaną, a następnie delikatnie wymieszać szpatułką do połączenia się składników.

Masę wyłożyć na przygotowane blaszki w postaci 3 okrągłych blatów bezowych o średnicy 21 cm
/pomagałam sobie obręczą tortownicy/.

Piec z termoobiegiem (trzy blaszki jednocześnie) – temperatura 150°C plus termoobieg – przez około 60 – 75 minut, lub do kruchości blatów – przy dotyku i od spodu powinny być chrupkie i suche, nie wilgotne i miękkie. Upieczone blaty będą bardziej płaskie niż wyrośnięte, popękają.

– krem maślany

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Do garnuszka wlać mleko, dodać cukier i cukier wanilinowy. Doprowadzić do wrzenia, następnie odstawić do lekkiego przestudzenia (mieszanka powinna pozostać gorąca, ale nie wrząca).

W naczyniu rózgą kuchenną roztrzepać delikatnie żółtka (nie do puszystości, tylko do połączenia). Mieszając rózgą, połączyć ze stopniowo dolewaną, połową gorącego mleka. Po wymieszaniu przelać do reszty mleka, postawić z powrotem na palniku i zagotować, mieszając rózgą kuchenną, do powstania rzadkiego budyniu. Zdjąć z palnika i przykryć folią spożywczą, w taki sposób, by folia dotykała powierzchni mieszanki budyniowej. Wystudzić do temperatury pokojowej, a następnie schłodzić w lodówce przez noc.

Kolejnego dnia mieszankę wyjąć wcześniej z lodówki, by ociepliła się do temperatury pokojowej. Mieszanka i masło powinny mieć tą samą pokojową temperaturę.

Masło umieścić w misie miksera i utrzeć, do powstania jasnej i puszystej masy maślanej. Po ubiciu, stopniowo, wlewać mieszankę budyniową, cały czas ucierając. Po dokładnym utarciu masę maślano-budyniową podzielić na 2 części. Do jednej z nich dodać przesiane kakao i zmiksować.

– Składanie tortu

Blaty bezowe przyciąć do swoich oryginalnych rozmiarów (21 cm) – podczas pieczenia na pewno trochę urosły na boki. Zachować pokruszoną bezę.

Na paterze położyć pierwszy blat ciasta bezowego. Przykryć kremem kakaowym, wyrównać, a następnie na wierzch położyć drugi blat bezowy. Przykryć kremem waniliowym, wyrównać. Na wierzch wyłożyć ostatni blat bezowy i lekko przycisnąć. Pozostałym kremem posmarować boki i górę tortu. Boki tortu posypać pokruszoną bezą, a na wierzchu wysypać zmielone lub pokruszone orzechy laskowe (lub również bezy) i ozdobić tort. Tort kijowski schłodzić.

Tort kijowski przechowywać w lodówce do 5 dni. Jedną godzinę przed podaniem wyjąć z lodówki, by krem zmiękł.

Przepis pochodzi ze strony Moje Wypieki

Rabarbarowa pokusa z galaretką

Miało nie być pieczenia na ten weekend, zwłaszcza, że jeszcze jest kawałek ciasta z poprzedniego wypieku. Jednak naszła mnie taka ochota na ciasto z galaretką, że musiałam coś zrobić. Wykorzystałam przy tym zalegające w lodówce pozostałości jak 400 g rabarbaru, 200 truskawek i 250 ml śmietanki 30. No  powstało takie ciasto, a co ważne, zużyłam niezagospodarowane resztki.

forma 24×24 cm /z wyjmowanym dnem/

Składniki

Biszkopt

3  jaja
1/2 szklanki drobnego cukru
1/2 szklanki mąki tortowej
1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka octu
3 łyżki oleju rzepakowego
szczypta soli

Masa rabarbarowa

600 g rabarbaru pokrojonego w kostkę /u mnie 400 g rabarbaru + 200 g truskawek/
1/2 l wody
1 budyń z cukrem /u mnie malinowy/
2 galaretki /u mnie malinowe/

Bita śmietana

250 ml śmietanki kremówki 30%
2 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka żelatyny
trochę mniej niż 1/4 szklanki wrzącej wody

dodatkowo – ok.1/3 paczki jasnych herbatników

Wykonanie

Biszkopt upiekłam z połowy porcji wg przepisu Biszkopt jasny – na blaty pod kremy, galaretki, owoce.

Piekarnik nagrzać do temperatury 175-180 st. C.
Dno blaszki  wyłożyć papierem do pieczenia, boki pozostawić wolne. Blaszki niczym nie smarować.
Mąkę  wymieszać z proszkiem do pieczenia, przesiać przez sito z wysokości ok. 20 cm, żeby napowietrzyć.

Białka ubić na sztywną pianę z odrobiną soli. Stopniowo dodawać po łyżce cukru. Piana z cukrem musi być bardzo dobrze ubita.
Do piany dodawać po jednym żółtku i miksować na wysokich obrotach. Dodać ocet i po łyżce oleju – krótko zmiksować.
Wsypywać stopniowo mąkę z proszkiem delikatnie mieszając łyżką, zagarniając od brzegu miski do środka.
Masę przełożyć na blaszkę  i natychmiast wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec bez termoobiegu ok. 25 minut – do suchego patyczka.

Po upieczeniu biszkopt wyjąć z piekarnika i pozostawić do ostudzenia.
Lekko ciepły odciąć nożem od brzegów blaszki i  odwrócić. Zdjąć papier.

Rabarbar pokroić w 1 cm paski i przełożyć do garnka o grubym dnie. Dodać też truskawki.
Z pół litra zimnej wody odlać pół szklanki z przeznaczeniem do rozpuszczenia budyniu, resztę wlać do rabarbaru i  gotować kilka minut na małym gazie, aż rabarbar zmięknie, ale nie zrobi się papka.
Teraz wlać rozrobiony w pół szklanki wody budyń i zagotować
Gaz wyłączyć, a do garnka wsypać 2 galaretki i dokładnie wymieszać. Masę odstawić do całkowitego wystudzenia

Wystudzony biszkopt odwrócić  tak, aby wierzch był teraz spodem, nasączyć lekko kilkoma łyżkami herbaty z cytryną /można to pominąć/, na wierzch wyłożyć tężejącą galaretkę rabarbarową.
Wstawić do lodówki.

W tym czasie przygotować bitą śmietanę.
Żelatynę rozpuścić we wrzątku, dokładnie wymieszać i ostudzić /ma być chłodna, ale lejąca/.
Schodzoną dobrze śmietanę ubić z cukrem, na koniec nie przerywając ubijania małym strumyczkiem wlać żelatynę, mieszać do połączenia. Odstawić, a gdy zacznie tężeć. wyłożyć na ciasto /na galaretkę/.
Wstawić do lodówki, a w tym czasie zmielić lub zgnieść przy pomocy wałka herbatniki, po czym oprószyć nimi ciasto. Ciasto przechowywać w lodówce.

Dodatkowe uwagi
– przepis ten może być wykorzystany do przygotowania ciasta w formie tortu, ale należy wówczas :
=== upiec biszkopt z 6 jaj i przekroić na 2 blaty
=== przygotować porcję bitej śmietany z 500 ml kremówki
=== składać : 1 blat biszkoptu – galaretka z rabarbarem – cienka warstwa bitej śmietany – drugi blat biszkoptu – bita śmietany – dowolna dekoracja np. z połówek lub plasterków truskawek

Tort bezowy z kremem jogurtowo-truskawkowym

Lekki torcik bezowy, z truskawkowym akcentem.
 

Beza /na 2 blaty średnicy 21 cm/

1 szklanka białek (250 g, ok. 6-7 jajek)
szczypta soli (2 g)
1,5 szklanki cukru (300 g)
1 łyżka octu (10 g)

Krem jogurtowo-truskawkowy

4 łyżeczki żelatyny (20 g)
200 g śmietanki 30%, dobrze schłodzonej
360 g jogurtu naturalnego, typu greckiego
150 g rozmrożonych truskawek (2/3 szklanki)


Wykonanie

Beza

Dwie blachy z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia. Na środku każdej blachy narysować okrąg o średnicy 21 cm.

Rozgrzać piekarnik ustawiając temperaturę na 110 st. C i dodatkowo włączyć termoobieg, dzięki czemu upieczemy od razu 2 krążki bezy.

Zacząć ubijać białka, a gdy lekko się spienią dosypać sól, cały czas ubijając.
Gdy białka są już ubite na sztywno, kontynuując ubijanie, zacząć dodawać cukier, powoli, małymi porcjami. Pianę ubijać około 10-12 minut, tak aby była gładka i błyszcząca, a cukier nie był w niej wyczuwalny.
Gdy piana jest gotowa, połowę przełożyć do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką  i wyciskać na przygotowaną blachę /narysowany okrąg/.
To samo zrobić z drugą połową ubitych białek.

Blaszki z bezami wstawić do piekarnika /nagrzany już do temp. 110 st. C – II i III poziom i piec 10 min. po czym obniżyć temperaturę do 80 st.C.- termoobieg nadal włączomy i piec /suszyć/ jeszcze ok. 1-1,5 godz. Teraz piekarnik już wyłączyć i przez 10 min trzymać jeszcze zamknięty, a następnie lekko uchylić drzwiczki i niech beza powoli w piekarniku stygnie /dobrze jest upiec ją wieczorem i pozostawić tak w piekarniku do rana/.

Krem jogurtowo-truskawkawy

Żelatynę zalać 1/3 szklanki zimnej wody i odstawić na 10 minut do napęcznienia.
Następnie podgrzać ją krótko w mikrofalówce, bądź wstawiając do naczynia z wrzącą wodą, do rozpuszczenia.

Śmietankę ubić na sztywno i na chwilę odstawić na bok.
Tymi samymi łopatkami miksera wymieszać krótko jogurt z truskawkami, po czym dodać żelatynę (cały czas mieszając).
Mikser odstawić już na bok i dodać ubitą śmietankę, wymieszać.
Gotowy krem zostawić na chwilę na blacie, aby nieco stężał, po czym przekładać nim blaty bezowe.
Udekorować wg własnej inwencji twórczej.

źródło

Tort malinowo-jeżynowy z kremem czekoladowym

Jak przystało na tą porę roku, tort musi być ubogacony świeżymi owocami. Ze słodkim kremem bardzo dobrze będą współgrać kwaskowate jeżyny i maliny. I taki tort właśnie dziś prezentuję z okazji urodzin Panny.

Składniki – tortownica śr. 24 cm

Biszkopt

6 jajek
200 g cukru
szczypta soli
180 g mąki pszennej
60 g mąki ziemniaczanej

Nasączenie biszkoptu- wymieszać

! szklanka ciepłej, przegotowanej wody
Sok z 1/2 cytryny
1 łyżka miodu

Krem z białą czekoladą

100 g białej czekolady
600 ml śmietany kremówki 36% (mocno schłodzonej)
250 g serka mascarpone (zimnego)

dodatkowo

400 g jeżyn i 400 g malin
małe beziki do dekoracji (mogą być gotowe)

Wykonanie

biszkopt
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, następnie powoli wsypywać cukier i dalej miksować przez ok.10 min.
Po tym czasie dodawać po jednym żółtku i już krótko miksować – tylko do połączenia się żółtek z białkami.
Wyłączyć mikser i do ubitej masy przesiać obie mąki, wymieszać delikatnie drewnianą łyżką lub szpatułką do połączenia się składników.

Masę przełożyć do tortownicy (spód wyłożony papierem do pieczenia, boków niczym nie smarujemy), wygładzić wierzch i wstawić do piekarnika nagrzanego do 165 st. C i piec ok 40 -45 min – do suchego patyczka.
Upieczony biszkopt wyjąć z piekarnika i rzucić na blat z wysokości ok 30-40 cm. .
Studzić w blaszce,(nie wyjmujemy go ). Najlepiej upiec go jeden dzień wcześniej wtedy ładnie się przekroi.
Na drugi dzień obkroić brzegi biszkoptu od blaszki i wyjąć go z tortownicy, zdjąć też papier ze spodu. Przekroić na 3 części.

krem z białą czekoladą

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, dodać do serka mascarpone i zmiksować..

Śmietanę kremówkę ubić na sztywno, dodawać porcjami serek mascarpone z czekoladą i krótko zmiksować.

Składanie tortu

Na paterze ułożyć pierwszy blat biszkoptu, nasączyć go odrobinę wodą z miodem i cytryną.
Teraz na biszkopt wyłożyć ok 1/3 kremu, na kremie ułożyć jeżyny, przykryć drugim blatem.
Znowu nasączyć, wyłożyć znowu 1/3 kremu, na kremie ułożyć maliny i przykryć trzecim blatem.
Ponownie nasączamy biszkopt, smarujemy wierzch i dowolnie dekorujemy jeżynami i malinami oraz ewentualnie bezikami.
Wstawiamy do lodówki na kilka godzin.

Tort raffaello z borówkami

Wreszcie…upiekłam…o smaku kokosowym i jak przystało na lato z dodatkiem borówek.

tortownica śr, 21-22 cm

Biszkopt   

5 jajek L
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej

Krem raffaello

200 g białej czekolady
500 ml słodkiej śmietanki 30- 36%
250 g serka mascarpone
1 śmietan-fix
100 g wiórków kokosowych

Nasączenie biszkoptu- wymieszać

! szklanka ciepłej, przegotowanej wody
Sok z 1/2 cytryny
1 łyżka miodu

dodatkowo

borówki – ok. 400 g
listki mięty
inne elementy do dekoracji


Wykonanie

biszkopt
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, następnie powoli wsypywać cukier i dalej miksować przez ok.10 min.
Po tym czasie dodawać po jednym żółtku i już krótko miksować – tylko do połączenia się żółtek z białkami.
Wyłączyć mikser i do ubitej masy przesiać obie mąki, wymieszać delikatnie drewnianą łyżką lub szpatułką do połączenia się składników.

Masę przełożyć do tortownicy (spód wyłożony papierem do pieczenia, boków niczym nie smarujemy), wygładzić wierzch i wstawić do piekarnika nagrzanego do 165 st. C i piec ok 40 -45 min – do suchego patyczka.
Upieczony biszkopt wyjąć z piekarnika i rzucić na blat z wysokości ok 30-40 cm. .
Studzić w blaszce,(nie wyjmujemy go ). Najlepiej upiec go jeden dzień wcześniej wtedy ładnie się przekroi.
Na drugi dzień obkroić brzegi biszkoptu od blaszki i wyjąć go z tortownicy, zdjąć też papier ze spodu. Przekroić na 3 części.

Krem rafaello – przygotowania zacząć dzień wcześniej.
Białą czekoladę posiekać. Śmietanę podgrzać prawie do zagotowania, ściągnąć z gazu, dodać posiekaną czekoladę. Odczekać ok. 1 minuty, aby czekolada zmiękła, a następnie wymieszać łyżką do całkowitego jej rozpuszczenia na gładką masę. Odstawić do ostygnięcia, mieszając od czasu do czasu, a następnie przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na 12 godzin.

Po tym czasie do misy miksera przełożyć zimny serek mascarpone i zimną śmietanę z białą czekoladą. Ubić przez chwilę na gęsty krem /obroty zwiększać stopniowo i nie miksować za długo, aby krem się nie zwarzył/.
Na koniec do kremu wmieszać delikatnie szpatułką kokos.

Składanie tortu

Na paterze ułożyć jeden blat biszkoptu, nasączyć go częścią ponczu, rozłożyć 1/3 krem, na krem trochę borówek, przykryć drugim blatem.Znowu nasączyć, wyłożyć 1/3 kremu, trochę borówek i przykryć trzecim blatem. I znowu nasączyć, wyłożyć resztę kremu, na wierzch trochę więcej borówek, dowolnie ozdobić.
Wstawić do lodówki na całą noc.

Tort truskawkowy z bitą śmietaną i serkiem mascarpone

Skoro sezon na truskawki, to i tort truskawkowy obowiązkowy. W sam raz dla osób obchodzących w tym czasie urodziny.

Składniki – tortownica śr. 24 cm

Biszkopt

6 jajek
200 g cukru
szczypta soli
180 g mąki pszennej
60 g mąki ziemniaczanej

Krem z mascarpone

330 ml śmietanki  30% /1 kubek/
250 g serka mascarpone
cukier puder do smaku /ok. 1/2 szklanki/
1 śmietan-fix
350 g truskawek

Nasączenie biszkoptu- wymieszać

! szklanka ciepłej, przegotowanej wody
Sok z 1/2 cytryny
1 łyżka miodu

Bita śmietana do obłożenia boków i dekoracji

330 ml śmietanki 30 %
2-3 łyżki cukru pudru
2 śmietan-fix

dodatkowo

ok. 400 g truskawek
1 galaretka truskawkowa + 400 ml wrzącej wody
kilka listów mięty





Wykonanie

biszkopt
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, następnie powoli wsypywać cukier i dalej miksować przez ok.10 min.
Po tym czasie dodawać po jednym żółtku i już krótko miksować – tylko do połączenia się żółtek z białkami.
Wyłączyć mikser i do ubitej masy przesiać obie mąki, wymieszać delikatnie drewnianą łyżką lub szpatułką do połączenia się składników.

Masę przełożyć do tortownicy (spód wyłożony papierem do pieczenia, boków niczym nie smarujemy), wygładzić wierzch i wstawić do piekarnika nagrzanego do 165 st. C i piec ok 40 -45 min – do suchego patyczka.
Upieczony biszkopt wyjąć z piekarnika i rzucić na blat z wysokości ok 30-40 cm. .
Studzić w blaszce,(nie wyjmujemy go ). Najlepiej upiec go jeden dzień wcześniej wtedy ładnie się przekroi.
Na drugi dzień obkroić brzegi biszkoptu od blaszki i wyjąć go z tortownicy, zdjąć też papier ze spodu. Przekroić na 3 części.

krem z mascarpone
Do misy robota wlać 330 ml śmietanki kremówki, dodać cukier puder i serek mascarpone i ubić krem na sztywno. Pod koniec dodać śmietan-fix.
Do gotowego kremu dodać truskawki pokrojone w kostkę i wymieszać delikatnie szpatułką .

bita śmietana do obłożenia i dekoracji
Zimną śmietanę ubić na sztywno, dodać cukier puder wymieszany ze śmietan-fixem, chwilę ubić.

Składanie tortu
Na paterze ułożyć pierwszy blat biszkoptu, nasączyć go odrobinę wodą z miodem i cytryną.
teraz na biszkopt wyłożyć ok 2/5 kremu i przykryć go drugim blatem biszkoptu.
I znowu biszkopt nasączyć, wyłożyć ok. 2/5 kremu i przykryć trzecim blatem biszkoptu, który również nasączyć i wyłożyć resztę kremu = ok. 1/5.

Dobrze byłoby chwilę schłodzić tort., a w tym czasie ubić właśnie śmietanę do obłożenia.
Ubitą śmietaną obsmarować boki i wierzch tortu .
Na koniec ułożyć na wierzchu truskawki przekrojone na połówki i „pomalować” je dobrze już tężejącą galaretką. Ozdobić kremem i listkami mięty.

Torcik tiramisu

Prosty, ale pyszny… z dedykacją dla wszystkich Mam z okazji Dnia Matki.

tortownica 21-22 cm

Biszkopt:

2 jajka L
1/3 szklanki* cukru (drobnego do wypieków)
1/3 szklanki mąki
1 czubata łyżka dobrego, ciemnego kakao

Krem:

500 ml śmietanki kremówki
250 g serka mascarpone
3 – 4 łyżki cukru pudru
2 opakowania śmietan fixu

Nasączenie + namoczenie biszkoptów:

1 filiżanka espresso
3 łyżki likieru amaretto

Dodatkowo:

125 g biszkoptów podłużnych
1 mały słoiczek dżemu (użyć raczej kwaskowatego np. z czerwonej porzeczki lub agrestu)
1 łyżka gorzkiego kakao


Wykonanie

Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier i ubijać aż się rozpuści. Dodać żółtka i jeszcze chwilę razem ubijać.
Mąkę przesiać razem z kakao, dodać do masy jajecznej i wymieszać szpatułką do dokładnego połączenia składników (już nie miksować).
Gotową masę przełożyć do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (wykładam tylko dno, boków formy niczym nie smaruję).
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C i piec około 20 minut do tzw. suchego patyczka. Biszkopt wyciągnąć z formy, ostudzić na kratce.

Zaparzyć kawę, zostawić do wystudzenia, wlać do niej amaretto (ja nie dosładzam, ale nie jest to zabronione).

Serek ubić razem ze śmietanką, gdy masa będzie już w miarę gęsta dodać cukier puder wymieszany ze śmietan fixem.
1/4 kremu odłożyć do posmarowania boków i ozdobienia góry. Pozostały podzielić na dwie części.
Biszkopt ułożyć na paterze, nasączyć naparem z kawy i amaretto (nie za dużo, ale na tyle, aby nie był suchy).
Nasączony biszkopt posmarować dżemem.
Następnie wyłożyć na niego jedną część kremu.  Krem oprószyć gorzkim kakao (najlepiej przez drobne sitko).
Biszkopty zamaczać w kawie z amaretto (dosłownie na 2 sekundy, żeby za mocno nie nasiąknęły – bardzo szybko chłoną płyn). I ułożyć na kremie. Gdy już ułożymy całą warstwę biszkoptów, to przykryć ją drugą częścią kremu.
Boki posmarować odłożonym kremem i górę dowolnie udekorować.
Można zrobić obwódkę z kremu, a środek posypać gorzkim kakao.
/Pewnego razu najpierw posypałam kakao, a potem ozdabiałam kremem – nie polecam, bo krem „ślizga” się po kakao/.
Gotowy torcik schłodzić przynajmniej przez 2 godziny.

 źródło

Tort bezowy z malinami

A taki letni, z malinami…

Składniki

Beza

8 białek /z jajek rozm. L/
szczypta soli
2 szklanki cukru /400 g/
1,5 łyżki soku z cytryny /u mnie ocet różany/
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki płatków migdałowych /opcjonalnie/

Krem

400 ml śmietanki
250 g mascarpone
5-6 łyżek cukru pudru
1 cukier waniliowy
1 śmietan-fix /opcjonalnie/

maliny /miałam 1 op. podobno 500 g/

Wykonanie

Beza

Rozgrzać piekarnik do temperatury 110 st. C /dodatkowo włączyć termoobieg, dzięki czemu upieczemy od razu 2 krążki bezy na dwóch poziomach piekarnika/.
2 blachy z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia i na każdej narysować okrąg o  średnicy ok. 23-24 cm /najlepiej odrysować od dna tortownicy, talerza lub pokrywki/.

Białka ubić na najniższych obrotach ze szczyptą soli do białości, a kiedy już zbieleją i zaczną sztywnieć dodać ocet, zwiększyć obroty na maksymalne i nie przerywając ubijania stopniowo dosypywać po 1 łyżce cukru  /każdą następną porcję dodawać, gdy poprzednio dodana już się rozpuści w białkach/ – cały czas ubijać do chwili, aż masa zacznie błyszczeć, a w pianie nie będą wyczuwalne nawet ślady po kryształkach cukru /sprawdzimy to, rozcierając odrobinę piany między palcami/. Piana powinna być gęsta i mieć sztywną konsystencję. Teraz do piany dodać mąkę ziemniaczaną  /i ewentualnie płatki migdałowe/ i delikatnie wymieszać np. szpatułką.
Masę wyłożyć na blaszki z odrysowanymi okręgami, wyrównać /krążki mają być podstawą do tortu, zatem nie potrzeba jakichś fantazyjnych zdobień na blatach/.

Blaszki z bezami wstawić do piekarnika /nagrzany już do temp. 110 st. C – II i III poziom i piec 10 min. po czym obniżyć temperaturę do 80 st.C. i piec /suszyć/ jeszcze ok. 1-1,5 godz. Teraz piekarnik już wyłączyć i przez 10 min trzymać jeszcze zamknięty, a następnie lekko uchylić drzwiczki i niech beza powoli w piekarniku stygnie /dobrze jest upiec ją wieczorem i pozostawić tak w piekarniku do rana/.

Krem

Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę i serek mascarpone włożyć do misy miksera, dodać cukier puder i ubić na sztywny, puszysty krem /uważać, aby nie przebić i nie zrobić masła – ubijać ok. 5 min/.
Krem podzielić na 2 części, jedną większą ok. 2/3 i drugą ok. 1/3.

Na paterę położyć blat bezowy, po czym wyłożyć większą część kremu /2/3/, na to część malin i przykryć drugim blatem bezowym, lekko docisnąć.
Odłożoną mniejszą częścią kremu /1/3/ posmarować wierzch i dowolnie udekorować m.in. pozostałymi malinami. Schłodzić i podawać.

Tort dacquoise /dakłas/ z kremem kajmakowym i kawowym

Podobny już serwowałam /przepis tutaj/, ale ten ma krem dwu-smakowy … pychota.
 

Składniki

Bakalie do bezy i kremu:

120 g orzechów pekan lub włoskich
70 g daktyli suszonych 

Beza:

6 białek (z jajek rozmiar L) / miałam mrożone 250 g
300 g cukru /do moich białek dałam 375 g tj. waga x 1,5/
1 łyżka skrobi ziemniaczanej
1 łyżka soku z cytryny/octu
1/3 porcji posiekanych bakalii 

Krem z mascarpone:

500 ml schłodzonej śmietanki 30-36% /u mnie 36%/
250 g mascarpone
2 łyżeczki Pasty waniliowej Dr. Oetkera /dałam cukier z wanilią/

Krem kawowy:

1/2 porcji kremu z mascarpone
1 czubata łyżeczka kawy mielonej lub rozpuszczalnej
1 łyżka cukru pudru 

Krem kajmakowy:

1/2 porcji kremu z mascarpone
170 g masy kajmakowej
2/3 porcji posiekanych bakalii 

Dodatkowo:

Ciemne kakao do oprószenia 

Wykonanie

Beza

Rozgrzać piekarnik do temperatury 120 st. C /dodatkowo włączyć termoobieg, dzięki czemu upieczemy od razu 2 krążki bezy/.

Orzechy i daktyle posiekać.

2 blachy wyłożyć papierem do pieczenia i na środku każdej narysować okrąg o  średnicy ok. 23 cm /najlepiej odrysować od dna tortownicy, talerza lub pokrywki/.

Białka ubić razem z cukrem na sztywną, lśniącą pianę. Pod koniec ubijania wmiksować do masy skrobię i sok z cytryny.
Na koniec dodać 1/3 posiekanych bakalii i wymieszaj dokładnie.

Z masy bezowej uformować dwa blaty o średnicy około 23 cm i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Piec przez około 60-70 minut. Po upieczeniu pozostawić w wyłączonym piekarniku z uchylonymi drzwiczkami do wystudzenia.

Krem

Schłodzoną śmietankę ubić razem z mascarpone i pastą waniliową na gęsty krem.
1/2 kremu mascarpone wymieszać z kawą i cukrem pudrem. Blat bezowy ułożyć na paterze, a na nim rozłożyć równomiernie krem kawowy, przykryć drugim blatem bezowym..
Do drugiej połowy kremu z mascarpone dodać kajmak i wymieszać. Na koniec wymieszać także z bakaliami./pozostałe 2/3 porcji/.
Krem kajmakowy wyłożyć na wierzch /na drugi blat bezowy/. Udekorować połówkami daktyli i orzechów. Przed podaniem oprószyć ciemnym kakao.

Tort „Biały Las”

I znów roczek minął, i znowu trzeba zmienić kod, ale by to łatwiej udało się pokonać, to może coś na słodko? Biały las? a tak, taki brzozowy, a w nim tylko brzezina…Brzeziny?
Inspiracją stał się Tort Czarny Las /Czarnolas/, jednak jest cały biały i taki… dostojny? jak na jubileusz przystało.

tortownica śr. 24 cm

Biszkopt

6 jajek
1 szklanka drobnego cukru
3/4 szklanki mąki pszennej tortowej
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 łyżka oleju

Do nasączenia – wymieszać i 5 min. gotować
100 ml wody
100 g cukru
2 łyżki soku z cytryny
– ostudzić i dodać
3 łyżki wiśniówki

Wiśnie

400 g wiśni (u mnie mrożone)
150 g cukru
4 łyżki wody
1,5 łyżki skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej (płaskie)

Krem czekoladowo-twarożkowy

700-750 g serka śmietankowego /temperatura pokojowa/*) – u mnie mascarpone
300 g białej czekolady /dałam z wiórkami kokosowymi/

*) chodzi o miękki, mazisty twarożek np. Mój Ulubiony, President,  ewentualnie mascarpone;
podana proporcja sera i czekolady zapewnia puszystość kremu /im w masie proporcja sera i czekolady zmienia się na korzyść czekolady, staje się ona bardziej twarda

Dodatkowo

płatki kokosowe lub czekoladowe z białej czekolady – do dekoracji

Wykonanie

Biszkopt
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 170-180 st. C.

Wymieszać dokładnie mąkę pszenną, ziemniaczaną i proszek do pieczenia, a następnie przesiać.

Całe jajka dobrze ubić z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą, jasną masę.
Do ubitych jajek dodać łyżkę oleju i zmiksować.
Zmniejszyć teraz obroty miksera do minimum i nie przerywając ubijania dodawać powoli małymi partiami przesiane obie mąki z proszkiem do pieczenia.
Miksować ciasto tylko do połączenia składników.
Gdyby masa wydawała się bardzo gęsta, można dodać łyżkę gorącej wody.
Ciasto przelać do formy.

Biszkopt wstawić do nagrzanego piekarnika i piec około 40 minut /do suchego patyczka/ – II poziom grzanie góra-dół.
Po upieczeniu biszkopt wyjąć z piekarnika i razem z formą zrzucić z wysokości około 40-50 cm – zapobiegnie to późniejszemu opadaniu ciasta.
Odstawić do całkowitego wystygnięcia.
Dopiero teraz okroić nożem dookoła tortownicy, wyjąć biszkopt z tortownicy i wyłożyć na kratkę.
Przekroić na 3 blaty po całkowitym ostudzeniu, a najlepiej dopiero na drugi dzień.
Przed smarowaniem kremem, każdy blat dobrze nasączyć.

Krem czekoladowo-twarożkowy
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, przestudzić.
Utrzeć serek śmietankowy na najniższych obrotach miksera posiadającego wolne obroty /w innym przypadku bezpieczniej jest mieszać np. trzepaczką rózgową lub nawet łyżką/. Nie przerywając ucierania wlewać cienkim strumieniem ostudzoną, ale jeszcze płynną czekoladę. Odstawić masę do lodówki, aby zgęstniała. Podzielić na 3 części.

Wiśnie
Wymieszać wiśnie z cukrem /bez pestek, a mrożone uprzednio rozmrozić/.
Garnek postawić na małym gazie i doprowadzić do wrzenia. Gotować ok. 3 minut.
Odsączyć na sicie. Odsączone wiśnie z powrotem przełożyć do rondelka. Wlać 100 ml odsączonego soku. Dodać rozmieszaną w 4 łyżkach wody skrobię i ponownie zagotować. Gdy masa zgęstnieje zestawić do wystudzenia. W czasie studzenia od czasu do czasu zamieszać, aby na wierzchu nie utworzył się kożuch.

Złożenie tortu

Na pierwszy nasączony blat biszkoptu  wyłożyć jedną część kremu, na nim równomiernie rozłożyć połowę wiśni i przykryć drugim blatem biszkoptowym,  nasączyć, wyłożyć drugą połowę masy, wyrównać, równomiernie rozłożyć drugą połowę wiśni i przykryć trzecim blatem biszkoptowym też nasączonym, lekko docisnąć.
Przełożony tort wstawić na godzinę do lodówki, po czym trzecią częścią kremu posmarować wierzch i boki, cały udekorować płatkami białej czekolady lub kokosowymi i schłodzić w lodówce przez kilka godzin. Na koniec udekorować tort wisienką /jedną!/.