Tort dacquoise /dakłas/ z kremem kajmakowym i kawowym

Podobny już serwowałam /przepis tutaj/, ale ten ma krem dwu-smakowy … pychota.
 

Składniki

Bakalie do bezy i kremu:

120 g orzechów pekan lub włoskich
70 g daktyli suszonych 

Beza:

6 białek (z jajek rozmiar L) / miałam mrożone 250 g
300 g cukru /do moich białek dałam 375 g tj. waga x 1,5/
1 łyżka skrobi ziemniaczanej
1 łyżka soku z cytryny/octu
1/3 porcji posiekanych bakalii 

Krem z mascarpone:

500 ml schłodzonej śmietanki 30-36% /u mnie 36%/
250 g mascarpone
2 łyżeczki Pasty waniliowej Dr. Oetkera /dałam cukier z wanilią/

Krem kawowy:

1/2 porcji kremu z mascarpone
1 czubata łyżeczka kawy mielonej lub rozpuszczalnej
1 łyżka cukru pudru 

Krem kajmakowy:

1/2 porcji kremu z mascarpone
170 g masy kajmakowej
2/3 porcji posiekanych bakalii 

Dodatkowo:

Ciemne kakao do oprószenia 

Wykonanie

Beza

Rozgrzać piekarnik do temperatury 120 st. C /dodatkowo włączyć termoobieg, dzięki czemu upieczemy od razu 2 krążki bezy/.

Orzechy i daktyle posiekać.

2 blachy wyłożyć papierem do pieczenia i na środku każdej narysować okrąg o  średnicy ok. 23 cm /najlepiej odrysować od dna tortownicy, talerza lub pokrywki/.

Białka ubić razem z cukrem na sztywną, lśniącą pianę. Pod koniec ubijania wmiksować do masy skrobię i sok z cytryny.
Na koniec dodać 1/3 posiekanych bakalii i wymieszaj dokładnie.

Z masy bezowej uformować dwa blaty o średnicy około 23 cm i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Piec przez około 60-70 minut. Po upieczeniu pozostawić w wyłączonym piekarniku z uchylonymi drzwiczkami do wystudzenia.

Krem

Schłodzoną śmietankę ubić razem z mascarpone i pastą waniliową na gęsty krem.
1/2 kremu mascarpone wymieszać z kawą i cukrem pudrem. Blat bezowy ułożyć na paterze, a na nim rozłożyć równomiernie krem kawowy, przykryć drugim blatem bezowym..
Do drugiej połowy kremu z mascarpone dodać kajmak i wymieszać. Na koniec wymieszać także z bakaliami./pozostałe 2/3 porcji/.
Krem kajmakowy wyłożyć na wierzch /na drugi blat bezowy/. Udekorować połówkami daktyli i orzechów. Przed podaniem oprószyć ciemnym kakao.

Tort z kremem kajmakowym i borówkami

Tort przygotowany na 3 Urodziny Natalii… Ależ miałam „twardy orzech…” jaki tort wybrać, jaki zrobić, żeby choć trochę odzwierciedlał Dostojną Jubilatkę, wszak 3 lata to już poważny wiek, to już „nie w kij dmuchał”… I kiedy tak rozmyślałam co i jak, stanął mi przed oczami taki oto obrazek, zapamiętany ze zdjęcia, a na nim… Natalia wystrojona w zwiewną, czerwoną sukieneczkę, w duże białe grochy, do tego włosy związane w dwa kucyki i dwie czerwone kokardy, jak siedzące na włosach motyle. I już wiedziałam – Ona jest jak motylek… radosna, roześmiana, tańcząca często w takt zasłyszanej melodii, przysiądzie tu, za chwilę już jest gdzieś indziej… Tak, tort też musi mieć elementy motyli… Ale zdolności do wykonania motyli niestety u mnie brak…kolejne próby kończyły się fiaskiem, no i wreszcie takie „motylopodobne” udało się stworzyć. Daleko im, do tych podpatrzonych u Danusi. Tortu z Elsą /takie było pierwsze życzenie Natalii/ nie potrafiłam zrobić, ale do zdjęcia już się Elsa ustawiła…prawie jak żywa…

Natalio, motylku mój, bądź zawsze radosna i szczęśliwa, wyrastaj na piękną, mądrą  dziewczynkę i bądź nieustającą dumą Rodziców i Dziadków.





na tortownicę o średnicy 24 cm:

Biszkopt

6 jajek
1 szklanka mąki tortowej + 2 kopiate łyżki
3 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
1 szklanka cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka octu
szczypta soli

Masa kajmakowa

500 g mascarpone
500 ml śmietany 36% (kupuję tą z Łowicza)
200 g masy kajmakowej
6 płaskich łyżeczek żelatyny + 1/3 szklanki wody
250 g borówek amerykańskich (czarna porzeczka)

Masa do obłożenia tortu

45 g miękkiego masła
2 łyżki mleka
100 g cukru pudru
1 szklanka (250 ml) śmietany 36 % + 1 śmietan-fix
aromat wanilii

Poncz – wymieszać

1/2 szklanki ciepłej wody
3 łyżki cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny /gdy bez alkoholu dać więcej soku/
1-2 łyżki alkoholu

   tort przygotowany do transportu

Wykonanie

Biszkopt
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 180 st. C.
Ubić białka ze szczyptą soli. Dodawać stopniowo cukier, cały czas ubijając.
Żółtka wymieszać z octem i proszkiem do pieczenia. Dodać do piany i delikatnie połączyć. Obie mąki przesiać i dodać na 2 razy do masy jajecznej delikatnie mieszając końcówkami wyłączonego miksera lub szpatułką.
Ciasto wylać do tortownicy, wyrównać, włożyć do nagrzanego już piekarnika. Piec ok. 30-35 minut.
Od razu po wyjęciu z piekarnika gorący biszkopt razem z blaszką odwrócić do góry dnem i upuścić /w blaszce/ na stół z wysokości ok. 40 cm /w taki sposób, aby upadł płasko na stół – pozwoli to usunąć ewentualne nierówności i biszkopt nie opadnie/. Pozostawić w tej pozycji do lekkiego wystygnięcia. Potem już zdjąć obręcz i usunąć papier.
Przekroić na 3 blaty po całkowitym ostudzeniu, najlepiej na drugi dzień.
Każdy blat przed przełożeniem nasączyć przygotowanym ponczem /również trzeci blat na górze tortu/.

Masa kajmakowa
Żelatynę rozpuścić w 1/3 szklanki gorącej wody.
Serek mascarpone krótko zmiksować z masą kajmakową. Ubić śmietanę i dodać do serka lekko wymieszać.
Do zimnej, ale płynnej jeszcze żelatyny dodać kilka łyżek ubitej masy, wymieszać, po czym dodać do masy śmietanowo-kajmakowej. Całość krótko zmiksować na najniższych obrotach.
Do kremu dodać teraz owoce borówki i delikatnie wymieszać. Masę podzielić na 2 części.

Poszczególne blaty układać w obręczy do składania tortów, przekładając kremem z borówkami /pierwszy nasączony blat – połowa kremu – drugi nasączony blat – druga połowa kremu – trzeci lekko nasączony blat/. Wstawić do lodówki do całkowitego stężenia /min. 30 min./.

W tym czasie przygotować masę do obłożenia tortu.
Miękkie masło, cukier puder, mleko i aromat wanilii zmiksować na gładką masę. Śmietanę ubić z 1 śmietan-fixem i połączyć z masą maślaną.
Ze schłodzonego tortu odpiąć obręcz, okrawając uprzednio nożem. Boki i wierzch obłożyć masą i ładnie wyrównać. Udekorować wg własnego pomysłu.
U mnie dekoracja zrobiona za pomocą rożka z rozpuszczonej 1/2 tabliczki czekolady.