Porzeczkowe Bounty

To ciasto piekłam już dawniej, potem o nim jakoś zapomniałam. Dziś powtórka tej rozkoszy dla miłośników kokosu i … porzeczek.

Składniki – na formę śr. 21 cm

Ciasto

1/2 szklanki mąki
50 g masła
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 zaokrąglona łyżka cukru
1 żółtko

Masa kokosowa

200 g wiórek kokosowych
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki mleka

200 g czerwonych porzeczek

Polewa /można pominąć/

1/2 tabliczki mlecznej czekolady
1 łyżka oleju

Wykonanie

Do miski wsypać mąkę, dodać masło, proszek do pieczenia, cukier i żółtko, zagnieść jednolite ciasto. Wyłożyć je na dno tortownicy. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170-180°C. Piec ok. 20 minut.

Do wiórek kokosowych wsypać cukier, wlać mleko, wymieszać łyżką.
Na podpieczony spód wyłożyć pojedynczą warstwą czerwonej porzeczki, na nie wyłożyć łyżką masę kokosową, wyrównać, lekko dociskając. Wstawić z powrotem do piekarnika nagrzanego do 170-180°C, piec ok. 25 minut. Wystudzić.

Do rondelka wlać ok. 1/2 szklanki wody, na nim ustawić talerz z połamaną czekoladą i olejem. Wstawić na palnik, chwilę podgrzewać aż do rozpuszczenia czekolady, wymieszać ją łyżką. Płynną czekoladą polać ciasto.
Z tej polewy można zrezygnować, tak jak ja tym razem.

Tort raffaello z malinami


18 mieć lat to nie grzech!!!

a jeśli nieco więcej to co ???
to też nie grzech, wszak życie zaczyna się dopiero po…… no właśnie, kiedy???

„kobieta i kwiat mają dni swoje, nie mają lat!”

Almanka dla Almanki

tortownica śr. 24-25 cm

Składniki

6 jajek
220 g cukru /1 szklanka 250 ml/
120 g mąki pszennej
105 g mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 zimnej łyżki wody

Nasączenie

1/2 szklanki likieru Amaretto rozcieńczonego nieco wodą

Krem raffaello

200 g białej czekolady
500 ml słodkiej śmietanki 30- 36%
250 g serka mascarpone
100 g migdałów w płatkach
100-150 g malin /świeżych lub mrożonych/

Do dekoracji

330-350 ml słodkiej śmietanki 30-36%
2 łyżki cukru pudru
2 śmietan-fixy
100 g wiórków kokosowych
białe/srebrne perełki cukrowe
pralinki Raffaello lub malutkie beziki


Wykonanie

Biszkopt – zaleca się upiec dzień wcześniej.
Całe jajka ubić, dodawać powoli cukier i ubić do białości. Dodać wodę, a następnie obie mąki wymieszane z proszkiem /przesiać nad ubitymi jajkami/.
Delikatnie wymieszać i przełożyć do tortownicy o średnicy 24-25 cm /tylko dno tortownicy smarujemy lub wykładamy papierem/, piec około 40-45 min. w temp. 160-170 st.C.
Po upieczeniu rzucić biszkopt razem z blaszką z wysokości ok. 40 cm na blat stołu. Pozostawić do ostygnięcia. Dopiero teraz okroić nożem dookoła tortownicy, wyjąć biszkopt z tortownicy i wyłożyć na kratkę.
Przekroić po całkowitym ostudzeniu, a najlepiej dopiero na drugi dzień, na 4 blaty /części/, z tego 1 blat pokruszyć.

Krem rafaello – przygotowania zacząć dzień wcześniej.
Białą czekoladę posiekać. Śmietanę podgrzać prawie do zagotowania, ściągnąć z gazu, dodać posiekaną czekoladę. Odczekać ok. 1 minuty, aby czekolada zmiękła, a następnie wymieszać łyżką do całkowitego jej rozpuszczenia na gładką masę. Odstawić do ostygnięcia, mieszając od czasu do czasu, a następnie przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki na 12 godzin.

Po tym czasie do misy miksera przełożyć zimny serek mascarpone i zimną śmietanę z białą czekoladą. Ubić przez chwilę na gęsty krem /obroty zwiększać stopniowo i nie miksować za długo, aby krem się nie zwarzył/.
Krem podzielić na 2 równe części.
Do jednej połowy kremu wmieszać delikatnie szpatułką pokruszony biszkopt i migdały w płatkach.

Na paterze ułożyć jeden blat biszkoptu, nasączyć go częścią ponczu i rozłożyć połowę kremu z migdałami i okruszkami biszkoptu.
Na to wyłożyć połowę drugiego kremu /mascarpone i śmietana z czekoladą/.
W krem wcisnąć połowę malin.
Przykryć drugim blatem, znowu nasączyć, wyłożyć resztę kremu z migdałami i okruszkami, a na to resztę drugiego kremu. W krem wcisnąć resztę malin. Przykryć trzecim blatem i również go nasączyć.

Tort wstawić do lodówki na kilka godzin lub na noc.
Po tym czasie udekorować.
Ubić śmietanę przeznaczoną do dekoracji tortu, dodając pod koniec ubijania cukier puder i śmietan-fix,. Ubitą śmietaną obłożyć tort, część śmietany zachować do dekoracji.
Cały tort obsypać wiórkami kokosowymi. Pozostałą, ubitą śmietanę przełożyć do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką i ozdobić górę tortu. Można udekorować dodatkowo perełkami cukrowymi lub pralinkami Raffaello/małymi bezikami.
Tort przechowywać w lodówce.

Babka kokosowa

Kokosowa? takiej jeszcze nie było… no to będzie…córce smakowała bardzo, ja wolałabym bardziej wilgotną, ale smaczna jest, a dla wielbicieli kokosu pyszna.

forma na babkę śr. 23 cm wys. 11,5 cm /z kominem/ 

Składniki

3 jajka
300 g mąki tortowej
120 ml oleju
150 g cukru kryształu
150 g jogurtu naturalnego kremowego
40 g wiórek kokosowych
2 łyżeczki proszku do pieczenia

lukier cytrynowy /przepis klik/.
wiórka kokosowe

Wykonanie

Całe jajka ubić z cukrem na jasną, puszystą masę.
Do ubitych jajek dodać olej i jogurt, wymieszać do połączenia składników, ale już nie mikserem, a szpatułką.

Następnie do masy dodać w kilku partiach przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i wiórkami kokosowymi. Mieszać delikatnie szpatułką. Przełożyć ciasto do foremki wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą lub kaszką manną.

Piec w temperaturze 160-170 st. C przez ok. 40-50 min. lub do tzw. suchego patyczka /II półka od dołu, grzanie góra-dół bez termoobiegu/.
Otworzyć piekarnik i po 5 minutach wyjąć ciasto. Po następnych 5 minutach odwrócić babkę z foremką na paterę i nakryć foremkę ściereczką zwilżoną w zimnej wodzie – babka pięknie sama wyjdzie. Zostawić tak z tą foremką na ok.10 minut, żeby para została w babce.. Przestudzoną babkę polać lukrem i posypać kokosem.

urocza babka w wykonaniu Goplany

Rożki kokosowe

Super przepis na super kruche rożki, do tego smak można dostosować do swoich preferencji i zamiast kokosu dać migdały bądź orzechy.   

300 g mąki tortowej
200 g zimnego masła
130 g cukru pudru
cukier waniliowy
120 g wiórków kokosowych/mielonych migdałów lub orzechów/
2 żółtka

cukier puder do posypania upieczonych rożków


Wykonanie

Masło rozetrzeć palcami z mąką, cukrem pudrem, wanilią i wiórkami. Gdy masło będzie już w maleńkich kawałeczkach, dodać żółtka, dokładnie zagnieść. Uformować w kulę i włożyć do lodówki na 45 minut lub na całą noc.
Po tym czasie z ciasta formować kuleczki wielkości orzecha włoskiego, następnie z każdej kuleczki formować rulonik i stworzyć kształt rożka.
Piec w temperaturze 170-180 st.C przez około 8-10 minut /do zrumienienia/ na środkowym poziomie, grzanie góra-dół. Po wyjęciu z piekarnika odczekać chwilę i dopiero zdejmować z blachy. Gorące rożki posypać cukrem pudrem.

Wafel z masą kokosowo-kakaową i mlekiem w proszku

Te wafle to taka wariacja na bazie przepisu Wafel z masą kokosową i mlekiem w proszku oraz kajmakiem, jednak do masy kokosowej dodałam jeszcze kakao, pominęłam natomiast kajmak /żeby nie było za dużo słodyczy/. Dla wielbicieli kokosu – niebo…

Składniki

1 paczka wafli

Masa kokosowa

1 szklanka mleka 3,2%
2-2,5 szklanki mleka w proszku /dodawać stopniowo/
100 g wiórków kokosowych
3/4 szklanki cukru
2-3 łyżki kakao
200 g masła /1 kostka/
1 szczypta soli

Wykonanie

Rozpocząć od przygotowania masy kokosowej.
W garnku zagotować mleko z cukrem, szczyptą soli oraz masłem, mieszając do rozpuszczenia się składników. Dodać kakao, mieszając do jego rozpuszczenia /trzepaczką rózgową/.
Zdjąć z ognia, dodać mleko w proszku oraz wiórki kokosowe i dokładnie wymieszać. Masę odstawić do przestudzenia.
Po przestudzeniu letnią masą przekładać wafle.
Odwrócić, lekko obciążyć i szybko schłodzić. 

Porady:
Ja te wafle przygotowuję od 40 lat na każde uroczystości i zawsze mi się udają, a sekret leży w tym, aby po wykonaniu nie owijać ich w folię i szybko zmrozić, wtedy będą kruche, idealne w smaku. Jednak najważniejsze jest wyczucie, ile dodać mleka w proszku, gdy dodamy go za dużo, masa będzie zbyt sucha i wafle się nie skleją, gdy dodamy zbyt mało mleka w proszku masa zamoczy wafle i będą kleiste.

Nie owijać w żadną folię, aby nie zaparowały, robimy to dopiero po całkowitym schłodzeniu.

Kokoski inaczej czyli…kudłacze

Znam od dawna kokoski /kliknij tu/ i kiedyś często je robiłam. Jakież było moje zdziwienie, kiedy spotkałam ciastka zrobione niemal podobnie, ale nazwane…kudłacze… albo lamingtony… albo granaty…od razu przypomina mi się scena z granatem z filmu „Sami swoi”. Zainteresowałam się więc bliżej owymi kudłaczami/granatami i po zgłębieniu recepturki w przepisie megi65 /z tego przepisu korzystam/ okazało się, że to jednak trochę inna wersja moich kokosek, a różnica tkwi zarówno w cieście /jasny biszkopt zamiast ciasta miodowego/, jak też w samej polewie /tu polewa z mlekiem w proszku/. Brzmi to wszystko bardzo zachęcająco, zatem piekę z nadzieją, że moim Wnuczętom będą smakowały.
Aha, nieco zmieniłam przepis, dodając troszkę więcej wody i mniej mleka, bo polewa wychodziła strasznie gęsta. w moich składnikach podaję już wielkości zmienione.

Składniki /forma 25×40 cm lub 24×36 cm/

Ciasto

5 jaj
1 szklanki mąki pszennej
2 łyżki maki ziemniaczanej
1 szklanka niepełna cukru
1 płaska łyżeczka proszku
szczypta soli

Polewa

300 g mleka w proszku pełnotłustego /nie granulowanego!/
1 szklanka wody
1 szklanka cukru
200 g masła /lub tłuszczu roślinnego/
3 łyżki kakao

Dodatki

100 g wiórek kokosowych grubszych
100 g wiórek kokosowych drobnych

Wykonanie

Białka ubić na sztywno ze szczyptą, potem dodawać po łyżce cukru nadal ubijając, następnie dodawać kolejno żółtka i ubijać. Na koniec dodać obie mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać szpatułką lub trzepaczką rózgową.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, wylać ciasto, wyrównać powierzchnię.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C ok. 20-25 min. /grzanie góra-dół, bez termoobiegu, na dolnym poziomie/.
Z wystudzonego już biszkoptu zdjąć papier, po czym za pomocą noża z ząbkami – jak do pieczywa – pokroić biszkopt w kostkę /ok.4 cm/.

Przygotować polewę.
Cukier, wodę i masło podgrzać dobrze, aż do rozpuszczenia składników, ale nie zagotować, dodać kakao – wymieszać i do jeszcze ciepłej, ale nie gorącej masy dodawać stopniowo mleko w proszku, cały czas energicznie mieszając np. trzepaczką rózgową.
Kostki biszkoptu nabijać na patyczek lub widelec, zanurzać w ciepłej jeszcze polewie /nie gorącej/ i natychmiast obtaczać w wiórkach kokosowych. Układać na desce do wyschnięcia.
Uwaga : Jeśli masa zrobi się mocno gęsta należy ją podgrzać – tylko i wyłącznie w kąpieli wodnej /mikrofalówka czy gaz odpadają/.

 

Wafel z masą kokosową i mlekiem w proszku oraz kajmakiem

Dawno już nie robiłam wafla, jakoś tak wyszło, choć wszyscy lubimy, ale kiedy w takiej kombinacji zobaczyłam u Ani, natychmiast postanowiłam to nadrobić.


Składniki

1 paczka wafli
1 puszka kajmaku /miałam gostyński 450 g/

Masa kokosowa

100 ml mleka
1,5 szklanki mleka w proszku
0,5 szklanki wiórków kokosowych /dałam troszkę więcej/
4 łyżki cukru
100 g masła

Wykonanie

Rozpocząć od przygotowania masy kokosowej.
W garnku zagotować mleko z cukrem oraz masłem, mieszając do rozpuszczenia się składników.
Zdjąć z ognia, dodać mleko w proszku oraz wiórki kokosowe i dokładnie wymieszać. Masę odstawić do przestudzenia.

Przekładać wafle na przemian masą kokosową i kajmakiem, do wyczerpania składników, po czym obciążyć deską i pozostawić tak do stężenia /najlepiej do następnego dnia/. Kroić w kawałki dowolnej wielkości .

Zużyłam 6 szt. wafla – 3 przełożenia kokosem i 2 kajmakiem.

 

Wafel z masą kokosową i czekoladową

Dla wielbicieli kokosu i czekolady, bo to taki wafel 2 w 1….

Składniki

1 paczka kruchych wafli /5 szt./

Masa czekoladowa

100 g masła
60 ml mleka
70 g cukru
2 łyżki kakao
50 g mleka w proszku

Masa kokosowa

200 g masła
125 ml mleka
100 g kokosu
150 g cukru
110 g mleka w proszku

Wykonanie

Masa czekoladowa

Masło, mleko, cukier i kakao zagotować. Przestudzić, wsypać mleko w proszku i wymieszać energicznie na jednolita masę.

Masa kokosowa

Masło, mleko, cukier i kokos zagotować. Przestudzić, wsypać mleko w proszku i wymieszać energicznie trzepaczką rózgową na jednolita masę.

Smarować od razu po przygotowaniu, jeszcze letnimi masami.
Na pierwszy wafel rozsmarować połowę masy czekoladowej, przykryć waflem. Rozsmarować połowę masy kokosowej, przykryć trzecim waflem, rozsmarować resztę masy kokosowej, przykryć czwartym waflem, rozsmarować resztę masy czekoladowej i przykryć piątym waflem. Całość owinąć folią spożywczą i obciążyć. Odłożyć w chłodne miejsce, aby masy stężały. Przed podaniem pokroić w dowolne kształty.

przepis od Ali

Ptasie mleczko kokosowe

Dla smakoszy kokosu – rarytasik! Więcej komentarza nie potrzeba… chyba…

 

Składniki /forma 20×32 cm/

Biszkopt

5 dużych jaj (lub 6 szt. mniejszych)
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka cukru /3/4 wystarczy, jeśli wolimy mniej słodkie/
2 łyżki ciemnego gorzkiego kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1 łyżka octu
1 łyżka oleju
szczypta soli

Masa

2 galaretki cytrynowe
200 g wiórków kokosowych (wybierać drobne)
1 duży kefir (400 ml) – użyłam kefiru gęstego w butelce 400 g
1 duży kubek śmietany 30% (330 ml)
1/2-3/4 szklanki cukru pudru

opcjonalnie – dżem np. z czarnej porzeczki lub pigwy

Nasączenie

herbata z cytryną lub kawa z alkoholem

Wykonanie

Piekarnik nagrzać do temperatury 175-180 st. C.
Dno blaszki  wyłożyć papierem do pieczenia, boki pozostawić wolne. Blaszki niczym nie smarować.
Mąkę  wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą i kakao, przesiać przez sito z wysokości ok. 20 cm, żeby napowietrzyć.

Białka ubić na sztywną pianę z odrobiną soli. Stopniowo dodawać po łyżce cukru. Piana z cukrem musi być bardzo dobrze ubita.
Do piany dodawać po jednym żółtku i miksować na wysokich obrotach. Dodać ocet i olej – krótko zmiksować.
Wsypywać stopniowo mąkę z dodatkami delikatnie mieszając łyżką, zagarniając od brzegu miski do środka.
Masę przełożyć na blaszkę  i natychmiast wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec bez termoobiegu ok. 30 minut – do suchego patyczka.

Po upieczeniu biszkopt wyjąć z piekarnika i pozostawić do ostudzenia.
Lekko ciepły odciąć nożem od brzegów blaszki i  odwrócić. Zdjąć papier. Po całkowitym ostudzeniu /najlepiej na następny dzień/ przekroić go na połowę /na 2 blaty/.

Galaretki rozpuścić w 2 szklankach gorącej wody, ostudzić. Wiórki połączyć z kefirem i pozostawić na 30 min.
Śmietanę ubić z cukrem. Teraz połączyć ją z wiórkami, a następnie dodać galaretkę, wszystko dokładnie wymieszać.

Biszkopt nasączyć wybranym płynem i przełożyć masą. Zostawić kilka łyżek i posmarować wierzch ciasta. Posypać startą czekoladą lub zrobić esy-floresy z czekolady roztopionej. Opcjonalnie – można przed nałożeniem masy posmarować cieniutko dżemem /lekko maznąć/.

 

Królewski tort Raffaello

Tort cały obsypany kokosem, jak „Raffaello”… chciałam, aby był taki dostojny, elegancki, w sam raz na urodziny dla wielkiego miłośnika kokosu.
Tort nie jest przełożony kremem kokosowym /czyli kremem z dodatkiem kokosu/, ale jest obficie obsypany kokosem na zewnątrz.

Szanowny Jubilacie, Synku,
dziś stajesz się wreszcie pełnoletni, kończysz bowiem 18 lat, a do tego masz dodatkowy bonus –  22 lata doświadczeń!

Piękny wiek, piękna sprawa.

Życzę Ci następnych pięknych jubileuszy, 
zdrowia, miłości, szczęścia, wytrwałości,
niech Ci fart z fortuną sprzyja,
a pech szerokim łukiem omija.

Składniki /tortownica 27-28cm/

Biszkopt

7 jajek
1 i 1/3 szklanki cukru
2 szklanki mąki pszennej
1/3 szklanki oleju
5 łyżek gorącej wody
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka soku z cytryny

Krem

400 m śmietany kremówki
100 g dobrej białej czekolady
duży budyń śmietankowy na 3/4 l mleka  /ewentualnie waniliowy/
1 kostka dobrego masła 82% tłuszczu

Ponadto

poncz – szklana wody z cukrem, sokiem z cytryny i likierem Amaretto /dałam swoją nalewkę Pestkówkę/
100-150 g wiórków kokosowych
100 g białych migdałów w płatkach – nie prażonych
3 – 4 łyżki  białej Nutelli  lub pasty  typu Nutella /lub zrobić samemu –  do rozpuszczonej tabliczki białej czekolady dodać 3 łyżki śmietanki i pełną łyżkę masła/ – nie dałam, w zamian dałam jasny, kwaśny dżem z pigwy


Wykonanie

Przygotowanie tortu najlepiej rozłożyć na 2 dni.

Pierwszy dzień wieczorem

biszkopt
Białka ubić na sztywno, dodawać powoli cukier, a gdy już będzie dobrze ubite dodawać po 1 żółtku. Następnie dodać mąkę wymieszaną z proszkiem /przesiać nad ubitymi jajkami/, lekko wymieszać, a na końcu wlać olej wymieszany z gorącą wodą i sokiem z cytryny. Delikatnie wymieszać i przełożyć do tortownicy o średnicy 27-28 cm /tylko dno tortownicy smarujemy lub wykładamy papierem/, piec około 40-45 min. w temp. 160-170 st.C.
Od razu po wyjęciu z piekarnika gorący biszkopt razem z blaszką odwrócić  do góry dnem i  upuścić /w blaszce/ na stół  z wysokości ok. 40 cm /w taki sposób, aby upadł płasko na stół – pozwoli to usunąć ewentualne nierówności i biszkopt nie opadnie/. Pozostawić w tej pozycji do lekkiego wystygnięcia. Potem już zdjąć obręcz i usunąć papier.
Przekroić po całkowitym ostudzeniu, a najlepiej dopiero na drugi dzień, na 4 blaty /części/.

krem
W rondelku mocno  podgrzać śmietanę kremówkę, nie dopuszczając do wrzenia, odstawić i dodać do niej połamaną białą czekoladę, mieszać do zupełnego rozpuszczenia. Wystudzić, wstawić do lodówki na całą noc.

Z lodówki wyjąć  masło, aby się wcześniej ociepliło.

Na drugi dzień rano

Ugotować budyń w/g przepisu na opakowaniu, dodając też wymaganą ilość cukru.  Wystudzić do temperatury pokojowej /przykryć folią spożywczą, aby nie zrobił się kożuch/.

Masło utrzeć na puch do wyraźnie jaśniejszego koloru, ucierając dalej dodawać po łyżce budyniu.
Schłodzoną śmietanę z czekoladą ubić,  pod koniec można dodać 1 łyżkę cukru pudru /gdy chcemy bardziej słodką/. Mikser odstawić. Ubitą śmietanę  łyżką  połączyć z kremem.

Biszkopt podzielić na 4 blaty, każdy przed nałożeniem kremu naponczować i posmarować cienko kwaśnym dżemem.
Krem  mniej więcej też podzielić na 4 części.

Tylko pierwszy, dolny krążek posmarować białą pastą czekoladową /gdy się zdecydujemy na jej zastosowanie/, na pastę nałożyć  krem  i posypać płatkami migdałowymi /z umiarem – duża „szczypta”  na krążek wystarczy/. Tak samo posmarować kremem i posypać płatkami migdałowymi pozostałe 2 krążki, przykryć ostatnim – czwartym krążkiem.
Teraz całość posmarować pozostałą – czwartą częścią kremu –  i bardzo obficie obsypać wiórkami kokosowymi tak, by nie było prześwitu kremu, a tym bardziej ciasta.
W zasadzie nie wymaga już żadnej innej dekoracji, ale można wg własnego pomysłu zrobić zdobienia..

Tort najlepiej smakuje zrobiony 1-2 dni przed podaniem.

źródło inspiracji na wykonanie kremu