Wafel z kajmakiem, dżemem i herbatnikami

Od czasu do czasu lubię przygotować coś słodkiego poza piekarnikiem, a nikt nie zaprzeczy, że bardzo dobrym rozwiązaniem jest wtedy wafel. Wygrzebałam w zeszycie przepis z czasów zamierzchłych i od razu moje myśli poleciały hen daleko w przeszłość, kiedy moje dzieci były małe a wafel był pałaszowany niemal na jedno posiedzenie. Ale to była sama przyjemność widząc, jak przygotowany łakoć znika w zaskakującym tempie z talerza.

Składniki

1 opakowanie andrutów /u mnie zużyłam 6 szt./
1 puszka masy kajmakowej /polecam Gostyń/
1 słoik dżemu /polecam z czarnej porzeczki/
duża paczka herbatników /lepiej czekoladowych, ale jasne też będą np. Benitki/

Wykonanie

Przed rozpoczęciem przekładania masę kajmakową lekko podgrzać, także dżem wyłożyć ze słoika i dobrze wymieszać, a nawet jeśli trzeba lekko podgrzać – będą się lepiej smarować.

Pierwszy wafel posmarować kajmakiem, przykryć drugim waflem, następnie posmarować cieniutko kajmakiem i ułożyć na nim warstwę ciastek.
Wierzch ciastek posmarować znowu cieniutko kajmakiem i przykryć waflem.
Wafel posmarować dżemem z czarnej porzeczki, przykryć znowu waflem, który następnie posmarować kajmakiem. Przykryć go waflem, posmarować cieniutko kajmakiem i znowu ułożyć warstwę ciastek. Ciastka smarujemy kajmakiem i przykrywamy ostatnim waflem.

Przełożony wafel zawinąć w papier, obciążyć deską i odstawić do zastygnięcia.

Likier słony karmel

Słony karmel… hm, lubię, ba nawet tort ze słonym karmelem robiłam /przepis Tort „Milioner”- ze słonym karmelem i orzechami/, tylko wówczas nieco przesadziłam z solą /oj, zapamiętam na zawsze, że łyżeczka łyżeczce nie jest równa/.
A skoro lubię słony karmel, to w połączeniu z wódką też powinien być dobry, a jaki wyszukany smak do tego wszedł…..


Z poniższej porcji wyjdzie 1 l likieru.

Składniki

1 puszka masy kajmakowej krówkowej /510 g/ – najlepiej Gostyń
330 ml śmietanki 30-36%
150 ml mleka 3,2%
250 ml wódki czystej /można dodać więcej – wg własnych preferencji/ *)
ok.1 łyżeczka soli /dozować stopniowo i smakować/ – najlepiej morska rozgnieciona

*) można dać 250 ml wódki i dodać ok. 50-100 ml spirytusu, lub też dać 500 ml wódki – wszystko zależy jak mocny likier chcemy uzyskać

Wykonanie

W garnku połączyć kajmak, mleko i śmietankę, podgrzewać cały czas mieszając trzepaczką rózgową, do momentu połączenia się składników, ale nie dopuścić do zagotowania.
Ostudzić.
Do ostudzonej masy wlewać teraz powoli /strumykiem/ wódkę, cały czas znowu mieszając.
Na koniec dodać sól /wg smaku/ i wymieszać.

Nadaje się do spożycia od razu po zrobieniu, ale… lepszy, gdy się „przegryzie” przez 1-2 dni. Przed użyciem należy delikatnie wstrząsnąć.

Kajmakowiec

Oczarowało mnie to ciasto swoim wyglądem, ale też wyobraźnią na temat walorów smakowych do tego stopnia, że złamałam swoje postanowienie, że do świąt już żadnych ciast nie będzie /ciekawa jestem, czy wytrwam, z pewnością nie, po co się przyznałam?/. Inspirację znalazłam na blogu Sio smutki, z tym, że recepturę dopasowałam do moich wymogów i potrzeb, głównie jeśli chodzi o rozmiar wypieku.
  .

forma 11×35 cm

Składniki

2/3 kostki miękkiego masła /ok. 135 g/
80 g cukru trzcinowego lub brązowego
150 g kajmaku z puszki /masy krówkowej/
3 małe jajka /M/
2 łyżeczki proszku do pieczenia /8 g/
ok. 1/3 szklanki soku z pomarańczy /dałam sok jabłkowy i aromat pomarańczowy/
230 g mąki pszennej /ok. 1 i 1/3 szklanki/
2/3 tabliczki czekolady mlecznej lub gorzkiej

Polewa

180 g kajmaku
1/3 tabliczki czekolady mlecznej
garść posiekanych pistacji lub innych orzechów
 

Wykonanie

Miękkie masło umieścić w misie miksera razem z cukrem trzcinowym i ubijać na maksymalnych obrotach 5-6 minut.

Miksując dalej dodawać kajmak, a następnie kolejno po 1 jajku.
Wlać sok z pomarańczy /nadal miksując/, na końcu dodać mąkę z proszkiem do pieczenia i na małych już obrotach zmiksować tylko do uzyskania jednolitego ciasta.
Teraz do ciasta dodać posiekaną czekoladę, wymieszać szpatułką.

Ciasto przełożyć do foremki wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównać.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 st.C i piec ok.40-45 minut /próba suchego patyczka/.

Przygotować polewę.
Kajmak przełożyć do rondelka i podgrzać na małym gazie, a gdy będzie mocno ciepły zdjąć z ognia, dodać połamaną czekoladę i mieszać do jej rozpuszczenia. Następnie dodać orzechy, wymieszać i wyłożyć na przestudzone ciasto.

Mazurek śliwkowo-kajmakowy

Aby tradycji stało się zadość, jest też mazurek. Prosty, oszczędny w robocie /kucharka też musi jeszcze się oszczędzać/, ale jest… kruchutki, mięciutki, słodziutki…
Spód wykonany wg nieco innej recepturki /patrz przepis III
Ciasto kruche – na mazurki/ 
i to był udany wybór, zaś połączenie kwaśnego powidła śliwkowego i kajmaku /u mnie Gostyń/ , a do tego bakalie, głównie orzechy to też strzał w 10… rezultat – bardzo smaczny mazurek.

Składniki /forma 24×36 cm/

Ciasto

300 g mąki krupczatki
75 g cukru
180 g masła
1 łyżka smalcu
3 żółtka
3 łyżki mleka
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli /ciasto będzie elastyczne/
cukier waniliowy lub kilka kropli aromatu wanilinowego

Bakalie – głównie:
żurawina
rodzynki
orzechy
migdały

1 słoik powideł śliwkowych
1 puszka masy kajmakowej /krówkowej/

Wykonanie

Ze składników na ciasto zrobić ciasto kruche. Mąkę z proszkiem do pieczenia, cukrem, masłem i smalcem posiekać. Dodać żółtka, mleko, aromat i jak najszybciej zagnieść. /robię wszystko w malakserze.
Ciastem wykleić blachę, nakłuć widelcem, włożyć do piekarnika i upiec na rumiano w temp. zrumienić w 165-170 stopniach przez około 25 minut. Z części ciasta można zrobić wałeczek i ułożyć dookoła rant.

Przygotować bakalie -migdały, orzechy – drobno pokroić.
Żurawinę i rodzynki przelać wrzątkiem, po czym odsączyć.

Masę kajmakową lekko podgrzać – będzie lepiej się smarować.

Upieczony spód mazurka posmarować powidłem, na to wyłożyć bakalie /lub też wymieszać powidło z bakaliami/, rozprowadzić równą warstwę podgrzanego kajmaku i udekorować dowolnie wg własnego uznania.

Wafel z masą kokosową i mlekiem w proszku oraz kajmakiem

Dawno już nie robiłam wafla, jakoś tak wyszło, choć wszyscy lubimy, ale kiedy w takiej kombinacji zobaczyłam u Ani, natychmiast postanowiłam to nadrobić.


Składniki

1 paczka wafli
1 puszka kajmaku /miałam gostyński 450 g/

Masa kokosowa

100 ml mleka
1,5 szklanki mleka w proszku
0,5 szklanki wiórków kokosowych /dałam troszkę więcej/
4 łyżki cukru
100 g masła

Wykonanie

Rozpocząć od przygotowania masy kokosowej.
W garnku zagotować mleko z cukrem oraz masłem, mieszając do rozpuszczenia się składników.
Zdjąć z ognia, dodać mleko w proszku oraz wiórki kokosowe i dokładnie wymieszać. Masę odstawić do przestudzenia.

Przekładać wafle na przemian masą kokosową i kajmakiem, do wyczerpania składników, po czym obciążyć deską i pozostawić tak do stężenia /najlepiej do następnego dnia/. Kroić w kawałki dowolnej wielkości .

Zużyłam 6 szt. wafla – 3 przełożenia kokosem i 2 kajmakiem.

 

Sernik idealny z kwaśną śmietaną i polewą kajmakową

Idealny, bo prosty w realizacji, z prawdziwego twarogu, który nie wymaga mielenia, bez nadmiaru tłuszczu i jaj, a jednak pyszny.
To było moje drugie podejście do tego sernika, bo… za pierwszym wyszła mi… masakra, szkoda mówić, bo nie było to podobne do niczego, a wszystko dlatego, że spaliła się dolna grzałka w piekarniku, czego w porę nie spostrzegłam… hm, dobre sobie „w porę”… dwa kolejne wypieki nie były udane, a ja niecnota nie sprawdziłam co się dzieje. No, ale po naprawie piekarnik już piecze jak należy, z tym, że tym razem nie chciało mi się robić ciasta i na spód dałam tylko herbatniki /słowo harcerza, że w tym nieudanym wypieku na spodzie było ciasto kruche jak w przepisie/.

Składniki /forma 24×36 cm/ lub tortownica 26-27 cm/

Składniki

1,5 szklanki mąki /0,25 kg/
1/2 kostki masła /10 dkg/
1 łyżka smalcu /25 g/
1/2 szklanki cukru pudru
2 żółtka
2-3 łyżki zimnej /lodowatej/ wody
1,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia

zamiennie na spód – herbatniki maślane pełnoziarniste

Ser

1,20 kg sera białego tłustego /półtłusty też będzie/
1 szklanka cukru + 1/2 szklanki do piany
2 budynie waniliowy /lub 1 duży/
4 czubate łyżki kaszy manny
5 jaj /żółtka i białka osobno/
1 duży kubek gęstej śmietany 18% /330 ml/
1 łyżka ekstraktu waniliowego /można pominąć/
skórka otarta z 1 cytryny

dodatkowo – polewa kajmakowa i płatki migdałowe

Wykonanie

Masło i smalec pokroić w kostkę i bardzo dobrze schłodzić. Wrzucić do malaksera, dodać pozostałe składniki i krótko zmiksować. Gdy składniki się połączą /powstanie jednolita kula/, ciasto włożyć do woreczka foliowego i dobrze schłodzić przez minimum 0,5 godz. lepiej dłużej – 2-3 godz.
Schłodzone ciasto rozwałkować, wyłożyć na formę, nakłuć widelcem i /wskazane!/ ponownie schłodzić /włożyć blaszkę wylepioną ciastem do lodówki na ok. 0,5 godz./.

Do misy miksera włożyć ser*) i śmietanę, dobrze rozbić. Dodać żółtka, cukier /1 szklankę/, kaszę, budyń i aromat – zmiksować.
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, usztywnić resztą cukru /1/2 szklanki/ i połączyć w dwu rzutach z masą serową, delikatnie mieszając. Dodać skórkę cytrynową.
Masę wyłożyć na schłodzony spód i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 st.C /grzanie góra-dół II poziom/. Na spód piekarnika wstawić naczynie z gorącą wodą. Piec w wymienionej /170 st.C/ temperaturze przez 30 min. po czym zmniejszyć grzanie do 120 st.C i piec dalej przez 75-80 min. Po upieczeniu piekarnik wyłączyć, jednak dopiero po 10 minutach uchylić drzwiczki i tak pozostawić sernik do całkowitego ostygnięcia.

Na zimny sernik wyłożyć lekko podgrzany kajmak /wystarczy zużyć pół puszki, czyli ok. 200 g/ i posypać płatkami migdałowymi.

*)jeśli mamy dobry ser, lekko wilgotny i rozpadający się, od razu bez mielenia wkładamy do ubijania, w innym przypadku należy ser wcześniej zmiksować w malakserze przy użyciu noży /ja miksuję wtedy ser w malakserze, a potem przekładam go do misy robota i dalej już ubijam jak w przepisie/

Kajmakowa Pavlova

Trochę z przypadku, trochę z konieczności powstała ta oto Pavlova. Krem z dodatkiem kajmaku, jeszcze dekoracja powinna też być z akcentem kajmakowym, ale miałam pod ręką świeże owoce i grzechem byłoby ich nie wykorzystać w środku lata. Zatem wykorzystałam, ale plan dekoracji w opisie będzie… kto ma dobrą wyobraźnię „ujrzy” torcik karmelowy w całej okazałości.

Beza

1 miarka białek /u mnie ok. 200 ml/
2 miarki cukru drobnego w tym 2 łyżki trzcinowego
szczypta soli
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka soku z cytryny

Krem

300-330 ml śmietany 30% /dobrze schłodzona/
250 g serka mascarpone /dobrze schłodzony/
4 łyżki masy kajmakowej
2 śmietan-fixy

Dekoracja
4-5 łyżek kajmaku /podgrzany w kąpieli wodnej/
garść płatków migdałowych lub orzechów
lub
owoce sezonowe

Wykonanie

Rozgrzać piekarnik do temperatury 160 st. C.
Na drugim poziomie od dołu umieścić kratkę do pieczenia, na której potem umieścimy blaszkę z bezą.
Na tortownicy lub innej formie odwróconej do góry dnem /u mnie forma do tarty/ położyć papier do pieczenia, na środku narysować okrąg o  średnicy ok. 20 cm /u mnie okrąg odrysowany przy pomocy talerzyka deserowego/.

Białka ubić na najniższych obrotach ze szczyptą soli do białości, a kiedy już zbieleją i zaczną sztywnieć, zwiększyć obroty na maksymalne i nie przerywając ubijania stopniowo dosypywać po 1 łyżce cukru /każdą następną porcję dodawać, gdy poprzednio dodana już  się rozpuści w białkach/ – cały czas ubijać. Kiedy masa będzie już szklista i podwoi swoją objętość, dodać mąkę, a potem ocet. Jeszcze chwilę miksować do połączenia się składników.
Masa powinna mieć gęstą i sztywną konsystencję.

Ubitą  masę wyłożyć na przygotowany już papier do pieczenia i uformować bezę.
Włożyć bezę do nagrzanego już do 160 st.C piekarnika, piec 15 min. po czym zmniejszyć temperaturę do 130 st. C i dalej piec przez następne 15 min. Teraz zmniejszyć temperaturę do 100 st.C i piec dalej /suszyć/ przez 60 min. Po tym czasie piekarnik już wyłączyć, pozostawiając jednak bezę w zamkniętym piekarniku przez 10 min. a następnie uchylić minimalnie drzwi piekarnika /drewniana łyżka/ i pozostawić tak bezę do całkowitego wystudzenia /najlepiej na całą noc/.

Mascarpone wymieszać z kajmakiem.
Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę ubić na sztywno ze śmietan-fixem i mascarpone.

Bezę przełożyć na paterę. Na wierzch /głównie we wgłębienie/ wyłożyć krem kajmakowy, na wierzchu zrobić dowolne zdobienia płynnym, ale ostudzonym kajmakiem /np. kółka, esy-floresy czy co tam kto wymyśli. Wskazane jest aby strużki kajmaku tu i ówdzie spływały po bokach bezy w dół. Posypać płatkami migdałowymi lub pokrojonymi orzechami..

 

Mazurek kajmakowo-orzechowy /na kwaśnej śmietanie/

Mazurek ten zawsze robi moja przyjaciółka i tyle o nim opowiada, że też postanowiłam zrobić. Przepis na ciasto mój, ale wypełnienie kajmakowo-orzechowe już wg jej pomysłu. Powiem tak – mój z wiśniami lub pomarańczowy wyżej oceniam, ale jeśli ktoś lubi kajmak i orzechy to warto go zrobić.

Składniki /forma 24×36 cm/

Ciasto /moje/

30 dkg mąki tortowej /2 niepełne szklanki/
10 dkg cukru pudru /niepełna szklanka/
10 dkg tłuszczu /8 dkg Palma i 2 dkg masła/
2 kopiate łyżki smalcu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 żółtka
szczypta soli /ciasto będzie elastyczne/
na czubek noża amoniaku rozpuszczonego w 1 łyżce kwaśnej śmietany

Masa kajmakowo-orzechowa

1 szklanka kwaśnej śmietany 18%
2 szklanki cukru pudru /wystarczy 1,5 szklanki/
1 cukier waniliowy
2 szklanki orzechów zmielonych

Wykonanie

Śmietanę i cukier podgrzewać do zagotowania, mieszając aby cukier się rozpuścił, gdy zacznie wrzeć gotować 11 min. /podłożyć płytkę pod garnek/. Wyłączyć gaz, dodać zmielone orzechy, dokładnie wymieszać i jeszcze ciepłą masę wylać na upieczony spód mazurka. Udekorować dowolnie.

 

Mazurek kajmakowy /na kremówce/

Mazurek na kajmaku domowym, ale nie gotowanym parę godzin z mleka, lecz wersja szybsza – na śmietance kremówce.

Składniki /forma 24×36 cm/

Ciasto

300 g mąki tortowej
200 g schłodzonego masła
100 g cukru pudru
1-2 surowe żółtka
1 łyżka śmietany
szczypta soli

Masa kajmakowa

250 ml śmietanki 30%
50 ml tłustego mleka 3,2%
250 g cukru /zalecany brązowy/
3 łyżki masła

dodatkowo – owoce z nalewek /preferowane/ lub inne ulubione dodatki
u mnie tym razem śliwki po nalewce i migdały

 

Wykonanie

Mąkę przesiać na stolnicę i posiekać z zimnym masłem. Dodać resztę składników i szybko zagnieść ciasto. Chłodzić min. 1 godzinę. Rozwałkować na 0,5 cm i wylepić dno formy, nakłuć widelcem, z resztek ciasta zrobić rulonik i ułożyć wokół. Piec w temp. 160-170 st. C przez ok. 20 min – do zrumienienia.

Mleko, śmietankę i cukier podgrzać do rozpuszczenia, po czym gotować ok. 30 min. na bardzo wolnym ogniu /wskazane, aby pod garnek podłożyć dodatkowo płytkę/, co pewien czas mieszając. Po tym czasie masa powinna już zgęstnieć i mieć ładny karmelowy kolor. Zdjąć z ognia, dodać masło i dokładnie wymieszać.

Na kruchym spodzie rozłożyć owoce /bakalie/ i wylać jeszcze gorący kajmak, wyrównać. Kiedy już masa stężeje ozdobić dowolnie.

Wafel z masą kajmakową i herbatnikami

O takim waflu wspominała kiedyś moja Synowa… o takim? a, nie wiem właśnie, czy dokładnie o takim… wiem natomiast, że dodatkowo był przełożony herbatnikami, ale co do masy to nie wiem… zapewne była inna…
Zanim dowiem się dokładnie jak Ona robi, zrobiłam po swojemu i też jest smaczny.

Składniki

1 paczka wafli
1 puszka kajmaku
1 kostka masła
1 duża paczka herbatników maślanych

Wykonanie

Masło utrzeć, dodać porcjami kajmak, utrzeć. Smarować wafle, w środku ułożyć jedną warstwę z herbatników, obciążyć.
Gdy stężeje pokroić dowolnie.