Tort z kremem wafelkowym

Kamilku, mija roczek, odłóż smoczek… wszystkiego co najlepsze niech Cię w życiu spotyka i rośnij zdrowo ku radości Rodziców i Dziadków.

tortownica śr. 24 cm

Biszkopt jasny

2 jajka
1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki mąki pszennej
1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli

Biszkopt ciemny

4 jajka
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki pszennej
3 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki kakao
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli

Krem

500 g serka mascarpone
660 ml śmietany kremówki 30%  /2 kubki po 330 ml/
3 pełne łyżki żelatyny rozpuszczonej w 1/3 szklanki mleka/wody
3 duże wafelki w czekoladzie o ulubionym smaku /np. Góralki, Princessa, Grześki/
1-2-3 łyżki cukru pudru /ilość wg upodobań, pamiętając, że wafelki są słodkie/

poncz – szklana wody z cukrem, sokiem z cytryny
dżem brzoskwiniowy mało słodki

do dekoracji – kilka pralinek

Wykonanie

Każdy biszkopt przygotować i upiec oddzielnie.

Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 170 st. C.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno. Dodawać stopniowo po łyżce cukru, cały czas ubijając. Następnie, nie przerywając ubijania, dodawać po 1 żółtku.
Mąkę pszenną i ziemniaczaną oraz proszek przesiać nad ubitymi jajkami i delikatnie wymieszać szpatułką. W wersji ciemnej dodać też kakao. Przełożyć do przygotowanej tortownicy i wyrównać. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez około 30 minut. Upieczony biszkopt wyjąć z piekarnika, spuścić na blat z wysokości ok. 30 cm i przestudzić. Dopiero teraz okroić nożem dookoła tortownicy, wyjąć biszkopt z tortownicy i wyłożyć na kratkę. Ostudzić, ciemny podzielić na 2 części.
Przed przełożeniem każdy blat dobrze naponczować i cienko posmarować dżemem.

Żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie i lekko ostudzić.
Do misy miksera dać mascarpone i cukier puder i krótko zmiksować na gładko.
Dodać dobrze schłodzoną kremówkę i ubić na sztywno – ubijać przez kilka minut na wysokich obrotach.
Do rozpuszczonej, płynnej jeszcze żelatyny dodać 2-3 łyżki masy śmietanowej i dokładnie wymieszać, po czym dodać ją do reszty kremu i szybko zmiksować, aby ładnie połączyła się z masą.

Krem podzielić na 2 części – 3/4 i 1/4.
Mniejszą część odłożyć – będzie do posmarowania boków i góry oraz ewentualnie do dekoracji.
Do większej części dodać wafelki, pokrojone w małą kosteczkę i wymieszać.

Kremem z wafelkami przełożyć nasączone blaty biszkoptu, układając je naprzemiennie – ciemny, jasny, ciemny.
Odłożonym kremem /bez wafelków/ posmarować górę i boki tortu oraz zrobić dowolną dekorację. Boki obsypałam okruszkami ciemnego biszkoptu, na górze połówki pralinek o orzechowym smaku. Całość dobrze schłodzić.

Tort truskawkowo-śmietankowy „Mamuśka”

Tort z dedykacją…
Wszystkim Matkom, Mamom, Matulom, Mamusiom i … Mamuśkom najlepsze życzenia w Dniu Matki, oby zawsze miały powody do radości i dumy z powodu bycia MATKĄ!

tortownica śr. 24 cm

Składniki

Biszkopt

4 jajka
110 g  cukru
80 g mąki pszennej
40 g mąki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli

Krem

660 ml śmietanki 30% /2×330 ml/
2 łyżki cukru pudru
1 cukier waniliowy
1/2 szklanki gorącego mleka
2 pełne łyżki żelatyny /z małym czubkiem/

400 g truskawek

Obłożenie i dekoracja

330 ml śmietanki 30% /1 kubek/
2 śmietan-fix /lub 2 łyżeczki żelatyny/
2 łyżki cukru pudru

1/4 tabliczki czekolady deserowej/mlecznej
1/4 tabliczki czekolady białej
kilka truskawek, świeża mięta

Wykonanie

Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 170 st. C.
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno. Dodawać stopniowo po łyżce cukru, cały czas ubijając. Następnie, nie przerywając ubijania, dodawać po 1 żółtku.
Mąkę pszenną i ziemniaczaną oraz proszek przesiać nad ubitymi jajkami i delikatnie wymieszać szpatułką. Przełożyć do przygotowanej tortownicy i wyrównać. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez około 30 minut. Upieczony biszkopt wyjąć z piekarnika, spuścić na blat z wysokości ok. 30 cm i przestudzić. Dopiero teraz okroić nożem dookoła tortownicy, wyjąć biszkopt z tortownicy i wyłożyć na kratkę. Ostudzić i podzielić na 2 części.

Mleko dobrze podgrzać, w gorącym rozpuścić żelatynę.
Śmietanę ubić na sztywno, dodając do niej cukier i cukier waniliowy, na końcu połączyć z ciepłą jeszcze żelatynę /bezpieczniej jest dodać pierw do żelatyny 1-2 łyżki ubitej śmietany i dopiero dodać ją do całej śmietany/. Dokładnie wymieszać.

Umyte i osuszone truskawki przekroić na połówki /większe nawet na ćwiartki/ i delikatnie wymieszać z masą.

Na paterze ułożyć pierwszą połówkę biszkoptu /blat/, nasączyć go dokładnie /woda z cukrem i cytryną/, na to wyłożyć krem z truskawkami i przykryć drugim nasączonym również blatem. Lekko docisnąć i wstawić do lodówki na 2-3 godziny.

Po tym czasie ubić śmietanę przeznaczoną do obłożenia tortu z cukrem i śmietan-fix. posmarować cały tort i dowolnie go udekorować resztą śmietany, startą czekoladą i truskawkami.

Królewski tort Raffaello

Tort cały obsypany kokosem, jak „Raffaello”… chciałam, aby był taki dostojny, elegancki, w sam raz na urodziny dla wielkiego miłośnika kokosu.
Tort nie jest przełożony kremem kokosowym /czyli kremem z dodatkiem kokosu/, ale jest obficie obsypany kokosem na zewnątrz.

Szanowny Jubilacie, Synku,
dziś stajesz się wreszcie pełnoletni, kończysz bowiem 18 lat, a do tego masz dodatkowy bonus –  22 lata doświadczeń!

Piękny wiek, piękna sprawa.

Życzę Ci następnych pięknych jubileuszy, 
zdrowia, miłości, szczęścia, wytrwałości,
niech Ci fart z fortuną sprzyja,
a pech szerokim łukiem omija.

Składniki /tortownica 27-28cm/

Biszkopt

7 jajek
1 i 1/3 szklanki cukru
2 szklanki mąki pszennej
1/3 szklanki oleju
5 łyżek gorącej wody
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka soku z cytryny

Krem

400 m śmietany kremówki
100 g dobrej białej czekolady
duży budyń śmietankowy na 3/4 l mleka  /ewentualnie waniliowy/
1 kostka dobrego masła 82% tłuszczu

Ponadto

poncz – szklana wody z cukrem, sokiem z cytryny i likierem Amaretto /dałam swoją nalewkę Pestkówkę/
100-150 g wiórków kokosowych
100 g białych migdałów w płatkach – nie prażonych
3 – 4 łyżki  białej Nutelli  lub pasty  typu Nutella /lub zrobić samemu –  do rozpuszczonej tabliczki białej czekolady dodać 3 łyżki śmietanki i pełną łyżkę masła/ – nie dałam, w zamian dałam jasny, kwaśny dżem z pigwy


Wykonanie

Przygotowanie tortu najlepiej rozłożyć na 2 dni.

Pierwszy dzień wieczorem

biszkopt
Białka ubić na sztywno, dodawać powoli cukier, a gdy już będzie dobrze ubite dodawać po 1 żółtku. Następnie dodać mąkę wymieszaną z proszkiem /przesiać nad ubitymi jajkami/, lekko wymieszać, a na końcu wlać olej wymieszany z gorącą wodą i sokiem z cytryny. Delikatnie wymieszać i przełożyć do tortownicy o średnicy 27-28 cm /tylko dno tortownicy smarujemy lub wykładamy papierem/, piec około 40-45 min. w temp. 160-170 st.C.
Od razu po wyjęciu z piekarnika gorący biszkopt razem z blaszką odwrócić  do góry dnem i  upuścić /w blaszce/ na stół  z wysokości ok. 40 cm /w taki sposób, aby upadł płasko na stół – pozwoli to usunąć ewentualne nierówności i biszkopt nie opadnie/. Pozostawić w tej pozycji do lekkiego wystygnięcia. Potem już zdjąć obręcz i usunąć papier.
Przekroić po całkowitym ostudzeniu, a najlepiej dopiero na drugi dzień, na 4 blaty /części/.

krem
W rondelku mocno  podgrzać śmietanę kremówkę, nie dopuszczając do wrzenia, odstawić i dodać do niej połamaną białą czekoladę, mieszać do zupełnego rozpuszczenia. Wystudzić, wstawić do lodówki na całą noc.

Z lodówki wyjąć  masło, aby się wcześniej ociepliło.

Na drugi dzień rano

Ugotować budyń w/g przepisu na opakowaniu, dodając też wymaganą ilość cukru.  Wystudzić do temperatury pokojowej /przykryć folią spożywczą, aby nie zrobił się kożuch/.

Masło utrzeć na puch do wyraźnie jaśniejszego koloru, ucierając dalej dodawać po łyżce budyniu.
Schłodzoną śmietanę z czekoladą ubić,  pod koniec można dodać 1 łyżkę cukru pudru /gdy chcemy bardziej słodką/. Mikser odstawić. Ubitą śmietanę  łyżką  połączyć z kremem.

Biszkopt podzielić na 4 blaty, każdy przed nałożeniem kremu naponczować i posmarować cienko kwaśnym dżemem.
Krem  mniej więcej też podzielić na 4 części.

Tylko pierwszy, dolny krążek posmarować białą pastą czekoladową /gdy się zdecydujemy na jej zastosowanie/, na pastę nałożyć  krem  i posypać płatkami migdałowymi /z umiarem – duża „szczypta”  na krążek wystarczy/. Tak samo posmarować kremem i posypać płatkami migdałowymi pozostałe 2 krążki, przykryć ostatnim – czwartym krążkiem.
Teraz całość posmarować pozostałą – czwartą częścią kremu –  i bardzo obficie obsypać wiórkami kokosowymi tak, by nie było prześwitu kremu, a tym bardziej ciasta.
W zasadzie nie wymaga już żadnej innej dekoracji, ale można wg własnego pomysłu zrobić zdobienia..

Tort najlepiej smakuje zrobiony 1-2 dni przed podaniem.

źródło inspiracji na wykonanie kremu

Tort z kremem kokosowym i dekoracją z opłatka

Tort dla wielbiciela kokosu, więc musi być z kremem kokosowym, a 8 Urodziny to poważna sprawa. No to 100 LAT młody zuchu!

Składniki /tortownica śr. 24-25 cm/

Biszkopt

6 jajek
1 szklanka mąki tortowej
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 kopiate łyżki kakao
1 łyżka octu
3 łyżki oleju
szczypta soli

Krem kokosowy

500 ml śmietany kremówki 30%
3 śmietan-fix
100 g białej czekolady
100 g rozdrobnionych płatków migdałowych lub zmielonych migdałów
200 g wiórków kokosowych
2-3 łyżki likieru kokosowego lub pestkówki

Krem śmietankowy do obłożenia boków i wierzchu

250 ml śmietany kremówki /min. 30%/
2 łyżki cukru pudru
1 śmietan-fix

Poncz

mocna herbata
sok z cytryny /+ likier kokosowy/pestkówka/

dodatkowo
opłatek z nadrukiem
50 g wiórek kokosowych
kilka cukierków Rafaello
kwaśny dżem lub powidło śliwkowe


Wykonanie

Biszkopt
Dzień wcześniej /najlepiej/ upiec biszkopt z podanych wyżej składników wg przepisu podstawowego /klik/.
Biszkopt przekroić potem na 3 blaty, dobrze nasączyć.

Krem kokosowy
Na bardzo małym ogniu rozpuścić czekoladę ze 100 ml kremówki, cały czas mieszając. Wystudzić.
Pozostałą zimną śmietankę kremówkę /400 ml/ ubić ze śmietan-fixami, a gdy będzie już dobrze ubita dodawać stopniowo wystudzoną masę z białej czekolady. Na końcu dodać kokos, migdały i likier i jeszcze raz wymieszać /moja rada – aby masa się nie zwarzyła, pierw trochę śmietany wymieszać z masą czekoladową, a dopiero potem dodawać to do reszty ubitej śmietany/.
Masę podzielić na 2 równe części i przełożyć nasączone blaty biszkoptu. Wskazane, aby każdy blat przed nałożeniem kremu posmarować cienko dżemem kwaśnym lub powidłem, przetartym przez sitko na gładką masę. Całość schłodzić.

Krem śmietankowy do obłożenia boków i wierzchu
Ubić śmietanę na sztywno z cukrem pudrem i śmietan-fix. Obsmarować boki i górę tortu.
uwaga – Wierzch – góra tortu, w części przeznaczonej pod dekorację z opłatka, odpowiadająca rozmiarowi tego opłatka, powinna być możliwie jak najrówniejsza, żeby opłatek dobrze przylegał.

Teraz na środku tortu umieścić opłatkowy obrazek, bardzo delikatnie za pomocą dłoni lub wypukłej części łyżki docisnąć jego powierzchnię do powierzchni tortu, zwracając szczególną uwagę na brzegi opłatka. Teraz można już przystąpić do wykonania zdobień – dekoracji.
Boki tortu oraz górę nie przykrytą opłatkiem obsypać kokosem i udekorować połówkami kulek rafaello.

Uwagi dodatkowe:
Tort można oczywiście wykonać rezygnując z dekoracji obrazkiem z opłatka. Można wówczas tort na zewnątrz posmarować takim samym kremem, jakim jest przełożony, bowiem tylko pod opłatek krem musi być gładki, bez dodatków /np. kokosu/.
Cały tort dobrze schładzamy.
Najlepiej ciasto przygotować na 1-2 dni przed podaniem, jednak w przypadku użycia opłatka, zewnętrzne wykończenie należy wykonać w dniu podania /3-6 godz. przed/.
Kroić ostrym nożem, moczonym w gorącej wodzie.

 

 

 

Tort „Pawełek”

Tort 2 w 1, bo dla … i z …Pawełkami oczywiście.

Synku,
wszystkiego najlepszego, słoneczka wesołego,
samych radości, zero kłopotów i zmartwień,
idealnego zdrowia i pociechy ze wszystkich pociech.

Składniki /na tortownicę o śr. 24-25 cm/

Biszkopt

6 jajek
1 szklanka mąki tortowej
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 kopiate łyżki kakao
1 łyżka octu
3 łyżki oleju
szczypta soli

Krem czekoladowy

5 batoników Pawełek /u mnie o smaku Advocat/
3/4 czekolady deserowej  /lub gorzkiej/
1 łyżka kakao
3/4 szklanki mleka
1/2 – 3/4 szklanki cukru /zależy jak słodkie lubimy/
300 g masła
3 łyżki alkoholu /opcjonalnie/

nasączenie – rozpuścić:

2 łyżeczki cukru
3/4 szklanki mocnej herbaty
sok z cytryny /wg smaku/

Wykonanie

Biszkopt

Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 180 st. C.
Ubić białka ze szczyptą soli. Dodawać stopniowo cukier, następnie po jednym żółtku, potem ocet oraz olej. Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem i kakao. Dodawać do ubitych białek i delikatnie mieszać końcówkami wyłączonego miksera lub szpatułką. Ciasto wylać do tortownicy, wyrównać, włożyć do nagrzanego już piekarnika.
Piec ok. 40 minut /180 st.C/ na środkowym poziomie piekarnika. Od razu po wyjęciu z piekarnika gorący biszkopt razem z blaszką odwrócić  do góry dnem i  upuścić /w blaszce/ na stół  z wysokości ok. 40 cm /w taki sposób, aby upadł płasko na stół – pozwoli to usunąć ewentualne nierówności i biszkopt nie opadnie/. Pozostawić w tej pozycji do lekkiego wystygnięcia. Potem już zdjąć obręcz i usunąć papier.
Zimny biszkopt przekroić na trzy krążki.
Kroić po całkowitym ostudzeniu, najlepiej na drugi dzień.

Krem

Do rondelka wlać mleko, dodać połamaną czekoladę, batoniki, kakao i cukier, podgrzewać do zagotowania – składniki powinny się rozpuścić i połączyć w gładką jednolitą masę. Odstawić do ostudzenia.

Miękkie masło utrzeć na puszystą masę, po czym dodawać stopniowo całkowicie wystudzoną masę czekoladową – miksować krótko, tylko do połączenia składników /gdy będziemy miksować za długo, masa może się zwarzyć/. Na koniec dodać wódkę /jeśli nie będą konsumować dzieci/.
Masę podzielić na 3 części – 2 do przełożenia tortu i 1 do dekoracji. Z części do dekoracji połowę włożyć do lodówki – będzie do wykonania ozdób, druga połowa posłuży do posmarowania wierzchu i boków.

Składanie

Na paterze ułożyć pierwszy blat biszkoptu, nasączyć, posmarować jedną częścią masy, na to ułożyć drugi blat, znowu nasączyć i posmarować częścią kremu, lekko docisnąć i schłodzić przez ok. 30 min. w lodówce. Po tym czasie wyjąć i obsmarować wierzch i boki tortu i znowu schłodzić.
Następnie część masy odłożonej pierwotnie do lodówki włożyć do rękawa cukierniczego i udekorować tort wg uznania.

uwaga: wskazane jest posmarowanie blatów kwaśnym dżemem /pod masę/, co złagodzi słodycz masy i będzie fajnie komponować się smakowo… ja w tym wykonaniu dżem pominęłam, bo…główni konsumenci nie akceptują w tortach ani dżemu, ani owoców typu np. wiśnie.

Tort bezowy „Dzień Kobiet” – z wiśniami

Dziś Dzień Kobiet, święto kiedyś bardzo uroczyście obchodzone. Panie odświętnie ubrane, wyfryzowane, że niekiedy trudno było je rozpoznać. Panowie nader mili i uprzejmi, każdy /no, prawie każdy/ z jakimś kwiatkiem śpieszący do domu.
W pracy uroczysta akademia i poczęstunek, a do tego goździki /moje ulubione zresztą/ i prezent – a to rajstopy, a to obrusik, a to inne drobiazgi.
Z ogromnym rozrzewnieniem wspominam te czasy i to święto.
Teraz nie jest ono tak radośnie i hucznie obchodzone, ale ja pamiętam.
Zrobiłam z tej okazji torcik… częstujcie się Panie, proszę. A do tego życzenia:

Przyjmij życzenia Babo kochana,
od drugiej Baby, z samego rana,
niech Twój dzień cały będzie radosny
trzymaj się Babo, aby do wiosny!

Składniki /śr. 24 cm/

Beza

300 g białek /miałam zamrożone, ilości nie znałam/
600 g cukru drobnego
2 łyżeczki cukru waniliowego
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
1 łyżka soku z cytryny/octu

Krem

250 ml śmietany 30%
250 g serka mascarpone
4 łyżki cukru pudru

dodatkowo
wiśnie w syropie lub 200 g mrożonych/świeżych
płatki migdałowe /mała paczuszka/
frużelina wiśniowa /patrz tutaj/

Wykonanie

Beza

Rozgrzać piekarnik do temperatury 110 st. C /dodatkowo włączyć termoobieg, dzięki czemu upieczemy od razu 2 krążki bezy na dwóch poziomach piekarnika/.
2 blachy z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia i na każdej narysować okrąg o  średnicy ok. 25 cm /najlepiej odrysować od dna tortownicy, talerza lub pokrywki/.

Białka ubić na najniższych obrotach ze szczyptą soli do białości, a kiedy już zbieleją i zaczną sztywnieć dodać ocet, zwiększyć obroty na maksymalne i nie przerywając ubijania stopniowo dosypywać po 1 łyżce cukru  /każdą następną porcję dodawać, gdy poprzednio dodana już się rozpuści w białkach/ – cały czas ubijać do chwili, aż masa zacznie błyszczeć, a w pianie nie będą wyczuwalne nawet ślady po kryształkach cukru /sprawdzimy to, rozcierając odrobinę piany między palcami/. Piana powinna być gęsta i mieć sztywną konsystencję. Teraz do piany dodać mąkę ziemniaczaną  i delikatnie wymieszać np. szpatułką.
Masę wyłożyć na blaszki z odrysowanymi okręgami, wyrównać /krążki mają być podstawą do tortu, zatem nie potrzeba jakichś fantazyjnych zdobień na blatach/.

Blaszki z bezami wstawić do piekarnika /nagrzany już do temp. 110 st. C – II i III poziom i piec 10 min. po czym obniżyć temperaturę do 80 st.C. i piec /suszyć/ jeszcze ok. 1-1,5 godz. Teraz piekarnik już wyłączyć i przez 10 min trzymać jeszcze zamknięty, a następnie lekko uchylić drzwiczki i niech beza powoli w piekarniku stygnie /dobrze jest upiec ją wieczorem i pozostawić tak w piekarniku do rana/.

Krem

Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę i serek mascarpone włożyć do misy miksera, dodać cukier puder i ubić na sztywny, puszysty krem /uważać, aby nie przebić i nie zrobić masła – ubijać ok. 5 min/.
Odłożyć ok. 1/3 kremu do posmarowania wierzchu i dekoracji. Do reszty dodać płatki migdałowe i delikatnie wymieszać.

Na paterę położyć blat bezowy, po czym wyłożyć połowę kremu z płatkami migdałowymi, na to osączone wiśnie i drugą połowę kremu.
Przykryć drugim blatem bezowym, lekko docisnąć.
Odłożonym kremem posmarować wierzch i dowolnie udekorować.
Schłodzić. Na koniec ułożyć też dekoracyjnie wiśnie oraz ozdobić frużeliną.

 

 

Tort kawowy

Prawdziwie kawowy tort, nie za słodki, po prostu „kawowe niebo”… a przepis „odkalkowany” od Margarytki.
Tort przygotowałam z okazji urodzin Mojej Pierworodnej.
Córeczko, niech się spełnia wszystko o czym marzysz i do czego dążysz! 100 lat!




Składniki /tortownica o średnicy 24-25 cm/

Biszkopt ciemny:

6 dużych jajek (użyto jajka o wadze ok. 70 g)
1 szklanka* drobnego cukru do wypieków
¾ szklanki mąki pszennej tortowej
½ szklanki mąki ziemniaczanej
2 łyżki ciemnego kakao
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej miałkiej (nie granulowanej)
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki octu
szczypta soli

*szklanka o pojemności 250 ml

Krem:

750 g schłodzonego serka mascarpone
300 ml schłodzonej śmietanki kremówki (najlepiej 36 %, ale 30% też może być)
1 tabliczka czekolady mlecznej
50 ml bardzo mocnego espresso (można też zrobić mocną kawę zaparzaną albo rozpuszczalną), ostudzonego
2 czubate łyżeczki żelatyny
3 czubate łyżki cukru pudru

Poncz:

100 ml gorącej wody
2 łyżeczki cukru
1 łyżka soku z cytryny
2–3 łyżki mocnego alkoholu (np. koniak, ale może być inny)
50 ml mocnego ostudzonego espresso

Dodatkowo:

4 łyżki dobrego dżemu albo konfitury (może być np. domowa galaretka z czerwonej porzeczki)
1 płaska łyżeczka kawy rozpuszczalnej miałkiej
ziarenka kawy w czekoladzie do ozdoby (u mnie mini ciasteczka kruche w czekoladzie „malti keks ” )

Wykonanie

Biszkopt:
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, dodając partiami cukier (nie wszystko od razu). Do żółtek dodać proszek do pieczenia i ocet, szybko wymieszać (masa spieni się i odbarwi) i dodać do białek. Ubić a na końcu dodać obie mąki wymieszane z kakao i kawą rozpuszczalną i delikatnie wymieszać.
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia albo posmarować masłem i posypać mąką. Ciasto przelać do tortownicy i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Piec około 40 – 45 minut, w piekarniku nagrzanym do 160-180 stopni (160 stopni w termoobiegu).
Biszkopt po całkowitym ostudzeniu przeciąć na trzy krążki (np. metodą nitkową).

Poncz: cukier rozpuścić w gorącej wodzie, zostawić do wystygnięcia, a następnie dodać sok z cytryny, alkohol i espresso.

Krem:
Czekoladę połamać na kawałki, wrzucić do miseczki, wlać 3 łyżki śmietany kremówki i rozpuścić w kąpieli wodnej (stawiając miseczkę na rondelek z gotującą się wodą – miseczka nie powinna dotykać wody). Zostawić do przestygnięcia.
2 łyżeczki żelatyny dokładnie rozpuścić w ¼ szklanki gorącej wody (nie może być grudek).
Śmietanę ubić na sztywną masę z dodatkiem 3 łyżek cukru pudru. Pod sam koniec wlać powoli żelatynę – powinna być jeszcze lekko letnia i płynna. Zmiksować.
Serek mascarpone przełożyć do miski, dodać rozpuszczoną czekoladę i ostudzone espresso i zmiksować na gładką masę. Dodać śmietanę i dobrze wymieszać szpatułką – można użyć miksera, ale krótko i na wysokich obrotach. Masa może wydawać się lekko rzadka, więc wstawić ją na 10 minut do lodówki.
Krem podzielić na 3 części – jedna cześć powinna być większa (do posmarowania góry, brzegów i zrobienia dekoracji)

Składanie tortu:
Pierwszy krążek biszkoptu nasączyć ponczem, posmarować dżemem, a następnie nałożyć warstwę kremu i równo rozsmarować. Przykryć drugim krążkiem biszkoptu, który również nasączyć ponczem i posmarować drugą częścią kremu. Na kremie ułożyć trzeci krążek biszkoptu, nasączyć go. Z trzeciej części kremu odłożyć kilka łyżek do dekoracji, a resztę rozsmarować na górze i bokach tortu.
Górę tortu oprószyć kawą rozpuszczalną, z odłożonego kremu zrobić dowolną dekorację (np. za pomocą szprycy albo rękawa cukierniczego). Boki i górę ozdobić ziarenkami kawy w czekoladzie. Wstawić do lodówki na co najmniej 12 godzin.

Moje uwagi – do zastosowania na przyszłość:
– użyć dżemu kwaśnego /np. domowy z pigwowca lub porzeczki/
– dżemem posmarować oba krążki /pod masę/ bardzo cieniutko
– jako alkoholu do ponczu użyć spirytusu /2-3 łyżki/

 

Sernik z owocami i galaretką a’la tort serowy

Czasem zdarza się /mnie przynajmniej tak się zdarza/, że kupimy coś bez planu, ot tak, bo akurat towar wpadł nam w oko, albo w ręce, albo w oko wpadła nam jakoś akurat dobra cena. W taki oto sposób ja właśnie nabyłam wiaderko sera, pomimo tego, że nie planowałam znowu piec sernika /wszak poprzedni jeszcze dojadamy/, ale… cena owszem, prawie okazyjna i marka sera dotąd mi nieznana…. Często słyszałam o najlepszym serze na serniki „Mój Ulubiony”, ale nigdy nie udało mi się kupić /chyba nie sprowadzają w mój region/, ale czy to ten? tamten miał być z Wielunia, a ten jest skądinąd…Ale ciekawość wzięła górę.

Przytargałam więc wiaderko sera i dalej się zastanawiać, co z niego upiec? po głowie zaczęły łazić mi przedziwne nazwy wypieków… wiedeński, amerykański, rosyjski… a może londyński, wszak czeka taki w kolejce…e, nie…
I nagle przypomniała mi się p.Beatka /kiedy jeszcze pracowałam/ i jej opowieść i zachwyty na temat sernika pieczonego z dodatkiem sernixu, z galaretką na wierzchu.
To będzie to!!! decyzję podjęłam natychmiast. Wprawdzie będzie bez dodatku sernixu, ale będzie galaretka, a pod nią owoce. Cudo…
A inspiracją był mój Sernik kajmakowy a’la tort sernikowy.

Składniki /tortownica śr. 24 cm/

Spód

200 g herbatników /jasne lub kakaowe/
80 g masła
lub
paczka okrągłych biszkoptów

Ser

1 kg twarogu z wiaderka /u mnie Mój ulubiony/
2/3 szklanki cukru /ok. 140 g/
4 jajka
1 budyń waniliowy lub 2 łyżki mąki ziemniaczanej

Krem z mascarpone

250 g serka mascarpone
250 ml śmietany 30%
1 op śmietan-fixu
3 łyżk cukru pudru

Dodatkowo

2 galaretki przeźroczyste + 3 szklanki gorącej wody /3/4 l/
owoce świeże lub mrożone /u mnie świeże winogrona bezpestkowe i owoce z puszki koktajlu owocowego/
w specjalnej obręczy czeka na wjazd do lodówki
   już schłodzony

Wykonanie

Herbatniki połamać, wrzucić do malaksera i zmiksować na „piasek” razem z miękkim masłem.
Otrzymaną masą wylepić dno tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia /bok posmarować masłem i oprószyć lekko mąką /kaszą manną/, ugnieść dobrze np. uciskając dnem szklanki, a następnie dobrze schłodzić w lodówce.
Można sobie uprościć – spód tortownicy wyłożyć biszkoptami

Przy użyciu miksera zmiksować razem wszystkie składniki masy serowej tj. ser, cukier, jajka i budyń w proszku – miksować nie za długo, ma powstać gładka, jednolita masa. Masę serową przełożyć do tortownicy.
Sernik wstawić na dolną półkę piekarnika /najniższą/ i piec w piekarniku nagrzanym już do 120 st.C /grzanie góra-dół/ przez 80-90 minut /sernik nie powinien się rumienić, jeśli zacznie, to można go przykryć folią aluminiową/.
Po tym czasie piekarnik wyłączyć,  uchylić drzwiczki /włożyć drewnianą łyżkę/ i tak pozostawić ciasto do ostudzenia. Następnie wstawić sernik na parę godzin do lodówki.

Serek mascarpone ubić ze śmietaną i cukrem, usztywnić śmietan-fixem. Wyłożyć na sernik, wyrównać, na wierzchu ułożyć owoce.

Galaretki rozpuścić w gorącej wodzie i ostudzić.
Kiedy już zaczną tężeć, zalać owoce. Sernik ponownie wstawić do lodówki, aby galaretka całkowicie zastygła.

Tort z kremem śmietankowym i dekoracją z opłatka

Pierwsze koty za płoty – tak mówi przysłowie…ja potwierdzam… ależ wymyślają dzieci w obecnych czasach… To był „mój pierwszy raz” z taką dekoracją, do tego Jubilatka nie lubi tortów z owocami, ani z kremami jakimiś wymyślnymi, ot, ma być bita śmietana i tyle, jeden warunek – musi być słodka.

Prośba Wnuczki jest dla babci rozkazem – musiała podołać zadaniu i jest tort
„STAR WARS”.
Wszystkiego co najlepsze Wnuczko!

Składniki /tortownica śr. 24-25 cm/

Biszkopt

6 jajek
1 szklanka mąki tortowej
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 kopiate łyżki kakao
1 łyżka octu
3 łyżki oleju
szczypta soli

Krem śmietankowy do przełożenia

660 ml śmietany kremówki /min. 30%/ – 2 kubki po 330 ml
1 galaretka bezbarwna o smaku cytrynowym /zamiennie cytrynowa/
1/3 szklanki cukru pudru /3-4 łyżki/
1 śmietan-fix

Krem śmietankowy do obłożenia boków i wierzchu

250 ml śmietany kremówki /min. 30%/
2 łyżki cukru pudru
1 śmietan-fix

Poncz

mocna herbata
sok z cytryny /+ rum/

Krem do dekoracji tortu

250 ml śmietany 30%
250 g serka mascarpone
4 łyżki cukru pudru
2 śmiet-fix lub 2 łyżeczki żelatyny

dodatkowo – opłatek z nadrukiem

Wykonanie

Biszkopt
Dzień wcześniej /najlepiej/ upiec biszkopt z podanych wyżej składników wg przepisu podstawowego /klik/.
Biszkopt przekroić potem na 3 blaty, dobrze nasączyć.

Krem śmietankowy do przełożenia
Galaretkę rozpuścić w 1/2 szklanki gorącej wody i wystudzić.
Śmietanę mocno schłodzić. Dodać cukier puder i śmietan-fixy i ubić na sztywno, dodać zimną, ale płynną jeszcze galaretkę, wymieszać.*)
Krem podzielić na  2 części.
Przełożyć nasączone uprzednio blaty biszkoptu. Schłodzić dobrze w lodówce.

Krem śmietankowy do obłożenia boków i wierzchu

Ubić śmietanę na sztywno z cukrem pudrem i śmietan-fix. Obsmarować boki i górę tortu.
I tu 2 uwagi:
1/ Pod taką jak ta dekorację /zdobienie kremem na dużej powierzchni/ cały tort pokrywamy cienką warstwą kremu, nie musi być równo, ważne jednak aby spod kremu nie wystawało ciasto
2/ Wierzch – góra tortu, w części przeznaczonej pod dekorację z opłatka, odpowiadająca rozmiarowi tego opłatka, powinna być możliwie jak najrówniejsza, żeby opłatek dobrze przylegał

Teraz na środku tortu umieścić opłatkowy obrazek, bardzo delikatnie za pomocą dłoni lub wypukłej części łyżki docisnąć jego powierzchnię do powierzchni tortu, zwracając szczególną uwagę na brzegi opłatka. Teraz można już przystąpić do wykonania zdobień – dekoracji.

Ważna uwaga – opłatek należy położyć na torcie na 3-6 godz. przed podaniem /żeby zbyt nie rozmiękł/ i dopiero wtedy można wykonać dekorację/zdobienie zewnętrzne tortu, zwłaszcza góry tortu/ .
Tort można oczywiście wykonać rezygnując z dekoracji obrazkiem z opłatka.

Krem do dekoracji zewnętrznej tortu
Ser mascarpone połączyć z cukrem pudrem /małe obroty, tyle tylko, żeby połączyć z cukrem i uzyskać gładką masę/ .
Schłodzoną śmietanę ubić, usztywnić śmietan-fix.
Na końcu ostrożnie połączyć bitą śmietanę z serkiem mascarpone /śmietanę dodawać do serka/. Schłodzić w lodówce, po czym wykonać dowolne dekoracje/zdobienia/.

*) bezpieczniej jest  dodać pierw do żelatyny łyżkę ubitej śmietany, wymieszać, dodać znowu 2-3 łyżki śmietany, znowu wymieszać i dopiero połączyć z całą śmietaną – zapobiegnie to ewentualnemu powstaniu grudek z żelatyny czy galaretki

Tort bezowy z kremem kawowym

Tort pyszny… słodka beza i kawowy krem na bazie bitej śmietany i serka mascarpone… a ta uczta i rozpasanie to z okazji 5 urodzin Almanki. 
A co, jak szaleć to szaleć.

 

Składniki

Beza

6 białek
250-300 g drobnego cukru
1 łyżeczka octu różanego lub soku z cytryny
szczypta soli
2 płaskie łyżeczki skrobi kukurydzianej /zamiennie ziemniaczanej/

Krem

250 g serka mascarpone
250-300 ml śmietanki kremówki 30%
3 płaskie łyżki cukru pudru
1 śmietan-fix
2-3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej*)
1 łyżeczka świeżo zmielonej kawy*)

*) jeśli zdecydujemy się na dodatek także kawy mielonej, wystarczy rozpuścić w 1 łyżce gorącej wody 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej, jeśli zrezygnujemy z dodatku kawy mielonej, rozpuścić w wodzie 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej

Wykonanie

Beza

Rozgrzać piekarnik ustawiając temperaturę na 110 st. C, dodatkowo włączyć termoobieg, dzięki czemu upieczemy od razu 3 krążki bezy.
2 blachy wyłożyć papierem do pieczenia i narysować okręgi o średnicy ok. 20 cm /najlepiej odrysować od dna tortownicy, talerza lub pokrywki – na jednej 2 okręgi, na drugiej jeden okręg/.

Białka ubić na najniższych obrotach ze szczyptą soli do białości, a kiedy już zbieleją i zaczną sztywnieć dodać ocet, zwiększyć obroty na maksymalne i nie przerywając ubijania stopniowo dosypywać po 1 łyżce cukru /każdą następną porcję dodawać, gdy poprzednio dodana już się rozpuści w białkach/ – cały czas ubijać do chwili, aż masa zacznie błyszczeć /po dodaniu ostatniej porcji cukru ubijać jeszcze 5-7 min./.
Masa powinna mieć gęstą i sztywną konsystencję. Na koniec wmieszać delikatnie skrobię /mączkę/.
Teraz podzielić masę na 3 części i wyłożyć na przygotowany papier.

Blaszki z bezami wstawić do piekarnika /nagrzany już do temp. 110 st. C – II i III poziom i piec 10 min. po czym obniżyć temperaturę do 80 st.C. i piec /suszyć/ jeszcze ok. 1-1,5 godz. Teraz piekarnik już wyłączyć i przez 10 min trzymać jeszcze zamknięty, a następnie lekko uchylić drzwiczki i niech beza powoli w piekarniku stygnie /dobrze jest upiec ją wieczorem i pozostawić tak w piekarniku do rana/.
Na II poziomie umieściłam blaszkę z 2 bezami, nad nią na III poziomie blaszkę z 1 bezą/.

Krem

Kawę rozpuścić w 1 łyżce gorącej wody i przestudzić.

Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę ubić na sztywno, dodając cukier puder. W osobnej miseczce rozmieszać serek, po czym połączyć go ze śmietaną /śmietanę dodajemy do serka/. Dodać rozpuszczoną i ewentualnie mieloną kawę, wymieszać.
Przełożyć blaty bezowe.
Wierzch posmarować 2 łyżkami kremu i udekorować np. deserową czekoladą , albo posypać kawą lub kakao i okruszkami bezowymi. Można go też udekorować świeżymi owocami /latem/.

Tort można podawać od razu lub schłodzić go pierw w lodówce. Przechowywać w lodówce.