Tort kawowy

Prawdziwie kawowy tort, nie za słodki, po prostu „kawowe niebo”… a przepis „odkalkowany” od Margarytki.
Tort przygotowałam z okazji urodzin Mojej Pierworodnej.
Córeczko, niech się spełnia wszystko o czym marzysz i do czego dążysz! 100 lat!




Składniki /tortownica o średnicy 24-25 cm/

Biszkopt ciemny:

6 dużych jajek (użyto jajka o wadze ok. 70 g)
1 szklanka* drobnego cukru do wypieków
¾ szklanki mąki pszennej tortowej
½ szklanki mąki ziemniaczanej
2 łyżki ciemnego kakao
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej miałkiej (nie granulowanej)
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki octu
szczypta soli

*szklanka o pojemności 250 ml

Krem:

750 g schłodzonego serka mascarpone
300 ml schłodzonej śmietanki kremówki (najlepiej 36 %, ale 30% też może być)
1 tabliczka czekolady mlecznej
50 ml bardzo mocnego espresso (można też zrobić mocną kawę zaparzaną albo rozpuszczalną), ostudzonego
2 czubate łyżeczki żelatyny
3 czubate łyżki cukru pudru

Poncz:

100 ml gorącej wody
2 łyżeczki cukru
1 łyżka soku z cytryny
2–3 łyżki mocnego alkoholu (np. koniak, ale może być inny)
50 ml mocnego ostudzonego espresso

Dodatkowo:

4 łyżki dobrego dżemu albo konfitury (może być np. domowa galaretka z czerwonej porzeczki)
1 płaska łyżeczka kawy rozpuszczalnej miałkiej
ziarenka kawy w czekoladzie do ozdoby (u mnie mini ciasteczka kruche w czekoladzie „malti keks ” )

Wykonanie

Biszkopt:
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, dodając partiami cukier (nie wszystko od razu). Do żółtek dodać proszek do pieczenia i ocet, szybko wymieszać (masa spieni się i odbarwi) i dodać do białek. Ubić a na końcu dodać obie mąki wymieszane z kakao i kawą rozpuszczalną i delikatnie wymieszać.
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia albo posmarować masłem i posypać mąką. Ciasto przelać do tortownicy i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Piec około 40 – 45 minut, w piekarniku nagrzanym do 160-180 stopni (160 stopni w termoobiegu).
Biszkopt po całkowitym ostudzeniu przeciąć na trzy krążki (np. metodą nitkową).

Poncz: cukier rozpuścić w gorącej wodzie, zostawić do wystygnięcia, a następnie dodać sok z cytryny, alkohol i espresso.

Krem:
Czekoladę połamać na kawałki, wrzucić do miseczki, wlać 3 łyżki śmietany kremówki i rozpuścić w kąpieli wodnej (stawiając miseczkę na rondelek z gotującą się wodą – miseczka nie powinna dotykać wody). Zostawić do przestygnięcia.
2 łyżeczki żelatyny dokładnie rozpuścić w ¼ szklanki gorącej wody (nie może być grudek).
Śmietanę ubić na sztywną masę z dodatkiem 3 łyżek cukru pudru. Pod sam koniec wlać powoli żelatynę – powinna być jeszcze lekko letnia i płynna. Zmiksować.
Serek mascarpone przełożyć do miski, dodać rozpuszczoną czekoladę i ostudzone espresso i zmiksować na gładką masę. Dodać śmietanę i dobrze wymieszać szpatułką – można użyć miksera, ale krótko i na wysokich obrotach. Masa może wydawać się lekko rzadka, więc wstawić ją na 10 minut do lodówki.
Krem podzielić na 3 części – jedna cześć powinna być większa (do posmarowania góry, brzegów i zrobienia dekoracji)

Składanie tortu:
Pierwszy krążek biszkoptu nasączyć ponczem, posmarować dżemem, a następnie nałożyć warstwę kremu i równo rozsmarować. Przykryć drugim krążkiem biszkoptu, który również nasączyć ponczem i posmarować drugą częścią kremu. Na kremie ułożyć trzeci krążek biszkoptu, nasączyć go. Z trzeciej części kremu odłożyć kilka łyżek do dekoracji, a resztę rozsmarować na górze i bokach tortu.
Górę tortu oprószyć kawą rozpuszczalną, z odłożonego kremu zrobić dowolną dekorację (np. za pomocą szprycy albo rękawa cukierniczego). Boki i górę ozdobić ziarenkami kawy w czekoladzie. Wstawić do lodówki na co najmniej 12 godzin.

Moje uwagi – do zastosowania na przyszłość:
– użyć dżemu kwaśnego /np. domowy z pigwowca lub porzeczki/
– dżemem posmarować oba krążki /pod masę/ bardzo cieniutko
– jako alkoholu do ponczu użyć spirytusu /2-3 łyżki/

 

Tort z kremem z bitej śmietany i serka mascarpone z akcentem porzeczkowym

Szybki do wykonania, lekki tort biszkoptowy. Dodatek dżemu podnosi zasadniczo jego walory smakowy.

Składniki /
tortownica śr. 24 cm/

Biszkopt

6 jaj /kl.L/
1 szklanka cukru
1,5 szklanki mąki tortowej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Krem z bitej śmietany i serka mascarpone

600-650 ml śmietanki 30%
250 g serka mascarpone
3 śmietan-fixy lub 4 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w niewielkiej ilości mleka/wody
4-6 łyżek cukru pudru

Nasączenie – wymieszać
1 szklanka herbaty
2-3 łyżki cukru /można pominąć/
sok z ½ cytryny
opcjonalnie 2-3 łyżki wódki

Krem do wykonania zdobień

250 ml śmietany 30%
250 g serka mascarpone
4 łyżki cukru pudru
2 śmiet-fix

Dodatkowo
dżem z czarnej porzeczki
4 kostki startej białej czekolady

Wykonanie

Biszkopt

Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 180 st. C.
Żółtka oddzielić od białek i razem z proszkiem do pieczenia utrzeć z nich „kogel-mogel” /masa powinna zrobić się biała/. Odstawić na ok. 10 min.
W tym czasie białka ubić ze szczyptą soli na sztywna pianę, nie przerywając ubijania dodawać porcjami cukier /ubijać do czasu, aż cukier całkowicie się rozpuści, jak przy ubijaniu bezy/.
Teraz do sztywnej piany dodać przygotowany „kogel-mogel” i na wolnych już obrotach miksera wymieszać. Wsypać powoli mąkę /przesiać na masę jajeczną w 2 rzutach/. Całość wymieszać delikatnie końcówkami wyłączonego miksera lub szpatułką.
Ciasto wylać do tortownicy, wyrównać, włożyć do nagrzanego już piekarnika.
Piec 40-45 minut w temp. 180 st.C. /gdy mamy termoobieg wystarczy 30 min. temp. 150 st.C/.
Od razu po wyjęciu z piekarnika gorący biszkopt razem z blaszką odwrócić do góry dnem i upuścić /w blaszce/ na stół z wysokości ok. 40 cm /w taki sposób, aby upadł płasko na stół – pozwoli to usunąć ewentualne nierówności i biszkopt nie opadnie/. Pozostawić w tej pozycji do lekkiego wystygnięcia. Potem już zdjąć obręcz i usunąć papier.
Kroić po całkowitym ostudzeniu, najlepiej na drugi dzień.
Ostudzony przekroić na 3 blaty.

Krem

Śmietanę ubić, dodając cukier puder wymieszany ze śmietan-fixami /lub letnią żelatynę/.
Serek mascarpone lekko zmiksować /rozluźnić/, po czym dodać do niego pierw 2-3 łyżki ubitej śmietany i wymieszać, a następnie dodać resztę śmietany i wymieszać.

Krem do wykonania zdobień

Ser mascarpone połączyć z cukrem pudrem /małe obroty, tyle tylko, żeby połączyć z cukrem i uzyskać gładką masę/ .
Schłodzoną śmietanę ubić, usztywnić śmietan-fix.
Na końcu ostrożnie połączyć bitą śmietanę z serkiem mascarpone /śmietanę dodawać do serka/. Schłodzić w lodówce, po czym wykonać dowolne dekoracje/zdobienia/.

Składanie
– pierwszy nasączony blat biszkoptu
– 1/2 słoika dżemu /rozsmarować lub wyłożyć „rzutowo” czyli nie rozsmarowywać na całej powierzchni/
– 1/2 kremu
– starte na wiórki 2 kostki czekolady
– drugi nasączony blat biszkoptu
– 1/2 słoika dżemu rozłożyć podobnie
– 1/2 kremu
– starte na wiórki 2 kostki czekolady
– trzeci nasączony blat biszkoptu

Całość dobrze schłodzić.
Kremem do dekoracji posmarować cienko boki, obsypać okruchami biszkoptu /zdjęta, ususzona wierzchnia warstwa upieczonego ciasta/, górę posmarować, dowolnie udekorować i ponownie schłodzić.

Tort Mojito

Kilka razy spotkałam się z tą nazwą w różnych programach kulinarnych w tv, ale nigdy dotąd nie pokusiłam się do zgłębienia jego receptury. Nigdy do dziś…
Zaczęłam od rozszyfrowania nazwy i okazało się, że „mojito” to słynny drink, zrobiony  na bazie białego rumu z dodatkiem brązowego cukru, limonki i mięty. Moje smaki – pomyślałam. Zatem zaczęłam w necie studiować różne propozycje przygotowania tego tortu i stworzyłam taką trochę moją wersję, czyli wersję odpowiadającą moim smakom.
Na moje… 17? urodziny będzie w sam raz… 17 mieć lat to nie grzech?!
/hihi, kiedy to było…/…  ale jakoś trzeba i swojemu podniebieniu czasem dogodzić.

Zachęcam też do skorzystania z przepisów na moje podobne torty miętowe :
Tort miętowy
Tort miętowy II

tortownica o śr. 24 cm

Biszkopt

5 jajek
szczypta soli
130 g cukru
100 g mąki pszennej typ 450
50 g mąki ziemniaczanej
szczypta proszku do pieczenia /nie musi być/

Nasączenie

1/2 szklanki mocnej herbaty miętowej /zamiennie woda + pogniecione liście  świeżej mięty/
sok z 1 limonki
2 łyżki cukru trzcinowego
2-3 łyżki rumu /wódki/

Krem

500 g serka mascarpone
500 ml śmietany kremówki 30-36%
3 gałązki mięty /liście i łodyga – moje miały ok. 25-30 cm/
ok. 1 łyżeczki suszonej mięty /kilka świeżych liści wysuszyłam i pokruszyłam/
4 łyżki cukru pudru
skórka otarta z 2 dużych limonek
świeżo wyciśnięty sok z 1 dużej limonki

opcjonalnie jakiś zielony dżem /agrest, cytryna, kiwi /

Do dekoracji

1 limonka
świeże liści mięty
1/2 białej czekolady


Wykonanie

Biszkopt wykonać i upiec wg przepisu podstawowego /tutaj klik/.
Ostudzony przekroić na 3 blaty.

Nasączenie – rozpuścić cukier w ciepłej herbacie/wodzie, ostudzić, dodać sok z limonki oraz rum.

Krem zacząć przygotowywać dzień wcześniej /np. kiedy pieczemy biszkopt/.
Do śmietany kremówki dodać gałązki mięty, dobrze podgrzać /nie zagotować/, po czym ostudzić i wstawić na całą noc do lodówki. Na drugi dzień miętę ze śmietany usunąć /musiałam troszkę podgrzać i po wyjęciu mięty ponownie schłodzić/.
Schłodzoną śmietanę i serek mascarpone przełożyć do misy miksera, dodać cukier, sok i skórkę z limonek i dobrze ubić. Odłożyć ok. 1/3 kremu na posmarowanie boków i wierzchu tortu. Do reszty czyli do 2/3 dodać suszoną miętę i wymieszać.

Składanie tortu:
– blat biszkoptu – nasączony
– 1/2 dżemu z kiwi
– 1/3 kremu /z dodatkiem suszonej mięty/
– blat biszkoptu – nasączony
– 1/2 dżemu z kiwi
– 1/3 kremu /z dodatkiem suszonej mięty/
– blat biszkoptu – nasączony

schłodzić 2-3 godziny w lodówce, po czym obsmarować pozostałą masą /odłożoną bez dodatku suszonej mięty/, udekorować startą białą czekoladą, pokrojoną limonką oraz listkami świeżej mięty.
tu troszkę inne ułożenie dekoracji

Tort najlepiej smakuje na 2, a nawet 3 dzień od zrobienia.

 

 

Tort truskawkowo–bananowy z kremem śmietankowo-jogurtowym

Moja malutka dziewczynka skończyła już 2 lata…ależ ten czas biegnie… A wydaje się, jakoby to było kilka dni temu, gdy na świecie witaliśmy małą perełkę… Natalię…
Natali, chowaj się zdrowo, bądź radosna jak dotąd i dostarczaj nam nadal samych radosnych chwil.
No i oczywiście  tort… z truskawkami… jak lubisz.

  

tortownica śr. 27 cm

Składniki

7 jajek
1 i 1/3 szklanki cukru
2 szklanki mąki pszennej
1/3 szklanki oleju
5 łyżek gorącej wody
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka soku z cytryny

Do nasączenia – wymieszać

1 szklanka ciepłej wody
3-4 łyżki cukru pudru
3-4 łyżki soku z cytryny /gdy bez alkoholu dać więcej soku/
1-2 łyżki alkoholu

Krem do przełożenia

300 g truskawek – umytych i obranych
4 banany
sok z 1/2 cytryny i otarta skórka z całej
500 g naturalnego jogurtu /dałam grecki/
4-5 łyżek cukru pudru /lub wg smaku/
1 opakowanie cukru waniliowego /16g/
500 g śmietanki kremówki 30-36%
1 śmietan-fix do śmietany
6 łyżeczek żelatyny /ok. 18g/
12 łyżek mleka /wody/

Krem do obłożenia boków i dekoracji

600-650 g śmietanki kremówki 30-36%
3-4 łyżki cukru pudru
2 śmietan-fix
2 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w 5 łyżkach mleka /wody/

Dodatkowo do ozdoby 
truskawki, banany, listki mięty

Wykonanie

Biszkopt
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 100 st. C.

Białka ubić na sztywno, dodawać powoli cukier, a gdy już będzie dobrze ubite dodawać po 1 żółtku. Następnie dodać mąkę wymieszaną z proszkiem /przesiać nad ubitymi jajkami w 3 rzutach/, lekko wymieszać szpatułką,  na końcu wlać olej wymieszany z gorącą wodą i sokiem z cytryny. Delikatnie wymieszać i przełożyć do tortownicy.
Wstawić do nagrzanego piekarnika, podwyższyć temperaturę i piec około 40-45 min. w temp. 160-170 st.C. Po upieczeniu rzucić biszkopt razem z blaszką z wysokości ok. 40 cm. i przestudzić. Dopiero teraz okroić nożem dookoła tortownicy, wyjąć biszkopt z tortownicy i wyłożyć na kratkę.
Przekroić na 3 blaty po całkowitym ostudzeniu, a najlepiej dopiero na drugi dzień.
Przed smarowaniem kremem każdy blat dobrze nasączyć.

Krem do przełożenia
Żelatynę zalać 12 łyżkami mleka i odstawić, aby napęczniała.
Następnie podgrzać ją mieszając, aż żelatyna się rozpuści /nie gotować!!/. Zdjąć z ognia i odstawić do przestygnięcia.

Truskawki pokroić, 2-3 rozgnieść widelcem na „papkę”.
Banany obrać, pokroić w plasterki i polać sokiem z 1/2 cytryny.

Śmietankę kremówkę ubić z fixem, cukrem pudrem i cukrem waniliowym.
Do jogurtu dodać żelatynę, wymieszać /bezpieczniej jest dodać pierw kilka łyżek jogurtu do żelatyny, wymieszać i dopiero połączyć z całym jogurtem/.
Ubitą śmietanę dodać w 2-3 rzutach do jogurtu, delikatnie wymieszać.

Masę jogurtowo-śmietanową podzielić na dwie części. Do jednej dodać banany, a do drugiej pokrojone oraz rozgniecione truskawki.

Na pierwszy blat biszkoptu wyłożyć połowę masy bananowej i formę wstawić na 5 minut do zamrażalnika. Po wyjęciu z zamrażalnika wylać połowę masy truskawkowej, wyrównać, przykryć drugą częścią biszkoptu.
Powtórzyć czynność, czyli wyłożyć na biszkopt pozostały krem z bananami, schłodzić 5 minut w zamrażalniku, po czym na wierzchu rozprowadzić resztę kremu truskawkowego. Przykryć ostatnim blatem biszkoptu.
Wstawić przełożony tort do lodówki na kilka-kilkanaście godzin /nawet na całą noc/.

Krem do obłożenia boków i dekoracji
Przygotować żelatynę w analogiczny sposób jaki jest podany wyżej przy kremie do przełożenia tortu.
Śmietanę ubić na sztywno z fixem i cukrem pudrem. Połączyć z żelatyną.

Tort ostrożnie wyjąć z obręczy/tortownicy, ułożyć na paterze, posmarować boki oraz wierzch bitą śmietaną. Pozostałą bitą śmietanę przełożyć do szprycy lub woreczka z metalową końcówką i dowolnie ozdobić/.
Udekorować /tuż przed podaniem/ np. truskawkami i plasterkami banana polanymi sokiem z cytryny, aby nie ściemniały  oraz listkami mięty.
Tort podawać dobrze schłodzony.

Uwaga – jeśli tort nie będzie konsumowany natychmiast po ułożeniu dekoracji z owoców, proponuję posmarować je specjalnie przygotowanym żelem – sposób jak to zrobić podany przy przepisie na Tort biały z owocami.
Inspiracja przygotowania kremu truskawkowo-bananowego pochodzi stąd.

 

Tort ananasowy

Tort ananasowy dla Julii… Wprawdzie Ona nie jest „ananasem”, tylko grzeczną, dobrze ułożoną dziewczynką, ale ananasy lubi, stąd padło na tort ananasowy na Jej 9 urodziny. Ależ „starzeją się” nam wnuki.
A wspomnienia tamtego dnia można poczytać tutaj.

Julio. taki wierszyk-życzenia Ci zadedykuję /to mój zapamiętany z dzieciństwa/:

Idź śmiało przez życie
I miej dziarską minę
Łap szczęście za ogon
I duś jak cytrynę!

I jeszcze toast – 100 lat, 100 lat… i zawsze uśmiechniętej buzi!!!

tort-ananasowy5-julii

Składniki /tortownica śr. 24 cm/

Biszkopt

6 jajek
1 szklanka mąki tortowej + 2 kopiate łyżki
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka octu
3 łyżki oleju
szczypta soli

Do nasączenia biszkoptu
syrop z ananasa /od kremu/ rozcieńczony 2-3 łyżkami soku z cytryny
tort-ananasowy-5a-julii

Krem

750 ml śmietanki kremówki 30%
3 op. śmietan-fixu lub 3 pełne łyżeczki żelatyny rozpuszczone w 1/3 szklanki mleka
4 łyżki soku z cytryny
4 łyżki cukru pudru
1 puszka ananasa w zalewie /syrop do nasączenia/

Masa ananasowa

1 puszka ananasów
sok z 2 cytryn
1 galaretka cytrynowa
370-400 ml płynu /syrop z puszki uzupełnić wodą do pojemności ok.400 ml/
4 łyżki cukru drobnego kryształu
tort-ananasowy4-julii

Wykonanie

Biszkopt
Dzień wcześniej upiec biszkopt wg przepisu podstawowego /klik/
Na drugi dzień przekroić ciasto na 3 blaty.

Krem
Ananasy dokładnie osączyć.
Syrop wykorzystać do nasączenia biszkoptu /dodając 2-3 łyżki soku z cytryny/.
Osączone ananasy pokroić w drobną kostkę /odłożyć 2-3 plastry do dekoracji/.

Schłodzoną śmietanę ubić z cukrem. Pod koniec ubijania dodać sok z cytryny oraz płynną, lekko jeszcze ciepłą żelatynę lub śmietan- fixy i krótko zmiksować – tylko do połączenia się składników. Odłożyć 1/3 śmietany do obsmarowania góry tortu i boków, zaś do 2/3 dodać pokrojone ananasy i delikatnie wymieszać  szpatułką.

Masa ananasowa
Ananasy odsączyć z syropu i zmiksować.
370-400 ml płynu zagotować z sokiem z cytryny i cukrem. Zestawić z ognia i rozpuścić w nim galaretkę cytrynową. Po dokładnym rozpuszczeniu galaretki dodać papkę ananasową. Odstawić do stężenia.

Składanie tortu
– blat biszkoptu – nasączyć
– 1/2 masy ananasowej
– 1/2 kremu z ananasem
– blat biszkoptu – nasączyć
– 1/2 masy ananasowej
– 1/2 kremu z ananasem
– blat biszkoptu – nasączony
– cały tort obsmarować odłożonym kremem /bez ananasa/
– dowolna dekoracja

 

Tort biały z owocami

Tort biały, bo … jasny biszkopt i jasny krem…owoce dostępne teraz, pod koniec lata, ale mogą być też inne, ulubione…warunek – powinny być to owoce miękkie.
tort bialy z owocami (3a)

Składniki /tortownica śr. 27 cm/

Biszkopt

7 jaj /L/
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki pszennej tortowej
1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka octu
szczypta soli

Krem

500 g serka mascarpone
250-300 ml śmietany kremówki /30% lub 36 %/
3 łyżki cukru pudru
150 g białej czekolady
1 śmietan-fix
tort biały z owocami3

Poncz – wymieszać:
1/2 szklanki ciepłej wody
3 łyżki cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny /gdy bez alkoholu dać więcej soku/
1-2 łyżki alkoholu

Dodatkowo
250 g malin
250 g borówki amerykańskiej/jagód
ewentualnie inne owoce do dekoracji
inne dodatki do dekoracji np. płatki czekoladowe
½ galaretki cytrynowej rozpuszczonej w 200 ml wody
tort bialy z owocami (2) 

Wykonanie
Biszkopt przygotować wg przepisu Grzegorza /klik/ – u mnie proporcje dostosowane do wielkości tortownicy.
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boków nie smarować. Piekarnik nagrzać do 170 st. C.

Ubić pianę z białek ze szczyptą soli, dodać cukier i ubić. Masa białkowo-cukrowa powinna być lśniąca i sztywna.
Żółta, ocet i proszek do pieczenia wymieszać w innej miseczce /zamiast octu może być sok z 1/2 cytryny, ważny jest kwas, który zetnie białka/ i dodać do ubitej wcześniej piany – zmiksować.
Na koniec do masy dodać obie mąki /przesiać nad ubitymi jajkami/ i bardzo delikatnie wymieszać szpatułką. Przełożyć do przygotowanej tortownicy i wyrównać.
Piec ok 30 – 40 min. w piekarniku nagrzanym już do 170 stopni /przy zastosowaniu funkcji termoobiegu piekarnik ustawić na 150 st.C/ – II poziom.

Upieczony biszkopt wyjąć z piekarnika, spuścić na  blat z wysokości ok. 30 cm i lekko przestudzić.  Dopiero teraz okroić nożem dookoła tortownicy, wyjąć biszkopt z tortownicy i wyłożyć na kratkę.
Przeciąć  na 3 równe krążki /blaty/ po całkowitym ostygnięciu, a najlepiej na drugi dzień.

Krem

Do rondelka wlać 3-4 łyżki śmietany kremówki, podgrzać na malutkim gazie /lub w kąpieli wodnej/, dodać połamaną czekoladę, podgrzewać nie dopuszczając do zagotowania, aż całkowicie się rozpuści. Odstawić i ostudzić.

Mocno schłodzoną śmietanę ubić na sztywno, dodając pod koniec ubijania 2 łyżki cukru pudru wymieszane ze śmietan-fixem.

Ser mascarpone włożyć do miski, dodać przestudzoną już czekoladę i bardzo krótko zmiksować /tylko do połączenia się składników/. Do sera dodać ubitą śmietanę i delikatnie wymieszać łyżką.
Krem podzielić na 3 części, z każdej ubrać po 2 łyżki kremu i odłożyć do schłodzenia – będzie do dekoracji.

Przełożenie

Ułożyć pierwszy dolny krążek na paterze, nasączyć, wyłożyć jedną część kremu, na to rozsypać maliny, lekko wciskając je w masę /część zostawić do dekoracji/.
Na to położyć drugi krążek ciasta, nasączyć, wyłożyć drugą część kremu, na to rozsypać borówki, lekko wciskając je w masę /część zostawić do dekoracji/.
Przykryć ostatnim trzecim krążkiem, nasączyć go i również posmarować kremem, ale smarować tylko górę tortu, zostawiając trochę kremu na posmarowanie boków.
Przełożone ciasto dobrze schłodzić w lodówce /min. 30 min./. Wyjąć i posmarować boki tortu pozostawioną częścią kremu.

Ze schłodzonego dobrze kremu /odłożony po 2 łyżki z każdej porcji masy/ zrobić zdobienia. Całość ozdobić wg własnego pomysłu i fantazji.
Ułożone na torcie owoce świeże posmarować cieniutko rozpuszczoną, gęstniejącą już galaretką cytrynową, bądź też pierw posmarować, a potem już „osuszone” układać na torcie /ja tak robię/, co zapewni świeży wygląd owoców i zakonserwuje je w pewnym stopniu.

uwagi końcowe
– do składania tortu dobrze jest użyć specjalnej obręczy, która pozwoli na „utrzymanie pionu” przez tort; w razie braku takiej obręczy użyć we wstępnej fazie składania obręczy od tortownicy
– poza sezonem można użyć owoców mrożonych /nie rozmrażać ich wcześniej, użyć w stanie zamrożonym/
– biszkopt powinien być dobrze nasączony
– do zabezpieczenia owoców do dekoracji przed wysychaniem można zrobić galaretkę we własnym zakresie:
1,5 łyżeczki żelatyny
150 ml wody przegotowanej
1 łyżeczka cukru
sok z połowy cytryny