O Almanka

Gotuję bo muszę, piekę bo lubię, przetwarzam bo ilość słoików i butelek na półkach daje mi "kopa" do zrobienia następnych, a kocham.... z rzeczy przyziemnych - Kocham mój ogród !!!

Wątróbka drobiowa w panierce

Wątróbkę lubię bardzo, choć pewnie jestem wyjątkiem wśród domowników. Ale co tam, mogę zrobić tylko dla siebie, chyba że ktoś się skusi jeszcze….
Mnie panierowana w tej wersji smakowała bardzo i w takim też wydaniu polecam bardzo wszystkim. Polecam też Wątróbka drobiowa smażona z cebulką i jabłkiem.

Składniki:

Wykonanie
Wątróbkę umyć i oczyścić z błon, zalać mlekiem i odstawić na minimum 30 min., po czym odsączyć i osuszyć papierowym ręcznikiem. Każdy kawałek nakłuć np. wykałaczką, co zapobiegnie pryskaniu podczas jej smażenia.
Teraz każdy kawałek popieprzyć, posolić /tak posolić, w tej wersji nie stwardnieje/ i wymieszać z przeciśniętym przez praskę świeżym czosnkiem lub czosnkiem granulowanym.
Następnie obtoczyć w mące,  jajku i tartej bułce.
Smażyć po cztery minuty z każdej strony. Od razu podawać.
U mnie z ziemniaki i surówką z kiszonej kapusty.

Kotlety mielone z majonezem

Chcesz zrobić kotlety mielone, ale okazuje się, że nie masz akurat jajka, by dodać go masy mięsnej? nić nie szkodzi, zastosuj w zamian majonez, a kotlety wyjdą smaczne i bardzo soczyste… i po problemie…
 

Składniki

500 g mielonego mięsa wieprzowego /karkówka, łopatka/
1 kopiata łyżka majonezu
1 średni ziemniak
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżka bułki tartej lub kaszy manny
1 łyżka kminku mielonego
1 łyżeczka czosnku granulowanego
zielona część dymki
sól, pieprz

bułka tarta i olej do smażenia

Wykonanie

Mięso mielone przełożyć do miski, dodać drobno pokrojoną cebulę, starty ziemniak /jak na placki/, czosnek przeciśnięty przez praskę oraz wszystkie pozostałe składniki. Wyrobić dokładnie masę.

Z masy formować kotlety, obtaczać w bułce tartej i smażyć na rumiano z obu stron.
Podawać z tłuczonymi ziemniakami /lub bez/ i ulubioną surówką.

Sernik z jabłkami

Szalejąca wichura pokrzyżowała mi plany cukiernicze. Miałam upiec sernik z makiem i brzoskwiniami. Nabyłam wszystkie niezbędne składniki, za wyjątkiem brzoskwiń, bowiem byłam pewna na… 200%, że mam w zapasie dużą puszkę tych owoców. Rozczarowałam się jednak wielce, bo niestety …tylko mi się wydawało. Musiałam zatem zmodyfikować mój planowany wypiek i padło na sernik z jabłkami.
Sernik ten można upiec zarówno na spodzie kruchym /wystarczy ciasto na 1 jajku, 250 g mąki, 125 g masła i 60 g cukru pudru – typowe kruche z proporcji 3:2:1/, jak też na spodzie „ciasteczkowym”. Ja poszłam po najmniejszej linii oporu i zrobiłam sernik bez spodu.

tortownica śr. 24 cm

Składniki

1 kg białego sera /u mnie tłusty/
3 jajka /oddzielnie białka i żółtka/
200 g cukru /niepełna szklanka/
100 g masła /pół kostki/
100 g kaszy manny /4-5 łyżek/
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 budyń waniliowy lub śmietankowy 40 g
3-4 średnie jabłka
1 łyżka soku z cytryny
mała garstka rodzynek /można pominąć/

Wykonanie

Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić na ćwiartki, a następnie w cienkie plasterki lub w kostkę, po czym skropić sokiem z cytryny by nie ściemniały.
Żółtka, cukier, masło i szczyptę soli utrzeć w malakserze na kremową masę. Dodać twaróg, kaszę mannę, proszek do pieczenia i budyń w proszku, zmiksować krótko do połączenia.
Do masy serowej dodać jabłka i ewentualnie rodzynki oraz ubitą na sztywno pianę z białek.
Wymieszać delikatnie szpatułką.
Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia.
Wyłożyć masę serową, wyrównać.
Włożyć do nagrzanego piekarnika II poziom, grzanie góra-dół.
Piec łącznie przez 60 min. pierw w temp. 175-180 st.C /grzanie góra-dół/, ale gdy już podrośnie /po ok. 20-30 min./ zmniejszyć temperaturę do 150 st.C.
Po tym czasie /po 60 min./ grzanie wyłączyć, zostawiając jednak piekarnik zamknięty jeszcze przez 10 min. a następnie uchylić drzwiczki i tak pozostawić do całkowitego ostygnięcia.    Przestudzony sernik posypać cukrem pudrem

Chleb domowy Malwiny

Piekłam już Chleb domowy, miał dodatek sera żółtego i jajek, ten od Malwiny też z dodatkiem jaj, ale i oleju. Ot, i ten olej mnie zaintrygował.
Chleb upiekłam z 1 kg mąki, oczywiście proporcjonalnie dostosowałam też pozostałe składniki. Można też wg tego przepisu upiec i chleb i bułki. Ja tym razem upiekłam tylko chleb.

Składniki /u mnie 3 foremki 25×12 cm/

1 kg mąki pszennej (typ 650)
5 dag drożdży
1 jajko
ok. 1,5 łyżki soli
1 płaska łyżka cukru
500 – 700 ml letniej wody (w zależności od wilgotności i chłonności mąki)
100-125 ml oleju
otręby gryczane, len, siemię lniane, słonecznik – do wyboru do ciasta – ze 2 garstki
mak lub otręby gryczane – do posypania

Wykonanie

Wymieszać 500 ml letniej wody z drożdżami, cukrem i 1-2 łyżkami mąki.

Mąkę wymieszać w misce, dodać łyżkę soli,  wbić do nich 1 jajko i dodać olej. Na tym etapie dodać też wszystkie ziarenka czy otręby.
Połączyć z drożdżami, wodą i zacząć mieszać.

Trzeba będzie pewnie dolać też wody. aby konsystencja ciasta dała się wyrabiać /nie może być za mokre i lepkie, jeśli takie będzie, dodać mąki/.

Wymieszane ciasto odstawić na 20 min. do wyrośnięcia. Po tym czasie dobrze wyrobić ciasto – ręcznie jakiś kwadrans, w robocie krócej. W razie potrzeby dodawać wody/mąki/oleju. Zostawić znowu do wyrośnięcia, mniej więcej na godzinę, chyba, że wcześniej podwoi objętość.

Po tym czasie ponownie wyrobić ciasto (króciutko) i uformować pieczywo.

Bułki robić z 80-120 g surowego ciasta (po wypieku ok. 20 proc. masy odparowuje), chleby nie większe niż 1200 g.

Uformowane zostawić na 15-20 min. do podrośnięcia (np. w czasie nagrzewania się piekarnika).
Piec w piekarniku nagrzanym do 200 st. C przez 25-30 min., a następnie zmniejszyć temperaturę do 180 st. C i piec jeszcze ok 20-25-30 min. /zależy od piekarnika/ – grzanie góra-dół, I poziom/.
Studzić na kratce, kroić gdy już całkiem wystygnie.

Bułki piec około 15-20 min.

Jeśli bułki/chleb mają być czymś posypane, należy posmarować je najpierw mlekiem, a dopiero potem posypać, wtedy nie odpadnie.

Kotlety mielone z kapustą kiszoną

Wiele słyszałam i czytałam o połączeniu mielonego i kapusty kiszonej, a ponieważ robiłam je już w różnych kombinacjach, postanowiłam i ja spróbować.
Jest to jakaś odmiana, ale zachwytu we mnie przynajmniej nie wzbudziły. Takie trochę 2w1, bo kotlet prawie od razu z dodatkiem surówki?  Zamieszczam przepis, może stanie się dla kogoś inspiracją.
 

Składniki

400 g mielonego mięsa mielonego /u mnie wieprzowe z szynki/
200 g kiszonej kapusty
1 duża cebula
1 jajko
1 łyżeczka pieprzu
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 łyżeczka soli czosnkowej
1 łyżeczka kminku mielonego
1 łyżka majeranku
4-5 łyżek bułki tartej lub kaszy manny
3 łyżki zimnej wody
sól i pieprz – ewentualnie jeszcze do smaku

mąka do panierowana
olej do smażenia

Wykonanie

Kapustę odcisnąć i drobniutko poszatkować. Na patelni rozgrzać łyżkę oleju i podsmażyć na nim kapustę. Następnie podlać odrobiną wody /ok.1/2 szklanki/ i dusić do momentu, aż woda całkowicie odparuje. Zdjąć z gazu i wystudzić.
Można też dodać drobniutko posiekaną kapustę bez uprzedniego podsmażania, jednak wówczas trzeba kotlety nieco dłużej smażyć.

Do miski przełożyć mięso mielone, dodać posiekaną drobniutko cebulę, ostudzoną kapustę oraz wszystkie przyprawy. Wymieszać. Dodać jajko,wodę oraz bułkę tartą i wyrobić mięso. Odstawić na chwilę /dobrze byłoby do lodówki/.
Po tym czasie formować z mięsa kotlety kotlety, panierować je w mące i smażyć z obu stron, aż będą ładnie brązowe. Podawać z ziemniakami  i surówką.

Kartoflanka czeska

Zupę znam bardziej z opowiadania koleżanki, mieszkającej niedaleko gracy z Czechami, która bywa dość często u nich i ponoć zajada się taką kartoflanką. Moja może nie jest identyczna, ale bardzo podobna, bo składniki skrzętnie zanotowałam, a ich ilość to już na moje wyczucie. A zupa? pychota i tyle, co tu więcej gadać, trzeba ugotować i posmakować.

Składniki

2,5-3 l wody
5-6 ziemniaków /ok. 1/2 kg/
włoszczyzna /u mnie marchew, pietruszka, seler, por/
1 cebula
2 ząbki czosnku
200 g boczku wędzonego
100 g grzybów suszonych
1 łyżka majeranku
1/2 łyżeczki kminku mielonego
2 łyżki mąki
1/2 szklanki śmietanki słodkiej /% obojętny/
sól, pieprz
natka pietruszki

Wykonanie

Grzyby suszone zalać ciepłą woda /lub mlekiem/, odstawić na minimum 30 min.
do namoczenia.

Boczek pokroić w kostkę, włożyć do garnka, w którym będzie się gotować zupa i chwilę podsmażyć. Gdy tłuszcz się wytopi, boczek wyjąć na talerzyk, a do garnka dać pokrojone w kostkę ziemniaki oraz włoszczyznę, a także pokrojoną w kostkę cebulę i czosnek. Chwilę przesmażyć, po czym zalać wodą, dodać przyprawy i gotować ok. 30 min.

Z zupy wyjąć połowę włoszczyzny, zaś resztę znajdującą się w garnku zblendować. Teraz do zupy dodać namoczone i pokrojone grzyby i gotować przez kolejne 15 minut.
Do zupy dodać pokrojoną, a odstawioną wcześniej połowę włoszczyzny, gotować jeszcze przez 5 minut. Doprawić całość solą i świeżo zmielonym pieprzem, dodać śmietanę połączoną z mąką, zagotować, dodać podsmażony wcześniej boczek.
Na talerzu dodać posiekaną natkę pietruszki.

Szarlotka zimowa

 

Nazwałam ją „zimowa”, bo do przygotowania masy jabłkowej wykorzystałam gotowy mus jabłkowy, przygotowany latem jako „zapasy zimowe”, ale dodałam też jabłka świeże.
Bardzo dobra wyszła, smakowita, a może to dlatego, że dawno jej nie było…tak czy siak pyszniutka, kruchutka, ale co z naszą wagą?” a wiosna tuż, tuż…..
 

forma 24×34 cm /z wyjmowanym dnem/

Ciasto kruche

3-3,5 szklanki mąki
1 szklanka cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki zimnej wody
1 kostka masła/margaryny tortowej
1 łyżka smalcu
1 cukier waniliowy
1 całe jajko i 2 żółtka
szczypta soli

Masa jabłkowa

słoik 0,9 l smażonych jabłek /musu/
1 kg jabłek, lekko kwaśnych /polecam szarą renetę/
1-2 łyżeczki cynamonu /opcjonalnie/
2 łyżeczki soku z cytryny
1 galaretka cytrynowa lub brzoskwiniowa
2 łyżki kaszy manny

piana z 2 białek /pozostałych od ciasta/
1-2 łyżki cukru np. trzcinowego


Wykonanie

Mąkę i masło posiekać /ja robię to w malakserze/, dodać jajka i pozostałe składniki, miksować do czasu, aż zrobi się jednolita bryła.
2/3 ciasta odciąć i wylepić nim blachę, wychodząc trochę na ściany boczne /do wysokości ok. 1 cm/. Blachę wstawić do lodówki celem schłodzenia /na ok. 1 godzinę/.
Pozostałą część ciasta owinąć w folię i włożyć do zamrażalnika.

W tym czasie przygotować nadzienie jabłkowe.
Jabłka obrać i pokroić w kostkę, skropić sokiem z cytryny
Mus wyłożyć ze słoika do rondla z grubszym dnem, dodać pokrojone w kostkę jabłka i pod przykryciem prażyć na małym ogniu ok. 15 min.
Odstawić z gazu, dodać galaretkę /proszek/ i szybko wymieszać.
Na koniec dodać kaszę /ewentualnie też cynamon/ i znowu wymieszać, odstawić do wystudzenia.

Przed wyłożeniem masy jabłkowej na ciasto dodać jeszcze ubite z cukrem białka i delikatnie wymieszać.

Piekarnik nagrzać do temperatury 175-180 st. C.
Blachę wylepioną ciastem włożyć do nagrzanego piekarnia i podpiec ciasto przez około 15-20 minut do lekkiego zarumienienia.
Następnie na podpieczony spód wyłożyć masę jabłkową, zetrzeć pozostałą część zamrożonego ciasta. Piec jeszcze przez około 40-45 min. do zarumienienia.

 

Pierogi z mięsem rosołowym i słodką kapustą

Po ugotowanym rosole zostało mi trochę mięsa rosołowego /jakoś mniej niż na ogół to bywało/, a do tego kawałek kapusty z zakupionej porcji jarzynki, jako że do gotowania  rosołu ja nie dodaję kapusty… bo u mnie rosół to ma być rosół, a nie zupa jarzynowa na rosole, stąd nie uświadczysz w nim dodatku kapusty, ale też liścia laurowego czy ziela angielskiego… wyjątkiem jest jedynie  prezentowany jakiś czas temu Rosół dworski.
Wracając do pierogów… połączyłam zatem mięso i kapustę i zrobiłam pierogi. I co twierdzę – w kuchni wszystkie chwyty dozwolone, trzeba kombinować i wymyślać nowe smaki i potrawy, nic to nie kosztuje, nic się nie zmarnuje, a do tego kuchnia przestaje być monotonna.

porcja na ok. 30 szt pierogów

Ciasto

1,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki gorącej wody z mlekiem /pół na pół/
1 łyżeczka masła
1/2 łyżeczki soli
1-2 łyżki natki pietruszki /dałam suszoną/

Farsz

250 g mięsa po rosole /u mnie drobiowe/
po kawałku jarzyn z rosołu – pietruszka,seler, marchew
250 g słodkiej, białej kapusty /w kawałku/
1 cebula
sól, pieprz, papryka ostra, czosnek granulowany – wg smaku
czosnek niedźwiedzi – suszony
natka pietruszki – może być suszona
bułka tarta
olej do smażenia

Wykonanie

Ciasto wykonać zgodnie ze wskazówkami podanymi przy pierogach ruskich.

Kapustę zalać lekko posoloną wodą i ugotować, po czym odsączyć na sicie.
Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na oleju.
Mięso i cebulę przepuścić przez maszynkę na średnich oczkach, zaś kapustę na największych oczkach.
Wszystkie składniki wymieszać, doprawić do smaku, dodać bułki tartej by farsz był zwięzły.
Nakładać farsz na wycinane szklanką krążki, sklejać, wrzucać na osolony wrzątek, gotować do czasu wypłynięcia.
Podawać np. polane usmażonym masłem z cebulką.

Udka kurczaka zapiekane – z czosnkiem niedźwiedzim

Dawno nie robiłam udek kurczaka, a lubię je bardzo w różnych odsłonach. Zatem zaplanowałam je na obiad, pieczone w coca-coli. Nabyłam już i udka i colę, ale w ostatniej chwili zmieniłam plany i zrobiłam je z… czosnkiem niedźwiedzim. Z uwagi na porę roku czosnek oczywiście był suszony, ale też dobry i często go używam.
A udka … no pyszne.

Składniki

3 ćwiartki kurczaka /zamiennie same udka lub pałki – 6 szt/
2 łyżki oleju
1 łyżka przyprawy do kurczaka
1 łyżka czosnku niedźwiedziego suszonego
sól

8

Wykonanie

Ćwiartki kurczaka umyć i podzielić na dwie części – udową i podudzie. Każdy kawałek naciąć w poprzek lub po skosie na głębokość ok. 1 cm, skropić olejem i obsypać przyprawą do kurczaka, po czym dokładnie wmasować to w mięso. Włożyć do pudełka i odstawić na minimum godzinę do lodówki /u mnie na całą noc/.
Kiedy mięso się już zamarynuje w nacięcia wsypać czosnek niedźwiedzi i odstawić jeszcze na 20-30 min. /w tym czasie suszony czosnek nabierze wilgoci/.
Mięso ułożyć w naczyniu żaroodpornym, oprószyć dodatkowo solą /lub wegetą/, podlać odrobiną wody /ok. 1/3 szklanki/. Naczynie przykryć folią aluminiową.

Teraz włączyć piekarnik, ustawiając grzanie na 180 st,C /grzanie góra-dół/, po chwili wstawić już naczynie z mięsem i piec przez ok. 1 godziny.  Po tym czasie mięso odkryć,  poszczególne kawałki odwrócić i zapiekać dalej przez 15 min. a następnie ponownie odwrócić i zapiec jeszcze następne 15 min. Pamiętać, żeby w końcowej fazie strona z czosnkiem była na górze i się przyrumieniła /można ewentualnie na 5 min. przed końcem włączyć termoobieg/.

Chleb domowy ekspresowy z kminkiem

Mam nawrót ochoty pieczenia chleba … no tak mam… przychodzi okres, że mi się chce, potem mija, albo wręcz zaczynam „dietować” i nie jem chleba wcale… teraz chce mi się piec i jeść chleb domowy. A ponieważ specjalistką od pieczenia chleba nie jestem i nigdy nie byłam, podpatruję tu i tam, próbuję i … nabieram doświadczenia, bo nigdy nie wiadomo, co życie przyniesie i co może się przydać jeszcze.
Chleb upiekłam w foremkach mniejszych, dzięki czemu mam 3 chlebki, a smakuje mi bardzo. Chrupiąca skórka, zaś miąższ mięciutki, no i ten kminek tu i ówdzie….

Składniki /3 foremki 11×23 cm   lub 2 foremki 25×12 cm/

4,5 szklanki mąki pszennej /u mnie typ 600/
1 płaska łyżka soli
1 płaska łyżka cukru
1 opakowanie drożdży suszonych 7 g
1,5-2 szklanek ciepłej wody wymieszanej z mlekiem
4 łyżki oleju
kminek – ziarna

Wykonanie

Do miski miksera wsypać cztery szklanki, dodać sól, cukier oraz suszone drożdże oraz wlać wodę wymieszaną z mlekiem. Wyrobić przy użyciu haków, dodając w czasie wyrabiania jeszcze ok. pół szklanki mąki. Wyrabiać do momentu, aż ciasto będzie odchodziło od miski. Wtedy wlać olej i wyrobić do czasu wchłonięcia oleju przez ciasto. Na koniec dodać jeszcze ziarenka kminu – ilość wg własnego uznania. Wyrobione ciasto odstawić pod przykryciem do wyrośnięcia /ok.20-30 min. powinno podwoić objętość/.

Teraz obsypać boki ciasta /na styku z miską/ mąką – ok. 2 łyżki, ponownie wyrobić przez chwilę, aby ciasto odgazować i aby wchłonęło podsypaną mąkę.

Wyrobione ciasto przełożyć do foremek posmarowanych tłuszczem, można ponacinać ciasto w poprzek, a następnie posmarować mlekiem i posypać ulubionymi nasionami /u mnie również kminek/.
Tak przygotowane ciasto odstawić na 20-30 min do wyrośnięcia.

Piec w piekarniku nagrzanym do 200 st. C przez 25-30 min., a następnie zmniejszyć temperaturę do 180 st. C i piec jeszcze ok 20-25-30 min. /zależy od piekarnika/ – grzanie góra-dół, I poziom/.
Studzić na kratce, kroić gdy już całkiem wystygnie.