Zapiekanka makaronowa z cukinią, papryką, pomidorem i mięsem drobiowym

Zapiekanka makaronowa bardzo lekka, bardzo letnia i bardzo kolorowa, o tym, że bardzo smaczna nie muszę pisać. Przygotowałam ją po przeglądzie lodówki z tego co tam „upolowałam”,

Składniki

ok. 300 g dowolnego makaronu /u mnie kokardki/
1 średnia lub 2 małe cukinie
1 duża czerwona papryka
2-3 pomidory /najlepiej mięsiste/
1-2 cebule
3 ząbki czosnku
2 fileciki od piersi kurczaka
1 łyżeczka przyprawy do kurczaka
5 łyżek oleju
100 g startego sera żółtego
1 kulka mozzarelli
sól, pieprz do smaku
natka pietruszki, bazylia – posiekana

Wykonanie

Mięso z kurczaka pokroić w paski lub kostkę, dodać przyprawę do kurczaka, odstawić na bok.
Ugotować makaron al’dente.
Cukinię przekroić wzdłuż na 4 części, potem w grubsze plasterki.
Paprykę pokroić w grubszą kostkę, zaś pomidory sparzyć i również pokroić w kostkę.
Cebulę pokroić w piórka, czosnek przecisnąć przez praskę.

Na głębokiej patelni rozgrzać olej, przesmażyć na nim mięso. Dodać cebulę, a po chwili paprykę, razem przesmażyć. Dodać cukinię i czosnek, wymieszać i razem dusić do czasu, gdy warzywa zmiękną, ale zachowają swoją chrupkość.
Na koniec dodać pomidory wymieszać i przesmażyć. Doprawić solą i pieprzem.
Teraz na patelnię dodać ugotowany makaron, starty ser i posiekaną natkę i dokładnie wymieszać.

Zawartość patelni przełożyć do naczynia żaroodpornego wysmarowanego delikatnie olejem, na wierzch porwać kawałki sera mozzarella.
Zapiec 30-40 min. w piekarniku nagrzanym do 180 st. C.

Omlet na kiełbaskach

Na śniadanie, przeważnie niedzielne, lubię przygotować coś wyszukanego w miejsce zwykłej kanapki z wędliną czy serem, które najczęściej zjadamy, gdy się śpieszymy do jakichś zajęć. Bardzo lubię wtedy przygotować np. szakszukę, ale by się nie znudziła, czasem serwuję też omlet w wersji wytrawnej. Dziś będzie na kiełbaskach, a właściwie u mnie na parówkach, z dodatkiem ostatnich moich pomidorków koktajlowych oraz sera mozzarella.

na 2-3 porcje

Składniki

3 cienkie kiełbaski /mogą być też parówki/
2-3 jajka
1 pełna łyżka kwaśnej śmietany /u mnie 18%/
1 pełna łyżka mąki
sól, pieprz
natka pietruszki/koperek/szczypiorek
5-6 pomidorków koktajlowych /zamiennie inne małe/
1 serek mozzarella




Wykonanie

Kiełbaski obrać z osłonek, pokroić na kawałki ok. 1-1,5 cm grubości. Dno patelni posmarować grubo masłem lub olejem, ułożyć pokrojone kiełbaski.

Jajka rozbełtać z solą i pieprzem oraz śmietaną i mąką, dodając na koniec posiekaną natkę pietruszki. Wylać na patelnię na kiełbaski.
Patelnię postawić na gazie. Na wierzchu ułożyć połówki pomidorków oraz plasterki sera. Przykryć i smażyć/zapiekać aż jajka się zetną, a ser rozpuści.
I śniadanie gotowe.

Pizza z patelni z cebulą

Taka a’la pizza z patelni, na szybko, gdy jesteśmy bardzo głodni. Do tego kubek barszczu czerwonego z własnoręcznie ukiszonego i czego chcieć więcej?

Składniki /na 1 pizzę z patelni o śr.26-28 cm/

5 czubatych łyżek mąki pszennej
0,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
3 pełne łyżki tartej mozzarelli
2 jajka
3/4 szklanki mleka
1 łyżeczka suszonego tymianku
sól i pieprz do smaku

2 duże cebule
2 łyżki oleju
1 łyżeczka masła

Wykonanie

Cebulę pokroić w cienkie półplasterki. Rozgrzać olej na patelni, wrzucić cebulę, odrobinę ją posolić i pod przykryciem, na średnim ogniu, smażyć aż zmięknie, zeszkli się i lekko zarumieni (20-30 minut). Wtedy dodać masło i jeszcze kilka minut smażyć.

W między czasie przygotować ciasto.
Do miski wbić jajka, dodać mleko, tymianek i przyprawy do smaku, następnie ser, a na końcu proszek do pieczenia i mąkę – powinno powstać gęste, ale ciągle lejące się ciasto.

Podsmażoną cebulę rozprowadzić na całym dnie patelni, a następnie wylać na nią ciasto i również równomiernie rozprowadzić.
Przykryć patelnię i nie mieszając smażyć do chwili, gdy ciasto z góry się zetnie. Wtedy ostrożnie przykryć patelnię dużym, płaskim talerzem i energicznym ruchem odwrócić tak, by strona z cebulą znalazła się na górze. Można wcześniej lekko posmarować talerz olejem, co ułatwi następny krok – ostrożnie zsunąć placek z powrotem na patelnię. Dalej pod przykryciem smażyć jeszcze kilka minut.

źródło

Pizza jak z pizzerii

Ja już znalazłam swój przepis na pizzę jakiś czas temu – to Pizza IV.
Prezentowana dziś pizza pochodzi z i jest tak zachwalana, że też się skusiłam.
Przepis podaję bez zmian i potwierdzam – jest bardzo dobra, cieniutka i chrupiąca jak … z pizzerii. Dodatkową zaletą dla mnie jest, że podane składniki są na jedną, choć dużą pizzę, zatem nie trzeba już kombinować z przeliczaniem na mniejszą porcję, bądź też jeść potem do wyczerpania.

Składniki /pizza średnicy ok. 40 cm/

25 g świeżych drożdży
1,5 szklanki mąki
zioła (bazylia, oregano)
sól, papryka
1,5 łyżki oleju
3 płaskie łyżeczki cukru
ok. 1/2 szklanki ciepłej wody /nie gorącej/
sos pomidorowy /może być ketchup+koncentrat pomidorowy/

dodatki jakie lubimy – ważne, żeby dodać też ser mozzarella – korzystnie wpływa na smak pizzy.
U mnie tym razem:
ser mozzarella
pieczarki
kiełbasa salami
oliwki
mała słodka papryczka

Wykonanie

Do miski przesiać 1,5 szklanki mąki /u mnie tortowa/, następnie przyprawić szczyptą soli i ziołami oraz papryką.

Do szklanki włożyć drożdże, do połowy wypełnić ciepłą wodą, dodać 1,5 łyżki oleju i 3 płaskie łyżeczki cukru. Dokładnie wymieszać, aż drożdże się rozpuszczą.
Tak powstały zaczyn dodać do mąki z przyprawami i mieszać łyżką dopóki mąka nie wypije całej wody. Następnie zagnieść ciasto (warto podsypać mąką).
Ciasto odstawić pod przykryciem do wyrośnięcia.
Ja całą pracę zrobienia ciasta „zleciłam” robotowi.

W tym czasie można przygotować sos oraz składniki na wierzch pizzy.
Sos to u mnie wymieszany keczup i koncentrat pomidorowy – moje proporcje 1:1.

Papier do pieczenia lekko natłuścić olejem. Dzięki temu spód pizzy będzie mega chrupiący.

Kiedy ciasto ładnie wyrośnie przełożyć go na natłuszczony olejem papier i uformować koło /lub kwadrat/.
Ciasto posmarować teraz olejem, sosem i nałożyć dodatki.

UWAGA! Nie wałkujemy ciasta do pizzy! Wałkowanie zatyka pory i sprawia, że pizza jest płaska, a nie puszysta.

Teraz następuje proces pieczenia. Jak upiec pizzę w domowych warunkach tak, by przypominała taką z kamiennego pieca?
Pamiętać pierw o natłuszczeniu olejem papieru do pieczenia.
Poza tym blachę na której będziemy piec pizzę nagrzać razem z piekarnikiem, nastawionym na 250 st.C.
Po nagrzaniu wyciągnąć gorącą blachę, ułożyć na niej papier z pizzą i piec 8-10 minut.
Po upieczeniu ułożyć pizzę na kratce /bez papieru/ i odczekać minutę, aż odparuje, dzięki czemu będzie jeszcze bardziej chrupiąca.
Potem pozostaje już tylko kroić i wcinać, oczywiście z naszym sosem pomidorowym.

Kasza gryczana smażona z pieczarkami i nie tylko

Kto lubi kaszę gryczaną, temu będzie smakować… ja lubię, a do tego jest zdrowa i podobno obniża poziom cukru /przeczytałam ostatnio, a nie wiedziałam/.

Składniki

100 g kaszy gryczanej białej
200 g pieczarek
1 cebula
1 ząbek czosnku
ok. 10 szt suszonych pomidorów
ok. 10 szt zielonych oliwek
2 łodygi selera naciowego
sól, pieprz
czosnek niedźwiedzi
ser feta lub mozzarella
natka pietruszki

Wykonanie

Kaszę gryczaną ugotować zgodnie ze wskazówkami producenta.

Pieczarki pokroić w plasterki i przesmażyć pierw na suchej patelni w celu odparowania wody, następnie dodać łyżkę oleju i usmażyć.
Gdy zrobią się już lekko rumiane, dodać cebulę pokrojoną w kostkę, a po chwili czosnek pokrojony w plasterki.
Po chwili smażenia dodać też seler pokrojony w cieniutkie plasterki oraz pokrojone w paski suszone pomidory.
Usmażyć wszystko do miękkości.
Teraz na patelnię z warzywami włożyć ugotowaną kaszę, dodać posiekany czosnek niedźwiedzi, doprawić do smaku solą i pieprzem, chwilę razem smażyć.
Na koniec dodać pokrojone na pół oliwki i posiekaną natkę pietruszki, a już na talerzu posypać pokruszoną/porwaną fetą/mozzarellą.

Pizza z patelni na cieście bez jaj

Szybkie danie, które można zrobić z tego, co mamy zawsze w zasięgu ręki… do ciasta nie potrzeba nawet jaj, a na wierzch można położyć wszystko co lubimy, co tam nam zalega w lodówce i nie mamy pomysłu co z taką resztką zrobić…można by ją w końcu nazwać pizza „sprzątanie lodówki”. Ale potem ileż radości, ileż smaków na talerzu, a i brzuszek pełny…a dzieci – też będą zadowolone i spałaszują ze smakiem.
Zrobiłam pizzę na jednej patelni. Jakkolwiek ciasto wyszło bardzo dobre, puszyste, to jednak dla zwolenników pizzy na cieście cieniutkim /a ja do takich należę/, lepiej zrobić 2 pizze na ciut mniejszej patelni, ale to już rzecz gustu…

Składniki /na 1 pizzę z patelni o śr.26-28 cm/

Ciasto

250 g mąki pszennej
7 g suszonych drożdży
1 łyżeczka cukru
1/2 szklanki letniej /ciepłej/ wody
3 łyżki oliwy z oliwek
1/2 łyżeczki soli

Dodatki /przykładowo/

2 łyżki oleju
2 łyżki przecieru pomidorowego /keczupu łagodnego/
zioła prowansalskie lub oregano
kilka pieczarek
po kilka oliwek czarnych i zielonych
1/2 papryki czerwonej lub żółtej
1 kulka sera mozzarella lub 100 g sera żółtego
100 g boczku wędzonego, kiełbasy lub szynki dojrzewającej

Wykonanie

Do miski miksera wsypać mąkę, dodać ciepłą wodę, cukier, sól, oliwę z oliwek oraz drożdże. Za pomocą haków wyrobić ciasto. Misę przykryć ściereczką i odstawić na 20-25 min, by podrosło.

Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju.
Z ciasta uformować okrągły placek, odpowiadający średnicy patelni i ułożyć go na rozgrzanym już tłuszczu na patelni. Smażyć na małym ogniu przez kilka minut /ok. 5 minut/, po czym pomagając sobie pokrywką lub talerzem przewrócić placek na drugą stronę.

Podlać pizzę na obrzeżach patelni delikatnie odrobiną oleju.
Wierzch placka-pizzy posmarować delikatnie przecierem pomidorowym, posypać wybranymi ziołami, położyć kawałki sera, a na wierzch wszystkie pozostałe dodatki.
Zmniejszyć gaz, patelnię przykryć i smażyć całość do czasu rozpuszczenia sera. A potem już zajadać.

Roladki z szynki wieprzowej z kolorowym nadzieniem

Chętnie wracam do mięsa przygotowywanego w formie roladek. Zawsze można coś pokombinować z farszem i za każdym razem otrzymać coś innego, acz smacznego i efektownego.
Dziś roladki zrobię z mięsa szynki wieprzowej, którą nabyłam już w formie pokrojonej na plastry, choć oczywiście może to być mięso w kawałku, do pokrojenia we własnym zakresie. Znakomicie też sprawdzą się w tej wersji roladki ze schabu.

Składniki

ok.0,5 kg szynki wieprzowej /zamiennie schabu/
pół średniej czerwonej papryki
pół średniej żółtej papryki
pół pora – zielona część
100 g boczku wędzonego
1 kulka sera mozzarella
300 ml bulionu
1 płaska łyżka koncentratu pomidorowego
1 łyżka sosu sojowego
sól, pieprz, słodka i ostra papryka mielona
opcjonalnie: mąka lub śmietanka do zagęszczenia sosu

mąka – do obtoczenia roladek
olej do smażenia

Wykonanie

Mięso pokroić w plastry, cienko rozbić, przyprawić solą i pieprzem /u mnie 5 roladek/.

Paprykę i pora pokroić w kosteczkę. Boczek również pokroić w drobną kosteczkę. Wymieszać.

Ser mozzarella odsączyć z zalewy i pokroić na tyle części, ile mamy kotletów.

Na każdym plastrze mięsa ułożyć porcję sera oraz po 1-2 łyżki mieszanki papryki, pora i boczku /do nadziewania nie będzie wykorzystany cały farsz/. Zwinąć ciasno w roladkę.
Roladki obtoczyć dokładnie w mące i obsmażyć na rumiano ze wszystkich na rozgrzanym oleju.
Mięso zdjąć na chwilę na talerz, a na patelnię włożyć pozostały farsz i podsmażyć przez chwilę, po czym ponownie włożyć roladki, podlać bulionem i dusić pod przykryciem na małym ogniu do miękkości – ok. 45-50 minut, co jakiś czas obracając mięso.
W razie potrzeby uzupełnić wodą ilość płynu.
Gdy mięso jest już odpowiednio miękkie dodać koncentrat pomidorowy oraz sos sojowy, doprawić do smaku mieloną papryką, solą oraz pieprzem.
W razie potrzeby sos jeszcze zagęścić.

Zapiekanka ziemniaczana myśliwego

 Po świętach lub innych okolicznościowych imprezach, nasze lodówki są „zaśmiecone” różnymi resztkami jedzenia, z którymi nie wiadomo co zrobić. Oprócz tego zdarza się, że w szale zakupów zrobimy nadmierne zapasy a potem … terminy do spożycia biegną nieubłaganie i trzeba coś z tym zrobić. Wtedy taka zapiekanka da nowe życie wszystkim resztkom, nie dopuszczając równocześnie do zmarnowania jedzenia.
Nazwałam ją „myśliwego”, bo można do niej włożyć wszystko, co upolujemy w lodówce i poza nią. Ja tym razem upolowałam…

Składniki

1 kg ziemniaków
2-3 kiełbaski różne /śląska, wiejska – w sumie ok.30 dkg/
1 cebula /biała lub czerwona/
kilka pomidorków koktajlowych /u mnie z zalewy – własne przetwory/
2 jajka
1 opakowanie sera mozzarella mini /kulki/
kawałek sera żółtego – mała resztka starta na grubych oczkach
1 szklanka śmietany /% obojętny/
sól, przyprawa do ziemniaków, pieprz, papryka słodka
po szczypcie oregano i tymianku
szczypiorek, koperek, natka pietruszki, lubczyk – sporo różnych posiekanych

Wykonanie

Ziemniaki wyszorować i ugotować w mundurkach w lekko osolonej wodzie. Ostudzić, obrać i pokroić w cienkie plasterki /można na szatkownicy/. Ułożyć dachówkowo w naczyniu żaroodpornym, wysmarowanym masłem lub olejem. Polać połową śmietany po ziemniakach /połową szklanki/, potrzepać delikatnie przyprawą do ziemniaków, tymiankiem i oregano.

Jajka rozkłócić w misce z dodatkiem odrobiny soli i pieprzu. Dodać do nich pokrojoną w kostkę kiełbasę i cebulę.
Pomidorki pokroić na pół, dodać do miski.
Serki mini mozzarelli osączyć z zalewy i też dorzucić do miski.
Dodać też sporo posiekanej zieleniny oraz resztę śmietany. Wszystko wymieszać i wyłożyć na ziemniaki.

Zapiec całość w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez 20 min.

Piersi kurczaka nadziane serem mozzarella

Dawno już nie robiłam niczego z piersi kurczaka. Jako takiego mięsa z piersi nie lubię /wolę mięso z udek/, ale jeśli już czasem chcę coś z nich przygotować, to raczej powinna to być potrawa nie taka tradycyjna, jak choćby kotlet, ale raczej coś… wyszukanego? no powiedzmy niecodziennego…
Dziś proponuję pierś nadzianą serkiem mozzarella… a czemu nie?

Składniki

2 pojedyncze piersi z kurczaka
1 kulka sera mozzarella
2 ząbki czosnku

4 łyżki oleju
ziarenka smaku/warzywko
tymianek
pieprz czarny
papryka słodka

1 cebula
kilka ząbków czosnku w łupinie
opcjonalnie – kilka ziemniaków ugotowanych przez 7-8 min.

Wykonanie

Ostrym nożem zrobić w piersiach kieszonki, po czym każdą natrzeć wewnątrz posiekanym czosnkiem.

Z oleju i przypraw zrobić bejcę, a następnie wysmarować nią piersi od środka i na zewnątrz, odstawić na godzinę do lodówki /u mnie na całą noc/.

Ser pokroić w plastry i po połowie włożyć do każdej kieszonki. Otwory spiąć wykałaczką.
Tak przygotowane piersi ułożyć w naczyniu żaroodpornym, wysmarowanym delikatnie olejem. Dookoła obłożyć je dodatkowo cząstkami cebuli, ząbkami czosnku i ewentualnie ziemniakami. Dodatki skropić delikatnie olejem, można dołożyć gałązki tymianku. Ziemniaki można też upiec osobno.

Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 st.C i piec przykryte ok.40-45 min. /II poziom grzanie góra-dół/. Po tym czasie odkryć, włączyć termoobieg i zapiec na rumiano przez 5 min.

Pierś podałam ze spiralkami ziemniaczanymi, pieczonymi równocześnie z mięsem, w osobnym naczyniu.

Bułeczki serowo-czosnkowe do odrywania

Zakochałam się w tych bułeczkach Kasi od pierwszego wejrzenia, bo czyż mogło być inaczej? kiedy się piekły zapach czosnku roznosił się po całym domu, a był tak cudownie delikatny i intensywny zarazem, że myślałam, że mi nos urwie/wyrwie?
Bułeczki wyszły jak puszek, do tego ten aromat, mniamniusie i tyle.
Mała uwaga tylko – moje naczynie, którego użyłam do pieczenia było ciut za małe, stąd bułeczki nadmiernie się połączyły.
 

Ciasto

500 g mąki pszennej
8 g suchych drożdży
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy z oliwek
300 ml ciepłej wody

Nadzienie

2 opakowania mini mozzarelli (2x100g każde)- u mnie 1 op. 200 g

Pomada

3 ząbki czosnku
1 łyżeczka czosnku granulowanego
3-4 łyżki oliwy
1 łyżeczka oregano (u mnie czosnek niedźwiedzi)
sól
10 dag żółtego sera startego na drobnych oczkach
pół pęczka natki pietruszki drobno posiekanej (u mnie suszona)





Wykonanie

Do misy robota wsypać mąkę, dodać sól i oliwę oraz drożdże wymieszane z ciepłą wodą, przy użyciu haków wyrobić ciasto. Wyrabiać dosyć długo – przez ok 4-5 min., po czym przykryć np. folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę do wyrośnięcia.

Po tym czasie ciasto ponownie zagnieść, zrobić wałek i podzielić na 24 części. Każdą część rolować następnie w kulkę, rozgniatać dłonią na płasko, na środku układać kulkę mozzarelli i zlepiać ciasto dookoła jak np. pączki lub knedle.
Gotowe kulki układać jedna koło drugiej w naczyniu żaroodpornym, posmarowanym delikatnie olejem, przykryć i odstawić jeszcze na ok. 30-40 min. do wyrośnięcia.

W międzyczasie w miseczce wymieszać wszystkie składniki pomady i odstawić na bok.
Kiedy bułeczki już podrosną posmarować je dokładnie po wierzchu naszą pastą czosnkowo-serową i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 st. C (II poziom grzanie góra-dół) i piec ok. 20-25 min.