Muffinki z borówkami i białą czekoladą

Dawno nie piekłam muffinek, ale w końcu… tym razem będą z borówką amerykańską, ozdobione białą czekoladą.
 

Składniki /na 12 szt./

„suche”:

240 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
90 g cukru
3 łyżeczki cukru waniliowego

„mokre”:

1 jajko
185 ml mleka
60 ml oleju /u mnie rzepakowy/

dodatkowo:
3/4 szklanki borówek amerykańskich lub jagód lub malin
czekolada biała /może być też mleczna lub gorzka/

Wykonanie

W jednej misce wymieszać łyżką składniki suche, w drugiej składniki mokre.
Po wymieszaniu dodać składniki mokre do suchych i wymieszać łyżką, aż masa będzie jednolita. Na koniec dodać borówki/jagody i ostrożnie wymieszać.
Formę do muffinek wyłożyć papierowymi foremkami i napełnić ciastem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez ok. 20-25 min. Wyjąć i ostudzić.
Czekoladę rozpuścić na parze i polać ”nitkami” muffinki. Można też czekoladę zetrzeć na gorące muffinki.

Ekspresowe jagodzianki z ciasta francuskiego

Nie mam wprawdzie jagód, ale mam jeszcze borówki amerykańskie. Ciasto francuskie też się znajdzie, a więc będą na szybko ciasteczka, które podpatrzyłam u Asi..
 

Składniki

1 op ciasta francuskiego
8 łyżek jagód
2 łyżki cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
jajko do posmarowania
cukier perlisty do posypania

Wykonanie

Ciasto pokroić na 8 kwadratów.
Jagody, cukier i mąkę ziemniaczaną wymieszać. Nakładać po łyżce na ciasto francuskie. Każdy kawałek złożyć w trójkąt, brzegi zlepić widelcem. Pierożki posmarować rozbełtanym jajkiem i posypać cukrem. Piec ok 20 minut w temp. 190 st.C.

 

Jagodzianki Skopolendry

To jagodzianki wg przepisu, którego autorką jest skopolendra. Ja chyba dotąd nigdy nie piekłam, a może… może … e, nie będę wywoływać wilka z lasu… tak czy inaczej, nie pamiętam żebym piekła, ale pamiętam, że Mama i owszem wypiekała takowe, ale co i jak nie mam pojęcia. Ale skorzystałam z przepisu Skopolendry, a moją uwagę przykuło głównie przygotowanie nadzienia z jagód … takiego nie znałam.
I powiem, że warto było skorzystać z tego przepisu – jagodzianki pyyyszne!
Zrobiłam tylko z połowy porcji, jako, że jagody leśne już się kończyły.

Składniki

900 g maki pszennej
2 cale jaja
0,5 szklanki oleju
0,5 l mleka
1 budyń waniliowy
1 czubata łyżka kwaśnej,tłustej śmietany albo serka homogenizowanego
3/4 szklanki cukru
2 cukry wanilinowe
80-100g drożdży

Nadzienie

0,5 kg jagód
cukier (do smaku)
2 łyżki budyniu śmietankowego lub waniliowego
0,5 paczki galaretki z czarnej porzeczki

rozkłócone jajko do posmarowania

Wykonanie

Z drożdży, 1 łyżki cukru, 1 łyżki mąki i połowy mleka zrobić rozczyn.
Pozostałe mleko podgrzać i ciepłym zalać mąkę.
Gdy rozczyn podrośnie dodać pozostałe składniki i dokładnie wyrobić /robię to przy użyciu robota/. Po tym czasie ciasto przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia.

Do jagód dodać cukier, budyń i galaretkę. Dokładnie wymieszać i odstawić na czas wyrastania ciasta.

Wyrośnięte ciasto  jeszcze raz krotko wyrobić w celu odgazowania. Uformować w wałek, odrywać kawałki nieco większe od piłeczki pingpongowej. Nałożyć do środka sporą łyżkę nadzienia, zakleić i ułożyć miejscem złączenia  pod spód. Pozostawić na blaszce by jeszcze troszkę podrosły.

Posmarować jajkiem. Można dodatkowo posypać kruszonką.

Piec w temperaturze 170-180° przez 15-20 minut.