Omlet z warzywami

Tak się złożyło, że dotychczas ani nie robiłam, ani nie byłam zainteresowana omletem jako takim, Jeśli już, to wolałam jajecznicę lub szakszukę w różnych wariantach. Ale postanowiłam spróbować i tego. Dziś będzie omlet z warzywami, jako że tego rodzaju potraw na słodko to ja raczej nie za bardzo… ale przyjdzie chyba też czas na omlety na słodko… człowiek się zmienia, jego gusta i smaki również.
A wracając do omletu z warzywami – śniadanie bardzo mi smakowało. Dobra propozycja np. na niedzielne śniadanie, zwłaszcza dla dzieci… kolorystyka powinna je zachęcić do zjedzenia, a przy okazji można przemycić nieco warzyw.

Składniki

2 jajka
2 łyżki mleka
1 łyżka mąki
1/4 pomidora
1/4 czerwonej papryki
2 łyżki posiekanego szczypiorku
kilka listków bazylii
sól i pieprz
olej i/lub masło

Wykonanie

Jajka wbić do kubka, rozbełtać, dodać mleko, mąkę, pokrojony w drobną kostkę pomidor i paprykę, szczypiorek , bazylię oraz sól i pieprz. Wymieszać i wylać na patelnię z rozgrzanym tłuszczem.
Smażyć warzywny „naleśnik”, a gdy boki zaczną odstawać od patelni przewrócić na drugą stronę i jeszcze krótko dosmażyć.
Placek przełożyć na talerz, posypać resztą szczypiorku i… zajadać.

Banany w cieście

Dużo się ostatnio naczytałam o bananach i „dobroci” w nich zawartych, szczególnie zaś bogactwo potasu i dobroczynne działanie prozdrowotne, szczególnie na układ sercowo-krążeniowy, zmniejszają ryzyko udaru, obniżają glikemię, mają pozytywny wpływ na choroby oczu np. zaćmę, jaskrę, zwyrodnienia /więcej można przeczytać tutaj/.
Tylko jeść, w różnych postaciach… no to będą w cieście, podobnie jak jabłka.
Z ochotą zjedzą je również dzieci, bo smaczne i takie… bananowe.

Składniki

1 szklanka mąki
3/4 szklanki mleka
1 jajko
szczypta soli
troszkę proszku – „posoliłam” proszkiem
3 duże lub 4 mniejsze banany

cukier puder do posypania
masło i olej do smażenia

Wykonanie

Wszystkie składniki, oprócz bananów, dokładnie wymieszać mikserem lub przy pomocy trzepaczki rózgowej. Odstawić na 20 min. aby ciasto odpoczęło. Ciasto wychodzi dość gęste i takie ma być /konsystencja trochę jak na lane kluski/.

Banany obrać ze skóry, przekroić wzdłuż na połowę, a następnie jeszcze  w poprzek na 2-3 części /zależy jakie są duże/.
Teraz zanurzać kawałki banana w cieście tak, aby dokładnie je oblepiło, wyjąć i chwilę potrzymać na widelcu, aby nadmiar ciasta spłynął, po czym smażyć na średnim ogniu z każdej strony na rumiano. Wyjmować na talerz wyłożony ręczniczkiem papierem, odsączyć.
Podawać wg własnych upodobań i smaków. U mnie najprościej – z cukrem pudrem.

Muffinki jogurtowe z jabłkami

Miało już do świąt nie być żadnych wypieków, żeby zatęsknić za czymś słodkim i aby potem lepiej smakowało. Miało…
Dziś proponuję wypiek bardzo szybki, ale równie smaczny, a poza tym szczególnie spodoba się dzieciom… dzieci lubią wszelkiego rodzaju babeczki i muffinki. No to coś słodkiego dla dzieci,  a że przy okazji ktoś jeszcze porwie sobie jedną do kawy…to na zdrowie.

 

Składniki /na 12 szt/

Ciasto

2 szklanki maki pszennej
3/4  szklanki cukru brązowego
3 łyżeczki cukru waniliowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
0,5 szklanki oleju rzepakowego
1 szklanka jogurtu naturalnego

dodatkowo
2 jabłka i cynamon
kruszonka /patrz Kruszonka do ciasta/


Wykonanie

Jabłka obrać i pokroić w kostkę, oprószyć cynamonem.
W jednej misce wymieszać suche składniki /mąkę, cukier, cukier waniliowy i proszek do pieczenia/ a w drugiej mokre /jajka, olej i jogurt/. Zmiksować mokre składniki, wlać do suchych składników i dokładnie wymieszać łyżką. Dodać połowę jabłek pokrojonych w kostkę i wymieszać.
Formę do muffinek wyłożyć papierowymi foremkami i napełnić ciastem /do 3/4 wysokości/, na wierzch położyć jeszcze troszkę jabłek i posypać kruszonką.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez ok. 25 min. Wyjąć i ostudzić.

Bułeczki serowo-czosnkowe do odrywania

Zakochałam się w tych bułeczkach Kasi od pierwszego wejrzenia, bo czyż mogło być inaczej? kiedy się piekły zapach czosnku roznosił się po całym domu, a był tak cudownie delikatny i intensywny zarazem, że myślałam, że mi nos urwie/wyrwie?
Bułeczki wyszły jak puszek, do tego ten aromat, mniamniusie i tyle.
Mała uwaga tylko – moje naczynie, którego użyłam do pieczenia było ciut za małe, stąd bułeczki nadmiernie się połączyły.
 

Ciasto

500 g mąki pszennej
8 g suchych drożdży
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy z oliwek
300 ml ciepłej wody

Nadzienie

2 opakowania mini mozzarelli (2x100g każde)- u mnie 1 op. 200 g

Pomada

3 ząbki czosnku
1 łyżeczka czosnku granulowanego
3-4 łyżki oliwy
1 łyżeczka oregano (u mnie czosnek niedźwiedzi)
sól
10 dag żółtego sera startego na drobnych oczkach
pół pęczka natki pietruszki drobno posiekanej (u mnie suszona)





Wykonanie

Do misy robota wsypać mąkę, dodać sól i oliwę oraz drożdże wymieszane z ciepłą wodą, przy użyciu haków wyrobić ciasto. Wyrabiać dosyć długo – przez ok 4-5 min., po czym przykryć np. folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę do wyrośnięcia.

Po tym czasie ciasto ponownie zagnieść, zrobić wałek i podzielić na 24 części. Każdą część rolować następnie w kulkę, rozgniatać dłonią na płasko, na środku układać kulkę mozzarelli i zlepiać ciasto dookoła jak np. pączki lub knedle.
Gotowe kulki układać jedna koło drugiej w naczyniu żaroodpornym, posmarowanym delikatnie olejem, przykryć i odstawić jeszcze na ok. 30-40 min. do wyrośnięcia.

W międzyczasie w miseczce wymieszać wszystkie składniki pomady i odstawić na bok.
Kiedy bułeczki już podrosną posmarować je dokładnie po wierzchu naszą pastą czosnkowo-serową i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 st. C (II poziom grzanie góra-dół) i piec ok. 20-25 min.

Tosty z jajkiem

Przygotowałam je dzisiaj na śniadanie, takie niedzielne śniadanie, bez pośpiechu, bez myślenia o jakichś znowu obowiązkach, sprawach do załatwienia. O ich „istnieniu” przypomniał mi wczoraj syn, kiedy opowiadał, co dzieci chętnie jedzą. Mówił o tostach tzw. francuskich, a ja przypomniałam sobie, że można w nich również „posadzić” jajo.
Znam bowiem dwa sposoby przygotowania tostów z jajkiem, nie wiem, może jest ich więcej.

Składniki

4 kromki chleba tostowego /u mnie pełnoziarnistego/
4 jajka
posiekany szczypiorek
sól, pieprz lub dżem/konfitura
masło i olej do smażenia

Wykonanie

Przygotowałam po 2 tosty każdego rodzaju.

tosty tzw, francuskie

Wbić do miseczki 2 jajka, dodać odrobinę mleka i rozkłócić widelcem. Gdy będą podane w wersji wytrawnej, dodać sól i pieprz, zaś gdy będą podane z dżemem pominąć te przyprawy.
Kromki chleba tostowego /dwie/ zanurzać z obu stron w masie jajecznej i smażyć z obu stron na rumiano na patelni z rozgrzanym masłem i olejem. Podawać tak, jak lubimy.

tosty z sadzonym jajkiem

W każdej kromce chleba tostowego /w dwu/ wyciąć na środku otworek /np. za pomocą kieliszka/. Kromki kłaść następnie na rozgrzany tłuszcz i smażyć na rumiano z jednej strony, po czym odwrócić, w wycięty otworek wbić jajko i smażyć do momentu, gdy jajko ładnie się zetnie. Oprószyć solą i pieprzem.
Na talerzu posypać szczypiorkiem.

Jajka sadzone w sosie koperkowym

Wreszcie się doczekały, wreszcie je zrobiłam, bo w zamyśle były już od dawna, ale albo nie było na jajka ochoty, albo zabrakło chęci na wykonanie, albo „konkurencja” je wyeliminowała. Ale, jak mówi przysłowie – co się odwlecze, to nie uciecze.
Danie bardzo smaczne, takie … bardzo koperkowe i bardzo wiosenne, no i co ważne – efektowne!

Składniki

50 g masła
1 łyżka mąki
2 szklanki wody
2 łyżki siekanego koperku
150 ml śmietany 18%
4- 6 jajek

Wykonanie

W pierwszej kolejności należy zrobić sos.
Masło rozpuścić w rondelku i wsypać 1 łyżkę mąki, energicznie mieszając, aby nie było grudek. Cały czas mieszając doprowadzić do jej zezłocenia.
Nie przerywając mieszania wlać wodę, doprowadzić do wrzenia. Dodać posiekany koperek, doprawić sos do smaku solą i pieprzem. Po około 5 minutach gotowania do sosu dodać zahartowaną uprzednio śmietanę.
Zmniejszyć maksymalnie płomień pod patelnią i wbić delikatnie surowe jajka. Gotować 5-10 minut pod przykryciem /pod wpływem wysokiej temperatury jajka się zetną i nabiorą koperkowego smaku/.
Dobrze smakują z ziemniakami i kiszonym ogórkiem. U mnie tym razem z ogórkiem małosolnym.

inspiracja lexi27

Pulpeciki drobiowe ze szpinakiem

Danie lekkie, prawie dietetyczne, prawie fit, a jednak smaczne. Dodatek szpinaku oraz świeżego szczypioru bardzo uatrakcyjnił pulpety i ich walory smakowe.

Składniki

400-500 g mielonego mięsa drobiowego /u mnie z indyka/
1 cebula czerwona
125 g szpinaku /miałam taką porcję swojego zamrożonego/
szczypiorek zielony
szczypior czosnkowy
1 jajko
3-4 łyżki kaszy manny /zamiennie bułki tartej/
sól, pieprz i czosnek granulowany
mąka pszenna do obtoczenia pulpecików
1 l bulionu

Sos beszamelowy

2 łyżki mąki
2 łyżki masła
szczypta soli
szczypta pieprzu
szczypta kurkumy
1 łyżka musztardy /dałam miodową/

Wykonanie

Do miski włożyć mielone mięso drobiowe, dodać drobniutko pokrojoną cebulę i szczypiorek oraz pokrojony szpinak,  jajko, kaszę manną, czosnek, sól i pieprz, po czym dokładnie wyrobić.
Z mięsnej masy formować kuleczki wielkości orzecha włoskiego i obtaczać delikatnie w mące.
Następnie wrzucać je na gotujący bulion, gotować ok. 20-25 min. licząc od momentu ponownego zawrzenia. Ugotowane pulpeciki wyjąć na talerz.

Z mąki i masła zrobić lekką, jasną zasmażkę, dodać małymi porcjami trochę bulionu, mieszać do połączenia, po czym połączyć z resztą bulionu /w którym gotowały się pulpeciki/, dodać szczyptę kurkumy, musztardę, doprawić ewentualnie jeszcze do smaku solą i pieprzem i zagotować. Dodać ugotowane wcześniej pulpety.

Placuszki z gruszkami

Pyszne placuszki dla dzieci, zwłaszcza takich Tadków-niejadków. Ja zrobiłam je przy okazji … smażyłam bowiem Jabłka w cieście na jogurcie greckim, a gruszki patrzyły na mnie z wyrzutem i zdawały się mówić – nas nie chcesz?  E, pomyślałam, zrobię też coś z wami. Przypomniałam sobie, że w necie krążą przepisy na placki z tymi owocami, do których osobiście nie byłam przekonana, bo z jabłkami to i owszem, ze śliwkami, cukinią to też już robiłam, ale z gruszkami? Zrobiłam jednak i powiem tak – dla dzieci super, dla mnie… trochę mdłe… może to wina gruszek? dałam „konferencję”.
 

Składniki

3 gruszki
1 łyżka soku z cytryny
4 łyżki mąki pszennej
1 jajko
szczypta soli
szczypta cynamonu
szczypta proszku do pieczenia
kilka łyżek wody gazowanej
olej rzepakowy do smażenia

jogurt gruszkowy lub serek homogenizowany – do polania
cukier puder

Wykonanie

Gruszki obrać, zetrzeć na dużych oczkach, skropić sokiem z cytryny, żeby nie ściemniały. Dodać mąkę, rozkłócone widelcem jajko, szczyptę soli, cynamonu, proszku i wodę gazowaną  – wymieszać.

Na rozgrzany olej nakładać łyżką masę gruszkową i smażyć placki na rumiano.
Podawać polane jogurtem/serkiem homogenizowanym lub oprószone cukrem pudrem.
inspiracja stąd

Pulpeciki z /po/rosołowego mięsa

Same korzyści będą z przygotowania tej potrawy, bo to i mięso po ugotowanym rosole się nie zmarnuje, i przygotujemy coś innego niż krokiety, pierogi i co tam jeszcze wymyślimy po ugotowaniu rosołu, no i mamy danie iście dietetyczne – dla starszych, dla dzieci, na diecie zdrowotnej i tej odchudzającej też. U mnie głównym celem było przygotowanie czegoś dla maluszka.

Składniki

ugotowane mięso z 2 ćwiartek kurczaka
ugotowane 2 marchewki, 1 pietruszka, kawałek selera
kasza manna*)
sól do smaku
1/2 pęczka szczypiorku /zielonej cebulki/
1/2 pęczka koperku
sól, pieprz
*) gdzieś kiedyś wyczytałam, że zamiast jajka wystarczy na każdą 1 kopiatą łyżkę masy mięsno-warzywnej dać 1 płaską łyżeczkę kaszy manny – i to się sprawdza

Wykonanie

Mięso oddzielić od kości, skórę również usunąć. Czyste mięso i warzywa zmiksować w malakserze /można oczywiście zmielić w maszynce do mięsa, ale kto by się z tym bawił/. Dodać zielone dodatki drobno pokrojone oraz sól i pieprz do smaku.
Teraz dodać kaszę manną i wymieszać. Formować pulpeciki, oprószyć delikatnie bułką tartą i ugotować, wrzucając je na wrzący rosół lub inny wywar na 3-4 minuty.
Wyjmować przy użyciu łyżki cedzakowej.
Do pulpecików można zrobić ulubiony sos i podać z ryżem, kaszą czy ziemniakami. Można je też podać w zupie. U mnie będą w sosie koperkowym z kaszą.

Pulpeciki drobiowe w sosie beszamelowym

Takie lekkie danie, dobre dla maluszka, dobre dla staruszka, a i młodzież nie pogardzi. Więcej komentarza nie trzeba.
 

Składniki

400-500 g mielonego mięsa drobiowego /u mnie 400 g z piersi kurczaka/
1 cebula czerwona
szczypiorek
1 jajko
3-4 łyżki kaszy manny /zamiennie bułki tartej/
spora szczypta soli
szczypta pieprzu
mąka pszenna do obtoczenia pulpecików
1 l bulionu

Sos beszamelowy

2-3 łyżki mąki
2-3 łyżki masła

3 łyżki posiekanej natki pietruszki
szczypta soli
szczypta pieprzu

Wykonanie

Do miski włożyć mielone mięso drobiowe, dodać drobniutko pokrojoną cebulę i szczypiorek, jajko, kaszę manną, sól i pieprz, po czym dokładnie wyrobić.
Z mięsnej masy formować kuleczki wielkości orzecha włoskiego i obtaczać delikatnie w mące.
Następnie wrzucać je na gotujący bulion, gotować ok. 20-25 min. licząc od momentu ponownego zawrzenia.
Ugotowane pulpeciki wyjąć na talerz.

Z mąki i masła /zawsze w proporcji 1:1/ zrobić lekką, jasną zasmażkę, dodać małymi porcjami trochę bulionu, mieszać do połączenia, po czym połączyć z resztą bulionu /w którym gotowały się pulpeciki/ i zagotować. Dodać natkę pietruszki oraz ugotowane wcześniej pulpety.