Bigos z młodej kapusty jarski z cukinią i pieczarkami

Czyż może być coś lepszego niż bigosik z młodej kapusty? taki całkowicie jarski? taki lekki i letni? no, wiele jeszcze rzeczy może być, ale bigos jest też wart uwagi.
Zatem gotujmy bigos z młodej kapusty w wielu wersjach… co kto lubi, na co ma smak… ja mam dzisiaj smak na dodatek cukinii i pieczarek…

Jednak zachęcam też do wypróbowania np. takiego wariantu:
Bigos z młodej kapusty
Bigos z młodej kapusty po węgiersku

Składniki

1/2 zwartej główki młodej kapusty
1 mała, młoda cebula
250 g pieczarek
1 puszka krojonych pomidorów z puszki
1 młoda cukinia
2 liście laurowe
3 ziarenka ziela angielskiego
1 łyżeczka kminku mielonego
1 łyżeczka słodkiej papryki wędzonej
sól, pieprz

1 łyżka koncentratu pomidorowego
1 łyżka mąki /daję ziemniaczaną/
1/2 szklanki wody

koperek zielony

Wykonanie

Kapustę poszatkować, cebulę i pieczarki pokroić w półplasterki, cukinię w grubsze ćwierć plasterki.
Wszystko włożyć do rondla z rozgrzanym olejem /2 łyżki wystarczą/, zaczynając od cebuli, potem pieczarki i kapusta, dodać pomidory z puszki, przyprawy oraz podlać odrobiną wody. Gotować pod przykryciem ok. 30 min.

Koncentrat pomidorowy i mąkę rozprowadzić kilkoma łyżkami zimnej wody i dodać do bigosu. Zagotować, doprawić do własnego smaku.
Posypać posiekanym koperkiem i podawać… z czym kto lubi.

Pulpety w młodej kapuście

Robiłam kiedyś pulpety z młodą kapustą, z mięsa drobiowego, te będą dla odmiany z mięsa wieprzowego i nie z kapustą, a w młodej kapuście. Jedna literka a jakże wszystko zmienia.
A skoro czas młodej kapusty trwa, warto je zrobić.

Składniki

0,5 kg mięsa wieprzowego np.z  szynki, łopatki
1 bułka namoczona w mleku/wodzie /zamiennie ok. 1/2 szklanki bułki tartej/
1 mała cebula lub 1/2 dużej
2 ząbki czosnku /zamiennie czosnek granulowany/
1 jajko
sól, pieprz, kminek mielony, papryka słodka i ostra – wg smaku
mąka do obtoczenia pulpetów

Kapusta

1 młoda kapusta /mniejsza/ lub 1/2 dużej
1 cebula
250 g pieczarek /można pominąć/
1 marchewka
sól, pieprz, majeranek, kurkuma /po szczypcie/
1 szklanka bulionu
1 łyżka koncentratu pomidorowego /można pominąć/
1 łyżka masła
1 łyżka mąki
pęczek koperku


Wykonanie

Mięso zmielić razem z cebulą i namoczoną bułką, dodać przeciśnięty czosnek, jajko oraz sól, pieprz i kminek. Wyrobić masę, formować kulki wielkości orzecha włoskiego,  obtoczyć w mące i obsmażyć na oleju ze wszystkich stron na rumiano. Pulpety zdjąć z patelni.

Kapustę poszatkować lub pokroić w kostkę, cebulę posiekać, marchew zetrzeć na grubych oczkach, pieczarki pokroić w plasterki lub kostkę, czosnek przecisnąć przez praskę.

Na patelnię, na której smażyły się pulpety dodać łyżkę oleju i podsmażyć cebulę, dodać pieczarki i podsmażyć razem, po czym dodać jeszcze marchewkę i znowu posmażyć. Na koniec dodać kapustę, sól i pieprz, wymieszać, po czym podlać bulionem i pod przykryciem dusić ok. 8-10 min. aż zmniejszy swą objętość.
Teraz już dołożyć pulpety, przykryć i dusić razem ok. 30 min.
Na koniec zagęścić całość zasmażką przygotowaną na osobnej patelni /tak jak robimy beszamel – mąkę zezłocić na suchej patelni, dodać masło, a gdy się rozpuści, rozprowadzić zasmażkę odrobiną zimnej wody, doprawić do smaku przyprawami, dodać ewentualnie koncentrat pomidorowy, zagotować.
Gotowe pulpety posypać posiekanym koperkiem.

Gołąbki z młodej kapusty w panierce

Sezon na młodą kapustę w pełni, zatem najwyższa pora zrobić też gołąbki przy jej wykorzystaniu. Szukałam czegoś nowego, gołąbków jakich dotychczas nie serwowałam, wszak nie jest tajemnicą /przynajmniej dla mnie samej nie jest/, że w kuchni lubię nowości i to one dają mi motywację, by coś upichcić.
Udałam się więc na youtube do propozycji p.T.Strzelczyka i się nie zawiodłam /uwielbiam ten kanał/… znalazłam gołąbki jakich jeszcze nie robiłam, choć z młodej kapusty na blogu już kilka przepisów zamieściłam.

Składniki

1 średnia młoda kapusta
250 g mieszanych kasz * /dałam 300 g/
2 średnie cebule
400 g pieczarek /dałam 450 g/
2 ząbki czosnku
tymianek świeży
sól,pieprz
3 jajka
bułka tarta

*/ u mnie w składzie: kasza gryczana prażona, kasza jęczmienna pęczak, soczewica zielona i czarnuszka /czarnuszki nie lubię/

Wykonanie

Kaszę ugotować na pół miękko.
Kapustę sparzyć kilka minut /ok. 10 min./ w osolonym wrzątku z dodatkiem 1 łyżki octu i oleju /oczywiście uprzednio wyciąć głąb/. Z oderwanych, sparzonych liści usunąć nerwy i zgrubienia /rozbiłam tłuczkiem do mięsa/.

Cebulę i czosnek pokroić w drobną kostkę. Pieczarki zetrzeć na grubych oczkach.

Na patelni rozgrzać olej i pierw podsmażyć na rumiano pieczarki. Gdy płyn wyparuje dodać cebulę i tymianek, a potem czosnek, sól i pieprz /uwaga – pieczarek nie solić wcześniej/.
Usmażone pieczarki połączyć z gorącą kaszą, wymieszać. Dodać także pozostały po zdjęciu liści ugotowany środek kapusty drobno posiekany, doprawić do smaku, wymieszać i odstawić do ostygnięcia.

Na przygotowane wcześniej, jeszcze trochę ciepłe liście kapusty nakładać farsz i zawijać gołąbki.
Teraz obtaczać je w rozbełtanym jajku i panierować w bułce. Można lekko je spłaszczyć. Smażyć na rozgrzanym oleju /gaz zmniejszyć na średni/ z obu stron na rumiano.
Jeśli ktoś nie chce gołąbków smażyć, można je zapiec w piekarniku – 180 st.C  przez 15-20 min.

Moja uwaga – gołąbki niezbyt ładnie mi się usmażyły, panierka trochę odpadała, a poza tym po usmażeniu kapusta była – moim zdaniem – niezbyt miękka. Zapiekłam je dodatkowo w piekarniku. Stąd na przyszłość w mojej ocenie lepiej od razu wyłożyć na blaszkę i zapiec.

Zupa pieczarkowa z młodą kapustą

Przepis autorstwa T. Strzelczyka wypatrzyłam na youtube, od razu mi się spodobał i wiedziałam, że w najbliższym czasie muszę go zrobić. Ten czas właśnie nadszedł.

Składniki na wywar

2 l wody
4 skrzydełka
2 liście laurowe
4 ziela angielskiego
1 ząbek czosnku

Pozostałe składniki zupy

1 kapusta
500 g pieczarek
3 małe marchewki
2 małe cebule
5 ziemniaków
sól, pieprz do smaku
tymianek świeży
masło do smażenia

pęczek koperku
150 ml śmietanki 18 %

Wykonanie

Z podanych składników ugotować wywar /ok. 40 min./. /można pominąć, gdy mamy gotowy bulion lub rosół/

W tym czasie pokroić warzywa:
– pieczarki w grubsze półplasterki
– marchew – w plasterki
– cebulę – w kostkę
– ziemniaki – w większą kostkę

Na patelni rozgrzać masło i wrzucić pierw ziemniaki – delikatnie zrumienić.
Dodać czarny pieprz, sól i trochę świeżego tymianku oraz pieczarki. Gdy się całość zrumieni dodać cebulę i marchew, chwilę podsmażyć – cebula ma się tylko zeszklić.

Zawartość patelni przełożyć do wywaru, gotować 10-15 min. Gdy ziemniaki będą miękkie dodać kapustę, gotować ok. 10 min. Gdy kapusta zmięknie dodać śmietankę i koperek, lekko zagotować.

Karkówka po cygańsku

Karkówka, królowa mięs jak mawiają niektórzy… ja też ją lubię, ale przede wszystkim lubię ją przygotowywać gdy mam więcej osób na obiedzie, bo wtedy można mięso przygotować wcześniej i na luzie robić inne rzeczy np. surówkę czy inny dodatek do obiadu. Moja karkówka była podana podana w towarzystwie ziemniaków, a towarzystwa dotrzymywała im Surówka wiosenna z młodej kapusty.
Warzywa ułożyłam na spodzie półmiska, a na nich mięso, stąd są mniej widoczne, a i koloryt dania trochę został :schowany”, ale przy innym ułożeniu, będzie bardziej kolorowo.
Dodam jeszcze, że owa karkówka po cygańsku bywa też czasem nazywana karkówką po zbójnicku.

Składniki

6 sporych kotletów karkówki – ok. 700-750 g
2 duże cebule
250 -300 g pieczarek
2 większe ogórki kiszone /zamiennie konserwowe/
1 papryka czerwona i po 1/2 żółtej i zielonej
przyprawy: 1 łyżka słodkiej papryki, 1 płaska łyżeczka soli, 1/2 płaskiej łyżeczki pieprzu, szczypta płatków chilli
mąką do obtoczenia
smalec lub olej do smażenia

Zalewa do karkówki

1 szklankę wody
3 kopiate łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżka ulubionej musztardy np. miodowa
1 łyżka octu winnego lub 3 łyżki soku z cytryny
2 łyżeczki czosnku granulowanego
1 łyżeczka cukru
sól, pieprz do smaku

Wykonanie

Karkówkę pokroić w plastry, lekko rozbić, płaty duże przekroić na pół, oprószyć przyprawami /sól, pieprz, papryka, chilli/. Odstawić na 30 min. do lodówki.
Następnie oprószyć mąką i zrumienić z obu stron na oleju. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym.

Cebulę pokroić w piórka, pieczarki w plasterki – lekko podsmażyć, wyłożyć na mięso /można pominąć podsmażanie i wyłożyć surowe/..
Na wierzch wyłożyć pokrojoną w paski paprykę i ogórki pokrojone w słupki.

Składniki zalewy wymieszać, zalać mięso z dodatkami. Naczynie przykryć, włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 st.C /II poziom grzanie góra-dół/ i zapiekać przez ok. 100 min.

Podawać z ziemniakami lub kaszą i ulubioną surówką.

Szakszuka Almanki

To taka „Almankowa” wersja szakszuki, z tego, co akurat znalazłam w lodówce. Trochę różni się składem od poprzednio prezentowanej – patrz Szakszuka, ale też dobrze smakuje i jest bardziej syta.

Składniki

2 jajka
2 średnie pomidory
2 pieczarki
1/2 papryki żółtej
1-2 ząbki czosnku
100 g cienkiej kiełbasy /wiejskiej/
2 łyżki dobrej oliwy/oleju/masła
sól, pieprz
szczypta kuminu
natka pietruszki/kolendra/szczypior

Wykonanie

Na patelni rozgrzać oliwę/masło, dodać pokrojoną w kostkę kiełbasę, czosnek, paprykę, odrobinę posolić i smażyć mieszając od czasu do czasu /uważać na czosnek, by się zbyt nie przypiekł, bo zrobi się gorzki/. Kiedy warzywa zmiękną dodać przyprawy, chwilkę przesmażyć, po czym dodać pomidory pokrojone w kostkę /oczywiście należy pierw je sparzyć i usunąć skórkę/. Dusić wszystko do miękkości i częściowego zredukowania sosu, doprawić jeszcze do smaku. Kiedy sos jest już gotowy zrobić w nim 2 wgłębienia, wbić jajka i dusić/gotować pod przykrycie. do czasu, gdy białka się zetną /żółtko powinno pozostać płynne/.
Podawać posypane szczypiorem lub natką z ulubionym pieczywem.

Roladki schabowe a’la zrazy z pieczarkami i boczkiem w sosie własnym

Nabyłam dużą porcję schabu, przeznaczając część na kotlety schabowe /do tego młoda kapusta wg recepturki mojej Mamy – tutaj klik/, ale przecież nie można jeść przez kilka kolejnych dni schabowych… Po namyśle, część kotletów przygotowałam w formie roladek a’la zrazy w sosie własnym. Bardzo dobra alternatywy, by urozmaicić menu, a do tego smaczna.

Składniki

5 kotletów ze schabu

farsz:
1 cebula
150 g boczku /miałam wędzony w plasterkach/
300 g pieczarek
sól, pieprz
natka pietruszki
czosnek niedźwiedzi
opcjonalnie – kostki sera feta /8-10 szt/

mąka do obtoczenia roladek
masło do usmażenia pieczarek
olej do smażenia roladek
liść laurowy, ziele ang. czosnek granulowany
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej

Wykonanie

Kotlety bardzo cienko rozbić, oprószyć solą i pieprzem, odstawić na chwilę.

W tym czasie przygotować farsz.
Pieczarki dokładnie oczyścić i drobniutko pokroić, usmażyć na 2 łyżkach masła, lekko soląc – do całkowitego odparowania.
Na drugą patelnię wlać 1 łyżkę oleju, włożyć pokrojony w kostkę lub paski boczek, dodać cebulę pokrojoną w piórka i usmażyć do zeszklenia.
Po ostudzeniu połączyć pieczarki i boczek, doprawić do smaku solą i pieprzem, dodać posiekaną zieleninę. Można dodać kostki sera feta, ale nie jest to konieczne – ja dałam, bo akurat zostały mi od innego dania.

Teraz na każdym płacie ułożyć łyżkę farszu. Zagiąć boki i zrolować roladki, spiąć wykałaczką, oprószyć mąką i usmażyć ze wszystkich stron na oleju.

Roladki przełożyć do garnka, dodać liść laurowy i ziele ang. oraz szczyptę czosnku granulowanego, po czym podlać wodą, aby były całkowicie przykryte.
Dusić pod przykryciem do miękkości /ok. 30-35 min./. Wyjąć roladki na talerz, usunąć wykałaczki, sos doprawić do smaku, dodać łyżeczkę koncentratu oraz zagęścić mąką ziemniaczaną, rozpuszczoną w odrobinie wody. Roladki włożyć znowu do sosu i krótko zagotować. Posypać posiekaną natką pietruszki.

Schabowe „pierogi” z pieczarkami w cieście francuskim

Mogą być pierogi tradycyjne gotowane, mogą być smażone, mogą być pieczone z ciasta drożdżowego, to chyba nic nie stoi na przeszkodzie, by były też z mięsa, a ściślej schabowe i do tego jeszcze w cieście francuskim… ot, takie wymyślanki szalonej gospodyni.

A’propos gospodyni…
Przypomniało mi się, jak to kiedyś w wielu kuchniach, gospodynie wieszały takie różne makatki wyszywane /w moim domu rodzinnym chyba nie wisiały… chyba kuchnia była zbyt mała i nie było wolnej ściany???/. Takie makatki kuchenne były zawsze wyszywane na białym płótnie lnianym niebieską nicią.
A brzmiały mniej więcej tak /przykładowo/:
„Dobra gospodyni dom wesołym czyni”,,,
„Dobra żona tym się chlubi, że gotuje co mąż lubi”

Teraz trochę się zmieniło, często jest odwrotnie, mąż gotuje co żona lubi lub… żona gotuje to co sama lubi….A takie „pierogi” to ja lubię…
   

Składniki

4 kotlety schabowe /grube na ok. 1 cm/
200 g pieczarek
1 kopiata łyżka czosnku niedźwiedziego /u mnie suszony/
1 łyżka masła/oleju
sól, pieprz
2 łyżki startego sera parmezan lub żółtego
1-2 łyżki majonezu
pół pęczka posiekanej natki pietruszki
1 rolka ciasta francuskiego



Wykonanie

Pieczarki pokroić na drobno i podsmażyć na łyżce masła, dodać czosnek niedźwiedzi, doprawić solą i pieprzem, wymieszać i ostudzić.
Do ostudzonych dodać starty ser, majonez i natkę pietruszki, wymieszać.

Kotlety rozbić bardzo cienko, nałożyć farsz pieczarkowy na środek, mięso złożyć tak jak składamy pierogi, brzegi lekko przyklepać tłuczkiem.*)

Ciasto francuskie lekko rozwałkować, przeciąć na 4 części. Na każdej części z jednej strony położyć „pieróg” schabowy, ciasto złożyć na pół, brzegi zlepić np. widelcem jak w pierogach.
Gotowe „pierogi” ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia /lub w naczyniu żaroodpornym/ i piec w piekarniku nagrzanym do temp. 180 st.przez ok. 30-40 minut.
/I poziom grzanie góra-dół/

*) na tym etapie można już zakończyć dalsze przygotowanie potrawy, czyli „pierogi” opanierować i upiec w piekarniku lub usmażyć analogicznie jak kotlety schabowe.

Paski z piersi kurczaka z papryką, pieczarkami i suszonymi pomidorami

Czasem tak się zdarza, że zachodzi konieczność szybkiego wykorzystania jakichś składników i wtedy trzeba dobrze kombinować co by tu smacznego z nich zrobić.
Tak właśnie zdarzyło się u mnie. Byłam przekonana, że mam zamrożone udka z kurczaka i już naostrzyłam sobie zęby na obiad, który zrobi się prawie sam, czyli udka w wybranym towarzystwie dodatków i ziemniaki upieczone równocześnie, a ja dorzucę tylko jakąś surówkę i tyle. Tymczasem zawód, bo okazało się, że zamrożone mam nie udka lecz paski z piersi kurczaka. Do tego papryka w 3-kolorach zaczynała zmieniać barwy, a żeby tego jeszcze było mało, przez przypadek otworzyłam słoik pomidorów suszonych myśląc, że to …pigwa do herbaty. Nie da się ukryć, że wiosna przewraca w głowach wszystkim, bez względu na wiek.

Zrobiłam zatem gulasz drobiowy, na bogato, bo dorzuciłam jeszcze kilka podsuszonych z lekka pieczarek. Efekt końcowy – nie wymaga zachwalania.
Polecam również bardziej skromny, ale równie pyszny Gulasz drobiowy z suszonymi pomidorami.

Składniki

400-500 g pasków z piersi z kurczaka /lub piersi z kurczaka/
1-2 cebule
1-2 ząbki czosnku
kawałek pora /może być część jasno zielona/
po pół papryki czerwonej, zielonej i żółtej
kilka suszonych pomidorów /7-10 szt/
kilka pieczarek /ok.7-10 szt/
pół małej puszki kukurydzy z groszkiem
sól, pieprz, bazylia, natka pietruszki
3 łyżki śmietany 18% /wskazana słodka/
1-2 łyżki mąki ziemniaczanej/pszennej
olej do smażenia

Wykonanie

Gdy nie mamy gotowych pasków z piersi kurczaka, wówczas mięso z piersi pokroić w  paski. Wymieszać przyprawy, oprószyć nimi mięso i odstawić w chłodne miejsce na ok. 1 godz.
Na patelnię dać troszkę oleju, rozgrzać i podsmażyć na rumiano kawałki kurczaka, po czym przełożyć je do rondla.

Cebulę pokroić w piórka, por w paski i zeszklić. Dodać pieczarki pokrojone w plasterki, usmażyć do zrumienienia.
Dodać paprykę i suszone pomidory pokrojone w paski, przesmażyć chwilę razem i przełożyć do mięsa. Dodać też kukurydzę z groszkiem.
Na patelnię wlać pół szklanki wody, zagotować w celu zebrania smaków i przelać również do rondla. Przykryć i dusić do miękkości.

Na koniec zagęścić gulasz mąką wymieszaną ze śmietaną, doprawić ewentualnie do smaku, zagotować. Posypać posiekaną natką pietruszką.
Podawać z ryżem, makaronem lub ziemniakami.

Pizza jak z pizzerii

Ja już znalazłam swój przepis na pizzę jakiś czas temu – to Pizza IV.
Prezentowana dziś pizza pochodzi z i jest tak zachwalana, że też się skusiłam.
Przepis podaję bez zmian i potwierdzam – jest bardzo dobra, cieniutka i chrupiąca jak … z pizzerii. Dodatkową zaletą dla mnie jest, że podane składniki są na jedną, choć dużą pizzę, zatem nie trzeba już kombinować z przeliczaniem na mniejszą porcję, bądź też jeść potem do wyczerpania.

Składniki /pizza średnicy ok. 40 cm/

25 g świeżych drożdży
1,5 szklanki mąki
zioła (bazylia, oregano)
sól, papryka
1,5 łyżki oleju
3 płaskie łyżeczki cukru
ok. 1/2 szklanki ciepłej wody /nie gorącej/
sos pomidorowy /może być ketchup+koncentrat pomidorowy/

dodatki jakie lubimy – ważne, żeby dodać też ser mozzarella – korzystnie wpływa na smak pizzy.
U mnie tym razem:
ser mozzarella
pieczarki
kiełbasa salami
oliwki
mała słodka papryczka

Wykonanie

Do miski przesiać 1,5 szklanki mąki /u mnie tortowa/, następnie przyprawić szczyptą soli i ziołami oraz papryką.

Do szklanki włożyć drożdże, do połowy wypełnić ciepłą wodą, dodać 1,5 łyżki oleju i 3 płaskie łyżeczki cukru. Dokładnie wymieszać, aż drożdże się rozpuszczą.
Tak powstały zaczyn dodać do mąki z przyprawami i mieszać łyżką dopóki mąka nie wypije całej wody. Następnie zagnieść ciasto (warto podsypać mąką).
Ciasto odstawić pod przykryciem do wyrośnięcia.
Ja całą pracę zrobienia ciasta „zleciłam” robotowi.

W tym czasie można przygotować sos oraz składniki na wierzch pizzy.
Sos to u mnie wymieszany keczup i koncentrat pomidorowy – moje proporcje 1:1.

Papier do pieczenia lekko natłuścić olejem. Dzięki temu spód pizzy będzie mega chrupiący.

Kiedy ciasto ładnie wyrośnie przełożyć go na natłuszczony olejem papier i uformować koło /lub kwadrat/.
Ciasto posmarować teraz olejem, sosem i nałożyć dodatki.

UWAGA! Nie wałkujemy ciasta do pizzy! Wałkowanie zatyka pory i sprawia, że pizza jest płaska, a nie puszysta.

Teraz następuje proces pieczenia. Jak upiec pizzę w domowych warunkach tak, by przypominała taką z kamiennego pieca?
Pamiętać pierw o natłuszczeniu olejem papieru do pieczenia.
Poza tym blachę na której będziemy piec pizzę nagrzać razem z piekarnikiem, nastawionym na 250 st.C.
Po nagrzaniu wyciągnąć gorącą blachę, ułożyć na niej papier z pizzą i piec 8-10 minut.
Po upieczeniu ułożyć pizzę na kratce /bez papieru/ i odczekać minutę, aż odparuje, dzięki czemu będzie jeszcze bardziej chrupiąca.
Potem pozostaje już tylko kroić i wcinać, oczywiście z naszym sosem pomidorowym.