Sernik brzoskwiniowy a’la tort serowy

Dziś pierwszy dzień władania wiosny, pięknej pory roku, a kiedy pierwszy dzień wiosny to i urodziny mojego „Wiosennego Chłopaka”… ach, wspomnienia, wspomnienia…

Synku, wszystkiego co najlepsze, najpiękniejsze, najzdrowsze, najdroższe, oby się spełniało zawsze i wszędzie, we wszystkich dziedzinach życia.
100 LAT!
 

Składniki /tortownica śr. 24 cm/

Spód

duża paczka okrągłych biszkoptów

Masa serowa

500 g serka mascarpone
500 g sera sernikowego z wiaderka
5 jajek
3/4 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub aromat waniliowy
2 budynie waniliowe bez cukru

Glazura brzoskwiniowa

1 duża puszka brzoskwiń
1 galaretka brzoskwiniowa /zamiennie pomarańczowa/

Masa śmietanowa do dekoracji /ubić na sztywno/

250 ml śmietany 30%
1 op. śmietan-fixu
1 łyżka cukru pudru

Dodatkowo do dekoracji
2 owoce kiwi

Wykonanie

Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia /dno i boki też – do boków posmarowanych masłem tez przykleić pasek papieru/, a następnie biszkoptami.

Całe jaja ubić ze szczyptą soli i cukrem na puch.
Do jajecznej masy dodać teraz oba sery i zmiksować dokładnie na najwyższych obrotach. Następnie dodać proszek budyniowy oraz ekstrakt lub aromat waniliowy i zmiksować do połączenia.
Masę serową wylać delikatnie do tortownicy wyłożonej biszkoptami, wyrównać powierzchnię.
Sernik wstawić na dolną półkę piekarnika /najniższą/ i piec w piekarniku nagrzanym już do 120 st.C /grzanie góra-dół/ przez 80-90 minut /sernik nie powinien się rumienić, jeśli zacznie, to można go przykryć folią aluminiową/. Na samo dno piekarnika zaleca się wstawić płaskie naczynie z gorącą wodą, co spowoduje nawilżenie sernika w czasie pieczenia.
Po tym czasie piekarnik wyłączyć, uchylić drzwiczki /włożyć drewnianą łyżkę/ i tak pozostawić ciasto do ostudzenia. Następnie wstawić sernik na parę godzin do lodówki.

W czasie kiedy sernik się chłodzi, przygotować brzoskwiniową glazurę.
Owoce osączyć z zalewy i zmiksować.
Mus przełożyć do garnka, podgrzać do zagotowania, po czym gaz już wyłączyć, a do gorącego musu wsypać galaretkę i dokładnie wymieszać – do całkowitego rozpuszczenia. Teraz mus ostudzić, następnie schłodzić w lodówce, a gdy uzyska już konsystencję gęstej śmietany, wyłożyć na sernik. Całość włożyć ponownie do lodówki
w celu stężenia musu.
Gdy już całość będzie gotowa wyjąć sernik z tortownicy, ułożyć na paterze i udekorować bitą śmietaną i owocami kiwi.
Można też użyć innych owoców i innej galaretki.

Wieloowocowa Pavlova – torcik bezowy

Środek zimy, zatem jeśli najdzie nas ochota na bezę z owocami, to tylko z tymi, które dostępne są w tym okresie. Moja Wnuczka lubi torciki bezowe, zatem zamiast tortu będzie Pavlova, z owocami też jakie lubi, a do tego żeby było choć trochę kolorowo.

Wszystkiego najlepszego Gabi, niech szczęście uśmiecha się do Ciebie każdego dnia!

Składniki

Beza

1 miarka białek /u mnie ok. 200 ml/ *)
2 miarki cukru drobnego *)
szczypta soli
1 łyżka budyniu waniliowego/śmietankowego lub mąki ziemniaczanej
1 łyżka soku z cytryny/octu

*) można też zważyć białka i dodać cukier w proporcji wagowej – cukier winien stanowić 1,5 wagi białek /np. waga białek 200 g, waga cukru 300 g/

Krem

330 ml śmietany 30% /dobrze schłodzona/
250 g serma mascarpone
3 łyżki cukru pudru
2 śmietan-fixy
garść płatków migdałowych /opcjonalnie/

dodatkowo – dostępne owoce /mogą być z puszki/ np.
 kiwi, banany, brzoskwinie, mandarynki, melon, nektarynki

Wykonanie

Tym razem piekłam bezę nieco inaczej, a mianowicie w niższej temperaturze, ale znacznie dłużej. Podobno wyszło jej to na dobre… ja nie widzę zasadniczej różnicy.

Rozgrzać piekarnik do temperatury 180 st. C.  + termoobieg /w piekarniku będzie więc 200 st./
Na drugim poziomie od dołu umieścić kratkę do pieczenia, na której potem umieścimy blaszkę z bezą.
Na tortownicy lub innej formie odwróconej do góry dnem /u mnie forma do tarty/ położyć papier do pieczenia, na środku narysować okrąg o  średnicy ok. 20 cm /u mnie okrąg odrysowany przy pomocy talerzyka deserowego/.

Białka ubić na najniższych obrotach ze szczyptą soli do białości, a kiedy już zbieleją i zaczną sztywnieć, zwiększyć obroty na maksymalne i nie przerywając ubijania stopniowo dosypywać po 1 łyżce cukru /każdą następną porcję dodawać, gdy poprzednio dodana już  się rozpuści w białkach/ – cały czas ubijać. Kiedy masa będzie już szklista i podwoi swoją objętość, dodać budyń/mąkę, a potem sok z cytryny/ocet. Jeszcze chwilę miksować do połączenia się składników.
Masa powinna mieć gęstą i sztywną konsystencję.

Ubitą  masę wyłożyć na przygotowany już papier do pieczenia i uformować bezę tak, aby boki były podniesione, a w środku było zagłębienie – tu będzie docelowo miejsce na masę.
Włożyć bezę do nagrzanego już do 180 st.C piekarnika i od razu zmniejszyć temperaturę do 100 st. C /termoobieg nadal włączony/ i piec/suszyć bezę przez 90 min. po czym temperaturę jeszcze obniżyć do 80 st. C i piec dalej /suszyć/ przez kolejne 60 min./łączny czas pieczenie wynosi zatem 2,5 godziny/.
Po tym czasie piekarnik już wyłączyć, pozostawiając jednak bezę w zamkniętym piekarniku przez 10 min. a następnie uchylić minimalnie drzwi piekarnika /drewniana łyżka/ i pozostawić tak bezę do całkowitego wystudzenia /najlepiej na całą noc/.

Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę ubić na sztywno z serkiem mascarpone, dodając cukier puder wymieszany ze śmietan-fixem -można bez cukru jeśli ktoś woli mniej słodką /uwaga – śmietanę ubijać na niższych obrotach – prędkość 1-2/. Dodać opcjonalnie płatki migdałowe, wymieszać.

Bezę przełożyć na paterę. Na wierzch /głównie we wgłębienie/ wyłożyć trochę bitej śmietany, na to dowolnie pokrojone owoce, reszta śmietany i owoce.

Pavlova „Powitanie wiosny”

Wiosny wprawdzie nie widać, ale powitanie jej się chyba należy, bo i astronomicznie i kalendarzowo rozpoczęła swe urzędowanie. A jako że jest to moja naj- naj- pora roku, więc witam ją i przyjmuję z całym dobrodziejstwem inwentarza, czyli mrozem i śniegiem. Może to moje powitanie sprowokuje ją do ostatecznego przepędzenia zimy?


Beza

1 miarka białek /u mnie ok. 200 ml/
2 miarki cukru drobnego w tym 2 łyżki trzcinowego
szczypta soli
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka soku z cytryny

Krem

300-330 ml śmietany 30% /dobrze schłodzona/
250 g serek mascarpone /dobrze schłodzony/
2 łyżki cukru pudru
2 śmietan-fixy
garść płatków migdałowych

dodatkowo

1 kiwi
1 op. truskawek /ok. 250 g/

Wykonanie

Rozgrzać piekarnik do temperatury 160 st. C.
Na drugim poziomie od dołu umieścić kratkę do pieczenia, na której potem umieścimy blaszkę z bezą.
Na tortownicy lub innej formie odwróconej do góry dnem /u mnie forma do tarty/ położyć papier do pieczenia, na środku narysować okrąg o  średnicy ok. 20 cm /u mnie okrąg odrysowany przy pomocy talerzyka deserowego/.

Białka ubić na najniższych obrotach ze szczyptą soli do białości, a kiedy już zbieleją i zaczną sztywnieć, zwiększyć obroty na maksymalne i nie przerywając ubijania stopniowo dosypywać po 1 łyżce cukru /każdą następną porcję dodawać, gdy poprzednio dodana już  się rozpuści w białkach/ – cały czas ubijać. Kiedy masa będzie już szklista i podwoi swoją objętość, dodać mąkę, a potem ocet. Jeszcze chwilę miksować do połączenia się składników.
Masa powinna mieć gęstą i sztywną konsystencję.

Ubitą  masę wyłożyć na przygotowany już papier do pieczenia i uformować bezę tak, aby boki były podniesione, a w środku było zagłębienie – tu będzie docelowo miejsce na masę.
Włożyć bezę do nagrzanego już do 160 st.C piekarnika, piec 15 min. po czym zmniejszyć temperaturę do 130 st. C i dalej piec przez następne 15 min.  Teraz zmniejszyć temperaturę do 100 st.C i piec dalej /suszyć/ przez 60 min. Po tym czasie piekarnik już wyłączyć, pozostawiając jednak bezę w zamkniętym piekarniku przez 10 min. a następnie uchylić minimalnie drzwi piekarnika /drewniana łyżka/ i pozostawić tak bezę do całkowitego wystudzenia /najlepiej na całą noc/.

Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę ubić na sztywno razem z mascarpone, dodając cukier puder wymieszany ze śmietan-fixem. Dodać płatki migdałowe, wymieszać.

Bezę przełożyć na paterę. Na wierzch /głównie we wgłębienie/ wyłożyć bitą śmietanę, udekorować truskawkami i kiwi. Kilka truskawek pokroiłam w kostkę i umieściłam razem z ubitą śmietaną we wgłębieniu bezy.

Tort bezowy „Matka Polka”

Podarowałabym chętnie taki tort mojej Mamie w Dniu Matki… niestety, nie mam już takich możliwości, nie sięgnę tak wysoko… tak daleko… ale może gdzieś tam między promyczkami słońca dojrzy???
Ale wszystkim innym Mamom, tu na ziemskim padole, dedykuję wykonany przeze mnie tort bezowy, który nazwałam imieniem wszystkich mam…MATKA POLKA. Ta nazwa, te dwa słowa,  zawierają w sobie wszystko. I to serce zawsze otwarte…
Dorzucę jeszcze urywek mojej ulubionej „Pieśni o Matce” Mieczysława Fogga:
***
O Matce pieśń, to pieśń przez łzy, to pieśń bez słów
To cały świat, dziecinnych lat, wskrzeszonych znów
To Matko sny, że jesteś znów tak blisko
Jak wówczas gdy klęczałaś nad kołyską
Za serce twe i świętość warg i dobroć rąk
Jak śpiewać pieśń u twoich nóg bym cicho kląkł
I wybrałbym najświętsze z wszystkich słów i rzekłbym: Matko
I zmilkłbym znów o tobie pieśń, to pieśń bez słów

Przychodzą w życiu dni powodzi,
Gdy wszystko zdradza nas i zawodzi
Gdy pociąg szczęścia w dal odchodzi
Gdy wraca zło do wiary twierdz
Gdy grunt usuwa się jak kładka
Jest wtedy ktoś kto trwa do ostatka
Ktoś, kto nie umie zdradzić – Matka
I serce jej, najczystsze z serc.
***

Składniki

Beza

300 g białek /miałam zamrożone, ilości nie znałam/
600 g cukru drobnego
2 łyżeczki cukru waniliowego
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
1 łyżka soku z cytryny/octu

Krem

250 ml śmietany 36%
250 g serka mascarpone
4 łyżki cukru pudru

dodatkowo
płatki migdałowe /mała paczuszka/
dżem z czarnej porzeczki
owoc granatu
owoc kiwi



Wykonanie

Beza

Rozgrzać piekarnik do temperatury 110 st. C /dodatkowo włączyć termoobieg, dzięki czemu upieczemy od razu 2 krążki bezy na dwóch poziomach piekarnika/.
2 blachy z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia i na każdej narysować okrąg o  średnicy ok. 25 cm /najlepiej odrysować od dna tortownicy, talerza lub pokrywki/.

Białka ubić na najniższych obrotach ze szczyptą soli do białości, a kiedy już zbieleją i zaczną sztywnieć dodać ocet, zwiększyć obroty na maksymalne i nie przerywając ubijania stopniowo dosypywać po 1 łyżce cukru  /każdą następną porcję dodawać, gdy poprzednio dodana już się rozpuści w białkach/ – cały czas ubijać do chwili, aż masa zacznie błyszczeć, a w pianie nie będą wyczuwalne nawet ślady po kryształkach cukru /sprawdzimy to, rozcierając odrobinę piany między palcami/. Piana powinna być gęsta i mieć sztywną konsystencję. Teraz do piany dodać mąkę ziemniaczaną  i delikatnie wymieszać np. szpatułką.
Masę wyłożyć na blaszki z odrysowanymi okręgami, wyrównać /krążki mają być podstawą do tortu, zatem nie potrzeba jakichś fantazyjnych zdobień na blatach/.

Blaszki z bezami wstawić do piekarnika /nagrzany już do temp. 110 st. C – II i III poziom i piec 10 min. po czym obniżyć temperaturę do 80 st.C. i piec /suszyć/ jeszcze ok. 1-1,5 godz. Teraz piekarnik już wyłączyć i przez 10 min trzymać jeszcze zamknięty, a następnie lekko uchylić drzwiczki i niech beza powoli w piekarniku stygnie /dobrze jest upiec ją wieczorem i pozostawić tak w piekarniku do rana/.

Krem

Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę ubić na sztywno, dodając cukier puder. W osobnej miseczce rozmieszać serek, po czym połączyć go ze śmietaną /śmietanę dodajemy do serka/.
Odłożyć ok. 1/3 kremu do posmarowania wierzchu i dekoracji. Do reszty dodać płatki migdałowe i delikatnie wymieszać.

Na paterę położyć blat bezowy, posmarować cieniutko dżemem, po czym wyłożyć krem. Przykryć drugim blatem bezowym, lekko docisnąć.
Odłożonym kremem posmarować wierzch i dowolnie udekorować.
Schłodzić. Na koniec ułożyć też dekoracyjnie pestki granatu i kiwi.

 

 

 

 

Pavlova z „Zielonego Wzgórza”

Zrobiłam tym razem Pavlovą na zupełnie inaczej przygotowanej bezie.
Po pierwsze miałam zamrożone białka i nie miałam zielonego pojęcia ile białek zawiera słoiczek, w którym zostały zamrożone.
Po drugie zmieniłam trochę sposób pieczenia. Myślę, że efekt końcowy jest ok.
Zrobiłam do polania zielony syrop, coś jakby frużelinę z kiwi, wzorując się trochę na syropie malinowym z przepisu Tort bezowy Pavlowa z kawowo-malinową nutą… No i tak przyszła mi od razu na myśl ulubiona melodia z piosenki „Zielone Wzgórza nad Soliną”… a czemu Pavlova nie może nosić takiej nazwy? była Ania z Zielonego Wzgórza, może być Pavlova…
pavlova-zielone-wzgorza-2u
pavlova-zielone-wzgorza-2b

Składniki

Beza

1 miarka białek /u mnie ok. 200 ml/
2 miarki cukru drobnego
szczypta soli
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka soku z cytryny

Krem

300-330 ml śmietany 30% /dobrze schłodzona/
250 g serek mascarpone /dobrze schłodzony/
2-3 łyżki cukru pudru
2 śmietan-fixy

Zielony syrop z kiwi

3-4 owoce kiwi
1 łyżka cukru pudru lub miodu /dałam 3 pastylki miętowe bez czekolady/
kilka kropli soku z cytryny
1 płaska łyżeczka galaretki kiwi, agrestowej lub cytrynowej

dodatkowo
2-3 kiwi do dekoracji

pavlova-zielone-wzgorza-3a

Wykonanie

Rozgrzać piekarnik do temperatury 160 st. C.
Na drugim poziomie od dołu umieścić kratkę do pieczenia, na której potem umieścimy blaszkę z bezą.
Na tortownicy lub innej formie odwróconej do góry dnem /u mnie forma do tarty/ położyć papier do pieczenia, na środku narysować okrąg o  średnicy ok. 20 cm.

Białka ubić na najniższych obrotach ze szczyptą soli do białości, a kiedy już zbieleją i zaczną sztywnieć, zwiększyć obroty na maksymalne i nie przerywając ubijania stopniowo dosypywać po 1 łyżce cukru /każdą następną porcję dodawać, gdy poprzednio dodana już  się rozpuści w białkach/ – cały czas ubijać. Kiedy masa będzie już szklista i podwoi swoją objętość, dodać mąkę, a potem ocet. Jeszcze chwilę miksować do połączenia się składników.
Masa powinna mieć gęstą i sztywną konsystencję.

Ubitą  masę wyłożyć na przygotowany już papier do pieczenia i uformować bezę tak, aby boki były podniesione, a w środku było zagłębienie – tu będzie docelowo miejsce na masę.
Włożyć bezę do nagrzanego już do 160 st.C piekarnika, piec 15 min. po czym zmniejszyć temperaturę do 130 st. C i dalej piec przez następne 15 min.  Teraz zmniejszyć temperaturę do 100 st.C i piec dalej /suszyć/ przez 60 min. Po tym czasie piekarnik już wyłączyć, pozostawiając jednak bezę w zamkniętym piekarniku przez 10 min. a następnie uchylić minimalnie drzwi piekarnika /drewniana łyżka/ i pozostawić tak bezę do całkowitego wystudzenia /najlepiej na całą noc/.

Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę ubić na sztywno, dodając cukier puder wymieszany ze śmietan-fixem. W osobnej miseczce rozmieszać serek, po czym połączyć go ze śmietaną /śmietanę dodajemy do serka/.

Owoce kiwi /3-4 szt./ obrać i zblendować, dodać cukier, kilka kropli soku z cytryny i zagotować, dodać galaretkę, dokładnie wymieszać.

Pozostałe owoce kiwi /2-3 szt./ pokroić w kostkę.

Zimną bezę przełożyć na paterę. Na wierzch /głównie we wgłębienie/ wyłożyć bitą śmietanę, polać zielonym syropem i udekorować pokrojonymi owocami.
pavlova-zielone-wzgorza1a

 

Wiosenno-letnia Pavlova z kiwi i truskawkami

Moja ulubiona pora roku powoli zmierza ku końcowi. „Pani Wiosna” już się pakuje, zabierając ze sobą świeżutką, soczystą zieleń, przetykaną tu i ówdzie żółcią.
Za chwilę jej łódź odpłynie w siną dal, by zrobić miejsce dla „Lata”. To już nie będzie to samo, ale trudno. Będzie bardziej kolorowo, wakacyjnie, urlopowo… no, też fajnie.

Na pożegnanie wiosny i powitanie lata zrobiłam Pavlową, taką z resztkami zieleni i przewagą czerwieni, czyli w kolorach tego przełomowego okresu… tak to czuję, tak widzę, w oczach mojej wyobraźni.
wioseno-letnia pavlova z kiwi i truskawkami (2b)

Składniki

5 białek
szczypta soli
250 g cukru /raczej drobnego do wypieków/
1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
1,5 łyżeczki octu winnego /ostatecznie ocet zwykły lub sok z cytryny/

250 ml śmietany 30% /dobrze schłodzona/
250 g mascarpone /dobrze schłodzony/
2-3 łyżki cukru pudru
2 łyżeczki żelatyny rozpuszczone w kilku łyżkach mleka

3 owoce kiwi
300-400 g truskawek
kilka listków świeżej mięty
wiosenno letnia pavlova1

Wykonanie

 Beza

 Bezę przygotować i upiec wg wskazówek przy przepisie na Biała Pavlova.

Bita śmietana

Schłodzoną śmietanę ubić na sztywno z cukrem, dodać mascarpone oraz ostudzoną, ale płynną żelatynę, ubić moment na najniższych obrotach tylko do połączenia /uwaga – śmietanę ubijać na najniższych obrotach – prędkość 1-2/.

Ubity krem wyłożyć na bezę, udekorować owocami kiwi, truskawkami i miętą.
wioseno-letnia pavlova z kiwi i truskawkami (2a)

Wiosenne gniazdka bezowe z kremem mascarpone

Przy okazji robienia kremu Lemon Curd zostały mi 2 białka. Nie bardzo chciało mi się je zamrażać do wykorzystania w przyszłości i postanowiłam upiec mini torciki w formie gniazdek i przybrać je na żółto-zielono, ot w takich wiosennych barwach, może sprowokuję przyrodę i wiosna wreszcie pojawi się na stałe?
 wiosenne gniazdka bezowe

Składniki /10 szt gniazdek/

2 białka /miałam jajka L/
szczypta soli
125 g drobnego cukru do wypieków
1/2 łyżeczki octu

Krem

250 g serka mascarpone
100 ml kremówki
3 łyżki cukru pudru

dodatkowo

10 łyżeczek kremu Lemon Curd
owoce kiwi
wiosenne gniazdka bezowe2

Wykonanie

Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, narysować 10 kółek – odrysowałam przy użyciu szklanki. Piekarnik nagrzać /miałam już nagrzany do 150 st.C, bo wcześniej piekłam coś innego/.

Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, następnie nie przerywając ubijania dodawać stopniowo po łyżce cukru, a gdy piana będzie już gęsta i lśniąca, dodać ocet.
Masę przełożyć do rękawa cukierniczego zakończonego końcówką zdobniczą i wyciskać na papier gniazdka – pierw zrobić spód, a potem dookoła „płotek”.
Zostało mi troszkę masy, więc między gniazdkami umieściłam jeszcze kilka małych bezików.
Blachę włożyć do piekarnika na II poziom, włączyć termoobieg i natychmiast obniżyć temperaturę do 100 st.C, a po 30 min. do 80 st.C i piec jeszcze następne 30 min.
Jeśli bezy są już wystarczająco suche wyłączyć grzanie, minimalnie uchylić drzwiczki piekarnika wkładając np. drewnianą łyżkę i tak pozostawić je do całkowitego ostudzenia /u mnie zostały na całą noc/.
wiosenne gniazdka bezowe3

Kremówkę ubić razem z cukrem pudrem na sztywno, delikatnie wmieszać serek mascarpone /dla pewności można dodawać śmietanę do sera/.
Teraz za pomocą szprycy wypełnić gniazdka kremem z mascarpone, ozdobić kremem cytrynowym i kiwi.

Surówka z selera z kiwi

Ta surówka była już zamieszczona jako wariant przy przepisie Surówka z selera z marchewką i jabłkiem. Trudno jednak było ją tam szybko odszukać, stąd postanowiłam zamieścić ją jako odrębną pozycję /odrębnie będę też zamieszczać inne ewentualnie jej warianty/.
surówka z selera z kiwi

Składniki podstawowe
1 duży seler
sok z 1 cytryny
szczypta soli
cukier do smaku /lub miód/
ok. 1/2 szklanki słodkiej śmietany lub jogurtu
3-4 kiwi + ewentualnie 1 do dekoracji
mała garstka żurawiny /można pominąć/

Wykonanie
Obrać selera, zetrzeć na średnie wiórka,   skropić sokiem z cytryny, dodać kiwi pokrojone w małą kostkę, żurawinę, cukier, śmietankę, szczyptę soli dla wydobycia głębszego smaku. Wymieszać. Udekorować półplasterkami kiwi.

Zimowa Pavlova

Wiosna jakoś się ociąga z przyjściem, niby już jest, ale jakaś taka nie zadomowiona, natomiast zima…prawie już odeszła, ale jakoś powoli jej przychodzi odejście na dobre. Postanowiłam zatem pożegnać ją na dobre i na tą okoliczność przygotowałam tort bezowy z owocami dostępnymi zimą i na przedwiośniu, czyli takimi… nie prosto z własnego ogrodu.

Jest to więc tort trochę pożegnalny, trochę powitalny /wiosnę/, a trochę… z okazji Dnia Kobiet.
tort bezowy Zimowa Pavlowa

Składniki

6 białek dobrze schłodzonych /raczej z większych jaj/
szczypta soli
300 g cukru /drobnego lub pudru/
1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej
1,5 łyżeczki octu różanego lub winnego /ostatecznie ocet zwykły lub sok z cytryny/

400-500 ml śmietany 30% /dobrze schłodzona/
3 łyżki cukru pudru
2 op. śmietan-fix lub /lepiej/ 1 śmietan-fix i 1 łyżeczka żelatyny w niewielkiej ilości wody

Sos czekoladowy
pół tabliczki czekolady deserowej /50 g/
1 łyżka śmietany 30%

owoce – do wyboru:
brzoskwinie, mandarynki
kiwi, winogrona
banany, figi
granaty, rodzynki, żurawina

u mnie tym razem:
7połówek brzoskwiń z puszki
1  owoc kiwi
kiść zielonych winogron
suszone płatki żurawiny
Tort bezowy Biała Pavlova

Wykonanie

Bezę przygotować i upiec wg wskazówek przy przepisie na  Biała Pavlova.
Również w ten sam sposób przygotować bitą śmietanę /ubić tuż przed użyciem/.

Owoce brzoskwini pokroić dowolnie i wyłożyć na sitko, celem odsączenia syropu.
Kiwi obrać, pokroić np. w półplasterki, wyłożyć na drugie sitko, przelać wrzącą wodą i również osączyć.
Winogrona /bezpestkowe/ pokroić na pół, mniejsze zostawić w całości.
Żurawinę przelać wrzątkiem.

Czekoladę połamać na kawałki, dodać śmietankę i rozpuścić w kąpieli wodnej lub w mikrofali. Ostudzić.

Na godzinę przed podaniem ubić śmietanę i wyłożyć na bezę, na wierzch wyłożyć owoce, polać dekoracyjnie czekoladowym sosem /ja dziś zapomniałam polać sosem/.
Kroić gorącym nożem.

Kobiety, kobietki, dziewczyny, dziewczynki – tort dla Was z najlepszymi życzenia z okazji Dnia Kobiet… częstujcie się proszę.
A i kwiaty też…
tulipany