Szarlotka słoneczna

Babie lato nastało, za oknem ostatnie promienie słońce, może w takiej szarlotce przechowa się je dłużej?
A szarlotka pychotka, ciasto kruchutkie bo z dodatkiem smalcu, jabłuszka też cudowne, choć jak dla mnie mogłyby być mniej słodkie /to chyba przez kisiel, który był z cukrem, a powinien być bez cukru/, ale aromatyczne i smaczniutkie… no co ja będę mówić, trzeba upiec i spróbować.

Składniki /forma 24×36 cm lub 20×32 cm/

Ciasto

3 szklanki mąki
4 żółtka
1 kostka masła lub dobrej margaryny
1 łyżka smalcu
szczypta soli
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki lodowatej wody

Masa jabłkowa
2 kg jabłek /u mnie szara reneta, dobre są też papierówki, antonówki, boskop, jonagored/
1 kisiel cytrynowy /bez cukru/
1 szklanka cukru
4 białka
szczypta soli
1 łyżeczka cynamonu

Wykonanie

Z podanych składników zrobić ciasto kruche /wg sposobu podanego tutaj/, podzielić na dwie równe części, zawinąć w folię i schłodzić przez ok.1 godzinę w lodówce.

W tym czasie przygotować nadzienie.
Jabłka obrać, zetrzeć na grubych oczkach, wyłożyć na sitko i odcisnąć nadmiar soku. Dodać kisiel w proszku i wymieszać.
Białka ubić z szczyptą soli oraz cukrem, na koniec dodać cynamon, dodać do jabłek i delikatnie wymieszać.

Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować tłuszczem i posypać bułką tartą.
Na dno blaszki zetrzeć jedną część schłodzonego ciasta, delikatnie ugnieść ręką. Na ciasto wyłożyć masę jabłkową, a na wierzch zetrzeć drugą część ciasta.
Piec około 45-50 min. w temperaturze 180 st. C. na II poziomie grzanie góra-dół.

Wspomnienie lata pod bezową czapą – kruche z owocami mrożonymi

Co to takiego „chcica”? Ano to coś, czemu oprzeć się nie można i już… Tak było tym razem. W środku zimy zachciało mi się ciasta z owocami, a ponieważ byłam zapobiegliwa latem, wiedziałam, że kawałek tych letnich dobroci przebywa w „krainie wiecznego lodu”, czyli w mojej zamrażarce. No i „wykopałam” z jej czeluści mieszankę owocową – truskawki, maliny i czarna porzeczka.
Upiekłam więc ciasto kruche, w którym pod pierzynką z białkowej piany ukryłam owoce. I co? Pyszności! Cudo!!!

forma 20×32 cm

Składniki  

3 szklanki mąki pszennej /u mnie tortowa/
5 łyżek cukru
1 kostka margaryny tortowej
1 łyżka smalcu
5 żółtek
1 cukier waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2-3 łyżki śmietany lub kefiru gęstego /typu grecki/
szczypta soli

Piana

5 białek
1 szklanka drobnego cukru
1 kisiel – smak do wyboru /ja wolę w jasnym kolorze/

40-50 dkg owoców mrożonych
1 galaretka owocowa /smak zależny od dodanych owoców/

Wykonanie

Mąkę, margarynę i smalec posiekać, dodać pozostałe składniki i szybko połączyć /ja robię to w malakserze/.
1/3 ciasta schłodzić w zamrażarce, zaś 2/3 rozwałkować i wylepić nim formę wyłożoną papierem do pieczenia. Ciasto włożyć na pół godziny do lodówki /z blaszką/.

Białka ubić ze szczyptą soli na pianę, usztywnić cukrem dodając go stopniowo podczas dalszego ubijania, na końcu dodać kisiel – proszek.

Na schłodzone ciasto dać owoce /bez uprzedniego rozmrożenia/, wymieszane z suchą galaretką, pokryć ubitą na sztywno pianą, a na wierzch zetrzeć/lub skubać/ lekko zmrożone ciasto z zamrażalnika.
Piec około 45-50 min. w piekarniku nagrzanym do 160-170 st.C.

Babka kisielowa

Przepis wyszperałam w moim bardzo starym zeszycie z przepisami, i o ile pamięć mnie nie zawodzi, spisałam go kiedyś od siostry.
Babka szybka do wykonania. Ja dodatkowo wzbogaciłam ją przez dodanie czekoladowych „kropelek”, jednak opadły mi na dno i nie są widoczne. Myślę, że na przyszłość nie należy ich mieszać z ciastem, a posypać po wierzchu i lekko wcisnąć.
babka kisielowa

Składniki

6 jajek
1 szklanka cukru
3 kisiele cytrynowe* /lub 2 duże, lub 2 małe i 2 łyżki mąki ziemniaczanej/
1 szklanka mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
8 łyżek oleju
czekoladowe kropelki /opcjonalnie/
babka kisielowa

Wykonanie

Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Cały czas ubijając dodawać stopniowo cukier i po 1 żółtku, następnie kisiele, mąkę z proszkiem, a na końcu  olej. Ciasto wlać do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia /u mnie dł. 35 cm/. Piec w piekarniku nagrzanym do temp. 150 st. C przez ok. 45-50 min. przy czym przez pierwsze 10 min.włączyć termoobieg.
Na końcu sprawdzić patyczkiem czy ciasto upieczone.

*)kisiel można dać każdy inny, ja daję cytrynowy, bo wolę babkę jasną niż np. różową

Szarlotka z jabłkami w bezowej otulinie

To już koniec lata niestety

No to na pożegnanie lata szarlotka, a ponieważ nadchodzą chłody, kawałki jabłek otulone bezą… jakby białym szalem...
Zjadłam jeszcze ciepłą, bardzo mi smakowała…mniam mniam… pyszności…
szarlotka z jabłkami w bezowej otulinie

Ciasto

0,5 kg mąki /wskazana krupczatka/
1 kostka margaryny tortowej
2 łyżki smalcu
5 żółtek
2 pełne łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru*)
szarlotka z jabłkami w bezowej otulinie

Jabłka

1.5 kg jabłek /użyłam antonówkę/
kisiel cytrynowy lub inny jasny
opcjonalnie – cynamon

5 białek
1/2 szklanki cukru*)

*) można cały cukier /1 szklanka/ dać do piany, a ciasto zrobić bez cukru
szarlotka z jabłkami w bezowej otulinie

Wykonanie

Mąkę z proszkiem przesiać, posiekać z tłuszczem lub rozetrzeć w palcach, dodać pozostałe składniki ciasta i szybko połączyć. Podzielić na 2 nierówne części – 2/3 i 1/3 – obie zapakować do woreczków foliowych i dobrze schłodzić w lodówce.

Jabłka obrać, pokroić na 8 części, a następnie każdą z nich jeszcze na 2-3 /w poprzek/. Można też je zetrzeć na grubych oczkach. Wymieszać jabłka z kisielem /proszkiem/ i odstawić.

Schłodzone ciasto /porcja 2/3/ rozwałkować i wyłożyć na formę wyłożoną papierem do pieczenia, nakłuć widelcem dość gęsto.
Białka ubić ze szczyptą soli, pianę usztywnić cukrem, a następnie dodać do jabłek i delikatnie wymieszać. Wyłożyć na ciasto. Na wierzch dać pozostałe ciasto – w nieregularnych kawałeczkach sprasowanych w palcach /skubane i rozgniatane między palcami/. Piec ok. 50 min. w temp. 150 st. C /termoobieg/ lub 170 st. C grzanie góra-dół.

Ciasto, zarówno na spód, jak też na wierzch, można z powodzeniem zetrzeć na grubych oczkach tarki.

Ciasto z masą kisielowo-cytrynową

Drugie ciasto,  amatorami którego są przede wszystkim dzieci, ale dorośli również nim nie pogardzą. Jest po prostu dobre. Ciekawa jestem, czy moje dzieci  pamiętają to ciasto?!

Ciasto

25 dkg masła
25 dkg cukru pudru
25 dkg mąki
4 jaja
skórka otarta z 2 cytryn
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masa

1 całe jajko + 2 żółtka
1 kisiel cytrynowy
1/2 l wody
15 dkg cukru
sok z 2 cytryn

Wykonanie

Masło utrzeć z cukrem, dodać żółtka – utrzeć, dodać mąkę, proszek do pieczenia, otartą skórkę z cytryn – wymieszać. Dodać pianę z białek,lekko wymieszać. Wylać na tortownicę /średnią/, piec 30-40 min. 150 st. C.

Wszystkie składniki masy wymieszać z 0,5 szklanki wody, wlać do 1,5 szklanki wrzącej wody, zagotować ciągle mieszając. Gorącą masę wylać na zimny, przekrojony placek, przykryć drugą połową. Po ostudzeniu polać polewą i posypać kokosem.

 

 

 

Ciasto z masą kisielowo-galaretkową

Ciasto szczególnie ulubione przez dzieci. Mam jeszcze jedno podobne w swoich zbiorach,  też takie orzeźwiające….. Jest lekkie, kolorowe i …… koniecznie trzeba zrobić.

Składniki

1,5 szklanki mąki
1 szklanki cukru
6 jaj
1,5 łyżki octu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki oleju

Masa

2 kisiele z cukrem /lub bez/
2 galaretki
1 kostka masła

Wykonanie

Białka ubić na sztywną pianę, dodając szczyptę soli. Dodać cukier – ubić dobrze.
Żółtka roztrzepać widelcem z octem i proszkiem do pieczenia. Dodać do ubitych białek – ubić.
Teraz dodać przesianą mąkę, delikatnie wymieszać drewnianą łyżką, na końcu dodać olej.
Upiec w temperaturze 150 st. C przez 30 minut /na złoty kolor/, blaszka 24x32cm.

Kisiele ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu /2 kisiele na 0,5 l wody każdy czyli oba w 1 l wody/, pamiętając, aby były w takim samym lub podobnym smaku i kolorze co galaretki. Zestawić je z ognia i do gorących wsypać galaretki w proszku, dobrze wymieszać.
Masło utrzeć i stopniowo dodawać do przestudzonej, ale jeszcze lekko ciepłej masy.
Biszkopt przekroić na pół, wylać letnią masę i nałożyć drugą część biszkoptu .
Wstawić do lodówki na ok. 2 godziny. Wierzch posypać cukrem pudrem.