Zimny śledź w śmietanie z gorącymi ziemniakami – danie obiadowe

Często spotykałam się z takim sposobem podania śledzi jako dania obiadowego. W moim regionie z takim połączeniem się osobiście nie spotkałam, ale przecież wszystkiego trzeba spróbować w końcu, zwłaszcza, że wiele osób zachwyca się takim zestawem. Moje wyobraźnia też mi podpowiadała, że to musi być dobre. Więc dziś, przy Środzie Popielcowej, postny obiad proponuję.

Składniki

5-6 płatów śledzi marynowanych
pęczek szczypiorku
1 cebula
300 g /duży kubek/ kwaśnej śmietany 18% lub gęstego jogurtu naturalnego
2-3 łyżki octu lub soku z cytryny
sól, pieprz – do smaku

ziemniaki

Wykonanie

Cebulę pokroić w cieniutkie piórka lub półplasterki, włożyć do miski, potrzepać troszkę solą i cukrem oraz skropić octem, odstawić, aby zmiękła.
Płaty śledziowe pokroić w paski ok. 1,5 cm i przełożyć do miski.
Szczypiorek pokroić na grubość ok. 0,5 cm i również wrzucić do  miski.
Teraz do miski dodać śmietanę/jogurt, odrobinę zalewy ze śledzi, oprószyć pieprzem, wymieszać, ewentualnie troszkę posolić. Odstawić na 1-2 godziny, aby smaki się połączyły.

Ziemniaki ugotować i takie gorące podawać od razu z zimnymi śledziami.

Surówka z pora – z jabłkiem i orzechami

Surówka z pora jest jednym z moich ulubionych dodatków do obiadu. Ta będzie wyjątkowa, bo z dodatkiem orzechów włoskich, które będą fajnie chrupać w czasie jedzenia, a poza tym dodatek koperku… ten to robi dobrą robotę też. Ja tym razem nie miałam go za dużo, ale kiedy będzie lato i będzie go pod dostatkiem, wtedy surówka będzie też w pełnej okazałości smakowej i wizualnej.

Składniki

1 średni por /jasna część/
garść orzechów włoskich
3-4 średnie jabłka
1 łyżka soku z cytryny
1/2 szklanki kwaśnej śmietany
koperek
sól, vegeta, pieprz

Wykonanie

Jasną część pora umyć, przekroić wzdłuż na pół i pokroić w cienkie plasterki. Posypać delikatnie vegetą, wymieszać i odstawić na chwilę, aby zmiękł.
Jabłka obrać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach i skropić cytryną.
Orzechy posiekać na drobniejsze cząstki.
Wszystkie składniki wymieszać, doprawić do smaku solą i pieprzem, dodać śmietanę i posiekany koperek, wymieszać.

Sernik na delicjach z kwaśną śmietaną

Powoli kończy się okres wypieków z sezonowymi owocami i nadchodzi czas na ciasta bardziej wymyślne, często skomplikowane w realizacji, ale jakże efektownie prezentujące się potem na stole. To wszystko prawda, ale ja mimo wszystko wolę piec i konsumować także serniki. Bo czy jest lepsze ciasto od sernika? Oczywiście od czasu do czasu z przyjemnością zje się w towarzystwie dobrej kawy jakieś cisto z kremem np. tortowe, ale to przy specjalnych okazjach. A sernik? sernik jest pyszny i odpowiedni tak z okazji, jak też bez okazji.
Tym razem „wyszperałam” u Orchideli przepis na sernik pieczony na delicjach… czyż to nie rarytas? nie dość, że sernik, to jeszcze na delicjach… delicja w całej krasie!
   

tortownica śr. 24 cm

Składniki

1 kg sera twarogowego (może być dobry ser wiaderkowy – u mnie Trzebownisko)
2 szklanki kwaśnej, gęstej śmietany 18% (ok. 600 g)
1 szklanka drobnego cukru (200 g)
cukier wanilinowy duży (32 g)
6 jajek
2 budynie waniliowe (2 x 40g)

dodatkowo

1 opakowanie delicji wiśniowych

Polewa do sernika

150 g mlecznej czekolady
50 g śmietanki 30%

Wykonanie

Wszystkie składniki na sernik wyjmujemy z lodówki co najmniej 1 godzinę przed pieczeniem.
Dno przygotowanej blaszki wykładamy papierem do pieczenia i układamy delicje.
Piekarnik nagrzewamy do 170 st.C, grzałka górna i dolna, bez termoobiegu.

W misie miksera umieszczamy ser, śmietanę, cukier i cukier wanilinowy. Całość mieszamy mikserem na najniższych obrotach i tylko do wymieszania się składników (nie napowietrzamy niepotrzebnie masy serowej, aby sernik nie opadł).
Następnie dodajemy po jednym jajku, za każdym razem dokładnie miksując masę na niskich obrotach.
Na koniec dosypujemy jeszcze budynie i całość ponownie mieszamy.

Na tym etapie można skosztować masę serową i ewentualnie skorygować jej smak, dosypując nieco cukru, bądź dodając soku z cytryny.

Gdy masa jest gotowa wylewamy ją ostrożnie na ułożone delicje. Na początku najlepiej za pomocą dużej łyżki lub chochelki, aby delicje nie wypłynęły do góry.
Sernik wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez około 1 godzinę. (Najlepiej jest ustawić go w piekarniku poziom niżej niż zazwyczaj pieczemy ciasta, dzięki czemu sernik ładnie się upiecze, a jego wierzch pozostanie jasny.)
Po godzinie pieczenia wyłączamy piekarnik i zostawiamy sernik na 2-3 godziny (lub dłużej) w wyłączonym piekarniku, bez uchylania drzwi.
Potem można nieco uchylić drzwi piekarnika, aby sernik całkowicie wystygł.
Gdy już będzie zimny wstawiamy go na kilka godzin do lodówki, aby dobrze zastygł, a zimny polewamy przygotowaną polewą.

Polewa

Czekoladę łamiemy lub siekamy na drobne kawałki.
Następnie dodajemy śmietankę i całość podgrzewamy w mikrofalówce lub nad gorącą wodą.
Gdy czekolada się rozpuści i polewa stanie się jednolita, polewamy nią sernik.
Dodatkowo dekorujemy wg uznania (ciastka, bakalie).

Moje uwagi
1/ ciasto piekłam wstawiając dodatkowo naczynie z gorącą wodą na dno piekarnika
2/ polewę wystarczy w zupełności zrobić ze 100 g czekolady, ale gdy chcemy „na bogato”, zrobić jak w przepisie
3/ na przyszłość będę jednak piekła swoim sposobem tzn, jak dla przykładu Sernik cytrynowy a’la tort serowy

Sernik waniliowy z polewą śmietanową i czekoladową kratką

Pyszny, pięknie się prezentuje. W smaku kremowy, o aksamitnej konsystencji, uzyskanej dzięki dodaniu małego opakowania serka homogenizowanego.  

tortownica śr. ok. 24-25 cm

Spód

180 g ciasteczek maślanych – kakaowych
60 g roztopionego masła

Masa serowa

1 kg sera 3-krotnie zmielonego /u mnie wiaderkowy Trzebownisko/
4 jajka
180 g cukru
1 budyń waniliowy
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 laska wanilii
200 g śmietany 18%
1 serek waniliowy homogenizowany /ok. 200 g/
kilka kropli aromatu śmietankowego

polewa śmietanowa – wymieszać
200 g śmietany 18% /gęstej/
2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
2 łyżki soku z cytryny
oraz
1/2 mlecznej czekolady – do dekoracji

Wykonanie

Pokruszone ciastka i roztopione masło włożyć do malaksera i zmiksować na masę o konsystencji mokrego piasku. Tortownicę wysmarować masłem, dno tortownicy dodatkowo wyłożyć papierem /położyć arkusz papieru i zamknąć obręczą/, po czym dno wylepić „ciasteczkową” masą /dokładnie wklepać w dno i trochę w boki/, a następnie schłodzić przez pół godziny w lodówce.

Włączyć piekarnik i nagrzać do 175-180 st.C. /grzanie góra-dół/.

W misce miksera zmiksować całe jajka z cukrem na puszystą masę, dodać śmietanę, serek i twaróg – wymieszać krótko na niskich obrotach, na koniec dodać przesiany przez sitko budyń, mąkę ziemniaczaną, aromat śmietankowy i ziarenka wanilii, dokładnie, ale też krótko wymieszać.
Masę serową przelać na schłodzony spód ciasteczkowy.

Na dno piekarnika nagrzanego już do 175-180 st. C wstawić naczynie napełnione do 2/3 wysokości gorącą wodą, następnie na kratkę umieszczoną wyżej /II poziom/ włożyć sernik.
Piec przez 15 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 130 st.C i piec jeszcze przez 60 minut,
Sernik wyjąć z piekarnika /wysunąć trochę/, delikatnie wylać masę śmietanową i znowu wstawić do piekarnika, piekarnik już wyłączyć i zostawić tak jeszcze przez ok. 15 minut w piekarniku zamkniętym, potem lekko uchylić drzwi i pozostawić tak do ostudzenia /ok. 1 godz./.
Ostudzony sernik dobrze schłodzić w lodówce /odkryty/ przez kilka-kilkanaście godzin, a najlepiej przez całą noc.

Schłodzony już sernik udekorować rozpuszczoną czekoladą.

Sos cebulowo-śmietanowy

Potrzebowałam jakiś sos do gołąbków…jakiś, ale nie tradycyjnie pomidorowy czy pieczarkowy. I kiedy tak „dumałam” nad tym sosem, nagle przypomniało mi się, jak to moja Mama robiła czasem taki sos na bazie cebuli, podsmażonej nieco, potem do tego śmietana i już był pyszny sosik, z pływającymi strzępkami cebulki. Mama nie miała wówczas takie urządzenia jak blender, więc cebula była widoczna. Ja poszłam dalej i sos zblendowałam dodatkowo, choć też niezbyt dokładnie, ale tak miało być.
Postanowiłam przepis umieścić dodatkowo w osobnej pozycji, żeby się nie zawieruszył w całej dżungli przepisów.

Składniki

2-3 cebule /średnie/
1-2 łyżki masła
200 ml kwaśnej śmietany /u mnie 18%/
sól, kilka kropli soku z cytryny

Wykonanie

Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na maśle, podlać odrobiną wody /1-2 łyżki/ i dusić do miękkości.  Następnie dodać śmietanę i razem chwilę pogotować. Dodać sól i sok z cytryny do smaku. Jeśli trzeba można zagęścić 1 łyżką mąki.
Można dodatkowo zmiksować.

Sernik idealny z kwaśną śmietaną i polewą kajmakową

Idealny, bo prosty w realizacji, z prawdziwego twarogu, który nie wymaga mielenia, bez nadmiaru tłuszczu i jaj, a jednak pyszny.
To było moje drugie podejście do tego sernika, bo… za pierwszym wyszła mi… masakra, szkoda mówić, bo nie było to podobne do niczego, a wszystko dlatego, że spaliła się dolna grzałka w piekarniku, czego w porę nie spostrzegłam… hm, dobre sobie „w porę”… dwa kolejne wypieki nie były udane, a ja niecnota nie sprawdziłam co się dzieje. No, ale po naprawie piekarnik już piecze jak należy, z tym, że tym razem nie chciało mi się robić ciasta i na spód dałam tylko herbatniki /słowo harcerza, że w tym nieudanym wypieku na spodzie było ciasto kruche jak w przepisie/.

Składniki /forma 24×36 cm/ lub tortownica 26-27 cm/

Składniki

1,5 szklanki mąki /0,25 kg/
1/2 kostki masła /10 dkg/
1 łyżka smalcu /25 g/
1/2 szklanki cukru pudru
2 żółtka
2-3 łyżki zimnej /lodowatej/ wody
1,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia

zamiennie na spód – herbatniki maślane pełnoziarniste

Ser

1,20 kg sera białego tłustego /półtłusty też będzie/
1 szklanka cukru + 1/2 szklanki do piany
2 budynie waniliowy /lub 1 duży/
4 czubate łyżki kaszy manny
5 jaj /żółtka i białka osobno/
1 duży kubek gęstej śmietany 18% /330 ml/
1 łyżka ekstraktu waniliowego /można pominąć/
skórka otarta z 1 cytryny

dodatkowo – polewa kajmakowa i płatki migdałowe

Wykonanie

Masło i smalec pokroić w kostkę i bardzo dobrze schłodzić. Wrzucić do malaksera, dodać pozostałe składniki i krótko zmiksować. Gdy składniki się połączą /powstanie jednolita kula/, ciasto włożyć do woreczka foliowego i dobrze schłodzić przez minimum 0,5 godz. lepiej dłużej – 2-3 godz.
Schłodzone ciasto rozwałkować, wyłożyć na formę, nakłuć widelcem i /wskazane!/ ponownie schłodzić /włożyć blaszkę wylepioną ciastem do lodówki na ok. 0,5 godz./.

Do misy miksera włożyć ser*) i śmietanę, dobrze rozbić. Dodać żółtka, cukier /1 szklankę/, kaszę, budyń i aromat – zmiksować.
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, usztywnić resztą cukru /1/2 szklanki/ i połączyć w dwu rzutach z masą serową, delikatnie mieszając. Dodać skórkę cytrynową.
Masę wyłożyć na schłodzony spód i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 st.C /grzanie góra-dół II poziom/. Na spód piekarnika wstawić naczynie z gorącą wodą. Piec w wymienionej /170 st.C/ temperaturze przez 30 min. po czym zmniejszyć grzanie do 120 st.C i piec dalej przez 75-80 min. Po upieczeniu piekarnik wyłączyć, jednak dopiero po 10 minutach uchylić drzwiczki i tak pozostawić sernik do całkowitego ostygnięcia.

Na zimny sernik wyłożyć lekko podgrzany kajmak /wystarczy zużyć pół puszki, czyli ok. 200 g/ i posypać płatkami migdałowymi.

*)jeśli mamy dobry ser, lekko wilgotny i rozpadający się, od razu bez mielenia wkładamy do ubijania, w innym przypadku należy ser wcześniej zmiksować w malakserze przy użyciu noży /ja miksuję wtedy ser w malakserze, a potem przekładam go do misy robota i dalej już ubijam jak w przepisie/

Sernik kalinowski

Wspaniały sernik, taki prawdziwy, puszysty, ale nie piankowaty, a co ważne – na śmietanie 18%, nie zaś na kremówce … zawsze to trochę kalorii mniej.
Przepis podpatrzony dawno, dawno temu u Teresy, nazwa zachowana w celu jego wyróżnienia spośród wielu innych serników. Od siebie dodałam jedynie sok i skórkę z cytryny, a poza tym zastosowałam swój sposób przygotowania /przy użyciu malaksera/ i pieczenia.



Składniki /forma 24×36 cm/

Ciasto

1/2 kostki margaryny
4 łyżki cukru
7 łyżek mąki tortowej
4 łyżki mąki ziemniaczanej
2 całe jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masa serowa

1 kg sera /twarogu/ – daję tłusty z kostki
10 jaj
1/2 litra kwaśnej śmietany 18%
2 budynie śmietankowe /każdy na 3/4 litra/
1/2 kostki margaryny /dałam Kasię/
1 1/2 szklanki cukru /daję drobny/
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier wanilinowy
sok i skórka otarta z całej cytryny /dodałam dodatkowo/


Wykonanie

Składniki na ciasto zagnieść, wylepić dno blaszki, schłodzić, nakłuć widelcem.
Tym razem zamiast ciasta użyłam gotowych, okrągłych biszkoptów, którymi wyłożyłam dno formy.

Zmiksować w malakserze: ser /bez uprzedniego mielenia/, margarynę, żółtka, budynie,  proszek do pieczenia i śmietanę.
Ubić pianę z białek, usztywnić cukrem, wymieszać delikatnie z masą serową, wyłożyć na ciasto.
Piec łącznie 1 godzinę /II poziom grzanie góra-dół/, pierw w temp. 180 st.C. a kiedy już wyrośnie /po ok. 20-30 min./ zmniejszyć temperaturę do 160 st.C. Po zakończonym pieczeniu /czyli po 60 min./ grzanie wyłączyć, zostawiając jednak piekarnik zamknięty jeszcze przez 30 min. a następnie uchylić drzwiczki i tak pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
Wyjąć z piekarnika, okroić nożem od blachy / aby zbytnio nie opadł/, schłodzić, na noc włożyć do lodówki. Można polukrować lub polać ulubioną polewą.
Ja polałam cienką warstwą białej czekolady, a na to starłam wiórka białej i mlecznej czekolady /miałam resztki i je zużyłam/.

 

Sernik amerykański /nowojorski/

Prosty, nieskomplikowany w wykonaniu, pysznie kremowy, uroczo aksamitny, najlepszy bez dodatków, bo jego wyrafinowany smak zawarty jest w nim samym, ale jeśli ktoś chce, może jego podanie urozmaicać wg własnych smaków i upodobań.
Mnie smakuje z kleksem frużeliny z czarnej porzeczki /przepis tutaj klik/

Chciałabym ten sernik dedykować Izie, wielkiej fance serników oraz Gosi – obie mieszkają „za oceanem”. Może przepis ten stanie się dla Nich inspiracją i skuszą się do samodzielnego zrobienia?
sernik-amerykanski2a

tortownica śr. ok. 24-25 cm lub kwadratowa 24×24 cm

Spód

250 g ciasteczek maślanych lub pełnoziarnistych typu digestive
100 g roztopionego masła
1 łyżka brązowego cukru

Masa serowa

1,20 kg kremowego sera sernikowego *)
250 g cukru pudru
1 duży cukier waniliowy lub łyżka esencji waniliowej
6 jaj
sok i otarta skórka z 1 cytryny
400 g gęstej kwaśnej śmietany 18-22%
szczypta soli
sernik-amerykanski

Wykonanie

Pokruszone ciastka, cukier i roztopione masło włożyć do malaksera i zmiksować na masę o konsystencji mokrego piasku. Tortownicę wysmarować masłem, dno tortownicy dodatkowo wyłożyć papierem /wyciąć odpowiedniej wielkości koło lub położyć arkusz papieru i zamknąć obręczą/, po czym dno wylepić „ciasteczkową” masą /dokładnie wklepać w dno i boki/, a następnie schłodzić przez pół godziny w lodówce.

W tym czasie przygotować masę serową.
Do misy miksera włożyć wszystkie składniki i bardzo krótko zmiksować na najniższych obrotach, przy użyciu końcówek spiralnych lub haków. Mieszać tylko do połączenia się składników, aby zbyt nie napowietrzyć sera. Można to też zrobić za pomocą trzepaczki rózgowej.
Masę serową wylać na schłodzony spód i wyrównać.
Na dno piekarnika nagrzanego już do 150 st. C wstawić naczynie napełnione do 2/3 wysokości gorącą wodą, następnie na kratkę umieszczoną wyżej włożyć sernik.
Piec przez ok. 90-120 min. /zależy od piekarnika/ II poziom grzanie góra-dół /powierzchnia powinna być ścięta i sprężysta/.
Studzić pierw przez 10 min. w piekarniku zamkniętym /już wyłączonym/, potem przez min. 1 godz. w lekko uchylonym piekarniku.
Ostudzony sernik włożyć do lodówki na 4-5 godz. i dopiero po tym czasie ostrym nożem obkroić boki i wyjąć z formy.
Teraz można ewentualnie polać polewą, po czym dobrze schłodzić w lodówce przez kilka-kilkanaście godzin, a najlepiej przez całą noc.

Sernik ma delikatnie cytrynowy posmak i w zasadzie nie wymaga już żadnych dodatkowych „udoskonaleń”, co najwyżej można go delikatnie oprószyć cukrem pudrem lub kakao /ok. 3-4 łyżki/.
sernik-amarykanski1a

Jeśli przyjdzie nam ochota na polewę, można zrobić ją następująco:

Polewa

50g czekolady deserowej lub białej czekolady – w zależności od tego, czy chcemy polewę jasną czy ciemną
75 ml gęstej śmietany 18 %
1 łyżka soku z cytryny
1/2 łyżki cukru pudru
1 malutka łyżeczka żelatyny

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub mikrofali, przestudzić, dodać śmietanę,  cukier oraz letnią żelatynę /rozpuszczoną w 2 łyżkach gorącej wody/ – wymieszać np. trzepaczką rózgową.

*) preferowane sery:
– Delfiko
– Piątnica – ja użyłam 1 kg /wiaderko/ tego sera i 20 dkg mascarpone
– Mój Ulubiony
– śmietankowy ser kremowy St.Wola
– ser typu philadelphia /może ten dostępny „za wodą”?/
– ostatecznie tłusty twaróg 3-krotnie zmielony /wówczas dać śmietanę 30%/
Jeśli używamy sera o mniejszej zawartości tłuszczu /preferowany Delfiko ma 24% tłuszczu/, można dać właśnie 1 kg sera i 200 g tłustego mascarpone, bądź też śmietanę 18% zastąpić 30%