Wafel z kajmakiem, dżemem i herbatnikami

Od czasu do czasu lubię przygotować coś słodkiego poza piekarnikiem, a nikt nie zaprzeczy, że bardzo dobrym rozwiązaniem jest wtedy wafel. Wygrzebałam w zeszycie przepis z czasów zamierzchłych i od razu moje myśli poleciały hen daleko w przeszłość, kiedy moje dzieci były małe a wafel był pałaszowany niemal na jedno posiedzenie. Ale to była sama przyjemność widząc, jak przygotowany łakoć znika w zaskakującym tempie z talerza.

Składniki

1 opakowanie andrutów /u mnie zużyłam 6 szt./
1 puszka masy kajmakowej /polecam Gostyń/
1 słoik dżemu /polecam z czarnej porzeczki/
duża paczka herbatników /lepiej czekoladowych, ale jasne też będą np. Benitki/

Wykonanie

Przed rozpoczęciem przekładania masę kajmakową lekko podgrzać, także dżem wyłożyć ze słoika i dobrze wymieszać, a nawet jeśli trzeba lekko podgrzać – będą się lepiej smarować.

Pierwszy wafel posmarować kajmakiem, przykryć drugim waflem, następnie posmarować cieniutko kajmakiem i ułożyć na nim warstwę ciastek.
Wierzch ciastek posmarować znowu cieniutko kajmakiem i przykryć waflem.
Wafel posmarować dżemem z czarnej porzeczki, przykryć znowu waflem, który następnie posmarować kajmakiem. Przykryć go waflem, posmarować cieniutko kajmakiem i znowu ułożyć warstwę ciastek. Ciastka smarujemy kajmakiem i przykrywamy ostatnim waflem.

Przełożony wafel zawinąć w papier, obciążyć deską i odstawić do zastygnięcia.

Murzynek maślankowy z dżemem i polewą czekoladową

Ekspresowy wprost, wystarczy wszystkie składniki zamieszać i już! Dodatek maślanki i dżemu powoduje, że jest pulchny, a jednocześnie wilgotny. Wspaniały przerywnik między ciastami z owocami.

forma keksówka 11×35 cm

wszystkie składniki w temperaturze pokojowej

Składniki

350 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody – płaska
3 łyżki kakao
szczypta soli
200 g cukru
1 cukier waniliowy
2 jajka
1 szklanka maślanki
100 ml oleju rzepakowego
250 g ciemnego dżemu np. wiśniowego, porzeczkowego, truskawkowego itp

Polewa:

1 czekolada mleczna
1/2 czekolady gorzkiej
3 łyżki mleka

Wykonanie

Do jednej miski wsypać i wymieszać wszystkie składniki suche czyli mąkę, proszek, sodę, cukier i cukier waniliowy, kakao i sól.
Do drugiej miski wlać i wymieszać wszystkie składniki mokre czyli maślankę, jajka, olej i dżem .

Teraz Suche składniki dodać do mokrych i wymieszać wszystko za pomocą trzepaczki rózgowej, łyżki lub szpatułki. Ciasto nie musi być gładkie, może mieć grudki, byle nie miało miejsc suchych np. punktów z mąką.

Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia, przełożyć do niej ciasto i piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 170-175 st.C przez ok.45-50 min. /do suchego patyczka/ – II poziom grzanie góra-dół.

Czekoladę połamać na kawałki, dodać mleko i rozpuścić w kąpieli wodnej.
Polewą oblać wystudzone już ciasto i odstawić do jej zastygnięcia.

 

Ciasto owsiane z dżemem

Przepis na to ciasto spotkałam w Kuchni Doroty i od razu pomyślałam, że to będzie super propozycja na ciasto przed świętami, żeby było coś do chrupnięcia, a jednocześnie nie przejeść się słodkościami przed wypiekami świątecznymi. To ciasto smakuje trochę jak… batonik, z pewnością posmakuje dzieciom.

forma 24×24 lub tortownica o śr. 24 cm

Składniki

120 g masła rozpuszczonego

0,5 szklanki cukru

1 jajko

1,5 szklanki mąki pszennej

1,5 szklanki płatków owsianych

1 łyżeczka proszku do pieczenia

ok. 1 szklanki dżemu z czarnych porzeczek

opcjonalnie na wierzch – ok. 1/4 szk. kropelek czekoladowych, posiekanej czekolady lub posiekanych orzechów


Wykonanie

Do dużej miski wlać roztopione masło, dodać cukier i jajko, wymieszać kuchenną rózgą.
Następnie dodać mąkę, płatki owsiane i proszek do pieczenia, wymieszać.
Na koniec wymieszać wszystko ręką, aby powstało jednolite ciasto.

Formę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia.
Do formy przełożyć nieco więcej niż połowę ciasta. Wyrównać.
Na ciasto wyłożyć dżem, rozsmarować.
Na wierzch wyłożyć pozostałe ciasto /układać je grudkami, jak kruszonkę/ i już nie wyrównywać.
Na sam koniec można posypać po wierzchu czekoladą lub orzechami/można nie posypywać niczym/.

Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C. lub 160 st. + termoobieg przez 30-35 min.
Upieczone odstawić na kuchenną kratkę.
Po ok. 15 min. wyjąć z formy i pozostawić do całkowitego wystygnięcia.
Zimne ciasto kroić na kawałki.

HARATANIEC

Pamięta ktoś jeszcze Harataniec? Nie? a bo to było dawno, dawno temu, jeszcze w poprzednim wieku… ale taki właśnie wypiek był wówczas „na czasie”, a przepis też krążył między znajomymi. Ja również dostałam wówczas przepis od koleżanek z pracy, robiłam wiele razy, ale też skrzętnie zapisałam w kajeciku, a teraz „odkopałam” go i upiekłam.
Tak teraz patrzę na to ciasto i myślę, że to coś pośredniego między sernikiem a pleśniakiem z serem? ale warto upiec.

Składniki /forma z wyjmowanym dnem 20×32 cm lub 24×34 cm

Ciasto

3 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki cukru pudru lub drobnego kryształu
2 żółtka
200 g masła
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2-3 łyżki gęstej i kwaśnej śmietany
2 łyżki kakao

Masa serowa

1 kg mielonego sera /może być dobry na sernik z wiaderka/
180 g drobnego cukru /niepełna szklanka/
1 cukier waniliowy
4 żółtka
40 g mąki ziemniaczanej lub jasny budyń np. waniliowy

Piana

6 białek /2 od ciasta i 4 od sera/
3/4 szklanki drobnego cukru /ok. 150 g/
1 kisiel bez cukru /jasny lub inny, zależy jaki kolor pianki chcemy uzyskać/

Dodatkowo

6 kopiatych łyżek dżemu z czarnej porzeczki, pigwy lub powidła śliwkowego

Wykonanie

Mąkę przesiać do miski, dodać cukier puder i proszek do pieczenia. Dobrze schłodzone masło pokroić w kosteczkę i wysiekać z mąką /prostszy sposób – ścierać zimne masło wprost do mąki na grubych oczkach tarki, podsypując co chwilę mąką, delikatnie wymieszać składniki, po czym rozetrzeć w dłoniach/. Dodać żółtka, 2 łyżki śmietany i szybko zarobić ciasto.
Ciasto kruche można też wykonać przy użyciu robota kuchennego.

Ciasto podzielić na trzy nierówne części. Ja to robię tak, że formuję wałek, dzielę go na 6 kawałków, które następnie łączę – 3 kawałki, 2 kawałki i 1 kawałek. Do tej średniej części /z 2 kawałków/ dodać kakao.

Największy kawałek ciasta rozwałkować i wylepić nim dno formy, nakłuć widelcem i wstawić do lodówki celem schłodzenia /na ok. 1 godzinę/.
Pozostałe części ciasta owinąć w folię i włożyć do zamrażalnika.
Schłodzone ciasto włożyć do piekarnik nagrzanego do temperatury 175-180 st. C. i podpiec przez około 15-20 minut do lekkiego zarumienienia.

W tym czasie przygotować masę serową.
Do miski miksera przełożyć ser, dodać cukier i cukier waniliowy, mąkę ziemniaczaną, żółtka i wymieszać krótko, tylko do połączenia składników.

Podpieczone ciasto posmarować dżemem/powidłem, po czym zetrzeć na nie na dużych oczkach ciemne ciasto, równomiernie rozprowadzić.
Na ciasto ciemne wyłożyć masę serową, wyrównać.

Białka ubić na sztywno z odrobiną soli, a następnie usztywnić dodając do ubijania cukier. Na koniec dodać kisiel, wymieszać.
Pianę wyłożyć na ser. Na wierzch zetrzeć najmniejszą zamrożoną część ciasta.

Ciasto wstawić do nagrzanego już piekarnika temp.175-180 st.C /II poziom grzanie góra-dół/ i piec ok. 45-50 min. Po tym czasie wyłączyć piekarnik, ale nie otwierać.
Po 3-5 minutach uchylić już drzwiczki, a po następnych 10 minutach wyjąć ciasto z piekarnika i odstawić na kratkę do całkowitego ostudzenia.

Tort bezowy słodko-słono-kwaśny

Ten tort to takie 3 w 1….. podwójne 3 w 1, trzy rocznice i trzy smaki.
Trzy rocznice – tak się jakoś składa, że następują w tych dniach jedna po drugiej, bo 16, 23 i 24 sierpnia. Tort zatem musiał też być w trzech smakach – słodka beza, słony karmel i kwaśny dżem z czarnej porzeczki. Taki misz-masz, kogel-mogel…..w konsekwencji cała JA, bo i też mam ścisły związek z tymi wszystkimi rocznicami.

   

Beza

250 g białek /miałam zamrożone, ilości nie znałam/
250 g cukru drobnego
250 g cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny/octu różanego

Krem serkowo-waniliowy

2 serki mascarpone 250 g /podobno najlepiej ubijają się te z Lidla/
50 g cukru pudru
1/2 łyżeczki ziarenek wanilii

Solony karmel

100 g cukru
½ szklanki wody
100 ml śmietany 30%
50 g masła
½ łyżeczki soli

dodatkowo
1 słoik dżemu z czarnej porzeczki

Wykonanie

Rozgrzać piekarnik do temperatury 100 st. C /dodatkowo włączyć termoobieg, dzięki czemu upieczemy od razu 2 krążki bezy na dwóch poziomach piekarnika/.
2 blachy z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia i na każdej narysować okrąg o  średnicy ok. 20 cm /najlepiej odrysować od dna tortownicy, talerza lub pokrywki/.

Beza

Białka ubić na najniższych obrotach ze szczyptą soli do białości, a kiedy już zbieleją i zaczną sztywnieć zwiększyć obroty i nie przerywając ubijania stopniowo dosypywać po 1 łyżce cukru  zwykłego drobnego /każdą następną porcję dodawać, gdy poprzednio dodana już się rozpuści w białkach/ – cały czas ubijać do chwili, aż masa zacznie błyszczeć, a w pianie nie będą wyczuwalne nawet ślady po kryształkach cukru /sprawdzimy to, rozcierając odrobinę piany między palcami/. Piana powinna być gęsta i mieć sztywną konsystencję. Teraz do piany dodać sok z cytryny/ocet  i delikatnie wymieszać.
Zmniejszyć obroty miksera i powoli dodać cukier puder /można to również zrobić ręcznie/.

Masę wyłożyć na blaszki z odrysowanymi okręgami, wyrównać /krążki mają być podstawą do tortu, zatem nie potrzeba jakichś fantazyjnych zdobień na blatach/.

Blaszki z bezami wstawić do piekarnika /nagrzany już do temp. 100 st.C + termoobieg – II i III poziom i piec /suszyć/ ok. 1,5 – 2 godz.
Po upieczeniu zostawić bezy w lekko uchylonym piekarniku do całkowitego wystygnięcia.

Krem waniliowy z serka mascarpone

Oba opakowania serka mascarpone ubić na najwyższych obrotach miksera do konsystencji kremu. Dodać cukier i wanilię, krótko zmiksować.

Solony karmel

Do rondelka wsypać 100 g cukru, zalać ½ szklanki wody, postawić na gazie i czekać, aż cukier się rozpuści.
Karmelu nie mieszamy łyżką! /inaczej płynny karmel zamieni się w bryłę przypalonego cukru… karmel można jedynie mieszać, wykonując koliste ruchy rondelkiem/.
W trakcie przygotowania karmel będzie się pienił, ale to normalne. Należy gotować go na średnim ogniu przez około 10-15 minut, do czasu, aż stanie się pierw żółty, a potem brązowy. Ciągle podgrzewając dodać masło, energicznie mieszać. Gdy cukier połączy się z masłem dodać stopniowo śmietankę, cały czas energicznie mieszając łyżką. Nie przerywając mieszania podgrzewać jeszcze kilkanaście sekund, aż całość się połączy. Na koniec do karmelu dodać sól i zdjąć go już z kuchenki.
Ilość soli należy dostosować do własnych upodobań. Najlepiej dodać na początek 1/2 płaskiej łyżeczki i próbować, potem ewentualnie jeszcze dodać /nie więcej raczej niż 1 płaską łyżeczkę/.


Składanie tortu

Na paterę położyć jeden blat bezowy, wyłożyć na niego solony karmel /ok. 2/3 porcji/, na to krem waniliowy z mascarpone /też ok. 2/3 porcji/ i na wierzch dżem porzeczkowy /prawie cały słoik – uprzednio lekko podgrzać i ostudzić/.
Na wierzch położyć drugi blat bezy, lekko docisnąć, posmarować resztą kremu i udekorować fantazyjnie resztą dżemu i karmelu.



Sernik bez jaj – klasyczny

Piekłam szarlotkę /przepis wstawię też/, ale uznałam, że jedno ciasto przy okazji większej ilości dni świątecznych to za mało, więc „popełniłam” dodatkowo sernik. Taki klasyczny sernik, ale bez jaj, co już klasyką w przypadku serników nie jest. Ponadto poszłam na skróty i spód zrobiłam z herbatników. Wyszło smaczne ciasto, choć mogłoby być nieco wyższe… zresztą było przez pewien czas, ale gdy zupełnie wystygło jakoś się zniżyło nieco. Warto je czasem upiec, zwłaszcza gdy mamy ochotę na ten wypiek, a nie mamy jaj.

tortownica śr. 24 cm lub kwadratowa 24×24 cm

Spód z herbatników

250 g herbatników maślanych lub kakaowych
100 g roztopionego masła

Ser

1 kg twarogu tłustego
200 g miękkiego masła
1 szklanka drobnego cukru
2/3 szklanki gęstego jogurtu naturalnego /u mnie grecki/
1 budyń waniliowy
4 łyżki kaszy manny
1 cukier waniliowy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
otarta skórka i sok z 1 większej cytryny
olejek cytrynowy i śmietankowy /po kilka kropli/

Lukier

6 łyżek cukru pudru
2 łyżki wiórków kokosowych
troszkę zimnej wody

dodatkowo

dżem z czarnej porzeczki


Wykonanie

Pokruszone ciastka i roztopione masło włożyć do malaksera i zmiksować na masę o konsystencji mokrego piasku. Tortownicę wysmarować masłem, dno tortownicy dodatkowo wyłożyć papierem /położyć arkusz papieru i zamknąć obręczą/, po czym dno wylepić „ciasteczkową” masą /dokładnie wklepać w dno i trochę w boki – świetnie robi się to przy użyciu dna szklanki/, a następnie schłodzić przez pół godziny w lodówce.

Wszystkie składniki winny mieć temperaturę pokojową.
Ser zmielić w maszynce lub rozdrobnić w malakserze,
W misie miksera zmiksować masło i oba cukry na jednolitą masę. Dodać budyń, kaszę manny, proszek do pieczenia – zmiksować.
Nie przerywając miksowania dodawać stopniowo zmielony twaróg.
Na koniec dodać jogurt, olejek, sok i skórkę z cytryny. Miksować wszystko jeszcze do połączenia /krótko/.

Schłodzony spód z herbatników posmarować cienko dżemem z czarnej porzeczki, po czym wyłożyć masę serową.
Piec ciasto w nagrzanym do 175 st.C piekarniku łącznie przez ok.1 godzinę /II poziom grzanie góra-dół/, przy czym gdy już podrośnie, zmniejszyć temp. do 150 st.C. Studzić w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach przez ok. godzinę, potem już wyjąć i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.

Cukier puder utrzeć z odrobiną wody na lukier, dodać wiórka kokosowe, wymieszać i polukrować zimny sernik. Można jeszcze dodatkowo oprószyć wiórkami kokosowymi.