Jabłka pieczone w cieście biszkoptowym

Były kiedyś Jabłka pieczone w serowym cieście, a dziś będą w biszkoptowym. Też dobre, bo do tego nadziane marmoladą różaną.. Osobiście wolę te pieczone w cieście serowym.

forma 24×24 cm

Składniki

5 jajek
1 szklanka mąki pszennej tortowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru

5 średnich jabłek
10 łyżeczek marmolady
cukier puder do posypania ciasta

Wykonanie

Ze składników na ciasto przygotować ciasto biszkoptowe wg tradycyjnej metody /białka ubijane osobno, potem dodać cukier, żółtka, na końcu mąkę z proszkiem/ lub metodą uproszczoną gdy mamy dobry mikser czyli ubijamy od razu całe jaja, potem dodać cukier, a na końcu mąkę z proszkiem/.

Dno formy wyłożyć papierem do pieczenia, wlać 2/3 ciasta, dokładnie je rozprowadzić.
Jabłka obrać, za pomocą specjalnego przyrządu wydrążyć gniazda nasienne, następnie owoce przekroić na połówki i każdą połówkę jabłka nadziać łyżeczką marmolady /marmoladę umieścić w zagłębieniach po usuniętych gniazdach nasiennych/..
Teraz owoce ułożyć na cieście /marmoladą do góry/, na wierzch wylać pozostałe ciasto, delikatnie je rozprowadzając.

Ciasto piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C  około 30 minut /II poziom grzanie góra-dół/.. Po upieczeniu biszkopt posypać cukrem pudrem

Ciasto KILIMANDŻARO

Ciasto to, tak powszechnie występuje w necie, że już nawet nie wiadomo, gdzie jego początek, czyli kto go wymyślił. Myślę, że to nic innego jak jabłecznik w ciemnym biszkopcie, tyle że wzbogacony jeszcze warstwą masy budyniowej.
Nazwa  nawet mi się podoba… KILIMANDŻARO*) – nazwa ciasta dość tajemnicza, ale budząca zarazem ciekawość nie byle jaką…
A samo ciasto?  trochę pracochłonne, ale efekt końcowy wart tego trudu.
Ciasto zrobiłam w dużej mierze wg własnego pomysłu, choć inspiracją były przepisy krążące w necie.

Skusiłam się na ciasto przekładane masą, żeby było tak bardziej uroczyście, wszak dziś 13 urodziny mojej Kochanej Wnuczki. Tort już zrobiła sobie sama, a ponieważ „koronka” nie pozwala się spotkać, to choć ciasto bardziej świąteczne babcia „popełniła”.  

forma 24×36 cm

Składniki

Biszkopt ciemny

5 dużych jaj (lub 6 szt. mniejszych)
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka cukru /3/4 wystarczy, jeśli wolimy mniej słodkie/
2 łyżki ciemnego gorzkiego kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1 łyżka octu
1 łyżka oleju
szczypta soli

Masa jabłkowa

1,5 kg jabłek /waga już obranych i oczyszczonych/
2 galaretki cytrynowe
1 łyżeczka żelatyny /płaska/ – dałam trochę galaretki przezroczystej smak cytrynowy
1/4 kostki masła /50 g/
kilka łyżek wody + łyżka soku z cytryny

Masa budyniowa

500 ml mleka
2 żółtka
2 łyżki mąki ziemniaczanej /kopiate/
2 łyżki mąki pszennej /kopiate/
4 łyżki cukru zwykłego
200 g masła /kostka/ + 1 łyżka cukru pudru

Polewa czekoladowa

150 g czekolady /dałam 100 g mlecznej i 50 g deserowej/
50-70 g śmietanki kremówki 30 %

dodatkowo do dekoracji

płatki migdałowe do posypania lub
1/2 białej czekolady


Wykonanie

Biszkopt

Piekarnik nagrzać do temperatury 175-180 st. C.
Dno blaszki wyłożyć papierem do pieczenia, boki pozostawić wolne. Blaszki niczym nie smarować.

Ubić białka ze szczyptą soli, gdy zbieleją i zaczną sztywnieć, dodawać po łyżce cukru i ubijać, aż cukier się rozpuści.
Nie przerywając ubijania dodawać teraz po jednym żółtku i dalej ubijać, na końcu dodać ocet i olej..

Mikser odłożyć. Wymieszać mąkę, kakao, sodę i proszek, po czym przesiewać stopniowo do masy jajecznej i mieszać delikatnie szpatułką lub drewnianą łyżką.

Masę przełożyć na blaszkę i natychmiast wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec bez termoobiegu ok. 30 minut – do suchego patyczka.
Po upieczeniu biszkopt wyjąć z piekarnika i pozostawić do ostudzenia.
Lekko ciepły odciąć nożem od brzegów blaszki i odwrócić. Zdjąć papier
Po całkowitym ostudzeniu wyjąć z blaszki i przekroić na 2 blaty.

Masa jabłkowa

Jabłka obrać, zetrzeć na grubych oczkach.
Do rondla o grubym dnie wlać kilka łyżek wody z sokiem z cytryny, dodać masło, podgrzać, włożyć jabłka i dusić pod przykryciem ok. 10 min. mieszając od czasu do czasu. Na koniec wsypać obie galaretki i żelatynę, dokładnie mieszamy i już odstawiamy do wystygnięcia.

Masa budyniowa

Z 500 ml mleka odlać ok. 150 ml, dodać obie mąki i żółtka, dokładnie wymieszać.
W garnku zagotować pozostałe ok. 350 ml mleka z dodatkiem cukru.
Do gotującego się mleka wlać rozrobioną mąkę z żółtkami i ugotować budyń. Wierzch masy przykryć folią spożywczą tak, by dotykała masy i wystudzić całkowicie.

Miękkie masło utrzeć do białości, po czym ciągle ucierając dodawać po łyżce masy budyniowej i ucierać do uzyskania puszystego kremu.

Składanie ciasta

Biszkopt przekroić na dwa blaty.
Na dno formy wyłożonej papierem ułożyć:
– pierwszy blat biszkoptu
– zimną, tężejącą już masę jabłkową
– masę budyniową
– drugi blat biszkoptu.
Delikatnie docisnąć.

Wierzch ciasta polać polewą czekoladową /rozpuścić czekoladę i śmietankę w mikrofali lub kąpieli wodnej/ i dowolnie udekorować.
Ciasto schłodzić przez kilka godzin w lodówce.

Zamiast masy budyniowej można z powodzeniem zastosować krem z bitej śmietany 30-36% /500 ml/ + serek mascarpone /250 g/

*) Kilimandżarogóra w Tanzanii, leżąca przy granicy z Kenią. Jest najwyższą górą Afryki i jednym z najwyższych samotnych masywów. W jego skład wchodzą trzy szczyty będące pozostałością po trzech wulkanach:
–  Uhuru na wulkanie Kibo (Kilimandżaro) – 5895 m n.p.m.
– Mawenzi – 5150 m n.p.m.
– Shira – 3940 m n.p.m.

/źródło – Wikipedia/

Jabłecznik królewski

Ciasto podpatrzone na blogu CO MI W DUSZY GRA, jednak u mnie będzie widniało jako jabłecznik, bowiem nazwę „szarlotka” rezerwuję dla ciast kruchych z jabłkami /lub z innymi owocami/. Tak więc przepis „odgapiony” z wyjątkiem nazwy. A do upieczenia ciasta zachęciła mnie masa, która jest na wierzchu… taka inna, taka mi nieznana, taka o smaku dotąd nie próbowanym.

Składniki /forma 24×36 cm/

4 jajka
3/4 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki maki ziemniaczanej
3/4 szklanki cukru
3/4 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka octu

1/2 galaretki brzoskwiniowej lub cytrynowej rozpuszczonej w 1 szklance gorącej wody – do nasączenia biszkoptu.

Jabłka

2 kg jabłek
2 galaretki brzoskwiniowe lub cytrynowe
cukier do smaku

Masa na wierzch

150 g masła
3 łyżki cukru pudru
10 g cukru waniliowego z prawdziwą wanilią
3/4 szklanki mleka
1/2 łyżeczki cynamonu
3 płaskie łyżeczki żelatyny

Wykonanie

Dno foremki wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni C.
Całe jaja o temperaturze pokojowej ubić z cukrem na bardzo puszystą masę, dodając pod koniec ocet. Mąki i proszek do pieczenia wymieszać i przesiać przez sito /przesiać na masę/. Delikatnie wymieszać masę jajeczną z mąką i wylać ciasto do blaszki. Piec ok. 30 minut – do suchego patyczka.

Obrane jabłka pokroić w cząstki, wlać 1/4 szklanki wody i rozgotować. Dosłodzić wg smaku. Zdjąć z palnika i wsypać suche galaretki. Dobrze wymieszać do rozpuszczenia galaretek. Masę ostudzić.

Biszkopt nasączyć rozpuszczoną, chłodną galaretką. Na wierzch wyłożyć lekko krzepnącą masę jabłeczną i wyrównać. Pozostawić w chłodnym miejscu do zastygnięcia.

Wlać mleko do rondelka, dodać masło, cynamon i cukier – zagotować. Zdjąć z palnika i dodać żelatynę – dobrze wymieszać. Masę ostudzić do lekkiego krzepnięcia i rozprowadzić na masie jabłkowej. Pozostawić do zastygnięcia.

Jabłecznik ucierany mikserem

Przepis na ten jabłecznik miał kiedyś ogromne „wzięcie”, jako ze był prosty do zrobienia, szybki bo przy użyciu miksera, no i co ważne bardzo smaczny. Autorką przepisu była Dorocik, która umieściła go na stronie Wielkiego Żarcia, ale w którymś momencie opuściła WŻ, a wraz z nią przepis również poszedł w siną dal.
Ale byli tacy – w tym ja – że zachomikowali przepis w swoich zapiskach i jest, a wraz z nim na stole znowu pojawił się ów cudowny w swej prostocie jabłecznik.

Składniki

3-4 jajka
1,5 szklanki cukru
1/4 kostki miękkiej margaryny
1/2 szklanki oleju
125 ml śmietany lub mleka
2 łyżeczki proszku
1 cukier waniliowy
3 szklanki mąki
1 kisiel cytrynowy /lub wiśniowy/
starte jabłka /im więcej tym lepiej, ja daję 1,5-2 kg/

Wykonanie

Wszystkie składniki, oprócz kisielu i śmietany, ubić mikserem. Połowę ciasta wylać na blaszkę i posypać kisielem /proszkiem/, na to wyłożyć starte jabłka.
Drugą połowę ciasta rozrzedzić śmietaną lub mlekiem i wylać na jabłka.
Piec około 45 min. w 180 st. C. Po upieczeniu posypać pudrem lub polać polewą.

 

 

Ciasto CYTRYNOWE JABŁUSZKO pod serową czapą

Trochę wody upłynęło zanim to ciasto doczekało się realizacji, ale w końcu jest. Zmusiła mnie w zasadzie nadchodząca zima i mróz, wobec czego antonówka zerwana na działce /nie mojej!/ przy udziale mojej przyjaciółki,  nie mogły już dłużej przebywać na balkonie. Jeszcze i tak mi pozostało trochę i muszę wykombinować niedługo jakieś nowe ciasto.
Inspiracją był przepis megi65… Ciasto wysokie, ładnie się prezentuje i smaczne…kwaśny smak jabłek przełamany galaretką, do tego krem śmietankowo-serowy i gorzka czekolada.
ciasto-cytrynowe-jabluszko-pod-serowa-czapa-3a ciasto-cytrynowe-jabluszko-pod-serowa-czapa-2a

/forma 24×36 cm/

Biszkopt

4 jaja
3/4 szklanki cukru
1 niepełna szklanka mąki tortowej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka octu
4 łyżki oleju
szczypta soli

Masa Jabłkowa

2 kg jabłek /boskop, szara reneta, antonówka/
2 galaretki cytrynowe*)
1 kisiel cytrynowy*)
2 szklanki soku jabłkowego*)
3-5 łyżek cukru /w zależności od kwaśności jabłek/

Masa śmietanowo-serowa

500 g serka Delfico lub Mój ulubiony /naturalny lub waniliowy/**)
200-250 ml śmietanki kremówki 30%
3 łyżeczki żelatyny
1/4 szklanki mleka
3 łyżki cukru pudru /lub 3-4 łyżki kajmaku, jeśli mamy na stanie w lodówce/
1/2 czekolady deserowej
ciasto-cytrynowe-jabluszko-pod-serowa-czapaciasto-cytrynowe-jabluszko-pod-serowa-czapa-4a

Wykonanie

Biszkopt wykonać zgodnie z opisem w przepisie podstawowym na Biszkopt jasny – na blaty pod kremy, galaretki, owoce.
Oczywiście potrzebuję tylko jeden blat na spód ciasta, stąd wystarczą 4 jaja i odpowiednia ilość pozostałych składników.

Jabłka obrać, pokroić w ósemki, a następnie w poprzek w grubsze plasterki. Jeśli szybko ciemnieją, skropić je sokiem z cytryny.
Jabłka włożyć do garnka, dodać cukier i lekko poddusić, nie dopuszczając jednak, aby się rozpadły i powstał mus.
Do jabłek dodać teraz 1 szklankę soku, wsypać galaretki oraz wlać kisiel rozpuszczony w drugiej szklance soku. Delikatnie wymieszać i zagotować.
Masę wystudzić, ale może być jeszcze lekko ciepła, kiedy będziemy wykładać na biszkopt /jabłka szybko robią się gęste/.
Ostudzoną i ścinającą się masę jabłkową wyłożyć na zimny biszkopt, nasączony uprzednio odrobiną soku pomarańczowego lub jabłkowego. Całość schłodzić w lodówce.

Schłodzoną śmietankę ubić na sztywno z cukrem pudrem /jeśli mamy kajmak, to cukier niepotrzebny/.
Żelatynę zalać zimnym mlekiem, odstawić do napęcznienia, po czym podgrzać do rozpuszczenia i wystudzić.
Połączyć ze sobą serek, ubitą śmietankę i ewentualnie kajmak, na koniec dodać schłodzoną, ale płynną żelatynę i dokładnie wymieszać. Wyłożyć na ściętą masę jabłkową.
Udekorować wiórkami czekolady.
Ciasto przechowywać w chłodnym miejscu.

*) można dać 3 galaretki cytrynowe i zrezygnować z kisielu – tak robię w innych ciastach z jabłkami i galaretką z pozytywnym rezultatem /może nawet lepszym/, a sok zastąpić wodą
**) użyłam wiaderkowego sera z Piątnicy 18% tłuszczu

Jesienny jabłecznik

Miała być Jesienna Pavlova, ale okoliczności wymusiły na mnie zmianę planów i powstał jesienny jabłecznik. Pyszniutki, kruchutki, smaczny i na zimno i na ciepło.
inspiracja tu
jesienny jablecznik (2a)

Składniki /forma 24×36 cm/

Ciasto

3 szklanki mąki /wskazane pół na pół tortowa i krupczatka/
kostka masła /200 g/
1 łyżka smalcu
2 jajka
1/2 szklanki cukru
cukier waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia

dodatkowo:

ok. 1/2 szklanki mleka
bułka tarta
jesienny jablecznik

Masa jabłkowa

2 kg jabłek /użyłam antonówkę/
2 łyżki masła
1 cytryna
1 łyżka kisielu cytrynowego
cukier do smaku
cynamon
jesienny jablecznik (3)

Wykonanie

Jabłka obrać i zetrzeć na grubych oczkach, skropić sokiem z cytryny.
W rondlu rozgrzać masło, przełożyć jabłka, dodać cukier i dusić /jabłka powinny zrobić się lekko miękkie, szkliste, ale nie mogą się rozpadać. Dodać cynamon, a na koniec kisiel w proszku /zamiennie mąkę ziemniaczaną/. Masę ostudzić.

Jajka utrzeć z cukrem na białą masę, dodać miękkie masło – utrzeć, na koniec dodać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Ciasto podzielić na dwie części.

Jedną część ciasta wyłożyć na dno blaszki – wyłożyłam łyżką, a następnie za pomocą dłoni rozprowadziłam na cały spód.
Posypać ciasto /spód/ garstką bułki tartej, po czym wyłożyć przygotowaną masę jabłkową.

Drugą część ciasta przełożyć do miski, porcjami dolewać mleko /temperatura pokojowa/ i miksować – ciasto ma mieć konsystencję gęściejszą niż na naleśniki. Rozłożyć je porcjami na jabłkach, a następnie łyżką rozprowadzić i wyrównać powierzchnię /całość ma być przykryta/.
Piec ok. 50-60 minut w temp. 160 st. C grzanie góra-dół, na II poziomie piekarnika.

Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem. Dobrze smakuje na ciepło z lodami.

Jabłecznik z bananami

Tyle szarlotek i jabłeczników czeka w kolejce na zrobienie i uwiecznienie na fotografii, a potem umieszczenie przepisu na blogu, a mnie jeszcze i ta wpadła w oko i to tak, że musiałam ją upiec, natychmiast.
Jabłecznik z bananami

Składniki /forma 24×36 cm/

Ciasto

5 jajek
1 szklanka cukru
cukier waniliowy
1,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
2 pełne łyżeczki proszku do pieczenia
250 g oleju /1 niepełna szklanka/

Jabłka

1,5 kg jabłek /szara reneta, antonówka/
1 kisiel cytrynowy /lub inny/
1 galaretka cytrynowa /lub inna/
3 miękkie banany
1 łyżka masła
ewentualnie cukier do smaku
Jabłecznik z bananami

Wykonanie

Pierw należy przygotować masę na jabłecznik.
Jabłka obrać, pokroić w kostkę, krótko podsmażyć na łyżce masła, dodając do tego pokrojone banany. Pod koniec smażenia wsypać kisiel i galaretkę, ewentualnie dodać cukier.
W przypadku, gdyby jabłka były bardzo soczyste /odmiany inne niż polecane/, dodać ewentualnie jeszcze 2-3 łyżki mąki ziemniaczanej, aby ładnie się skleiły.

Ciasto

Białka ubić na sztywną pianę. Nadal ubijając dodać żółtka, potem mąkę pszenną i ziemniaczaną oraz proszek do pieczenia i wszystko jeszcze ubić mikserem. Na koniec wlać olej – wymieszać /można też zrobić to przy użyciu miksera/.

Połowę ciasta wylać do blaszki i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 st.C na 10 min. /kontrolować, żeby się nie spaliło, bo tylko musimy chwilkę podpiec!/.
Na podpieczone ciasto wyłożyć jabłka i przykryć pozostałym ciastem. Całość piec jeszcze około 40-45 min .
Upieczone i ostudzone ciasto posypać cukrem pudrem.
źródło

Ciasto POMARAŃCZOWE JABŁUSZKO

Skoro jest Ciasto ZIELONE JABŁUSZKO, to dlaczego nie może być też pomarańczowe. Wykorzystałam do jego przygotowania słoik jabłek na szarlotkę z domowych zasobów, co znacznie przyśpieszyło mi cały proces przygotowania.
pomarańczowe jabłuszko

Biszkopt

4 jaja
3/4 szklanki cukru
1 niepełna szklanka mąki tortowej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka octu
4 łyżki oleju
szczypta soli
pomarańczowe jabłuszko

Masa Jabłkowa

1,5 kg jabłek /boskop, szara reneta, antonówka/ lub 1 litrowy słoik gotowych/
2-3 pomarańcze /2 gdy użyjemy jabłek świeżych lub 3 gdy ze słoika/
3  galaretki pomarańczowe
1 szklanka wody
pomarańczowe jabłuszko

Bita śmietana

400-500 ml śmietany 30%
1 śmietan-fix
1 galaretka cytrynowa
1/4 wody

Wykonanie
pomarańczowe jabłuszko

Biszkopt wykonać zgodnie z opisem w przepisie podstawowym na  Biszkopt jasny – na blaty pod kremy, galaretki, owoce.
Oczywiście potrzebuję tylko jeden blat na spód ciasta, stąd wystarczą 4 jaja i odpowiednia ilość pozostałych składników.

Jabłka obrać, 1 kg pokroić dowolnie, podlać 1 łyżką wody i rozprażyć je pod przykryciem. Teraz dodać pokrojone w kostkę pozostałe jabłka /0,5 kg/ oraz odfiletowane cząstki pomarańczy, pokrojone również w kostkę /odfiletowanie polega na usunięciu błonek z cząstek pomarańczy  tak, aby został sam miąższ, przy czym spływający przy tym sok zachować, przyda się do nasączenia biszkoptu/. Całość dusić chwilę – kostki jabłek powinny zmięknąć, ale pozostać w całości. Gaz już wyłączyć, do jabłek dodać 1 galaretkę pomarańczową i szybko wymieszać drewnianą łyżką, aby się rozpuściły. 2 pozostałe galaretki rozpuścić w 1 szklance wody, a kiedy zaczną tężeć, dodać do masy jabłkowej i wymieszać. Ostudzoną i ścinającą się masę jabłkową wyłożyć na zimny biszkopt, nasączony uprzednio sokiem z pomarańczy. Całość schłodzić w lodówce kilka godzin.

Galaretkę cytrynową rozpuścić w 1/4 szklanki gorącej wody i ostudzić. Ochłodzoną śmietanę ubić na sztywno z dodatkiem śmietan-fixu, dodać zimną już galaretkę /ale jeszcze płynną/, ubić. Masę wyłożyć na jabłka, włożyć do lodówki. Na koniec dowolnie udekorować.

Ciasto Alicja w wersjii light

Ciasto Alicja jest już na blogu, ale dziś odkryłam jego walory smakowe w wersji light… jeśli liczymy kalorie, to warto je zrobić, ba, trzeba koniecznie je zrobić, bo jest równie pyszne, ładnie się prezentuje także, no i można się nim objadać do woli… chyba?
Polecam też Ciasto ZIELONE JABŁUSZKO.
ciasto cytrynowe light

biszkopt

4 jajka
4 łyżki gorącej wody
12 dkg cukru
12 dkg mąki
szczypta soli
płaska łyżeczka proszku do pieczenia

masa jabłkowa

7-8 większych jabłek
3 galaretki cytrynowe + 1 l wody

dodatkowo

1 galaretka cytrynowa + 0,4 l wody
ciasto cytrynowe light

Wykonanie

Oddzielić białka od żółtek.
Do żółtek dodać cukier i gorącą wodę i ubić na puszystą masę.
Osobno ubić białka ze szczyptą soli.
Teraz ubite białka delikatnie wmieszać do masy z żółtek. Dodać przesianą mąkę i proszek – delikatnie wymieszać drewnianą łyżką.
Ciasto wylać na blachę /24×36 cm/, której dno wyłożyć uprzednio papierem do pieczenia i upiec biszkopt – temp. 160 st.C 30 min. /jeśli piekarnik nie przypala – a mój tak robi – można piec krócej – 20 min. 180 st.C/. Ciasto ostudzić.

Jabłka obrać, zetrzeć na tarce wprost do rozpuszczonych w gorącej wodzie 3 galaretek /do gorących, zaraz po rozpuszczeniu/, wymieszać i pozostawić do stężenia. Tężejącą masę wylać na ostudzony biszkopt i dobrze schłodzić, aby całkowicie zastygła.
Wówczas dopiero wylać na wierzch czwartą galaretkę, rozpuszczoną w 0,4 l gorącej wody – również w formie już tężejącej.

Błyskawiczny jabłecznik wg Megi

Robiłam to ciasto już wiele razy, jest pyszne, mięciutkie i wilgotne. Dziś powtórka, a do jabłek dorzuciłam 2 brzoskwinie…. z doświadczenia widzę, że jabłka powinny być kwaśne, takie „szarlotkowe”, mogą być też papierówki, ale niezbyt dojrzałe czyli takie, które nie są zbyt miękkie, a są jeszcze lekko kwaśne.
A przepis podpatrzyłam oczywiście u megi65.
jabłecznik megi

Składniki

15 dag margaryny lub masła /3/4 kostki/
1,5 szklanki mąki tortowej
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
1 szklanka cukru
4 jajka
4 łyżki mleka
1 łyżka oleju
1 płaska łyżka proszku proszku
szczypta soli

antonówki, renety lub inne „szarlotkowe” jabłka ok. 1 kg
jabłecznik megi

Kruszonka

50 g masła lub margaryny /1/4 kostki/
100 g cukru pudru
150 g mąki
płaska łyżeczka cynamonu (opcjonalnie)
jabłecznik megi

Wykonanie

Margarynę utrzeć z cukrem na puch.
Nie przerywając ucierania, wbijać 1 po jajku, wsypać oba rodzaje mąki wymieszane z proszkiem do pieczenia, wlać olej i mleko.
Ciasto wyłożyć na wyłożoną papierem do pieczenia formę /u mnie 24×36 cm/, na cieście ułożyć plastry lub ósemki obranych jabłek /dziś powtykałam dodatkowo plastry brzoskwiń/.
Posypać kruszonką przygotowaną z zagniecionych i rozkruszonych dłońmi składników. Kruszonka powinna mieć konsystencję jednocześnie lekko kleistą i sypką.

Piec w temp. 150-160 C ok. 40-45 min. Przed końcem pieczenia można włączyć termoobieg.
Ciasto można polać lukrem cytrynowym.
jabłecznik megi

Dla wzbogacenia smaku można do jabłek dodać kawałki brzoskwiń, śliwki żółtej czy nawet zielonych winogron.