Wilgotny torcik czekoladowo-cukiniowy z bitą śmietaną

Ciasto z dodatkiem mojej ulubionej cukinii /kabaczka/. Można go zrobić w dwu wersjach:
pierwsza – samo ciasto z polewą np. czekoladową i wtedy będzie to takie „niedzielne” ciasto do kawy …lub też
druga – ciasto wzbogacone warstwą bitej śmietany i wówczas będzie to już wypiek bardziej świąteczny, okazjonalny.
Ja lubię wszelkie nowości, lubię eksperymentować, ale nie wszyscy domownicy podzielają moje upodobania. Co? ciasto z cukinią? Byłam zatem zmuszona zrobić dodatkowo Sernik gotowany przekładany ciastem kruchym lub herbatnikami.
torcik czek. z cukinii z bitą śmiet.

Składniki /tortownica śr. 24 cm/

Ciasto

350 g obranej i startej na tarce o grubych oczkach cukinii /zamiennie kabaczka lub jabłek lub marchwi lub dyni lub zmieszane/ – u mnie 250 g kabaczka i 100 g jabłek/
100 g miękkiego masła (1/2 kostki)
100 ml oleju roślinnego
250 g cukru
szczypta soli
1 łyżeczka sody oczyszczonej + 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 kieliszek rumu /w wersji dla dzieci kilkanaście kropli rumowego aromatu do ciast/
2 całe jajka
100 ml dość gęstego jogurtu naturalnego
300 g mąki pszennej
30 g ciemnego mocnego kakao
30 g słodkiego kakao /typu Nesquick, w razie braku – zwykłe/
70 g ciemnej czekolady

Warstwa śmietanowa

400 ml śmietany kremówki 30% /dałam 330 g kremówki i 250 g mascarpone/
2 łyżeczki żelatyny
2-4 łyżki gorącej wody
4-6 łyżek cukru pudru
ciemne mocne kakao lub tarta ciemna/jasna czekolada do ozdobienia ciasta
torcik czek. z cukinii z bitą śmiet.

Wykonanie

Czekoladę dość drobno posiekać –nożem lub malakserem.
Cukinię umyć, obrać, przekroić na pół, wydrążyć pestki i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, boki posmarować masłem.
Włączyć piekarnik ustawiając temperaturę na 160 st. C.
Do miski dać miękkie masło /w temp. pokojowej/, chwilę je miksować, po czym nie przerywając miksowania dolewać olej. Gdy masa jest spulchniona i „puszysta”, dodać cukier, sól, sodę, proszek do pieczenia oraz rum lub aromat do ciast i jajka, ponownie dokładnie zmiksować „na puszysto” – ok. 1-2 min.
Teraz – cały czas miksując, dodawać naprzemiennie mąkę oraz jogurt, a na koniec dodać posiekaną czekoladę oraz starte warzywa i krótko jeszcze zmiksować – tylko do połączenia składników.
Ciasto przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy, wyrównać i wstawić do rozgrzanego do 160 st. C piekarnika. Piec na drugiej półce od dołu, w funkcji grzanie góra-dół przez 45-55 minut /do suchego patyczka/.
Upieczone ciasto wyjąć z piekarnika i zostawić do całkowitego wystygnięcia.
Następnie odkroić górę ciasta /skórkę/, wyrównując je jak na tort.

/Ta odcięta góra już nie będzie do tego przepisu potrzebna, więc można ją np. zamrozić (na bajaderki, itp.) lub pokruszyć i podać jako dekorację do lodów./

Do miseczki wsypać żelatynę, zalać gorącą wodą i odstawić na chwilę, aż się rozpuści tak, by nie było grudek.
/Idąc za radą doświadczonych cukierników, można ją wstawić na około dziesięć sekund do mikrofalówki./
Śmietanę kremówkę /schłodzoną dobrze/ ubić na sztywno.
Do rozpuszczonej żelatyny dodać cukier puder i trochę ubitej śmietany, dokładnie wymieszać, by masa z żelatyną była gładka, bez grudek i dobrze rozprowadzona, po czym delikatnie połączyć zawartość obu misek. Dzięki temu bita śmietana będzie sztywna /choć nadal delikatna/ i nie spłynie z tortu, a żelatyna dobrze się w niej rozprowadzi. U mnie śmietana wzbogacona serkiem mascarpone, zatem należy go wymieszać i połączyć ze śmietaną /śmietanę dodać do serka, a nie odwrotnie/.
Tak przygotowaną śmietanę wyłożyć na ciasto i równo ją rozprowadzić.
Z wierzchu oprószyć ciemnym mocnym kakao lub tartą czekoladą.
Torcik włożyć ponownie do tortownicy, szczelnie przykryć, by śmietana nie złapała zapachów z lodówki i wstawić do lodówki na 2-3 godziny. Po tym czasie można już kroić na porcję i podawać.
Najlepszy jest na drugi dzień, po nocy spędzonej w lodówce.

źródło – bez modyfikacji

Pijana śliwka w masie czekoladowo-rumowej

Jakiś czas przed świętami córka wspomniała, że fajnie by było  zrobić na święta ciasto Pijana śliwka w czekoladzie /to ona właśnie przyniosła kiedyś na nie przepis od swojej koleżanki/. Pomyślałam – czemu nie? ale zrobię jej małą niespodziankę… będzie niby to samo, ale nie całkiem takie samo.
śliwka w czekoladzie w ciemnej masie

Składniki

Biszkopt /wszystkie składniki x 2 – na 2 placki/

4 jaja
4 łyżki cukru
4 łyżki mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku
1 łyżka octu
1 łyżka oleju
2 płaskie łyżki kakao

Masa

1/2 l mleka 3,2%
3 żółtka
1 budyń waniliowy lub śmietankowy
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki pszennej
4 łyżki cukru
1,5 kostki masła
10 dg czekolady
alkohol /rum z moczenia śliwek/

Dodatkowo

50 dkg śliwek kalifornijskich
ok. 1 szklanka rumu /ew. zmieszać z wódką/

Polewa

1 czekolada gorzka /deserowa/
1 czekolada mleczna
1/2 kostki masła
1/2 szklanki śmietany chudszej /12%/ – dałam 4 łyżki mleka 3,2%
galaretka cytrynowa
pijana śliwka w ciemnej masie

Wykonanie

Dzień wcześniej przygotować śliwki. Zalać je wrzątkiem na min. 5 minut, potem odcedzić. Wody nie wylewać /dodać do niej troszkę cukru i soku z cytryny – posłuży do nasączenia  ciasta/.
Śliwki włożyć teraz do naczynia szczelnie zamykanego, wlać alkohol, zamknąć i pozostawić do następnego dnia /na noc/, niech się napiją do woli alkoholu.
Następnego dnia odsączyć alkohol, śliwki pokroić w paski.
Odsączony alkohol wykorzystać do masy.

Żółtka oddzielić od białek. Do żółtek dodać ocet i dokładnie wymieszać. Białka ubić z cukrem, dodać żółtka, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i na końcu olej i kakao. Całość dobrze wymieszać. Piec ok. 30-35 min. w temp. 160 st.C.
Upiec 2 takie biszkopty.

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i ostudzić.
Z mleka, cukru, budyniu i mąki ugotować budyń. Po ostygnięciu dodawać porcjami do ucieranego masła – utrzeć na puch, dodać ostudzoną czekoladę, na końcu alkohol – alkoholu dodać wg własnego smaku, jeśli zostanie, dodać go do roztworu przygotowanego do nasączenia ciasta.
Część masy odłożyć /ok. 1/3 – tylko tyle by posmarować potem wierzch ciasta/, do reszty dodać połowę pokrojonych śliwek i wymieszać.

Jeden placek biszkoptowy nasączyć, następnie wyłożyć masę ze śliwkami, wyrównać, przykryć drugim plackiem, lekko nasączyć, posmarować odłożoną masą, na wierzch rozłożyć drugą połowę śliwek. Odstawić do schłodzenia.

W tym czasie przygotować polewę.
Galaretkę rozpuścić w ¾ szklanki gorącej wody i ostudzić.
Masło i czekoladę lekko podgrzewać cały czas mieszając, aż do rozpuszczenia, dodać śmietanę i dokładnie wymieszać do ładnego połączenia się składników. Dodać ostudzoną galaretkę i wymieszać.
Tężejącą polewę wylać na śliwki. Ciasto włożyć do lodówki i pozostawić do całkowitego stężenia.
śliwka w ciemnej masie

Tort czekoladowy z masą kokosowo-orzechową o smaku toffi

Szukałam przepisu na jakiś nowy tort, koniecznie o smaku kokosowym… moje „maleństwo” kokos uwielbia, więc chciałam mu się przypodobać …
Przypadkiem trafiłam na to ciasto na blogu Domowa kuchnia Aniki i tak mi się spodobało, że musiałam je upiec.
Ciasto jest wyjątkowe, bowiem nie jest biszkoptowe, a masa…. trzeba spróbować.
tort czekoladowy kokos orzech toffi

Ciasto

1/4 szklanki kakao
1/2 szklanki gorącej wody
25 dkg masła lub dobrej margaryny
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy
4 jajka
2 szklanki mąki
1 łyżeczka sody /kopiata/
szczypta soli
1 szklanka maślanki /kwaśnego mleka/ o temp. pokojowej

Masa

1 puszka słodzonego mleka skondensowanego
3 żółtka
12 dag masła
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 i 1/3 szklanki wiórków kokosowych /ok.15 dag/
1 szklanka siekanych orzechów włoskich /ok.10 dag/

do dekoracji czekolada /deserowa lub gorzka/ lub orzechy
tort czekoladowy kokos orzech toffi

Wykonanie

Kakao wymieszać z gorącą wodą, odstawić do ostygnięcia.
Masło utrzeć z cukrem, szczyptą soli i cukrem waniliowym na puszystą masę, a następnie dodawać po jednym jajku, cały czas ucierając /po dodaniu każdego jajka dobrze ubić/.
Mąkę wymieszać z sodą, dodawać do utartej masy na przemian z rozpuszczonym kakao /może być jeszcze ciepłe, ale nie gorące – łatwiej połączy się z masą/ oraz maślanką /temp. pokojowa/. Ubijać, aż składniki dobrze się połączą.

Gotowe ciasto podzielić na 3 części , każdą z nich upiec osobno w okrągłej formie o średnicy ok. 23 cm /nie mam takiej, moja miała 26 cm/, wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej tłuszczem oraz posypanej mąką.
Piec 25 – 30 minut w temp. ok. 170 st.C.
Po wyjęciu z piekarnika pozostawić w formie na jakieś 5 minut, a następnie wyłożyć na kratkę kuchenną.

W rondelku wymieszać skondensowane mleko, roztrzepane żółtka i masło. Podgrzewać na małym  gazie stale mieszając np. trzepaczką, aż masa zgęstnieje /powinna się nawet zagotować/.
Teraz już zdjąć z ognia, dodać wanilię, wiórka kokosowe i posiekane orzechy /posiekałam je w takim urządzeniu do krojenia cebuli i warzyw/ i dokładnie wymieszać.
Po lekkim ostudzeniu od razu przekładać placki – będą dwie warstwy między plackami i trzecia na wierzchu
Całość dowolnie udekorować np. czekoladą lub orzechami.
tort czekoladowy kokos orzech toffi

 

Tort czekoladowy z masą śmietanowo-jogurtowo-serkową

Torty piekę w zasadzie tylko wtedy, gdy są czyjeś urodziny. Tak też jest i tym razem. Jubilat zasugerował tort z bitą śmietaną, coś na wzór Wuzetki, będzie dla odmiany troszkę inny, no i będzie niespodzianka, albo i nie, bo jest trochę podobny – też ciemne ciasto i biała masa śmietanowa.
tort czekoladowy z masą śmiet-jogurt

Biszkopt

6 jaj
1 szklanka mąki tortowej /lub krupczatki/
budyń czekoladowy /na 0,5 l płynu/
2 łyżki ciemnego kakao
1 szklanka cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
na czubek noża kwasku cytrynowego
/albo łyżka octu lub sok z 1/2 cytryny/

do ponczowania – do wyboru
herbata z cytryną + alkohol
mocna kawa + alkohol

Masa

600ml śmietanki 30%
200 ml jogurtu naturalnego gęstego
400 g serka waniliowego /np. Danio/
1 cukier waniliowy ze startą laską wanilii
3 łyżki cukru pudru /do smaku mniej lub więcej – wg mnie 5-6/
3 łyżki żelatyny rozpuszczonej w 0,5 szklanki gorącego mleka

Polewa czekoladowa – z gorzkiej czekolady lub wg własnego pomysłu, albo też starta czekolada na wierzch /opcja gdy wierzch będzie z polewą/

Wykonanie
tort czekoladowy z masą śmiet-jogurt

Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, usztywnić cukrem pudrem, dodawać porcjami żółtka wymieszane z kwaskiem lub octem  /gdyby za dużo się ścięło dodać łyżkę gorącej wody/, dokładnie ubić, dodać przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem, budyniem i kakao –  delikatnie wymieszać.
Ciastem napełnić formę /tortownica 26 cm/ wyłożoną papierem do pieczenia lub natłuszczoną i wysypaną bułką tartą. Piec ok. 30 min w temp. 170-180 st. C
Dobrze jest upiec biszkopt dzień wcześniej.

Śmietanę dobrze schłodzoną ubić z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym na puch. Dodawać powoli po łyżce jogurtu, a na koniec wkręcić jeszcze serek waniliowy. Na końcu połączyć masę z rozpuszczoną żelatyną /lekko schłodzoną/.

Biszkopt przekroić na 2 części, naponczować, a następnie wyłożyć na jeden krążek 3/4 masy, przykryć drugim krążkiem lekko przyciskając i na wierzch resztę masy.
Udekorować dowolnie.
tort czekol masa śmietan-jogurt-serkowa

Przepis na masę podpatrzony u megi65.

Uwagi i spostrzeżenia dodatkowe:
– Ciasto można zrobić w standardowej blaszce prostokątnej.
Masy sporo jak na taki tort /na dużą blaszkę prostokątną będzie w sam raz/, zatem  na przyszłość można zrobić jej nieco mniej, albo też upiec biszkopt z 8 jaj i przekroić na 3 części;
ja część masy wykorzystałam do zrobienia deseru z galaretką
– Koniecznie trzeba ciasto dobrze naponczować i musi !!!  być zrobione wcześniej, aby zwilgotniało i „doszło”, inaczej ciasto będzie suche – wskazane, aby postał gotowy w lodówce ok. doby czyli upiec biszkopt dzień przed przełożeniem, a potem  powinien jeszcze postać już przełożony minimum jeden dzień/.

 

Tort mega czekoladowy

Miałam go na uwadze od dawna, a w oko wpadł mi dzięki dekoracji – boki wyłożone rurkami… fajnie to wyglądało.  Zrobiłam go wreszcie na urodziny mojej wnuczki.
Pominęłam jednak polewę, a całość pokryłam masą, oczywiście masa bez dodatku alkoholu, ale gdy nie będzie dla dziecka, jego dodatek jest – moim zdaniem – konieczny. Myślę też, że zamiast dodatku kawałków czekolady na masę z powodzeniem można wyłożyć wiśnie np. z nalewki.
tort mega czekladowy          

Biszkopt:

6 jaj
12 dkg mąki pszennej
12 dkg cukru kryształu
1 budyń czekoladowy
2 kopiate łyżki kakao
kopiata łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka soku z cytryny
tort mega czekladowy

Masa:

1/2 l mleka
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki cukru kryształy
cukier waniliowy

2 łyżki kakao
kostka masła (dobrej jakości)
tabliczka gorzkiej /deserowej/ czekolady
tort mega czekladowy

Polewa czekoladowa:

4 łyżki cukru
2 łyżki kwaśnej śmietany
3 łyżki kakao
60 g masła
1 łyżeczka żelatyny

do dekoracji – rurki lub wg uznania
do nasączenia – mocna herbata z odrobiną soku z cytryny, a gdy tylko dla dorosłych – z dodatkiem alkoholu
tort mega czekladowy

Wykonanie

Oddzielić białka od żółtek. Do białek dodać szczyptę soli i ubić na sztywną pianę. Nadal ubijając dodawać cukier.
Żółtka lekko roztrzepać z sokiem z cytryny i proszkiem do pieczenia, dodać do piany z białek i delikatnie wymieszać drewnianą łyżką.
Mąkę, kakao i budyń przesiać, dodać do masy i delikatnie wymieszać
Dno tortownicy /o średnicy 26 cm/ posmarować margaryną i posypać mąką lub wyłożyć papierem /boki zostawić bez smarowania/. Ciasto przełożyć do tortownicy.
Piec ok. 45 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st.C /w moim piekarniku piekłam 30 min. w temp. 170 st.C/.
Przed wyjęciem sprawdzić drewnianym patyczkiem czy biszkopt jest upieczony
Od razu po wyjęciu biszkoptu z piekarnika upuścić go na ziemię z około 30 cm wysokości tak, aby upadł płasko na podłogę. Biszkopt wtedy nie opadnie i bez problemów przekroimy go na 3 blaty.
Wskazane, aby biszkopt upiec dzień wcześniej niż będzie przekładany.

Z mleka, cukru, mąki pszennej i ziemniaczanej  ugotować budyń.
Utrzeć masło, dodawać po łyżce przestudzonego budyniu. Dodać kakao.
Krem podzielić na 3 części, w tym 1 mniejszą część pozostawić do posmarowania boków /gdy mają być rurki dookoła, bo muszą się czymś przykleić, w przeciwnym przypadku masę dzielić na 2 części, a boki posmarować też polewą/.
tort mega czekladowy

Żelatynę zalać niewielką ilością zimnej wody. Kiedy wchłonie płyn, postawić naczynie nad parą wodną. Mieszać, aż się rozpuści.
Resztę składników też rozpuścić, zdjąć z ognia, dodać żelatynę, mieszać, a kiedy polewa zacznie gęstnieć, wylać na tort.

Biszkopt przekroić na 3 blaty, nasączyć i przełożyć kremem czekoladowym, posypując każdą warstwę masy pokrojoną, gorzką /deserową/ czekoladą.
Wierzch polać polewą czekoladową i ozdobić wg własnego pomysłu. Boki zdobić rurkami dopiero w dniu podania, aby zbyt na namokły /rurki przykładać do masy, inaczej przyklejać/.
Przepis podpatrzyłam u Dorotaxx

Nutella ze śliwek

Przysmak dla łasuchów… małych i dużych… Dzieci ją uwielbiają.

Składniki

2,5 kg śliwek węgierek bez pestek /ok. 3 kg z pestkami/
2 cukry waniliowe
i
1 kg cukru
200 g kakao holenderskiego /z wiatrakami/
lub
0,75 kg cukru
100 g kakao
100 g gorzkiej czekolady

Wykonanie

Śliwki zemleć w maszynce do mięsa, smażyć z dodatkiem cukru do uzyskania pożądanej gęstości /ok. 3 h/. Pod koniec  dodać kakao / lub kakao i posiekaną czekoladę/. Smażyć jeszcze kilka minut. Przekładać do słoików, zakręcić i odwrócić do góry dnem. Pozostawić do całkowitego ostygnięcia.

Ciasto WIEWIÓRKA

Pyszne ciasto, wilgotne, a co najważniejsze – szybkie w przygotowaniu. Praktycznie można zdążyć je upiec, kiedy goście są już w drodze.
I jeszcze jedna ważna rzecz – oprócz orzechów można dodawać inne bakalie /podane w nawiasie/, a nawet ziarna słonecznika czy pestki dyni, wtedy będzie dodatkowo zdrowe.
wiewiórka (3)

Składniki

2 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 szklanka cukru
1 cukier waniliowy
4-5 większych jabłek
2 szklanki orzechów włoskich *) /+ rodzynki + migdały + żurawina/
4 jajka
½ szklanki oleju
cukier puder do posypania lub polewa czekoladowa i płatki migdałowe
wiewiórka (2)
wiewiórka (4)

Wykonanie

Jabłka umyć, obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić w kostkę, skropić sokiem z cytryny, żeby nie ściemniały.
Orzechy grubo posiekać.
Wszystkie suche składniki /czyli wszystkie z wyjątkiem oleju, jabłek i bakalii/ wrzucić do miski i wymieszać /zmiksować/ do ich połączenia. Dodać olej i znowu wymieszać. Na koniec dodać jabłka i bakalie i jeszcze raz dokładnie wymieszać, ale już drewnianą łyżką.

Ciasto włożyć do wąskiej blaszki /keksówki/ i piec w temp.160-170 st. ok. 60 min. /II poziom góra-dół/.
Można też upiec w normalnej blaszce prostokątnej, ale raczej mniejszej np. kwadratowej /wtedy piec ok.35-40 min/.
Po upieczeniu posypać cukrem pudrem lub też oblać polewą czekoladową i posypać płatkami migdałowymi lub też polać masą kajmakową podaną przy orzechowcu i posypać płatkami migdałowymi lub też polać masą kajmakową z puszki utartą z 1 łyżką masła miękkiego i obsypać kokosem /dwie ostatnie propozycje wskazane przy wypieku w formie prostokątnej/..
wiewiórka

*)można dać tylko 1 szklankę orzechów i  dodać drugą szklankę czyli ok. 100 g rodzynek/żurawiny/migdałów
*) w wersji bogatej można też dodać tabliczkę czekolady deserowej pokrojonej w kostkę

Mazurek wiśniowo-czekoladowy

To następny pyszny mazurek – ulubiony przez … wszystkich.
mazurek wiśniowo-czekoladowy

Ciasto

30 dkg mąki /2 niepełne szklanki/ *)
10 dkg cukru pudru /niepełna szklanka/
10 dkg tłuszczu /8 dkg Palma i 2 dkg masła/
2 kopiate łyżki smalcu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 żółtka
szczypta soli /ciasto będzie elastyczne/
na czubek noża amoniaku rozpuszczonego w 1 łyżce kwaśnej śmietany

*) możemy użyć mąki pszennej, bądź krupczatki, bądź też mieszanej
gdy użyjemy tylko mąki krupczatki, wówczas dać tylko 1 łyżkę smalcu i można pominąć amoniak, bo będzie zbyt kruche
mazurki

Masa wiśniowo-czekoladowa

1 słoik dżemu lub konfitury wiśniowej /może być malinowy niskosłodzony –  bez pestek!/
1 duży słoik wiśni bez pestek /w soku własnym lub z nalewki/
5 łyżek rumu /gdy wiśnie z nalewki to go nie trzeba/
200 g czekolady truflowej lub 100 g gorzkiej i 100 g deserowej
8 łyżek śmietanki 30%
50 g białej czekolady
1 łyżka kakao

Wykonanie

Sypkie składniki połączyć, dodać zimne masło, margarynę i smalec – wysiekać w malakserze.
Dodać żółtka, śmietanę z amoniakiem – połączyć /w malakserze/. Włożyć do woreczka i schłodzić dobrze przez minimum 1 godzinę. Rozwałkować do grubości ok.0,5 cm, z resztek ciasta zrobić rulonik i ułożyć wokół, smarując białkiem  aby się przykleił, palcem lub widelcem zrobić wgłębienia, albo zrobić wężyki, albo inne dekoracyjne wałeczki – powstanie ornament. Przed pieczeniem ponakłuwać widelcem.
Upiec w temp. 160-170 st. C przez ok. 20 min – do zrumienienia.
Można też zrobić ciasto z dużym wyprzedzeniem /na zapas/, włożyć do woreczka i zamrozić, a gdy będzie potrzebne wyjąć,  rozmrozić i upiec.

Wiśnie ze słoika odsączyć z soku i zalać rumem na godzinę, potem odsączyć /wiśnie z nalewki tylko odsączyć/.
Na wystudzone ciasto nałożyć konfiturę lub dżem, rozsmarować, na dżem położyć odsączone wiśnie.
W rondelku zagotować śmietankę, dodać do niej posiekaną czekoladę i rozpuścić w gorącej kąpieli /nad parą/, wymieszać do uzyskania gładkiej masy, dodać rum od moczenia wiśni lub troszkę nalewki i wymieszać razem.
Masę wyłożyć na wiśnie i zostawić do zastygnięcia. Teraz zetrzeć na  wierzch wiórka z białej czekolady i posypać kakao używając sitka.
Jeżeli użyjemy 2 czekolad /deserowa i gorzka/, rozpuścić je osobno, a potem wyciskać paski na przemian,jedne obok drugich. Wiórki z białej czekolady i posypka kakaowa jak poprzednio.

tu z czekoladą białą i deserową

Pijana śliwka w czekoladzie

Kiedyś moja córka odwiedziła koleżankę i została poczęstowana ciastem, które bardzo jej smakowało, tak bardzo, że wróciła do domu wyposażona w  przepis i dodatkowy kawałek ciasta. No i w najbliższym możliwym terminie zrobiłyśmy je również.
Nawiasem mówiąc, podobny bardzo przepis spotkałam potem w necie, ale tylko podobny…..
A ciasto naprawdę warte „popełnienia” – smaczne, efektowne, no i nawet mężczyźni je chwalą i się nim zajadają.
pijana śliwka w czekoladzie

Biszkopt /wszystkie składniki x 2 – na 2 placki/

4 jaja
4 łyżki cukru
4 łyżki mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku
1 łyżeczka octu
2 płaskie łyżki kakao

Masa

1/2 l mleka
3 żółtka
1 budyń waniliowy lub śmietankowy
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki pszennej
3/4 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
1,5 kostki masła
alkohol /wódka lub rum/

Dodatkowo

50 dkg śliwek kalifornijskich
ok. 1 szklanki wódki lub rumu

Polewa

1 czekolada gorzka /deserowa/
1/2 kostki masła
1 łyżka mleka

Wykonanie

Dzień wcześniej przygotować śliwki. Zalać je wrzątkiem na min. 5 minut, potem odcedzić. Wody nie wylewać /dodać do niej troszkę cukru i soku z cytryny – posłuży do naponczowania ciasta/.
Śliwki włożyć teraz do naczynia szczelnie zamykanego, wlać alkohol, zamknąć i pozostawić do następnego dnia /na noc/, niech się napiją do woli alkoholu.
Następnego dnia odsączyć alkohol, śliwki pokroić na pół.
Odsączony alkohol wykorzystać do masy.

Żółtka oddzielić od białek. Do żółtek dodać ocet i dokładnie wymieszać. Białka ubić z cukrem, dodać żółtka, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i na końcu kakao. Całość dobrze wymieszać. Piec ok. 30-35 min. w temp. 150 st.
Upiec 2 takie biszkopty.

Z mleka, cukru, budyniu i mąki ugotować budyń. Po ostygnięciu dodawać porcjami do ucieranego masła – utrzeć na puch, dodać alkohol.

Składniki polewy podgrzać, połączyć szybko mieszając.

Biszkopty nasączyć, a następnie składać:
– biszkopt
– 1/3 masy
– 1/2 śliwek
– 1/3 masy
– biszkopt
– 1/3 masy
– 1/2 śliwek
– polewa

P.S.
W tym roku /12.2021/ zrobiłam troszkę inaczej… na skróty w pewnym sensie. Upiekłam jeden placek wg przepisu jak niżej i przekroiłam na pół.:

Składniki

3/4 szklanki oleju rzepakowego
1/2 szklanki wody
1 szklanka cukru
3 płaskie łyżki kakao

Wszystkie składniki umieścić w rondelku, zagotować  do rozpuszczenia się cukru, zdjąć z ognia i całkowicie wystudzić.

Teraz

5 jajek – białka i żółtka oddzielnie
1/2 szklanki drobnego cukru do wypieków
1,5 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej

Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodawać stopniowo cukier – łyżka po łyżce jak do bezy, dalej ubijać. Dodać wszystkie żółtka i ubić. Wlać całą wystudzoną mieszankę kakaową i dokładnie wymieszać szpatułką lub na wolnych obrotach miksera do połączenia.
Dodać przesianą mąkę z proszkiem i sodą, delikatnie wymieszać szpatułką.

Ciasto przelać do formy /dno wyłożone papierem, jak do biszkoptu/.
Piec w temperaturze 180 st.C przez 40 – 45 minut /do suchego patyczka/. Wystudzić w uchylonym piekarniku.
Po wystudzeniu ciasto przekroić na 2 blaty kakaowe.

Ponadto do masy użyłam 1 masło i 1/2 kostki „Kasi”….masa z dodatkiem margaryny jest lepsza i bardziej stabilna – wskazówka od doświadczonej kucharki.

Rafaello z białą czekoladą

Podobne do poprzedniego, a jednak zupełnie inne. Jest pyszne, zarówno w podanej wersji, jak też z dodatkiem np. wiśni /pysznie smakuje z wiśniami z nalewki/. Może wtedy być zrobiony w formie tortu.Można też dodać więcej płatków migdałowych do masy. Jeśli używam wiśni, dodaję do masy trochę nalewki migdałowej /pestkówki/
tu 3 warstwy krakersów  rafaello z białą czekoladą

Składniki

1/2 litra śmietany 30%
2 śmietany „śnieżki”
1 opakowanie wiórków kokosowych /10 dkg/
1 opakowanie płatków migdałowych /10 dkg – mogą też być posiekane migdały/
2 białe czekolady
nalewka migdałowa – do smaku

2 duże opakowania krakersów lub biszkoptów
wiórka kokosowe do posypania
rafaello z białą czekoladą

Wykonanie

Odlewamy troszkę śmietany i rozpuszczamy w niej czekolady /na małym gazie/.
Do reszty śmietany dodajemy „śnieżki” i ubijamy, a następnie dodajemy ostudzoną już, rozpuszczoną uprzednio białą czekoladę, 1 torebkę kokosu i płatków migdałowych.

Dno blaszki /raczej mniejszej, czyli 23×26 cm lub kwadratowej tortownicy/ wyłożyć krakersami/biszkoptami, na nie wyłożyć masę, zostawiając troszkę do posmarowania góry, znowu krakersy/biszkopty i na wierzch cieniutka warstwa masy, a na nią obficie wiórka kokosowe /druga paczka/.
Można też w środek masy dać jeszcze jedną warstwę krakersów/biszkoptów, czyli będą wówczas w sumie 3 warstwy krakersów i 2 warstwy masy, nie licząc oczywiście tej wierzchniej cieniutkiej.
Schłodzić dobrze w lodówce, najlepiej przez całą noc.