Pizzerinki a’la ślimaczki II – z salami i oliwkami

Musiałam zużyć salami, oliwek nie musiałam, ale chciałam i miałam. Wyszły pyszne pizzerinki. Zrobiłam je na bazie przepisu Pizza II.
pizzerinki II

Składniki

2 kopiate szklanki mąki
3/4-1 szklanki ciepłej wody gazowanej
2,5 dkg drożdży
1 łyżeczka cukru trzcinowego /dałam biały/
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki kurkumy
odrobina startej gałki muszkatołowej /zapomniałam i nie dałam/
3 łyżki oleju
1 łyżka miękkiego masła

dodatki – keczup łagodny, oliwki, salami, ser żółty starty
pizzerinki II

Wykonanie

Mąkę przesiać do miski. Wkruszyć drożdże, dodać cukier i ciepłą wodę. Zostawić pod przykryciem na kilkanaście minut, aż drożdże zaczną „buzować”. Następnie dodać po kolei wszystkie składniki i wyrobić ręcznie lub robotem. Odstawić do wyrośnięcia do czasu, aż podwoi swoją objętość.
Ponownie króciutko zagnieść.

Włączyć piekarnik, ustawiając temp. na 200 st.C /grzałka góra-dół/, na dolny poziom włożyć blachę z wyposażenia piekarnika /ma to zapobiec nadmiernemu przypieczeniu spodów/.

Połowę ciasta wyłożyć na deskę, rozwałkować na prostokąt, posmarować łagodnym keczupem, posypać delikatnie startym serem oraz wyłożyć dodatki – pokrojone w paski salami i oliwki w krążki.
Ciasto zwinąć wzdłuż dłuższego boku w roladę /jak makowiec/, po czym pokroić w plastry /ok.2 cm/, ułożyć na blasze wyłożonej papierem i posypać startym serem.
Podobnie postąpić z drugą częścią ciasta.

Blachę umieścić na drugim poziomie od dołu /piętro wyżej od już umieszczonej blachy jako zabezpieczenie/ i piec 15-20 min.

z tej porcji wyszło 16 pizzerinek

Drożdżówki z makiem

Dziś drożdżówki z makiem… na specjalne zamówienie…
drożdżówki z makiem

Ciasto

3 szklanki mąki pszennej
5 dkg drożdży
0,5 szklanki mleka
0,5 kostki dobrej margaryny/masła – ok.15 dkg /rozpuścić/
2 jajka
szczypta soli
0,5 szklanki cukru

1 puszka masy makowej

Wykonanie

drożdżówki z makiem  przed upieczeniem

Drożdże pokruszyć, wymieszać z ciepłym mlekiem.
Dodać mąkę, rozkłócone jajka, sól, cukier i masło – wyrobić gładkie ciasto /ja to robię  mikserem, końcówki spiralne/, odstawić do wyrośnięcia /powinno podwoić swoją objętość/.

Następnie podzielić ciasto na 4 części, każdą rozwałkować na prostokąt, na który wyłożyć po 1/4 masy makowej, złożyć wzdłuż dłuższego boku /jak makowiec/, lekko spłaszczyć, pociąć na kawałki odpowiednie dla drożdżówki /ja kroję taką porcję na 6 kawałków/, a następnie na środku każdej zrobić wzdłuż wgłębienie drewnianą łopatką, delikatnie, aby nie przeciąć, ale tak, by boki nieco się uniosły.
Analogicznie postąpić z trzema pozostałymi częściami ciasta.
/W sumie wyszły mi 24 drożdżówki/.
Posmarować roztrzepanym białkiem lub mlekiem i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na ok. pół godziny.
drożdżówki z makiem  po upieczeniu

Układać drożdżówki na blasze wyłożonej papierem /lub natłuszczonej/ i piec w temp. 170-180 st.C przez ok. 20-25 min.
Po upieczeniu można polukrować.

Drożdżówki z budyniem i malinami

Pyszne drożdżówki, upieczone wreszcie i już zajadane…  wiosna tuż, tuż, a tu zamiast diety są drożdżówki… ale co tam…
Inspiracja w 100% zaczerpnięta u megi65, tak receptura, jak też sposób nadziania i zwijania.
drożdżówki z budyniem i malinami

Ciasto

50 g drożdży świeżych
3 szklanki mąki tortowej
1 szklanka mąki krupczatki
3/4 szklanki mleka
1 szklanka cukru /dałam niepełną szklankę/
1 jajko
2 żółtka
0.5 szklanki oleju
szczypta soli

Nadzienie

1 budyń śmietankowy/waniliowy
0,4 l mleka
2 łyżki cukru
1 galaretka cytrynowa

maliny świeże lub mrożone /lub inne owoce/
drożdżówki z budyniem i malinami

Wykonanie

Rozkruszyć drożdże do miski, dodać łyżeczkę cukru i mąki oraz 3 łyżki ciepłego mleka, wymieszać i odstawić na kilka minut  do wyrośnięcia .

Obie mąki przesiać do miski, dodać sól, roztrzepane jajka, cukier, resztę mleka i wyrośnięty zaczyn. Lekko wymieszać, na koniec dodać olej. Odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką, aż do wyrośnięcia /ok. 1 godz/.

W tym czasie ugotować budyń z 2 łyżkami cukru. Do gorącego wsypać galaretkę /proszek/ i szybko, ale dokładnie wymieszać.
Garnek z budyniem przykryć folią spożywczą i odstawić do ostudzenia.

Wyrośnięte ciasto dzielimy na 4 części, a każdą cześć rozwałkować na prostokąt /ok. 20cm x 25 cm/, a te następnie pokroić w pasy /5 pasków szer. ok. 4 cm/. Teraz paski skręcać w spiralkę, a następnie zwijać ciasno w  ślimaka, podwijając końcówkę. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem i odstawić do wyrośnięcia na ok. 15 min.
drożdżówki z budyniem i malinami

Gdy drożdżówki lekko podrosną, na środku każdej zrobić wgłębienie /np. dnem kieliszka, solniczki/, które wypełnić budyniem, położyć po kilka malin, posypać kruszonką.
Piec w piekarniku nagrzanym do temp. 170 st.C przez 15-20 min. na rumiano.
drożdżówki z budyniem i malinami

Pizza III

Następna pizza w moim wykonaniu na drodze poszukiwań tej jedynej, idealnej.
Ta pizza powinna być cienka i chrupiąca, wyszła mi chrupiąca, ale co do grubości… wyszła mi taka średnia.
Ciasto bardzo mi odpowiada, więc następnym razem zrobię na większych blaszkach /dziś zrobiłam na 2 blaszkach o średnicy 30 cm/.
A przepis podpatrzyłam u Smosi.
pizza III    z pieczarkami i salami

Składniki

Ciasto /na 2 duże blachy/

3 szklanki mąki (typ 550 / 500) albo specjalnej do pizzy
4 dkg świeżych drożdży /lub 1 opakowanie drożdży suchych/
1/2 szklanki mleka z wodą mineralną nisko gazowaną (1:1)
2 łyżki masła i 1 łyżka ulubionego oleju lub oliwy
2 całe jajka M lub jedno XL
1 malutka łyżeczka soli i 1 łyżeczka cukru

Dodatki

– sos pomidorowy do smarowania surowej pizzy (2 łyżki przecieru pomidorowego, 2 łyżki ziół do pizzy, można wzbogacić granulowanym czosnkiem lub suszoną cebulą) – ja dodałam keczup łagodny i bazylię suszoną
– pieczarki surowe pokrojone w plastry /20-30 dkg/
– wędliny pokrojone w paski lub grilowany kurczak pokrojony na kawałki /dałam salami/
– inne ulubione dodatki /u mnie na jednej pizzy zamiast pieczarek są oliwki/
– ser żółty starty ok. 20-25 dkg
pizza III  z oliwkami i salami

Wykonanie (malakser lub końcówki spiralne miksera)

Wszystkie składniki sypkie /bez cukru czyli drożdże suche* i sól/ dokładnie wymieszać z przesianą mąką.
Mleko z wodą podgrzać, dodać masło i wymieszać, aż się w nim rozpłynie, wlać olej. Letnią mieszankę (NIGDY gorącą) wlać do mąki i wstępnie zagnieść ciasto.

*W przypadku drożdży świeżych, przygotować rozczyn /pokruszone drożdże dodać do letniego mleka z wodą i odczekać parę minut, aż zaczną pęcznieć/, dodać masło /rozpuszczone i chłodne/ oraz olej.

Całe jajka ubić na pianę, pod koniec wsypać cukier i dokładnie wymieszać, do rozpuszczenia cukru. Wszystko wlać do miski i wyrobić sprężyste, lecz nie twarde ciasto. Nie może lepić się do rąk. W razie potrzeby podsypać mąką /najlepiej krupczatką/.

Miskę wysmarować olejem, włożyć kulę ciasta, skropić ją delikatnie olejem, nakryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce /na ok. 1 godz. aż podwoi objętość/.

Formy do pizzy wysmarować olejem.
Rozgrzać piekarnik do 220 st.C, na dół wsunąć 1 blachę /z wyposażenia piekarnika/, grzałki góra-dół, bez termoobiegu.

Ciasto podzielić na 2 lub 3 równe części. Porcje ciasta kłaść na środku blaszek i palcami rozciągać, najpierw wypełnić połowę formy, odczekać chwilkę, a po podrośnięciu wypełnić nim już całą formę.
Jeżeli ciasto jest zbyt suche, to posmarować je troszkę olejem, po czym nałożyć równomiernie sos pomidorowy, pieczarki i wędliny lub kurczaka /lub inne dodatki/.
Położyć na blachę w piekarniku /tą na samym dole/. Obniżyć temperaturę do 195 st. C. Piec 10-15 minut, sprawdzać /unosząc szpatułką/, czy spód jest podpieczony /ma być lekko brązowy, nie spalony/. Wyjąć pierwszą blaszkę i na jej miejsce wstawić następną.

Podpieczoną pizzę posypać serem i zapiec całość w piekarniku na kratce ułożonej na środkowym poziomie, przez około 3-5 minut.
Podobnie postąpić z drugą pizzą.

Drożdżowe ślimaczki z cukinią, papryką i suszonymi pomidorami

Cukinię uwielbiam… w każdej postaci… kiedy zobaczyłam te bułeczki z cukinią, a do tego jeszcze z dodatkiem suszonych pomidorów… wiedziałam, że prędzej czy później muszę je zrobić… i o dziwo, nawet nie spodziewałam się, że nastąpi to tak szybko, a wszystko dlatego, że zupełnie przez przypadek cukinia została nabyta. Tak, tak, przez przypadek, bo kto kupuje cukinię o tej porze roku? ja nie, bo ja czekam na cukinię z własnego ogródka. Ale skoro znalazła się już w moim domu, należało bułeczki wykonać.
I oto one – cieplutkie, pulchniutkie w środku, chrupiące z wierzchu, pyszne.

drożdżowe ślimaczki z cukinią...

Składniki /na 6-7  bułek/

250 g mąki pszennej
1 czubata łyżeczka mąki kukurydzianej
3 łyżki oliwy z oliwek /dałam olej Kujawski/
25 g świeżych drożdży
2 łyżki ciepłego mleka
1 łyżeczka cukru
2/3 szklanki ciepłej wody
mąka do podsypywania blatu

drożdżowe ślimaczki z cukinią...

Na nadzienie

1 cukinia o wadze ok. 400 gramów
3 suszone pomidory
3 suszone ćwiartki papryki /jeśli nie mamy to dajemy 6 suszonych pomidorów lub zastępujemy suszoną paprykę papryką marynowaną/ – dałam smażoną
2 ząbki czosnku
5 łyżek zalewy z suszonych pomidorów
sól
pieprz ziołowy

Do posmarowania bułek przed pieczeniem

1 łyżka zalewy z pomidorów suszonych
sól morska z papryką chili

drożdżowe ślimaczki z cukinią...

Wykonanie

Drożdże przełożyć do kubka, dodać 2 łyżki ciepłego mleka i łyżeczkę cukru – wymieszać i odstawić na 10 minut, aż ruszą.

Mąkę pszenną i kukurydzianą przesypać do miski, dodać drożdże i 2/3 szklanki ciepłej wody /wody na początek dać mniej, ok. 1/2 szklanki wystarczy, ewentualnie potem dodać – zależy od wilgotności mąki/. Wszystko dokładnie wymieszać i odstawić pod przykryciem na 15 minut /ja to robię mikserem – końcówki spiralne/.
Do wyrośniętego już ciasta dodać 2-3 łyżki oliwy z oliwek i ponownie zagnieść ciasto – będzie lśniące. Przykryć i odstawić na ok. 30 minut do podwojenia objętości.

W tym czasie cukinie umyć i wytrzeć do sucha. Odciąć oba końce, a następnie obieraczką do warzyw „strugać” cienkie, długie plastry, aż do momentu dojścia do miąższu – ten wykorzystać ewentualnie do innego dania.
Rozgrzać 5 łyżek zalewy z pomidorów suszonych i poddusić na niej do miękkości cukinie. Odstawić do wystygnięcia.

Czosnek drobno posiekać, a pomidory i paprykę pokroić w paski – wymieszać.

Wyrośnięte ciasto rozwałkować na kwadrat, podsypując mąką. Na rozwałkowany placek wyłożyć cukinię i wymieszane pomidory z papryką i czosnkiem – przyprawić. Zwinąć w rulon i pokroić w kawałki tak, aby wyszło 6-7 bułek /każda bułeczka będzie mieć po ok. 5-6 cm szerokości/.
Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, posmarować oliwą i posypać solą morską z papryką chili.

Bułki odstawić w ciepłe miejsce na ok. 15 minut do wyrośnięcia.
Piecyk nagrzać do 180 st.C. Wyrośnięte bułki piec ok. 25 minut – aż się zarumienią, a warzywa będą się delikatnie przypiekać.

drożdżowe ślimaczki z cukinią...

inspiracja znaleziona tutaj

Rogaliki krucho-drożdżowe najpyszniejsze /z lodówki/

Przymierzałam się do nich mnóstwo razy, bo tyle och-ów i ach-ów o nich słychać, i tyle zachwytu, i ogromna armia zachwycających się… jak zatem ich nie zrobić?
Sprawczynią całego zamieszania jest aga1173 , która udostępniła przepis, a ja go powielam bez istotnych zmian z mojej strony.
Rogaliki łatwe w wykonaniu, pyszne, puchate, najpyszniejsze z pysznych.

Z podanej porcji wyszło 32 rogalików, zatem trzeba je upiec na 2 blachach z wyposażenia piekarnika /na każdej po 16 szt/.

rogaliki krucho-drożdżowe

Składniki   

0,5 kostki drożdży /5 dkg/
5 łyżek zimnego mleka
2 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 kg mąki /3 szklanki/
1 kostka margaryny
1 cukier waniliowy
2 łyżki cukru

1 jajko
dowolna posypka

Nadzienie do wyboru:
dowolna marmolada – najlepiej różana
nutella
kajmak
kawałki czekolady
orzechy

rogaliki krucho-drożdżowe

Wykonanie

Wymieszać w kubeczku drożdże z mlekiem (zimnym!).
Połączyć wszystkie składniki: mąkę, cukry, jajka, margarynę /pokrojoną w kosteczkę/, proszek do pieczenia. Zagnieść szybko, dodać drożdże. Jeszcze raz zagnieść.
Zawinąć ciasto w lnianą ściereczkę i włożyć do lodówki na 1,5-2 godzin /można też zawinąć w folię lub dać do miski, przykryć i zostawić w lodówce nawet na całą noc/.
Wyciągnąć z lodówki, podzielić na 4 równe części.

Każdą część kolejno rozwałkować na koło,  podsypując mąką.
Podzielić na 8 trójkątów.
Na krótszym boku położyć nadzienie – około 3/4 łyżeczki. Zwinąć w rogalik.
Ułożyć na dużej blaszce /z piekarnika/ najlepiej na papierze do pieczenia.

Rozbełtać widelcem jedno jajko i posmarować wszystkie rogaliki pędzelkiem. Posypać brązowym cukrem albo inną posypką.

Piec w temp.175-180 st.C przez 15-20 min.

Pizzerinki a’la ślimaczki – szybkie i tanie

Robiłam już niedawno Pizzerinki oraz Drożdżowe ślimaczki z pikantnym farszem.
Jednak zrobiona ostatnio  Pizza II była inspiracją, że można to wszystko jakoś połączyć i zrobić coś … takie 3 w 1, bo będą pizzerinki, ale z ciasta na wodzie i bez jaj, a do tego zwinięte w ślimaka. No i jeszcze jeden eksperyment – upiekę je w wyższej temperaturze, ale za to krócej.
pizzerinki ślimaczki

Składniki

0,5 kg mąki /użyłam tortowej/
5 dkg drożdży /pół kostki/ – gdy damy wodę gazowaną, wystarczy 3-4 dkg
1 szklanka ciepłej wody
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
3-4 łyżki oleju
szczypta kurkumy lub łyżka koncentratu pomidorowego
zioła wg uznania

Wykonanie

Drożdże rozmieszać w ciepłej wodzie z dodatkiem cukru, dodać olej, wymieszać – najlepiej trzepaczką rózgową.
Do przesianej mąki dodać sól i przyprawy, wymieszać, po czym wlać rozrobione drożdże, wymieszać i krótko wyrobić ciasto mikserem /lub ręcznie/. Przykryć i odstawić do wyrośnięcia. Ponownie króciutko zagnieść.

Włączyć piekarnik, ustawiając temp. na 200 st.C /grzałka góra-dół/, na dolny poziom włożyć blachę z wyposażenia piekarnika /ma to zapobiec nadmiernemu przypieczeniu spodów – mój piekarnik ma takie skłonności/.

Połowę ciasta wyłożyć na deskę, rozwałkować na prostokąt, posmarować łagodnym keczupem, posypać delikatnie startym serem oraz wyłożyć nasze dodatki /uprzednio pokrojone w paski lub kostkę/. Ciasto zwinąć wzdłuż dłuższego boku w roladę /jak makowiec/, po czym pokroić w grubsze plastry /3-4 cm/, ułożyć na blasze wyłożonej papierem i posypać startym serem.
Podobnie postąpić z drugą częścią ciasta.

Blachę umieścić na drugim poziomie od dołu /piętro wyżej od już umieszczonej blachy jako zabezpieczenie/ i piec 15-20 min.

Proponowane dodatki – do wyboru :
szynka, kiełbasa, pieczarki, cebula, papryka świeża lub konserwowa lub pieczona, cukinia /podsmażone paski/, pomidory suszone, ogórek konserwowy

 

 

Pizza II

Jest już na blogu Pizza, ale ta jest nieco inna, bo przygotowana na wodzie gazowanej i bez jajek.
pizza

Składniki

2 kopiate szklanki mąki
3/4-1 szklanki ciepłej wody gazowanej
1,5 dkg drożdży
1 łyżeczka cukru trzcinowego /dałam biały/
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki kurkumy
odrobina startej gałki muszkatołowej /zapomniałam i nie dałam/
3 łyżki oleju
1 łyżka miękkiego masła
pizza

dodatki- wg własnego wyboru
u mnie dziś – keczup, pieczarki, cebula czerwona, kiełbasa salami, papryka czerwona, ser żółty

Wykonanie

Mąkę przesiać do miski. Wkruszyć drożdże, dodać cukier i ciepłą wodę. Zostawić pod przykryciem na kilkanaście minut, aż drożdże zaczną „buzować”. Następnie dodać po kolei wszystkie składniki i wyrobić ręcznie lub robotem. Odstawić do wyrośnięcia do czasu, aż podwoi swoją objętość.

Po tym czasie wyłożyć na wysmarowaną masłem blachę z piekarnika, obsypaną kaszą manną albo mąką. Nakłuwać widelcem w wielu miejscach, by ciasto wyrosło równomiernie.
Teraz ciasto posmarować łagodnym keczupem, posypać odrobiną sera i rozłożyć wybrane przez nas dodatki.

Piec w temperaturze 170-180 st.C przez 20 minut.Po tym czasie posypać startym serem, zwiększając temperaturę do 180-190 st.C. Piec jeszcze 5-7 minut.
Gotową pizzę podzielić na porcje i podać z ulubionym sosem lub po prostu z keczupem.
pizza
źródło – goplana2

Drożdżowa róża z marmoladą

Kiedyś  ją piekłam, kojarzyła mi się z piosenką „Mały Książę”… w malutkiej róży kochał się…la la la la…  Potem inne przepisy wyparły tą różyczkę, aż tu kiedyś moje dzieci o niej wspomniały… nie, nie że pamiętały mój wypiek, ale chyba gdzieś w jakimś programie kulinarnym widziały.
Postanowiłam więc odkurzyć stary zeszyt z przepisami /nie wiem skąd przepis został spisany/ i zrobić.
drożdżowa róża

Składniki   

50 dkg mąki
1/2 szklanki cukru
4 żółtka
10 dkg drożdży
3/4 szklanki mleka
20 dkg masła lub margaryny

marmolada z różą
drożdżowa róża

Wykonanie

Do ciepłego mleka dodać pokruszone drożdże, łyżkę cukru i łyżkę mąki, wymieszać trzepaczką rózgową i odstawić rozczyn do wyrośnięcia. Żółtka ubić z pozostałym cukrem, dodać wyrośnięty rozczyn, mąkę i miękkie masło, wyrobić ciasto i pozostawić do wyrośnięcia  na ok 1 godz.
Wyrośnięte ciasto rozwałkować na prostokąt /u mnie na całą stolnicę – 50×60 cm /, posmarować marmoladą i zwinąć w rulon jak np. makowiec, a następnie pokroić na kawałki odpowiadające mniej więcej wysokości tortownicy, ułożyć w tortownicy pionowo jeden obok drugiego i pozostawić na ok. 10 min. do wyrośnięcia /ja użyłam tortownicy śr. 26 cm, ułożyłam tam 12 kawałków ciasta – 9 na obwodzie i 3 w środku/.
Wyrośnięte posmarować białkiem zmieszanym z łyżką wody lub mlekiem i włożyć do nagrzanego piekarnika do 170-180 st. C. piec ok. 40-45 min.

Paluszki drożdżowe z serem wg Jagusi

Pyszne zarówno do barszczyku jak i do pochrupania jako przegryzka.
A przepis oczywiście – jak sama nazwa wskazuje – zaczerpnięty od jagusi.
paluszki Jagusi

Składniki     

1 margaryna
1 szklanka śmietany 18%
1 kopiata łyżka smalcu
50 g drożdży
1 łyżeczka cukru
1/2 łyżki soli
2 jaja
mąka

Na wierzch:  
1 jajko
przyprawa do mięs KNORR lub inna /np.papryka/
kminek /można pominąć, jeśli ktoś nie lubi/
ser żółty
paluszki Jagusi

Wykonanie

Drożdże rozmieszać ze śmietaną.
Do przesianej mąki dodać rozkłócone jajka, margarynę, smalec, sól i cukier – wysiekać nożem, dodać śmietanę z drożdżami-zagnieść ciasto.

Jajko /przeznaczone na wierzch/ roztrzepać widelcem, ser zetrzeć na tarce.

Wziąć ok. 1/4 ciasta, rozwałkować na grubość ok.3 mm, wyrównać odcinając radełkiem brzegi, tworząc w ten sposób prostokąt. Smarować roztrzepanym jajkiem, posypać przyprawą do mięs i kminkiem. Następnie wycinać radełkiem paski szerokości ok.5 mm
Tak samo postąpić z resztą ciasta.

Paluszki układać na blasze wyłożonej folią aluminiową i posypać żółtym serem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180st.C do zrumienienia /12-15 min./.
paluszki Jagusi

Moje zmiany
– nie miałam wymienionej przyprawy, więc użyłam paprykę, a do części dodałam przyprawę do kurczaka
– przyprawy dodałam do roztrzepanego jajka i tym już smarowałam rozwałkowane ciasto
– cisto przed krojeniem posypałam kminkiem, ale też startym serem, a następnie już „radełkowałam” jak leci.