Chleb z kaszą jęczmienną

Piekę czasem Chleb prosty i pyszny – z kaszą gryczaną. Dziś nie miałam gryczanej, upiekłam z jęczmienną, no i dobry również, choć wolę chyba jednak z kaszą gryczaną.
Jak tak dalej pójdzie to wyrosnę na prawdziwą piekarką, chyba, że wiosna nadejdzie szybko i wypędzi mnie z kuchni do ogrodu.

Składniki /na 1 keksówkę 30-35x10cm/

500 g mąki pszennej – u mnie typ 550 i dodatek pełnoziarnistej 3 zboża
1/2 woreczka /50 g/  ugotowanej kaszy jęczmiennej
1 1/2 szklanki ciepłej wody
1 łyżka miodu – u mnie ciemny, gryczany
1 łyżka soli
25 g świeżych drożdży
1/2 szklanki nasion np.siemienia lnianego, kminku /dałam kminek i trochę chia/

Wykonanie

Mąkę pszenną przesiać do dużej miski – w ten sposób ją napowietrzamy i chleb lepiej wyrasta przy pieczeniu.
Na środku zrobić zagłębienie, wkruszyć drożdże, polać je miodem i 1/2 szklanki ciepłej wody. Wymieszać lekko środek, starając się nie zagarnąć zbyt dużo mąki z brzegów. Całość odstawić, aż zaczyn zacznie rosnąć na ok. 15 minut.

Po tym czasie dodać sól, ulubione nasiona i ugotowaną kaszę jęczmienną oraz stopniowo resztę wody. Wyrobić mikserem z mieszadłami hakowymi. Ciasto powinno być elastyczne, ale jest dość luźne i niestety trochę lepiące – można ewentualnie dosypać odrobinę mąki lub dolać trochę wody, dla uzyskania pożądanej konsystencji.

Wyrobione ciasto zostawić w obsypanej lekko mąką misce, przykryć folią lub ściereczką kuchenną i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1 godzinę. W tym czasie powinno 2 razy zwiększyć swoją objętość.

Po tym czasie uderzyć w ciasto kilka razy pięścią, żeby je odpowietrzyć. Można kilka razy je zagnieść rękoma.
Foremkę keksową wyłożyć ją papierem do pieczenia. Włożyć do blaszki ciasto, wyrównując powierzchnię tak, by masa chlebowa równomiernie blaszkę wypełniała /żeby ułatwić sobie nakładanie, można to robić zmoczonymi rękami/.
Keksówkę przykryć ściereczką kuchenną i odstawić w ciepłe miejsce na ok.1 godzinę do wyrośnięcia – aż mniej więcej podwoi swoją objętość.
W tym czasie nagrzać piekarnik do 200 st.C.

Tuż przed pieczeniem, wierzch chleba spryskać letnią wodą i posypać kminkiem lub sezamem.

Wyrośnięte ciasto wstawić do nagrzanego już do 200 st.C piekarnika /II poziom, grzanie góra-dół/ i piec 15 min. po tym czasie zmniejszyć temp. piekarnika do 170 st.C i piec jeszcze ok. 1 godz. /sprawdzić po 45-50 min. może już być upieczony – wyjmujemy chleb z formy i stukamy w spód, jeśli wydaje głuchy odgłos to jest upieczony/.
Po upieczeniu wyciągnąć chleb z blaszki i zostawić do całkowitego wystudzenia na kratce.
Czas pieczenia zależy od piekarnika – trzeba obserwować stopień zarumienienia chleba.

porównać https://www.kornikwkuchni.pl/2013/10/chleb-z-kasza-jeczmienna.html

Składniki na 2 bochenki

200 g ugotowanej kaszy jęczmiennej perłowej
600 ml ciepłej wody
25 g drożdży
50 ml oleju
2 łyżki miodu
1 łyżka soli
200 g mąki żytniej typ 720
540 g mąki pszennej jasnej

Drożdże kruszymy do kubeczka, zalewamy kilkoma łyżkami wody, dodajemy miód oraz i łyżkę mąki pszennej. Mieszamy wszystko, przykrywamy ściereczka i odstawiamy, aż drożdże ruszą.
Kaszę miksujemy w blenderze na drobno.

Do miski wsypujemy mąki, wlewamy zaczyn, wsypujemy kaszę. Zaczynamy miksować na niskich obrotach, stopniowo wlewając wodę. Zwiększamy obroty miksera, następnie wlewamy olej, dodajemy sól. wyrabiamy ciasto mikserem przez około 10 minut – gluten musi być mocno rozwinięty, a ciasto dobrze wyrobione. Ciasto przekładamy do wysmarowanej olejem miski, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. 

Po wyrośnięciu, przekładamy ciasto na oprószony mąką blat i dzielimy je na 2 części. Formujemy 2 bochenki i przekładamy je albo do keksówek wysmarowanych olejem lub do koszyczków rozrostowych. Odstawiamy w ciepłe miejsce na 45-60 minut, by ciasto wyrosło.

Piekarnik rozgrzewamy do 230 stopni. Ja jeden bochenek piekłam w garnku żeliwnym, dlatego wstawiłam go do zimnego piekarnika, drugi zaś w keksówce. Kiedy piekarnik się rozgrzał do garnka włożyłam chleb, nacięłam go i przykryłam pokrywką – piekłam 40 minut, po 20 minutach zmniejszaając temperaturę do 200 stopni.

Nacięty chleb w keksówce włożyłam do piekarnika (razem z drugim bohenkiem pieczonym w garnku) wrzucając na do piekarnika 1 szklankę kostek lodu. Piekłam 30 minut.

Po upieczeniu studzimy na kratce.

Chleb pszenno-razowy

Dziś proponuję chleb z dodatkiem mąki razowej. Można go upiec bez dodatków, ale u mnie będzie z dodatkiem słonecznika pierw uprażonego na patelni, no i ziarenek kminku, który bardzo lubię, ale bez prażenia, bo…ziarenka zapewne wyskoczyłyby z patelni. Na wierzchu może być oczywiście posypany też słonecznikiem, a może makiem lub kminkiem.

Składniki /u mnie 2 foremki 25×12 cm /

500 g mąki pszennej typ 650
500 g mąki razowej typ 2000
1 l letniej wody
50 g świeżych drożdży
3 pełne łyżeczki soli /1,5 łyżki/
1 łyżeczka cukru
2-3 łyżki oleju
ok. 100 g łuskanego słonecznika uprażonego na suchej patelni
2 łyżki ziarenek kminku

Uwaga: /mąkę można mieszać w innych proporcjach i różne, u mnie tym razem jeszcze chlebowa typ 750 – pamiętając jednak, że w sumie ma jej być 1 kg/

Wykonanie

Drożdże i cukier rozpuścić w ciepłej wodzie. 
W misce wymieszać mąkę, sól, ziarna słonecznika i kminku, dodać olej i rozpuszczone drożdże.  Wymieszać dokładnie przy użyciu „haków”.  Miskę przykryć ścierką  i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 20 min.
Po tym czasie ciasto odgazować, podzielić na 2 części i wyłożyć do foremek wysmarowanych smalcem/masłem i wyrównać mokrą ręką.  Odstawić znowu do wyrośnięcia na ok. 20 min.

W tym czasie nagrzać piekarnik do 200 st. C.

Wyrośnięte bochenki naciąć nożem, spryskać wodą, posypać ziarnem, wstawić do nagrzanego piekarnika /I poziom grzanie góra-dół/ na 15-20 min. po tym czasie zmniejszyć temp. do 170-175 st. i piec jeszcze ok. 40-50 min.
Po upływie tego czasu wyłączyć piekarnik, odczekać ok. 5 minut i dopiero wówczas go otwierać. Potem od razu wyjąć bochenki z piekarnika i z foremek, chleb spryskać lekko wodą, wyłożyć na kratkę, studzić przykryte ściereczką.

Żeberka w sosie kminkowym

Żeberka i kminek zawsze mi się dobrze kojarzą, ale jeżeli do tego dodamy jeszcze sos z wyraźnym akcentem kminkowym to już będzie pełnia smaku. Dla wielbicieli kminku – jak to mówi młodzież -wypas!
Podałam je z białą kapustą zasmażoną z dodatkiem boczku /przepis wkrótce/.

Składniki

1 kg żeberek
liść laurowy
2 ziarenka ziela angielskiego
1 łyżeczka kminku w ziarenkach
1 łyżeczka kminku mielonego
1 średnia cebula
sól, pieprz
mąka pszenna do oprószenia mięsa
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej do zagęszczenia sosu
smalec/olej do smażenia mięsa

Wykonanie

Żeberka umyć, podzielić na części w ten sposób, aby każda porcja miała 2-3 kosteczki /żeberka/. Każdy kawałek natrzeć solą, pieprzem i oprószyć mielonym kminkiem.
Odstawić na chwilę, po czym każdy kawałek obtoczyć w mące i obsmażać na smalcu/oleju z obu stron na rumiano.
Na tej samej patelni zeszklić teraz cebulę pokrojoną w kostkę.

Żeberka włożyć do rondla, podlać gorącą wodą tak, aby były w niej zanurzone, dodać liść laurowy, ziele angielskie, kminek w ziarenkach oraz cebulę.
Całość dusić pod przykryciem do miękkości mięsa /ok. 1-1,5 godz./, podlewając w razie potrzeby jeszcze wodą.
Po tym czasie zagęścić ewentualnie sos mąką i doprawić do smaku solą i pieprzem.

Paluszki drożdżowe z serem wg Jagusi

Pyszne zarówno do barszczyku jak i do pochrupania jako przegryzka.
A przepis oczywiście – jak sama nazwa wskazuje – zaczerpnięty od jagusi.
paluszki Jagusi

Składniki     

1 margaryna
1 szklanka śmietany 18%
1 kopiata łyżka smalcu
50 g drożdży
1 łyżeczka cukru
1/2 łyżki soli
2 jaja
mąka

Na wierzch:  
1 jajko
przyprawa do mięs KNORR lub inna /np.papryka/
kminek /można pominąć, jeśli ktoś nie lubi/
ser żółty
paluszki Jagusi

Wykonanie

Drożdże rozmieszać ze śmietaną.
Do przesianej mąki dodać rozkłócone jajka, margarynę, smalec, sól i cukier – wysiekać nożem, dodać śmietanę z drożdżami-zagnieść ciasto.

Jajko /przeznaczone na wierzch/ roztrzepać widelcem, ser zetrzeć na tarce.

Wziąć ok. 1/4 ciasta, rozwałkować na grubość ok.3 mm, wyrównać odcinając radełkiem brzegi, tworząc w ten sposób prostokąt. Smarować roztrzepanym jajkiem, posypać przyprawą do mięs i kminkiem. Następnie wycinać radełkiem paski szerokości ok.5 mm
Tak samo postąpić z resztą ciasta.

Paluszki układać na blasze wyłożonej folią aluminiową i posypać żółtym serem.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180st.C do zrumienienia /12-15 min./.
paluszki Jagusi

Moje zmiany
– nie miałam wymienionej przyprawy, więc użyłam paprykę, a do części dodałam przyprawę do kurczaka
– przyprawy dodałam do roztrzepanego jajka i tym już smarowałam rozwałkowane ciasto
– cisto przed krojeniem posypałam kminkiem, ale też startym serem, a następnie już „radełkowałam” jak leci.

Boczek wędzony, pieczony z kminkiem

Pyszny boczuś wędzony, obficie obsypany kminkiem, a następnie upieczony w piekarniku. Sposób ten posiadam z „podsłuchu”… tak, tak. Kobieta, kupując kawał boczku surowego, wędzonego, opowiadała zarazem jak go przyrządza. Wówczas kupiłam i ja i zrobiłam. Wyszedł bardzo smaczny. Teraz jeśli tylko uda mi się kupić ładny kawałek boczku, przyrządzam go w ten sposób.
półmisek wędlin z boczkiem  tu boczek na środku półmiska

Składniki

1 kg surowego, wędzonego, w miarę chudego boczku
kminek /ilość wg uznania – ja daję sporo/

Wykonanie

Boczek umyć, osuszyć i natrzeć kminkiem. Odstawić na chwilę /minimum ok. 1/2 godz./, następnie włożyć go do naczynia żaroodpornego /ja umieściłam boczek w rękawie do pieczenia/ i umieścić w piekarniku nagrzanym do temp. 180 st.C. Piec ok. 1 godz. Zostawić do ostygnięcia w piekarniku /w rękawie/.