Nalewka z pigwowca na spirytusie

Jeszcze jedna nalewka z pigwowca, tym razem na spirytusie…ponoć ma właściwości lecznicze… tak mawia mój sąsiad z działki…on mówi, że pije się ją „dla zdrowotności”.
Na razie jest w trakcie „produkcji”, ale przepis już zamieszczam, może się komuś jeszcze przyda, wszak pigwowce teraz są już w pełni dojrzałe.
nalewka-pigwowa-na-spirytusie

Składniki

1 kg owoców pigwowca
0,7 kg cukru /1 kg gdy wolimy słodszą/
0,5 l spirytusu 95%
0,5 l czystej wódki 40%
1 cytryna

Wykonanie

Owoce pigwowca umyć, przekrajać na 4 części, usunąć gniazda nasienne, pokroić w cienkie plasterki, włożyć do słoja, dodać cytrynę razem ze skórką, zasypać cukrem.
Słój zamknąć i odstawić w ciepłe miejsce na 7-10 dni, codziennie potrząsać słojem, aby cukier zupełni się rozpuścił.

Po tym czasie zlać syrop i połączyć go ze spirytusem, zakręcić i odstawić na 3 tyg.
Owoce zalać wódką i także zakręcić oraz odstawić na 3 tyg.
Po tym czasie wódkę zlać znad owoców i połączyć z syropem spirytusowym, po czym przefiltrować, wlać do butelek i odstawić na 6 m-cy.

Pigwówka Aniki

Kilka wariantów na przygotowanie nalewki z pigwowca znam od lat, a przepis na blogu też już jest – Nalewka z pigwowca – pigwówka.
Kiedy jednak zobaczyłam ten przepis u Aniki, od razu mi się spodobał. Niby podobny, a jednak inny, zwłaszcza proporcje pigwy i alkoholu.
No to zrobiłam, dziś zlałam i przefiltrowałam. Na razie jest jaśniutka, musi dopiero „dojrzewać” przez kilka miesięcy, aby uzyskać ten cudowny, bursztynowy kolorek.
pigwówka Aniki to „uzysk” z 1 porcji

Składniki

1 kg pigwy
0,5 kg cukru
0,5 litra wódki bądź wódki pomieszanej ze spirytusem

Wykonanie

Owoce pigwowca umyć, osuszyć i pokroić na ćwiartki. Usunąć gniazda nasienne, każdą ćwiartkę przekroić jeszcze na pół.
Do dużego słoja wsypywać pokrojone owoce, przesypując je cukrem. Słoik zamknąć i odstawić na tydzień w ciepłe, jasne miejsce, aż owoce puszczą sok. Codziennie wstrząsać.

Po tygodniu do owoców wlać wódkę ( bądź wódkę zmieszaną ze spirytusem – w zależności od tego, jak mocny trunek chcemy uzyskać ) i znów odstawić na tydzień, codziennie potrząsając słojem. Po tym czasie nalewkę przecedzić przez bardzo gęste sitko, a następnie przefiltrować ją ( np przy pomocy gazy opatrunkowej, kilkakrotnie złożonej ) i przelać do butelek. Odstawić na 6 miesięcy. Po tym czasie można już degustować, choć trunek im będzie starszy tym lepszy!

Nalewka wiśniowa Kluko

Nalewka bardzo dobra, a równocześnie zrobiona ot tak, jakby przypadkowo, obok innych czynności, kiedy chcemy mieć nalewkę, a nie mamy wiele czasu i mamy mało owoców.

Składniki

pół słoika litrowego wiśni
cukier
wódka lub spirytus

Wykonanie

Napełniamy słoik litrowy w połowie wiśniami. Przez tydzień każdego dnia wsypujemy do wiśni po 2 łyżki cukru i mieszamy. Słoika nie zamykamy. możemy po prostu położyć zakrętkę na słoiku. Po upływie tygodnia do słoika dolewamy do pełna wódki ( jeśli ktoś woli mocniejsze trunki  może dodać spirytus).
Właściwie nalewkę można już degustować, ale najlepsza jest jak się przegryzie przez jakiś czas i nabierze orzechowego smaku.
autorem przepisu jest Kluko

Nalewkę robiłam też z innych owoców, m.in. z malin, porzeczki czarnej, czerwonej, a nawet białej. Byłam również zadowolona.

Nalewka malinowa – na zimę?

Bardzo aromatyczna, w zimie wspaniała jako środek rozgrzewający, nawet dodana do herbata… a ponieważ sezon malinowy właśnie się zaczął, należy obowiązkowo ją zrobić. Ja robię ją już od wielu lat, z malin letnich bądź tych jesiennych.

Składniki

1 kg malin
0,5 kg cukru
750 ml wódki /a jeszcze lepiej 500 ml wódki i 250 ml ciemnego rumu/
1-2 cytryny
8-10 pestek z wiśni lub moreli
250 ml wody

Wykonanie

Zagotować w rondelku wodę, cukier, sok wyciśnięty z cytryny i pestki. Czyste, przebrane, ale nie umyte maliny włożyć do miski, rozgnieć i zalać ugotowanym roztworem. Odstawić na 12 godzin, potem zagotować, przecedzić przez ściereczkę. Gorący sok malinowy wymieszać z alkoholem. Przelać do niedużych butelek i trzymać w ciemnym miejscu.
A w zimowe wieczory… rozgrzewać się dodając choćby do herbaty.
a przepis stąd

Nalewka malinowa ekspresowa

Nalewka głównie dla pań!!!
Jest to moja pierwsza nalewka malinowa, jaką „popełniłam” w życiu z tych owoców, jest łagodna i dlatego mi odpowiada /bo tylko na wódce/.
Szybka do zrobienia i prosta. Nie trzeba wyczekiwać długich miesięcy, aby się nią delektować, ale oczywiście jak trochę „poleżakuje” zyska na smaku.
nalewka malinowa

Składniki

1 kg malin
1 litr wódki
1 szklanka cukru

Wykonanie
maliny

Przebrane maliny przesypać cukrem, delikatnie przemieszać, włożyć do słoja i odstawić na kilka godzin, aby puściły trochę soku. Teraz zalać wódką, szczelnie zamknąć i odstawić w ciemne i chłodne miejsce na 2 miesiące, w międzyczasie od czasu do czasu potrząsać słojem, wtedy cukier łatwiej się rozpuści.
Po tym czasie maliny odsączyć na bardzo drobnym sitku, zaś samą nalewkę przecedzić dodatkowo przez gazę, rozlać do butelek . Można konsumować od razu, ale znacznie lepsza jest gdy trochę jeszcze postoi.

Likier Cassis – z czarnej porzeczki

Smaczny, pachnący latem, pachnący… no właśnie… czarną porzeczką. Fajnie tak zimą usiąść ze znajomymi i delektować się tym specjałem….

Składniki

1 kg czarnej porzeczki
12 dużych zielonych liści porzeczkowych
0,25 l spirytusu *)
0,75 l czystej wódki *)
kilka goździków
laska cynamonu
80 dkg cukru
*) czasem daję po prostu 1 l wódki, wtedy wychodzi słabszy

Wykonanie

Owoce oczyścić, umyć i odsączyć. Przełożyć do szklanej miski i rozgnieść. Liście umyć, położyć na dno drugiej miski, dodać cynamon i goździki. Spirytus wymieszać z wódką, wlać do miski z liśćmi, dodać rozgniecione porzeczki i cukier – wymieszać. Wszystko przelać do słoja i szczelnie zamknąć. Słój odstawić, najlepiej w nasłonecznionym miejscu, na co najmniej miesiąc. Po tym czasie przecedzić zawartość słoja najpierw przez sito  (dobrze wycisnąć), a potem  przefiltrować i przelać do butelek.
Wskazane co najmniej 3-miesięczne wyczekiwanie, ale im dłużej stoi, tym lepszy.

Przepis wyszperany wiele lat temu w gazetce Moje gotowanie

Nalewka truskawkowa

Pyszna, aromatyczna … zakochał się w niej kiedyś mój chrześniak, kiedy gościł u nas, w Polsce.

Składniki

1 kg dojrzałych, słodkich truskawek
1 szklanka kopiata cukru
0,7 l czystej wódki lub 0,5 l spirytusu + 1 szklanka wody
1 duża cytryna

Wykonanie

Umyte i osuszone truskawki wsypać do dużego słoja i zasypać cukrem /najlepiej na noc/. Jak puszczą sok zalać je alkoholem i przez pierwsze 4-5 dni wstrząsać codziennie słojem, potem już zostawić w spokoju na 5 tygodni. Po tym czasie zlać nalewkę i połączyć ją z sokiem z cytryny /podkreśli kolor i smak nalewki/. Ostawić znowu na 2 tygodnie. Teraz dopiero przefiltrować i rozlać do butelek.
Odstawić na 3 miesiące, a potem już można się delektować, ale im dłużej stoi, tym jest lepsza.

Truskawki z nalewki są pyszne i można je przechowywać w słoiku na dole lodówki.
Do wykorzystania do lodów i innych deserów, można je też po prostu skonsumować dla poprawienia sobie humoru.

Nalewka na listkach czarnej porzeczki

Wprawdzie wiosna się ociąga z przyjściem nadal, ale kalendarza nic nie zmieni i niedługo zawita maj, a wraz z nim nadejdzie pora rozpoczęcia przetwórstwa wszelakiego, w tym również zrobienia nalewki z majowych liści czarnej porzeczki. Kiedy po raz pierwszy zrobiłam tą nalewkę i spróbowałam, jakoś nie bardzo mi posmakowała. Odstawiłam ją więc głęboko i zapomniałam o niej. Została „odkopana” dopiero gdzieś po roku i … rarytasik  wprost.

Składniki
3/4 l czystej wódki,
skórka z polowy cytryny,
30 liści majowych czarnej porzeczki

Świeże listki i skórkę zalać wódeczką i potrząsać codziennie. Gotowe po 3 tygodniach.
autorem przepisu jest marinik

Nalewka wiśniowa – bezkonkurencyjna

Cudownie pachnąca wiśniami i pyszna.
Według tego samego przepisu  można robić z innych owoców: z czarnej porzeczki /absolutny hit/, truskawek, brzoskwiń, śliwek. Owoce, które pozostają  w wyniku produkcji tego trunku, mocno spirytusowe zresztą, mogą być z powodzeniem użyte do tortów w i  deserów – przechowuję je w słoikach lub innych pojemnikach na dole lodówki /można też w zamrażarce/.
nalewka wiśniowa

Składniki

1 kg wydrylowanych wiśni
0,7 kg cukru
250 ml wody źródlanej
500 ml spirytusu

Wykonanie

Wydrylowane wiśnie (wśród owoców powinno pojawić się kilka z pestkami – powiedzmy, ok. 10-15 sztuk) zasypać w dużym słoju cukrem i odstawić w ciepłe miejsce na 1-2 doby, aby owoce puściły sok (nie dłużej, bo całość sfermentuje).  W tym czasie kilkakrotnie potrząsać słojem lub mieszać drewnianą łyżką, aby cukier się rozpuścił. Po wskazanym terminie owoce wraz z sokiem zalać spirytusem i odstawić na okres min. 2 miesięcy (im dłużej, tym lepiej). Od czasu do czasu wstrząsać zawartością słoja. Po tym okresie oddzielić owoce od aromatycznego płynu i zalać je w kolejnym słoju źródlaną wodą. Następnie, po upływie kolejnego miesiąca, połączyć oba płyny (wodę z owoców oraz spirytus z cukrem). Zlać do butelek. Wówczas nalewka jest praktycznie gotowa do konsumpcji, ale im dłużej będzie od tej pory leżakowała, tym jej smak będzie pełniejszy i dojrzalszy.

przepis stąd