Pałki kurczaka pieczone w ananasowej glazurze

Lubię mięso z udek kurczaka, ale kiedy coś z nich przygotowuję, zawsze staram się, by było to coś innego, niż takie tradycyjnie tylko upieczone.
Tym razem będą w ananasowej glazurze. Jako, że potrzebowałam ananasy do selerowej surówki obiadowej, zalewę wykorzystałam do przygotowania udek, a w zasadzie pałek. I tym sposobem wszystko będzie zużyte i nic się nie zmarnuje.
A udka… bardzo mi smakowały… i nie tylko mnie.

Składniki

6 pałek lub udek kurczaka
przyprawa złocista do kurczaka
1/2 słoiczka dżemu ananasowego /waga całego 280 g/
2 łyżki ostrej musztardy
1 szklanka soku ananasowego lub zalewy z ananasów w puszce
3 łyżki miodu
sól
  przed pieczniem
   upieczone

Wykonanie

Pałki kurczaka umyć, osuszyć i obsypać przyprawą do kurczaka i ewentualnie solą, posmarować musztardą, wstawić do lodówki na parę godzin /daję na noc/.

W miseczce wymieszać miód z dżemem ananasowym i posmarować pałki kurczaka, po czym ułożyć je w rękawie do pieczenia i zalać sokiem ananasowym, zaś rękawem poruszać tak, by wszystkie składniki równomiernie oblepiły kurczaka. Rękaw umieścić w naczyniu żaroodpornym o szerokim dnie, by pałki leżały obok siebie.

Piec około 70-80 minut w temperaturze 175-180 st.C. Na 10-15 min. przed końcem pieczenia rękaw można przeciąć, by skórka bardziej się zarumieniła.

Sałatkowy mix z sokiem ananasowym

Lubię takie gotowe mixy, bo jest szybko, różnorodnie, kolorowo. Podobne sałatki są już na blog, ale z takim sosem jeszcze nie było. Skoro jednak robiłam tort z dodatkiem ananasów i pozostał mi sok, grzechem byłoby nie wykorzystanie go. Surówka wyszła bardzo dobra, a co najważniejsze… inna, co u mnie ma znaczenie, bo nie lubię za często powtarzać tych samych potraw.

 

Składniki

1 opakowanie mixu sałat /u mnie z Biedronki/
2-3 pomidory lub kilka pomidorków koktajlowych
1 czerwona cebula
1 ogórek szklarniowy /można pominąć/

sos

3-4 łyżki oliwy/dobrego oleju
3 łyżki soku ananasowego
1 łyżka miodu
3 łyżki soku z cytryny
2 plastry ananasa – zmiksowane
sól, pieprz – do smaku

Wykonanie

Sałatę trochę jeszcze porwać na mniejsze kawałki /jest już porwana, ale moim zdaniem za duże kawałki/. Pomidor pokroić w większą kostkę, ogórek w grubsze półplasterki, zaś cebulę w piórka. Wszystkie składniki wymieszać w misce.
Składniki sosu włożyć do słoiczka z zakrętką, dokładnie wymieszać potrząsając nim /lub całość zblendować/.
Sosem polać sałatę po wierzchu na kilka minut /maksymalnie 30 min./ przed podaniem – nie mieszać! .