Rolada z mięsa mielonego z marchewkowo-ogórkowym farszem

Rolada jak wiosenne marzenie, kolorowa w środku, ładnie się prezentuje, no i smaczna. Lubię takie rozmaitości, a na blogu jest już Rolada z mięsa mielonego z jajecznym farszem  czy  KLOPS… do tego kolorowy.

rolada z mięsa mielonego z marchewkowo-ogórkowym farszem
Składniki

0,5 kg  mięsa wieprzowo-wołowego
1 bułka kajzerka
1 cebula
2 ząbki czosnku
1 jajko
zielony szczypior cebuli i czosnku /nie jest wymagany bezwzględnie/
sól, pieprz czarny i ziołowy, kminek mielony
rolada z mięsa mielonego z marchewkowo-ogórkowym farszem

farsz

2 marchewki /surowe/
3-4 ogórki kiszone
1 cebula
2-3 jajka ugotowane na twardo
3 kopiate łyżki żółtego sera, startego na drobnych oczkach /wiórka/
sól i pieprz – do smaku
zielona natka i szczypiorek – posiekana /ilość wg uznania, ja dałam sporo/
rolada z mięsa mielonego z marchewkowo-ogórkowym farszem

Wykonanie

Ugotowane na twardo jajka oraz ogórki i cebulę pokroić w kostkę, przyprawić do smaku solą i pieprzem, wymieszać.
Marchew poszatkować na cienkie plasterki. Ser żółty zetrzeć na drobnych wiórkach.

Oczyszczone mięso przepuścić przez maszynkę do mielenia mięsa razem z cebulą, czosnkiem i namoczoną, odciśniętą bułką. Dodać jajko, przyprawy i zielone dodatki, wyrobić masę jak na sznycle.
Masę mięsną rozłożyć teraz na folii spożywczej, posypanej dość obficie bułką tartą i uformować prostokąt /o boku długości foremki, w której rolada będzie pieczona,  docisnąć dokładnie do folii.
Na masie rozłożyć warstwę poszatkowanej marchewki, na to pokrojone ogórki z cebulą i jajkiem oraz starty ser, zostawiając z jednej strony wolną przestrzeń /brzeg ok. 3-4 cm/, farsz również docisnąć. Pomagając sobie folią zwinąć mięso z farszem w roladę, którą umieścić w foremce wysmarowanej olejem. Na wierzchu umieścić po odrobinie masła i piec przez ok. 1 godz. w piekarniku nagrzanym do 180-190 st.C.
Kroić po ok. 15 min. od wyciągnięcia z piekarnika.

Uwagi: na przyszłość wszystkie składniki poszatkuję w plasterki i ułożę warstwami „dachówkowo” najpierw marchew, potem ogórek, cebula i jajko – myślę, że przy takim ułożeniu będzie lepszy efekt wizualny, warstwy będą bardziej widoczne

Schab ponoć po cygańsku

W przeszłości robiłam ten schab wielokrotnie, potem o nim zupełnie zapomniałam.
Szukając kilka dni temu pomysłu na jakąś odmianę w przygotowaniu obiadu ze schabem w roli głównej, przypomniałam sobie o nim i wyszperałam przepis w swoich zbiorach.
Schab wychodzi wspaniały, a zapach jaki się roznosi…sama rozkosz.
Przepis bardzo prosty do wykonania, praktycznie robi się sam, w zasadzie można podarować sobie już dodatek surówki /marchewka ją znakomicie zastąpi/, ale jakieś ziemniaki czy ryż to trzeba jednak zrobić.
przepis autorstwa teściowej marleny

schab ponoć po cygańsku

Składniki

8 kotletów ze schabu
3/4 kg marchwi
1/2 kg cebuli
30 dkg sera żółtego
sól, pieprz, vegeta
8 płaskich łyżek majonezu /ja w zasadzie nie używam majonezu, zastąpiłam go śmietaną z dodatkiem soku z cytryny, soli i pieprzu/

Wykonanie
schab ponoć po cygańsku

Schab lekko rozbić /mniej niż na tradycyjne kotlety schabowe/, przyprawić solą, pieprzem, wegetą.
Marchew pokroić w plasterki, cebulę w półplasterki /zrobiłam to za pomocą szatkownicy, uzyskując cienkie plasterki/.

Na dnie naczynia do zapiekania /nie trzeba smarować tłuszczem/ ułożyć grubą warstwę marchewki, następnie cebuli, lekko potrzepać wegetą i na to rozłożyć przyprawiony schab. Potem ułożyć drugą, cieńszą warstwę marchwi i cebuli, posypać startym serem, zaś wierzch posmarować majonezem.

Piec w temp. 170-180 st.C przez 1,5 godz. przykryte folią aluminiową, potem jeszcze 0,5 godz. już odkryte /bez folii/.

Surówka z marchewki z dodatkiem żurawiny

Bardzo mi smakuje. Nie miałam dziś żurawiny jako takiej, więc dałam taką ze słoiczka przeznaczoną do mięsa. Skomponowało się bardzo dobrze.
surówka z marchewki z żurawiną

Składniki

4 duże marchewki
filiżanka (200ml) żurawiny /dałam 3 łyżki żurawiny do mięs/
szczypta soli
3 łyżeczki cukru

Wykonanie

Marchewki zetrzeć na małych oczkach tarki, żurawinę posiekać. Dodać sól i cukier i wymieszać. Jak marchewka już puści sok, wymieszać ponownie.
surówka z marchewki z żurawiną
źródło: Co na obiad?

Surówka z marchewką w roli głównej wg Alicji

Pyszna, dosłownie do wszystkiego, do mięsa, do ryby i do zajadania ot tak, solo… ja ją uwielbiam.
surówka z marchewki i pora

Składniki     

4 szklanki marchewki (startej na tarce o dużych otworach)
1 duży por umyty i drobno pokrojony (jasna część)
2 jabłka (obrane i starte na tarce o dużych otworach)
2 zielone cebulki (gruby szczypiorek drobno pokrojony)
2 duże łyżki natki pietruszki (drobno posiekanej)
sól i pieprz do smaku

Sos do polania surówki:

2 duże łyżki cukru
2 ząbki czosnku (przeciśniętego przez praskę)
2 duże łyżki soku wyciśniętego z cytryny
1 duża łyżka octu 10% lub 2 łyżki octu 5%
1 duża łyżka wody
1/2 szklanki majonezu

Wykonanie

Wszystkie składniki surówki połączyć. W osobnym naczyniu wymieszać składniki sosu. Surówkę polać sosem, wymieszać i wstawić do lodówki na kilka godzin albo na całą noc w celu przegryzienia się składników.
przepis od Alicji

Sałatka z ogórka kiszonego, marchewki i papryki

Dziś do obiadu wymyśliłam taką oto sałatkę… trochę wyglądało to jak przysłowiowe sprzątanie lodówki … reszta ogórków małosolnych /już nie były małosolne/, plątająca się marchewka, jakaś końcówka papryki… ale wyszła całkiem fajna sałatka do obiadu, więc się dzielę pomysłem.
sałatka z ogórka kisz marchewki papryki

Składniki

4-5 ogórków kiszonych
1 cebula
1 marchewka
po pół papryki zielonej i czerwonej
natka pietruszki
oliwa, sól, pieprz, cukier

Wykonanie
sałatka z ogórka kisz marchewki papryki

Ogórki i cebulę pokroić w cienkie plasterki na szatkownicy. Marchew zetrzeć na grubych oczkach, zaś paprykę pokroić w paseczki.
Wszystkie składniki połączyć, dodać olej, sól i pieprz oraz troszkę cukru, dokładnie wymieszać, przełożyć do salaterki i schłodzić. Przed podaniem posypać posiekaną natką pietruszki.

Cukinia faszerowana ryżem i warzywami

Lato się skończyło, za chwilę skończą się też specjały z własnego ogrodu, ale póki co…
Dziś na obiad zaserwowałam cukinię warzywną w 100%, no z wyjątkiem ryżu, reszta cały farsz to warzywka. Zdrowo, tanio i szybko…
cukinia faszerowana

Składniki

2 średnie cukinie

farsz
2 woreczki ryżu
1-2 cebule
2 ząbki czosnku
0,5 kg mieszanki warzywnej /np. marchew, groszek, kukurydza/
natka z pietruszki
sól, pieprz

ser żółty

cukinia faszerowana

Wykonanie

Cukinie obrać, przekroić wzdłuż i wydrążyć środek, krótko obgotować i osuszyć.
Ryż ugotować.
Cebulę pokroić w plasterki i wrzucić na rozgrzany olej, zeszklić, dodać czosnek przeciśnięty przez praskę, a następnie drobno pokrojony, wydrążony uprzednio środek cukinii i rozdrobnione warzywa,dusić razem do całkowitego odparowania płynu, dodając sól, pieprz i ziarenka smaku.
Teraz dodać  ryż oraz natkę pietruszki. Dokładnie wymieszać, ewentualnie doprawić jeszcze do smaku. Napełnić farszem łódeczki cukinii.
Naczynie żaroodporne wysmarować tłuszczem, ułożyć cukinie i zapiekać około 30 min. w temperaturze 170-180 st.C. Pod koniec zapiekania na cukinię zetrzeć ser żółty i jeszcze chwilę zapiec.
cukinia faszerowana

Uwagi
– zamiast świeżych warzyw można użyć gotowej mrożonki
– ja użyłam dziś np. marchewki pokrojonej w kostkę i podgotowanej oraz mieszanki z puszki – kukurydza + groszek

 

Zupa nazywana „botwinką”

Nie mam pojęcia skąd ta nazwa się wzięła, bo z prawdziwą botwinką nie ma nic wspólnego. Ale to była najpyszniejsza zupa, serwowana w szkolnej stołówce, taka, której smak pamiętam do dziś. Była gęsta, treściwa, taki groch z kapustą, ale smaczna baaardzo. Była w niej kapusta i olbrzymia fasola „jaś”, marchew i pietruszka, a także buraki, ale w ilości nie dającej koloru czerwonego, za to całość miała lekko pomarańczowy odcień… to chyba dodatek przecieru pomidorowego, też w niewielkiej ilości.
Nawet pamiętam, że ta zupa była serwowana wczesną jesienią chyba, a z pewnością we środy /pamiętam, bo zawsze czekałam na środę wypatrując, czy w jadłospisie ona jest/.
zupa zw. botwinką

Składniki

porcja żeberek lub kość od schabu
/zamiennie 2 kostki rosołowe i 2 łyżki masła/
30 dkg fasoli „Jaś”
/zamiennie fasola w puszce/
ćwierć główki białej kapusty
4-5 ziemniaków
3 marchewki
1 pietruszka
2 buraki
1 nieduży seler
1 mały przecier pomidorowy /lub 3 pomidory bez skórki/
liść laurowy, ziele angielskie
sól, pieprz, vegeta, sok z cytryny – do smaku
śmietana, natka pietruszki
łyżka mąki

Wykonanie

Jeśli używam fasoli suchej, zalewam ją ciepłą wodą w niewielkiej ilości już poprzedniego dnia /najlepiej na noc/, a  następnego dnia gotuję osobno, nie razem z zupą. Jeśli używam fasoli w puszce, wystarczy ją dać w odpowiednim momencie do zupy razem z zalewą.

Z żeberek ugotować wywar, z dodatkiem liścia laurowego i ziela angielskiego, wywar odcedzić. Jeśli używamy kostek, ugotować rosołek.
Do wywaru dodać pokrojoną kapustę oraz jarzyny starte na grubych oczkach /buraki, marchew, pietruszkę i seler/, gotować 15-20 min. teraz dodać ziemniaki pokrojone w kostkę, ugotować wszystko do miękkości. Dodać fasolę /ugotowaną osobno lub z puszki/, mięso obrane z żeberek i pokrojone jeśli wywar był gotowany na żeberkach, a także przecier pomidorowy /bądź pomidory/ – gotować całość jeszcze 10-15 min. Dodać śmietanę z mąką, doprawić do smaku solą, pieprzem, sokiem z cytryny. Na koniec dodać do zupy natkę pietruszki.

Jeśli mamy ochotę, jarzyny przed dodaniem do wywaru  dobrze jest podsmażyć na maśle – poprawi to znacząco smak zupy, zwłaszcza, gdy nie jest gotowana na wywarze z żeberek.

Sałatka z papryki i pomidorów

Osobiście nie przepadam za przetworami sałatkowymi, zwłaszcza gdy otwieram je pod koniec zimy, ale ta jest pyszna i moja jedyna, ulubiona.

Składniki

1 kg marchewki
1,5 kg papryki
2 strąki papryczki ostrej /lub 2 łyżeczki w proszku/
1 kg cebuli
1,5 kg czerwonych pomidorów
1,5 szklanki oliwy z oliwek lub oleju np. słonecznikowego
3 łyżki soli
4 łyżki cukru
1/2 l octu 10% /można dać trochę mniej/

Wykonanie

Marchewkę i cebulę pokroić w plasterki, paprykę w paseczki /krótkie/. Na rozgrzaną oliwę/olej wrzucić pokrojoną marchew – dusić 10 min. następnie dodać paprykę i cebulę – dusić następnych 10 min.
Dodać sól i cukier, zalać gotującym się octem /ocet zagotować  osobno/ i gotować jeszcze 1o min. Na koniec wrzucić pokrojone pomidory /oczywiście wcześniej obrane ze skórki/ i już tylko chwilkę pogotować.
Nałożyć do słoików i zapasteryzować.
Ja nie pasteryzuję – wkładam gotujące do słoików /pełny słoik, po brzegi/, zakręcam i odwracam. Tak zresztą robię wszystkie przetwory przygotowywane „na gorąco”.

 

Pulpety w sosie marchewkowo-porowym

Robiłam dziś sznycle i pomyślałam, że z części mięsa, dla odmiany, zrobię pulpety. Przypomniał mi się przepis,wg którego kiedyś zrobiłam je w sosie chyba marchewkowo-ogórkowym /muszę go odnaleźć w zapiskach/, a ponieważ po świętach  pozostał mi niewykorzystany por i „zalegał” w lodówce, postanowiłam go użyć zamiast ogórka.
Wyszło całkiem smaczne danie i … takie inne.
pulpety w sosie marchewkowo-porowym

Składniki

0,5 kg mięsa /u mnie łopatka/
2 kromki pieczywa tostowego /ew. 3 łyżki kaszy manny lub bułki tartej/
1 cebula
1 ząbek czosnku
1 jajko
sól i pieprz
zielona cebulka /szczypiorek/
mąka do obtoczenia pulpetów
1 kostka rosołowa
1 większa marchew starta na  dużych oczkach
1 mały lub 1/2 dużego pora
2 łyżki masła
odrobina vegety
3 łyżki śmietany
natka pietruszki
dla zaostrzenia smaku sosu można dodać chrzanu ze słoika

Wykonanie

Mięso zmielić razem z cebulą, czosnkiem i namoczonym pieczywem tostowym /można dać zwykłą bułkę/, dodać jajko oraz sól i pieprz i szczypiorek. Wyrobić masę, formować kulki wielkości dużego orzecha włoskiego, obtoczyć w mące.
Zagotować wodę z kostką rosołową, na gotującą wrzucać pulpety, gotować ok. 20 min. po czym dodać marchew, gotować jeszcze ok. 10 min.
W międzyczasie pokroić pora na półplasterki i podsmażyć na maśle, dodać szczyptę vegety, a na koniec śmietanę – podsmażyć razem, podlać odrobiną gorącej wody i chwilę dusić. Na koniec można zmiksować /jeśli chcemy sos gładki/. Ugotowane pulpety wyjąć na chwilę, do wody w której się gotowały dać podsmażonego pora, wymieszać, zagotować razem ok. 5 min. doprawić do smaku solą, pieprzem, włożyć pulpety i już tylko krótko zagotować. Dodać natkę.

Surówka z kapusty pekińskiej

To taka dyżurna surówka… jak nie ma pomysłu co podać do obiadu, to najprościej zrobić surówkę z kapusty pekińskiej. Zawsze kupuję w miarę duży egzemplarz, patrząc równocześnie, aby nie była przerośnięta. Połowę /górną część/ zużywam na surówkę, zaś drugą połowę /dolna część, w której liście są jasne i grubsze/ przyrządzam w postaci zasmażanej – też pyszna. Można też zrobić inaczej – wierzchnie liście wykorzystać do zrobienia gołąbków, a środek na surówkę.
surówka z kapusty pekińskiej

Składniki

1/2 kapusty pekińskiej
1 cebula
kawałek pora
1 marchewka
po 1/3 strąka świeżej papryki czerwonej, zielonej i żółtej
1 jabłko + kilka kropli soku z cytryny
Ziarenka smaku
sól i cukier do smaku
natka pietruszki
śmietana lub olej smakowy
troszkę musztardy dla zaostrzenia smaku
opcjonalnie
2-3 plastry ananasa z puszki
2-3 połówki brzoskwini z puszki
2-3 mandarynki

Wykonanie

Kapustę drobniutko poszatkować, pora i cebulę drobno pokroić, lekko „posolić” Ziarenkami smaku, odstawić na 20 min. Teraz lekko odcisnąć /pognieść/, dodać marchewkę startą na drobnych oczkach  /drobne wiórka/, paprykę pokrojoną w cienkie paseczki /lub drobną kostkę/ oraz jabłko starte na tarce o grubych oczkach i skropione sokiem z cytryny. Cukier wymieszać ze śmietaną lub olejem, dodać troszkę musztardy, sól i pieprz do smaku. Połączyć z sałatą, dodać natkę i całość wymieszac.
Jeżeli chcemy sałatkę urozmaicić i sprawić, aby wyglądała jeszcze bardziej efektownie, można do niej dodać jeszcze pokrojonego w kostkę ananasa, albo brzoskwinię, albo mandarynki.
Osobiście preferuję tą sałatkę już bez tych dodatków /ewentualnie używam ich tylko do dekoracji/, za to z dodatkiem oleju smakowego /nie śmietany/- robię sama latem taki olej /ząbki czosnku i np. rozmarynu, albo bazylii zalewam olejem/.