Tort Kijowski

Tort Kijowski znam, smakowaliśmy go wiele razy, ale zasze był to tort oryginalny, czyli wyprodukowany w Kijowie. Nigdy nie piekłam go sama, bo …. nie umiałam. I choć przyglądałam mu się zawsze bardzo wnikliwie, rozbierałam go wzrokiem na części składowe, to i tak nie wiedziałam jak podejść do tego wypieku. Natrafiłam jednak na przepis na stronie Moje Wypieki, a potem „po nitce do kłębka” czyli do pierwowzoru i sama zrobiłam też.
A okazją są urodziny wielbiciela i Kijowa i tortu Kijowskiego.


średnica 21 cm

Składniki na orzechowe blaty bezowe:

  • 8 białek (320 g), z dużych jajek
  • 400 g drobnego cukru do wypieków
  • 250 g orzechów laskowych lub nerkowców
  • 60 g skrobi ziemniaczanej
  • duża szczypta soli

Składniki na krem maślany:

  • 8 żółtek (140 g), z dużych jajek
  • 180 g drobnego cukru do wypieków
  • 20 g cukru wanilinowego
  • 240 ml mleka
  • 360 g masła
  • 20 g kakao, przesianego



Wykonanie

– orzechowe blaty bezowe

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Orzechy laskowe podrumienić (podprażyć) na suchej patelni lub w piekarniku (temperatura 180°C), mieszając od czasu do czasu. Obrać z brązowych skórek; najlepiej schodzą jeśli zawiniemy orzechy w papierowy ręczniczek i potrzemy w dłoniach (skórki nadałyby bezie gorzkiego smaku). Całkowicie wystudzić, a następnie drobno posiekać; odłożyć.

Trzy płaskie blachy do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia. Na każdym papierze odrysować (np. od talerzyka) okrąg o średnicy 21 cm.

W misie miksera ubić białka ze szczyptą soli, na sztywno. Pod koniec ubijania rozpocząć dodawanie drobnego cukru, łyżka po łyżce (co bardzo ważne – stopniowo i powoli), cały czas ubijając. Po ubiciu białek z cukrem dodać posiekane orzechy laskowe, przesianą skrobię ziemniaczaną, a następnie delikatnie wymieszać szpatułką do połączenia się składników.

Masę wyłożyć na przygotowane blaszki w postaci 3 okrągłych blatów bezowych o średnicy 21 cm
/pomagałam sobie obręczą tortownicy/.

Piec z termoobiegiem (trzy blaszki jednocześnie) – temperatura 150°C plus termoobieg – przez około 60 – 75 minut, lub do kruchości blatów – przy dotyku i od spodu powinny być chrupkie i suche, nie wilgotne i miękkie. Upieczone blaty będą bardziej płaskie niż wyrośnięte, popękają.

– krem maślany

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Do garnuszka wlać mleko, dodać cukier i cukier wanilinowy. Doprowadzić do wrzenia, następnie odstawić do lekkiego przestudzenia (mieszanka powinna pozostać gorąca, ale nie wrząca).

W naczyniu rózgą kuchenną roztrzepać delikatnie żółtka (nie do puszystości, tylko do połączenia). Mieszając rózgą, połączyć ze stopniowo dolewaną, połową gorącego mleka. Po wymieszaniu przelać do reszty mleka, postawić z powrotem na palniku i zagotować, mieszając rózgą kuchenną, do powstania rzadkiego budyniu. Zdjąć z palnika i przykryć folią spożywczą, w taki sposób, by folia dotykała powierzchni mieszanki budyniowej. Wystudzić do temperatury pokojowej, a następnie schłodzić w lodówce przez noc.

Kolejnego dnia mieszankę wyjąć wcześniej z lodówki, by ociepliła się do temperatury pokojowej. Mieszanka i masło powinny mieć tą samą pokojową temperaturę.

Masło umieścić w misie miksera i utrzeć, do powstania jasnej i puszystej masy maślanej. Po ubiciu, stopniowo, wlewać mieszankę budyniową, cały czas ucierając. Po dokładnym utarciu masę maślano-budyniową podzielić na 2 części. Do jednej z nich dodać przesiane kakao i zmiksować.

– Składanie tortu

Blaty bezowe przyciąć do swoich oryginalnych rozmiarów (21 cm) – podczas pieczenia na pewno trochę urosły na boki. Zachować pokruszoną bezę.

Na paterze położyć pierwszy blat ciasta bezowego. Przykryć kremem kakaowym, wyrównać, a następnie na wierzch położyć drugi blat bezowy. Przykryć kremem waniliowym, wyrównać. Na wierzch wyłożyć ostatni blat bezowy i lekko przycisnąć. Pozostałym kremem posmarować boki i górę tortu. Boki tortu posypać pokruszoną bezą, a na wierzchu wysypać zmielone lub pokruszone orzechy laskowe (lub również bezy) i ozdobić tort. Tort kijowski schłodzić.

Tort kijowski przechowywać w lodówce do 5 dni. Jedną godzinę przed podaniem wyjąć z lodówki, by krem zmiękł.

Przepis pochodzi ze strony Moje Wypieki

Ciasto z masą kisielowo-galaretkową

Ciasto szczególnie ulubione przez dzieci. Mam jeszcze jedno podobne w swoich zbiorach,  też takie orzeźwiające….. Jest lekkie, kolorowe i …… koniecznie trzeba zrobić.

Składniki

1,5 szklanki mąki
1 szklanki cukru
6 jaj
1,5 łyżki octu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki oleju

Masa

2 kisiele z cukrem /lub bez/
2 galaretki
1 kostka masła

Wykonanie

Białka ubić na sztywną pianę, dodając szczyptę soli. Dodać cukier – ubić dobrze.
Żółtka roztrzepać widelcem z octem i proszkiem do pieczenia. Dodać do ubitych białek – ubić.
Teraz dodać przesianą mąkę, delikatnie wymieszać drewnianą łyżką, na końcu dodać olej.
Upiec w temperaturze 150 st. C przez 30 minut /na złoty kolor/, blaszka 24x32cm.

Kisiele ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu /2 kisiele na 0,5 l wody każdy czyli oba w 1 l wody/, pamiętając, aby były w takim samym lub podobnym smaku i kolorze co galaretki. Zestawić je z ognia i do gorących wsypać galaretki w proszku, dobrze wymieszać.
Masło utrzeć i stopniowo dodawać do przestudzonej, ale jeszcze lekko ciepłej masy.
Biszkopt przekroić na pół, wylać letnią masę i nałożyć drugą część biszkoptu .
Wstawić do lodówki na ok. 2 godziny. Wierzch posypać cukrem pudrem.