Piernik kanadyjski z… herbatą

Przepis stary jak… nie, nie napiszę jak ja, bo może jeszcze starszy, więc co będę się postarzać. Jedno jest pewne – odkąd zaczęłam cokolwiek w kuchni tworzyć, to przepis już istniał. Podejrzewam, że któryś z koleżanek „pracowych” przytaszczyła go kiedyś do pracy po świętach razem z kawałkiem ciasta. Tak to się na ogół działo, że starsze koleżanki przynosiły często jakieś smakołyki na spróbowanie, często uprzedzając prośby tych młodych „a dasz przepis”, przynosiły od razu i przepis.

Wracając do piernika … czemu on kanadyjski? nie mam zielonego pojęcia, bo że z herbatą to widać z receptury… W zasadzie powinien chyba nazywać się „piernik herbaciany”, ale może wtedy ktoś myślałby, że z Batumi? że nazwa od „herbaciane pola Batumi”?
Zatem niech nazwa zostanie jak zapisano kiedyś w zeszycie, nie będę niczego zmieniać w starym przepisie,
Dodam tylko jeszcze, zgodnie zresztą z moimi zapiskami w zeszycie, że piernik można upiec jako piernik i polać go polewą, bądź też upiec trzy oddzielne placki i przełożyć masą grysikową lub budyniową. Ja tą wersję właśnie wybrałam tym razem, a masa będzie grysikowa. Na marginesie – mam 3 jednakowe blachy, bardzo też już leciwe i nie mogę wykluczyć, że kiedyś nabyłam je właśnie po to, by piec ten piernikowy placek… jestem prawie pewna.

forma 24×36 cm

Składniki

Ciasto

3 szklanki mąki
1 szklanka miodu
1 szklanka cukru /wystarczy pół, gdy nie chcemy zbyt słodkiego/
1 szklanka oleju
1 szklanka mocnej herbaty /2 torebki lub 3 łyżeczki na szklankę wody/
4 jajka
2 pełne łyżeczki sody
1 przyprawa do piernika /2-3 czubate łyżeczki/
szczypta soli

Masa grysikowa

6 łyżek błyskawicznej kaszy manny
1/2 l mleka 3,2%
1 szklanka cukru pudru
1 kostka margaryny lub masła /250 g/
sok z 1/2 cytryny

dodatkowo

polewa czekoladowa lub czekoladowo-śliwkowa /tutaj/
słoik powideł śliwkowych
lub
poncz śliwkowy: wymieszać:
4-5 łyżeczek powideł śliwkowych
pół szklanki wody (lub więcej)
2-3 łyżki spirytusu

Wykonanie

Do misy miksera wbić całe jajka, dodać cukier i zmiksować na najwyższych obrotach.
Następnie zmniejszyć obroty miksera na najmniejsze i dodawać po kolei: herbatę, miód, olej i suche składniki /wymieszane ze sobą: mąka, soda, przyprawa do piernika i szczypta soli/. Mieszać mikserem tylko do połączenia składników.
Otrzymane ciasto podzielić na 3 równe części /po około 550 g/ i upiec oddzielnie 3 jednakowe placki – każdy piec w blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w piekarniku nagrzanym do 150-160 st. C po ok. 15-18 min.

Szklankę mleka zagotować. Pozostałe mleko wymieszać z kaszą manną, wlać do gotującego się mleka, cały czas mieszając ponownie zagotować. Ostudzić.
W misce zmiksować margarynę/masło z cukrem pudrem, nie przerywając miksowania dodawać sukcesywnie po łyżce ostudzonej kaszy manny. Kiedy już masa jest utarta i gładka dodać do niej sok z cytryny i wymieszać.

Masę podzielić na pół.
Każdy placek smarować teraz powidłem lub ponczem śliwkowym i przekładać masą. Ciasto schłodzić w lodówce.
Na drugi dzień polać polewą lub tylko posypać cukrem pudrem /można zrobić świąteczne wzorki i dekoracje/.

Placek miodowy z masą budyniową i powidłem

Nie przepadam za piernikami, owszem, jak już jest, to zostaje skonsumowany, ale mogę się bez niego obejść. Jednak święta Bożego Narodzenia to m.in. pierniki i pierniczki w różnej formie. Zatem, by tradycji stało się zadość, będzie namiastka podobnego ciasta, a mianowicie będzie ciasto miodowe i do tego powidło będzie. Zawsze to coś, co ociera się o tradycyjne wypieki świąteczne.
Na marginesie dodam, że to już kolejne ciasto miodowe na moim blogu. Inne też polecam, a są to:
Placek miodowy z masą grysikową
Placek miodowy z masą orzechową
Placek miodowy z masą śmietanowo-budyniową
Orzechowiec z masą budyniową
Orzechowiec z masą kokosową

forma 24×36 cm

Ciasto

4 szklanki mąki
125 g smalcu /1/2 kostki/
5 łyżek miodu prawdziwego
1 jajo duże lub 2 małe
3/4 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka amoniaku lub 2 łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 łyżeczki sody
3 łyżki mleka

Masa budyniowa

1/2 l mleka /zalecane 3,2%/
20 dkg cukru
1 cukier waniliowy
10 dkg mąki ziemniaczanej /lub 2 budynie waniliowe na 0,5 l mleka +1 łyżka mąki ziemniaczanej/
20 dkg masła

dodatkowo
słoik powideł śliwkowych /duży/

Polewa czekoladowo-śliwkowa

3 czubate łyżki powideł śliwkowych
3 czubate łyżki masła
100 g gorzkiej czekolady 70 % /1 tabliczka/ lub 4 czubate łyżki ciemnego kakao
3 płaskie łyżki cukru – u mnie brązowy
3 łyżki słodkiej śmietanki /18-30 %/

Wykonanie

Mąkę wymieszać z cukrem pudrem, proszkiem i sodą. Smalec pokroić na mniejsze kawałki i dodać do mąki, a następnie wszystko razem posiekać /ja robię to za pomocą malaksera/.
Do kubka wbić jajka, dodać mleko i miód, dobrze wszystko wymieszać i wlać do mąki. Malakser włączyć  jeszcze na krótko /2 min./, aż powstanie gładkie ciasto.
Teraz ciasto podzielić na 4 równe części /można skorzystać z wagi/, formować placki i piec w temp. ok. 160 st.C , przy czym włączając dodatkowo termoobieg można piec po 2 placki jednocześnie przez 7-8 min./. Przy braku termoobiegu piec placki pojedynczo przez ok. 15 min.
Rada – placki dobrze piecze się na blaszce odwróconej do góry dnem, na to papier i ciasto – szybko się je potem wykłada /same zjeżdżają/ i nakłada się następny placek, ale można tradycyjnie.

Z mleka, mąki i cukru ugotować budyń, ostudzić. Utrzeć masło na puszystą masę, ucierać dalej stopniowo dodając budyń.
Przekładać zimne placki miodowe na przemian – budyniem, powidłem i budyniem.

Wierzch polać polewą, wykonaną następująco:
Do rondelka włożyć masło, czekoladę, cukier i powidła. Na malutkim gazie /lepiej nawet w kąpieli wodnej/ podgrzewać do czasu rozpuszczenia i połączenia się składników /nie dopuścić do zagotowania/. Dodać śmietankę i wymieszać do połączenia składników. Kiedy lekko przestygnie wylać na ciasto.

Ciasto dobre dopiero na drugi-trzeci dzień /wtedy zmięknie/.

Placek miodowy z masą śmietanowo-budyniową

Skoro święta, w czasie których króluje miód, mak i wypieki z nimi, to u mnie tym razem placek miodowy też, z ciekawą masą na bazie budyniu i kwaśnej śmietany.

Składniki /forma 24×36 cm/

Ciasto:

10 dkg smalcu
12 dkg miodu sztucznego
1-2 łyżki miodu prawdziwego
80 dkg mąki
1 jajo
1 szklanka cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia /lub amoniaku/
1,5 łyżeczki sody
3-4 łyżki śmietany

Masa śmietanowo-budyniowa

0,5 l mleka 3,2%
2 jajka
3 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki cukru
cukier waniliowy
duży kubek kwaśnej śmietany 18% /330 g/
1 kostka masła 82% tłuszczu /200 g/
kilka kropli ulubionego aromatu

kwaśny, jasny dżem lub konfitura np. z pigwowca

Wykonanie

Smalec, miód sztuczny i prawdziwy roztopić, ostudzić.
Wszystkie składniki połączyć i zagnieść ciasto. Podzielić na 4 części, upiec placki w temp. ok. 150-160 st.C – 15 min. /włączając dodatkowo termoobieg można piec po 2 placki jednocześnie i krócej, bo przez 8-10 min./.
Rada – placki dobrze piecze się na blaszce odwróconej do góry dnem, na to papier i ciasto – szybko się je potem wykłada /same zjeżdżają/ i nakłada się następny placek, ale można tradycyjnie.

Ugotować budyń – zagotować mleko z masłem i cukrem, w śmietanie rozmieszać pozostałe składniki, wlać na gotujące się mleko, cały czas mieszając zagotować.
Masę podzielić na 3 równe części, odkładając kilka łyżek do posmarowania góry ciasta.
Gorącą masą przekładać poszczególne blaty /smarując je uprzednio kwaśnym dżemem/  i składać. Wierzch posmarować  odłożoną masą /3-4 łyżki/.
Ciasto oblać polewą lub też ograniczyć się tylko do obsypania wiórkami kokosowymi, prażonymi płatkami migdałowymi lub wiórkami czekoladowymi.

 

 

Piernik Świąteczny Kasi

Miało nie być piernika, ale w ramach weryfikacji ustalonego już świątecznego menu, będzie.
Piernik jest puszysty, pachnący przyprawami korzennymi, czyli w sam raz na święta.
Wyszukany na blogu Kasi.
piernik Kasi (3)
piernik Kasi (2)


SKŁADNIKI /forma 10×27 cm/

8 dag margaryny
10 dag cukru
1/2 szklanki miodu
2 łyżki przyprawy korzennej
1/2 szklanki śmietany 18%
3 jajka
1 szklanka mąki
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki cynamonu

Polewa

1 łyżka masła
1,5 łyżki cukru
1,5 łyżki kakao
1,5 łyżki wody
piernik Kasi

Wykonanie

Margarynę rozpuścić z miodem i cukrem. Dodać przyprawę korzenną oraz śmietanę. Mieszając cały czas gotować 2-3 minuty. Masę odstawić do przestudzenia.

Do masy dodać żółtka. Miksując cały czas stopniowo wsypywać mąkę wymieszaną z sodą i cynamonem. Na końcu do ciasta dodać pianę ubitą z białek. Delikatnie wymieszać.
Ciasto przełożyć do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 60 minut w temperaturze 170 st.C.

Masło gotować 3 minuty razem z cukrem, wodą i kakao. Odstawić do przestudzenia. Gęstą polewą polać ciasto. Wierzch dowolnie udekorować /np. prażonymi migdałami lub orzechami włoskimi lub inaczej/.

Orzechowiec z masą budyniową

Bardzo podobny do mojego orzechowca, ale z inną masą… zamiast masy kokosowej masa budyniowa… ciasto jest równie pyszne i wszystkim smakuje. W sam raz na święta Bożego Narodzenia.
orzechowiec (4)

Składniki /forma 24×36 cm/

Ciasto miodowe

3 szklanki mąki
1 szklanka cukru
20 dag masła/margaryny
2 jajka
2 łyżki miodu
1 łyżeczka sody + 2 łyżki mleka

Masa orzechowa

300 g orzechów włoskich
150 g masła/margaryny
3 łyżki miodu
100 g cukru

Masa budyniowa

3 szklanki mleka
3/4 szklanki cukru pudru
2 opakowania budyniu śmietankowego bez cukru
250 g masła
dodatkowo:
kwaśny jasny dżem /dałam marmoladę z pigwy/

Wykonanie
orzechowiec (3)

Ciasto:

Wszystkie składniki zagnieść, podzielić na pół, rozwałkować na dwa placki. Piec każdy 25-30 minut w temp. 150 stopni.
Piekłam dwa placki od razu, w dwu jednakowych blaszkach, wyłożonych papierem do pieczenia /25 min./

Masa orzechowa

Rozpuścić masło/margarynę, wymieszać z cukrem i miodem i dopiero później wsypać grubo posiekane orzechy.
Wszystkie składniki gotować przez ok.10 min, ciągle mieszając.

Na wierzch jednego już upieczonego placka nałożyć gorącą masę orzechową, ciasto włożyć ponownie do piekarnika i zapiekać około 30 minut w 120 stopniach C.
orzechowiec

Masa budyniowa

Budynie /proszek/ rozmieszać w 1 szklance mleka, zaś 2 pozostałe szklanki mleka zagotować. Ugotować budyń i ostudzić.
Miękkie masło zmiksować z cukrem pudrem na puszystą masę. Nie przerywając ucierania stopniowo dodawać po 1 łyżce ostudzony budyń, utrzeć na gładki krem.

Masę wyłożyć na pierwszy upieczony placek /bez orzechów/, uprzednio posmarowany cienką warstwą kwaśnego dżemu. Przykryć drugim plackiem /tym z masą orzechową/, lekko docisnąć. Ciasto zawinąć w papier i odstawić do schłodzenia. Najlepiej smakuje na trzeci dzień, choć na drugi dzień już też jest dobre.

Ciasto miodowe /rolada/ ze śmietaną

Przepyszne ciasto, tylko przy składaniu gorących placków trzeba bardzo uważać na paluchy,   bowiem narażone są i to bardzo, na poparzenie….. Ale warto się poświęcić, bo ze zwykłej śmietany utworzy się pyszna masa, a poza tym… a co tam będę gadać, to trzeba upiec. I jeszcze jedno – przepis znaleziony wiele lat temu w necie, nie mam pojęcia gdzie, w zapiskach w moim kajecie figuruje jako „ciasto ciepane” /czemu „ciepane” nie mam pojęcia, widać tak go ktoś nazwał/.
Ciasto to piekłam już wiele razy, zarówno w formie składanych placków, jak też rolady i ta prawdę mówiąc bardziej mi odpowiada.
ciasto miodowe rolada

Składniki

5 jajek
1 szklanka cukru
cukier waniliowy
20 dag margaryny
1,5 szklanki mąki
6 łyżek miodu
1,5 łyżeczki sody
400 ml kwaśnej śmietany /używam 18%, duży kubek/

Wykonanie

Całe jajka + szklanka cukru + cukier waniliowy ubić. Utrzeć margarynę, dodać utarte jajka z cukrem, następnie dodać  mąkę.
Miód podgrzać, dodać sodę /powinno się spienić na biało/ i tą mieszaninę dodać do ciasta, wymieszać.
Upiec 3 oddzielne placki w mniejszych formach /piekłam w tortownicy okrągłej o śr. 24 cm lub kwadratowej o boku 24 cm/ lub 1 na bardzo dużej formie np. blasze z piekarnika i pociąć na 3 części.
Piec w 170 stopniach ok. 15 minut. Ciasto jest długo białe, ciemnieje w ostatnich minutach i dlatego trzeba go pilnować, bo łatwo można go spalić.
Gorące placki po wyjęciu z piekarnika smarować natychmiast śmietaną /taką zwykłą śmietaną, prosto z kubka, na gorący placek, potem kłaść kolejny i znów smarować …/ śmietana pięknie je skleja.
ciasto miodowe rolada

Można też upiec 1 placek na dużej blasze z piekarnika, gorący posmarować śmietaną i zwinąć w roladę /robiłam to układając gorący placek na ścierce i z jej pomocą zwijałam roladę, pozostawiając potem roladę zawiniętą w ścierkę lub papier, aby wystygła/.

Po całkowitym ostygnięciu /a nawet następnego dnia/ polać polewą czekoladową lub posypać cukrem pudrem.

Placek miodowy z masą orzechową

Pyszne ciasto… Kiedyś zrobiłam je na przyjazd mojej siostry /gość bardzo rzadki/ i zachwytów nie było końca.
Ciasto idealne na świąteczny stół w okresie Bożego Narodzenia.
A przepis „przytargała” kiedyś koleżanka z pracy zwana Kingą /faktycznie nosiła inne imię/ od swojej mamy.
miodowe z masą orzechową

Ciasto:
10 dkg margaryny
3 łyżki miodu
1 szklanka cukru
1 całe jajo
1/2 kg mąki
4 łyżki kwaśnej śmietany
1 łyżeczka sody
1 płaska łyżeczka proszku /lub amoniaku/
1 łyżka oleju
1 łyżka kakao /nie musi być/

Masa:
10 dkg orzechów
1/2 szklanki mleka
10 dkg masła
10 dkg cukru pudru
wanilia, sok i skórka z cytryny
dodatkowo:
dżem lub powidło śliwkowe z różą
miodowe z masą orzechową

Polewa I
5 łyżek cukru pudru
1 łyżka masła
2 łyżki kakao
1 łyżka zimnej, przegotowanej wody

Polewa II

1/2 kostki margaryny – 10 dag
8-9 czubatych łyżeczek cukru
5 łyżek wody
2 czubate łyżeczki kakao naturalnego
4-5 łyżek mleka w proszku

Polewa III /wg megi65
150 g kruchych krówek
2 łyżki słodkiej śmietanki
1 łyżka masła
orzechy włoskie , laskowe
miodowe z masą orzech

Ciasto:
Wszystkie składniki, oprócz kakao, wymieszać i zagnieść. Ciasto podzielić na 3 części, do jednej dodać kakao.
Upiec 3 placki, każdy osobno – piec w temp. 150-160 st. C ok. 15 min. każdy.
Placki pieką się bardzo szybko, więc raczej należy być przy piekarniku.
Rada – placki dobrze piecze się na blaszce odwróconej do góry dnem, na to papier i ciasto – szybko się je potem wykłada /same zjeżdżają/ i nakłada się następny placek, ale można tradycyjnie.

Masa:
Mleko, cukier i zmielone orzechy gotować, aż masa zgęstnieje. Ostudzić.
Masło utrzeć, dodawać po łyżce zimnych orzechów i ucierać dalej, dodać wanilię, sok i otartą skórkę z cytryny. Ucierać, aż masa podwoi swą objętość i zbieleje.

Polewa I:
wszystkie składniki połączyć i zagotować.

Polewa II
Składniki na polewę zagotować do rozpuszczenia, jak ostygnie dodać mleko w proszku. Dobrze wymieszać. Polać wierzch ciasta.
Schłodzić w lodówce, najlepiej przez dobę przed podaniem.

Polewa III
Cukierki krówki łamiemy,  wrzucamy do małego rondelka razem ze śmietaną i łyżką masła. Roztapiamy w kąpieli wodnej . Lekko przestudzoną polewamy orzechy na wierzchu ciasta .
miodowe z masą orzechową

Przełożenie:
placek miodowy – powidło – masa orzechowa – placek z dodatkiem  kakao  – powidło – masa orzechowa – placek miodowy – polewa I lub II – wierzch potrzepać mielonymi orzechami.
Gdy zrobimy polewę III wierzch należy też posmarować cieniutko masą, na to dać grubo pokrojone orzechy i po nich polać polewą krówkową.
Placek należy wykonać wcześniej, najlepszy na drugi a nawet trzeci dzień.

Placek miodowy z masą grysikową

Pyszne ciasto, ładnie wygląda, może być serwowane przy różnych okazjach, także jako ciasto świąteczne w czasie Bożego Narodzenia, bowiem jak sama nazwa mówi, jest to ciasto pachnące miodem, a więc jak najbardziej wigilijno-bożonarodzeniowe.
ciasto miodowe z masą grysikową

na zdj. zamiast polewy – kokos /pomysł Agaty/

Ciasto:

8 dkg margaryny
12 dkg miodu sztucznego
1 łyżka miodu prawdziwego
80 dkg mąki
1 jajo
1 szklanka cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia /lub amoniaku/
1,5 łyżeczki sody
3 łyżki śmietany

Masa grysikowa:

1/2 l mleka
cukier waniliowy /duży/
3 kopiate łyżki grysiku /kasza manna/
1 kostka masła /25 dkg/
1 szklanka cukru pudru
dodatkowo: powidło śliwkowe lub kwaśny dżem

Polewa I

3 łyżki kwaśnej śmietany
3 łyżki cukru pudru
1 łyżka masła
3 łyżki kakao

Polewa II wg Margarytki

50 g gorzkiej czekolady
40 g masła
15 g dobrego ciemnego kakao (1 czubata łyżka)
35 g cukru (2 pełne łyżki)
3 – 4 łyżki śmietany kremówki 30 – 36 %
½ łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w 2 łyżeczkach gorącej wody
ciasto miodowe z masą grysikową

Ciasto:
Margarynę, miód sztuczny i prawdziwy roztopić, ostudzić.
Wszystkie składniki połączyć i zagnieść ciasto. Podzielić na 4 części, upiec placki w temp. ok. 150-160 st.C 15 min.

Masa:
Z mleka, grysiku i c. waniliowego ugotować kaszę. Ostudzić.
Utrzeć masło z cukrem pudrem, dodawać po łyżce ugotowanego grysiku i ucierać. Można dodać 1-2 łyżki spirytusu.

Polewa I
Wszystkie składniki rozpuścić na gorąco /nie gotować/, dodać kakao, dokładnie wymieszać.

Polewa II
Żelatynę wsypać do szklanki, zalać 2 łyżeczkami gorącej wody, rozmieszać i szklankę umieścić w miseczce z gorącą wodą, aby żelatyna się nie ścięła. Masło, śmietanę, kakao, cukier, czekoladę połamaną na kawałki umieścić w garnuszki i podgrzać. Gdy masa będzie gorąca wlać rozpuszczoną żelatynę i wymieszać. Zostawić na kilka minut do przestygnięcia.

Przełożenie:
placek-masa-placek-powidło /wskazany dodatek róży ucieranej/-placek-masa-placek-polewa, ale można też każdy placek smarować powidłem i na to od razu masa
Placek powinien być zrobiony wcześniej – najlepszy na drugi a nawet trzeci dzień.

Orzechowiec z masą kokosową

Pyszne ciasto, zrobiło furorę wśród niektórych członków rodziny, a najlepszą oceną niech będzie fakt, że moja niespełna 6-letnia wnuczka powiedziała: babciu, bardzo mi smakuje, dasz przepis?
orzechowiec a
blaszka 24×35  /na bazie przepisu, który można znaleźć tutaj/

Ciasto:
3 szklanki mąki
1 szklanka cukru
20 dag margaryny
2 jajka
2 łyżki miodu
1 łyżeczka sody

Masa orzechowa:
15 dag margaryny
12 dag cukru
3 łyżki miodu
35-40 dag orzechów.

Masa kokosowa:
½ litra mleka
¾ szklanki cukru
1 margaryna
5 łyżek kaszy manny błyskawicznej
1 cukier waniliowy
20 dag drobnego kokosu

Wykonanie
orzechowiec (2)

Ciasto:

Wszystkie składniki zagnieść, podzielić na pół, rozwałkować na dwa placki. Piec każdy 25-30 minut w temp. 150 stopni.
Piekłam dwa placki od razu, w dwu jednakowych blaszkach, wyłożonych papierem do pieczenia /25 min./

Masa orzechowa:

Rozpuścić margarynę, wymieszać z cukrem i miodem i dopiero później wsypać grubo posiekane orzechy.
Wszystkie składniki gotować przez 10 min, ciągle mieszając. Jeśli składniki połączą się szybciej, to mimo wszystko lepiej wytrzymać te 10 minutek, wtedy masa będzie lepsza.

Na wierzch jednego już upieczonego placka nałożyć gorącą masę orzechową, ciasto włożyć ponownie do piekarnika i zapiekać około 30 minut w 120 stopniach C.

Masa kokosowa:

Mleko, cukier i margarynę zagotować, ciągle mieszając. Dodać kokos wymieszany z kaszą manną.
Gorącą masę wylać na pierwszy upieczony placek /bez orzechów/. Przykryć drugim plackiem /tym z masą orzechową/.

Myślę, że jeśli nie dysponujemy dużą ilością orzechów, można zmniejszyć ich ilość w masie orzechowej, ale minimum 25 dkg musi być… wtedy zmniejszyć też odpowiednio ilość tłuszczu, cukru i miodu, żeby masa nie okazała się zbyt „pływająca”.