Kotlety z piersi kurczaka w panierce z przypraw

Trochę inaczej przygotowane kotlety drobiowe, bez panierki z jajka i bułki tartej, a w samych przyprawach. Są szybkie w przygotowaniu czyli w sam raz w czasie, gdy aura nie zachęca do dłuższego przebywania w kuchni.
 

Składniki

2 pojedyncze piersi z kurczaka
1 łyżeczka papryki łagodnej
1/2 łyżeczki papryki ostrej
2 płaskie łyżeczki ziół prowansalskich
1 łyżeczka cukru
2 łyżki mąki
2-3 łyżki jogurtu naturalnego
sól, pieprz

Wykonanie

Każdą pierś z kurczaka przekroić na 2 kotlety /jeśli duża, to na 3/, delikatnie rozbić /aby tylko zmiękczyć/, lekko posolić i popieprzyć..
W miseczce wymieszać wszystkie składniki suche czyli paprykę, zioła prowansalskie, cukier i mąkę.
Każdy kotlet posmarować jogurtem i obtoczyć w przyprawach.
Smażyć po kilka minut z każdej strony na rozgrzanym oleju.

Piersi z kurczaka na szybko ilka76

Śledzie w ziołach prowansalskich

Takie śledzie to byłby może przysmak dla mojej przyjaciółki??? piszę „może”, bo nie znosi śledzi /zapachu wszelakich ryb również/, za to uwielbia zioła prowansalskie i dodaje je do czego się da, co wpadnie jej do głowy.
Ja za nimi aż tak nie przepadam, ale śledzie uwielbiam i ciągle szukam nowych pomysłów na ich przygotowanie. Będą zatem i z ziołami prowansalskimi. W mojej ocenie … jadłam lepsze, ale jak zastrzegłam, nie przepadam za tymi ziołami.
A czas rozmaitości śledziowych właśnie się zaczął, bo święta Bożego Narodzenia tuż, tuż.

Składniki

6-7 płatów śledziowych marynowanych w oleju /u mnie śledzie wiejskie/
1 duża lub 2 małe cebule
1 czubata łyżka ziół prowansalskich,
2 łyżki posiekanej natki pietruszki,
świeżo mielony pieprz,
olej rzepakowy do zalania

Wykonanie

Śledzie odsączyć, pokroić na kawałki i przełożyć do miski.
Cebulę posiekać i dodać do śledzi.
Dodać posiekaną natkę, zioła prowansalskie i pieprz, całość dokładnie wymieszać. Przełożyć do słoja, zalać olejem, słoik zamknąć i odstawić do lodówki na co najmniej 12-24 godzin.

 

Śledzie z oliwkami

Moja koleżanka, wielka miłośniczka ziół prowansalskich, dodaje je prawie do wszystkiego, również do śledzi. Ja aż tak za ich smakiem nie przepadam, bowiem jest to mieszanka ziół, głównie tymianek, rozmaryn, oregano, cząber, estragon i majeranek i wolę dać te, które lubię bardziej… wybiórczo, a nie hurtowo. Ale bardzo lubię śledzie i oliwki, więc skusiłam się na jej sposób przyrządzania. Śledzie są smaczne, ale im dłużej stoją tym lepiej smakują, ale na trzeci dzień już są dobre.
W smaku trochę podobne do tych śledzi – Śledzie z oliwkami i rodzynkami w ziołach, z tym, że te są z zielonymi oliwkami i czosnkiem, a bez rodzynek.

Składniki

300 g filetów śledziowych w oleju
1 większa lub 2 małe cebule
20 zielonych oliwek bez pestek
1 łyżeczka zielonego pieprzu
1 łyżeczka ziół prowansalskich
2 ząbki czosnku
1 liść laurowy
pieprz czarny mielony
olej/oliwa

Wykonanie

Pokroić śledzie na 2-cm kawałki, cebulę w ćwierć plasterki, zaś czosnek w plasterki.
W słoiku układać warstwami śledzie, cebulę, czosnek i oliwki, posypując każdą pieprzem i ziołami prowansalskimi. Na końcu włożyć liść laurowy i zalać całość olejem. Przez 2 godziny trzymać w temp. pokojowej, następnie już w lodówce – do konsumpcji po 2-5 dniach.