Chleb z kaszą jęczmienną

Piekę czasem Chleb prosty i pyszny – z kaszą gryczaną. Dziś nie miałam gryczanej, upiekłam z jęczmienną, no i dobry również, choć wolę chyba jednak z kaszą gryczaną.
Jak tak dalej pójdzie to wyrosnę na prawdziwą piekarką, chyba, że wiosna nadejdzie szybko i wypędzi mnie z kuchni do ogrodu.

Składniki /na 1 keksówkę 30-35x10cm/

500 g mąki pszennej – u mnie typ 550 i dodatek pełnoziarnistej 3 zboża
1/2 woreczka /50 g/  ugotowanej kaszy jęczmiennej
1 1/2 szklanki ciepłej wody
1 łyżka miodu – u mnie ciemny, gryczany
1 łyżka soli
25 g świeżych drożdży
1/2 szklanki nasion np.siemienia lnianego, kminku /dałam kminek i trochę chia/

Wykonanie

Mąkę pszenną przesiać do dużej miski – w ten sposób ją napowietrzamy i chleb lepiej wyrasta przy pieczeniu.
Na środku zrobić zagłębienie, wkruszyć drożdże, polać je miodem i 1/2 szklanki ciepłej wody. Wymieszać lekko środek, starając się nie zagarnąć zbyt dużo mąki z brzegów. Całość odstawić, aż zaczyn zacznie rosnąć na ok. 15 minut.

Po tym czasie dodać sól, ulubione nasiona i ugotowaną kaszę jęczmienną oraz stopniowo resztę wody. Wyrobić mikserem z mieszadłami hakowymi. Ciasto powinno być elastyczne, ale jest dość luźne i niestety trochę lepiące – można ewentualnie dosypać odrobinę mąki lub dolać trochę wody, dla uzyskania pożądanej konsystencji.

Wyrobione ciasto zostawić w obsypanej lekko mąką misce, przykryć folią lub ściereczką kuchenną i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1 godzinę. W tym czasie powinno 2 razy zwiększyć swoją objętość.

Po tym czasie uderzyć w ciasto kilka razy pięścią, żeby je odpowietrzyć. Można kilka razy je zagnieść rękoma.
Foremkę keksową wyłożyć ją papierem do pieczenia. Włożyć do blaszki ciasto, wyrównując powierzchnię tak, by masa chlebowa równomiernie blaszkę wypełniała /żeby ułatwić sobie nakładanie, można to robić zmoczonymi rękami/.
Keksówkę przykryć ściereczką kuchenną i odstawić w ciepłe miejsce na ok.1 godzinę do wyrośnięcia – aż mniej więcej podwoi swoją objętość.
W tym czasie nagrzać piekarnik do 200 st.C.

Tuż przed pieczeniem, wierzch chleba spryskać letnią wodą i posypać kminkiem lub sezamem.

Wyrośnięte ciasto wstawić do nagrzanego już do 200 st.C piekarnika /II poziom, grzanie góra-dół/ i piec 15 min. po tym czasie zmniejszyć temp. piekarnika do 170 st.C i piec jeszcze ok. 1 godz. /sprawdzić po 45-50 min. może już być upieczony – wyjmujemy chleb z formy i stukamy w spód, jeśli wydaje głuchy odgłos to jest upieczony/.
Po upieczeniu wyciągnąć chleb z blaszki i zostawić do całkowitego wystudzenia na kratce.
Czas pieczenia zależy od piekarnika – trzeba obserwować stopień zarumienienia chleba.

porównać https://www.kornikwkuchni.pl/2013/10/chleb-z-kasza-jeczmienna.html

Składniki na 2 bochenki

200 g ugotowanej kaszy jęczmiennej perłowej
600 ml ciepłej wody
25 g drożdży
50 ml oleju
2 łyżki miodu
1 łyżka soli
200 g mąki żytniej typ 720
540 g mąki pszennej jasnej

Drożdże kruszymy do kubeczka, zalewamy kilkoma łyżkami wody, dodajemy miód oraz i łyżkę mąki pszennej. Mieszamy wszystko, przykrywamy ściereczka i odstawiamy, aż drożdże ruszą.
Kaszę miksujemy w blenderze na drobno.

Do miski wsypujemy mąki, wlewamy zaczyn, wsypujemy kaszę. Zaczynamy miksować na niskich obrotach, stopniowo wlewając wodę. Zwiększamy obroty miksera, następnie wlewamy olej, dodajemy sól. wyrabiamy ciasto mikserem przez około 10 minut – gluten musi być mocno rozwinięty, a ciasto dobrze wyrobione. Ciasto przekładamy do wysmarowanej olejem miski, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. 

Po wyrośnięciu, przekładamy ciasto na oprószony mąką blat i dzielimy je na 2 części. Formujemy 2 bochenki i przekładamy je albo do keksówek wysmarowanych olejem lub do koszyczków rozrostowych. Odstawiamy w ciepłe miejsce na 45-60 minut, by ciasto wyrosło.

Piekarnik rozgrzewamy do 230 stopni. Ja jeden bochenek piekłam w garnku żeliwnym, dlatego wstawiłam go do zimnego piekarnika, drugi zaś w keksówce. Kiedy piekarnik się rozgrzał do garnka włożyłam chleb, nacięłam go i przykryłam pokrywką – piekłam 40 minut, po 20 minutach zmniejszaając temperaturę do 200 stopni.

Nacięty chleb w keksówce włożyłam do piekarnika (razem z drugim bohenkiem pieczonym w garnku) wrzucając na do piekarnika 1 szklankę kostek lodu. Piekłam 30 minut.

Po upieczeniu studzimy na kratce.

Chleb domowy super prosty

Przepis na ten chleb spotkałam na stronie „przyślij przepis” i powiem krótko – jest to najlepszy chleb, jaki dotąd upiekłam.

 

2 foremki – jedna 27×10 i druga 11×35 cm

Składniki

1 kg mąki pszennej typ 550 (może być każda inna lub mieszana)
750 ml letniej wody
1 płaska łyżka soli
2 łyżki cukru (można pominąć)
50 g świeżych drożdży (pół kostki)
ziarna (ze trzy garście) np.sezam, słonecznik, dynia lub np. otręby pszenne, żytnie itp.)

Wykonanie

Drożdże rozpuścić w 500 ml ciepłej wody.

Do miski wsypać mąkę, dodać sól, cukier i ziarna. Wymieszać, by wszystkie suche składniki się połączyły.

Do wymieszanych suchych składników wlać rozpuszczone drożdże i łyżką wymieszać. Następnie dodać 250 ml (jeśli ciasto jest zbyt suche to troszkę więcej) ciepłej wody i mieszać tak długo, aż wszystkie składniki się połączą.
Miskę nakryć ściereczką bawełnianą i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (do podwojenia objętości).

Gdy ciasto jest już wyrośnięte, umoczyć łyżkę drewnianą w wodzie i zagniatać, „bijąc” ciasto tak, by wyszło z niego powietrze.
Następnie ciasto podzielić na dwie części i przełożyć do dwóch natłuszczonych keksówek.
Wygładzić ciasto formując chleb i zostawić na kolejne ok.20-25 min. do wyrośnięcia.

W tym czasie nagrzać piekarnik do 250 st C.
Wyrośnięte bochenki spryskać wodą, posypać ziarnem (słonecznik, płatki owsiane, otręby – wg uznania), po czym wstawić do nagrzanego piekarnika na drugą półkę od dołu.
Chwilę po włożeniu blaszek do piekarnika zmniejszyć grzanie do 200 st. C  i w tej temperaturze piec chleby przez ok. 55 minut (zależy od piekarnika, więc trzeba je obserwować).
Upieczony chleb wyjąć z piekarnika i foremek i studzić na kratce, dzięki czemu skórka nie zaparuje i jest chrupiąca.

Chleb bardzo ziołowy

Prosty do wykonania, do tego pachnący czosnkiem i ziołami… tylko się zajadać.
 

foremka keksowa 10×27 cm

Składniki

3 łyżki oliwy z oliwek
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka suszonego oregano
1 łyżeczka suszonego tymianku
1 łyżeczka suszonego czosnku
1 łyżeczka suszonej bazylii
1 łyżka nasion chia
1 łyżka suszonego czosnku niedźwiedziego
530 g mąki pszennej (typ 450 -500)
1 szklanka ciepłej wody
6 łyżek mleka
1,5 łyżeczki cukru
1,5 łyżeczki soli
8 g drożdży suszonych

Wykonanie

Rozgrzać oliwę na patelni, a kiedy jest już mocno ciepła gaz wyłączyć. Wtedy dopiero wrzucić na nią przeciśnięty przez praskę czosnek i wszystkie zioła (oregano, tymianek, bazylię i granulowany czosnek), wymieszać i odstawić na chwilkę.

Do misy robota wsypać mąkę, dodać czosnek niedźwiedzi i nasiona chia, suszone drożdże, ciepłe mleko i wodę, cukier i sól, a także zioła z czosnkiem i oliwą z patelni. Wyrobić ciasto, w razie potrzeby można dodać jeszcze ze 2 łyżki wody. Misę z ciastem nakryć folią spożywczą i odstawić na ok. 1 godzinę do wyrośnięcia.
Po tym czasie ciasto ponownie zagnieść i przełożyć do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia, nakryć ściereczką i odstawić jeszcze na ok 40 min. do wyrośnięcia.
Po tym czasie chlebek z wierzchu ponacinać, posmarować mlekiem /u mnie rozbełtanym z białkiem/  i wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 st. C /II poziom, grzanie góra-dół/ i piec ok 35- 40 min. Po upieczeniu wystudzić na kratce, przykrywając od góry ściereczką.

 

 

 

 

 

 

 

Chleb pszenny z chia

Zawsze chciałam upiec chleb z tymi nasionami – jak przeczytałam w necie, nasiona CHIA to nasiona szałwi hiszpańskiej. Ten przepis również znalazłam w necie. A chleb? mi smakuje i mam nadzieję, że jest również zdrowy. Upiekłam go w foremce 11×35, trochę jednak za duża na te proporcje składników, więc na przyszłość będę go piekła w foremce 10×27 cm.

forma  10×27

Składniki

3 szklanki mąki pszennej
3 łyżki nasion chia + do posypania
1 op. suchych drożdży -7 g lub 25 g drożdży świeżych
1 łyżeczka soli
szczypta cukru
1 szklanka ciepłej wody
1 łyżka oleju

Wykonanie

Do miski wsypać suche składniki: mąkę, chia, suche drożdże, sól i cukier, wymieszać.
Następnie dodać olej i ciepłą wodę. Świeże drożdże pierw rozetrzeć z cukrem, by stały się płynne i dodać z płynnymi składnikami./
Wyrabiać ciasto, aż przestanie się  kleić.
Przykryć miskę folią lub ścierką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 60 min.
Po tym czasie ciasto przełożyć do formy, posypać po wierzchu chia, przykryć znowu i odstawić na 1 godzinę w ciepłe miejsce.

Wyrośnięty chleb wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 st. C /II poziom, grzanie góra-dół/ i piec ok. 45- 50 min. Po upieczeniu wystudzić na kratce, przykrywając od góry ściereczką.

Chleb pszenno-żytni na miodzie

To już 3 tysięczny wpis na tym blogu… sama w to nie wierzę… a niedługo będę obchodzić 10-tą rocznicę blogowania…

Chleb pszenno-żytni już piekłam, ale na miodzie? na miodzie jeszcze nie… to dziś będzie na miodzie. I muszę przyznać….. smaczny!
A przepis zapożyczyłam stąd.

2 bochenki – forma 11×25 cm
Składniki
500 g mąki pszennej jasnej
250 g mąki żytniej typ 720
500 ml wody
60 g miodu
2,5 łyżeczki soli
2,5 łyżeczki drożdży instant (albo ok. 25-30 g świeżych)

Wykonanie

Ciasto na chleb będzie dość klejące, warto więc użyć robota kuchennego do wyrabiania.
Wszystkie składniki umieścić w misie robota kuchennego i wyrabiać na drugiej prędkości przez 5-7 minut. Po tym czasie przykryć misę ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na 1 godzinę (ciasto powinno co najmniej dwukrotnie powiększyć objętość).
Następnie podzielić ciasto na dwie części i przełożyć do foremek, wyłożonych papierem do pieczenia. Oprószyć mąką, przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na 1 godzinę (znowu powinno co najmniej dwukrotnie urosnąć).
Piec 45 minut w piekarniku nagrzanym do 200 st.C  (I poziom, grzanie góra-dół). Wyjąć z piekarnika i z foremek, odkleić papier i zostawić do wystudzenia (najlepiej na kratce).

Chleb nocny bez wyrabiania w garnku pieczony

Minęła wiosna, minęło lato, może zatem w ten jesienno-zimowy czas warto wrócić do wypieku domowego chleba?

Na początek proponuję chleb nocny czyli… wieczorem zamieszasz, zostawisz na blacie kuchennym, a rano upieczesz. I już na śniadanie pyszny, świeżutki chlebek z baaardzo chrupiącą skórką. Zachęcam.
Ja tym razem użyłam wyjątkowo mąki pszennej i żytniej – po 300 g każdej.

Składniki

600 g mąki pszennej
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
25 g świeżych drożdży
450 ml ciepłej wody

Wykonanie

Przygotowanie należy zacząć wieczorem dnia poprzedniego.
Do dużej miski wsypać mąkę, sól i cukier – wymieszać.
Do ciepłej wody wkruszyć drożdże, wymieszać i wlewać do mąki, mieszając drewnianą łyżką przez chwilę, do połączenia się składników.
Posypać po wierzchu odrobiną mąki i nakryć miskę folią spożywczą. W folii zrobić kilka małych dziurek nożem lub patyczkiem do szaszłyków.. Zostawić na blacie w kuchni na całą noc (co najmniej 12 godzin, ciasto najpierw urośnie potem opadnie).

Rano wstawić garnek żeliwny lub naczynie żaroodporne – koniecznie z pokrywką, do piekarnika, włączyć go i rozgrzać razem z garnkiem do 220 st.C, grzanie góra-dół.
W między czasie jak piekarnik się rozgrzewa wyjąć ciasto z miski na posypaną mąką deseczkę i zakładać ciasto do środka kilka razy jak kopertę. Następnie ułożyć nasz chlebek składaniem do spodu, posypać po wierzchu mąką  i zostawić na kilka minut.
Gdy piekarnik się rozgrzeje wyjąć garnek, włożyć chleb do garnka (składaniem do góry ,ale nie koniecznie), nakryć pokrywką i wstawić do piekarnika. Piec w 220 st.C przez 30 minut pod przykryciem, następnie zdjąć pokrywkę i piec jeszcze 30 min ./uważam, że tu temperaturę można zmniejszyć do 190-200 st.C/. Po tym czasie wyjąć chleb z piekarnika i wystudzić na kratce.

źródło

Chleb prosty pszenno-gryczany

Pieczenia chleba ciąg dalszy. Jak już wspominałam, ostatnio wypiekam chleb i mam zamiar to kontynuować co najmniej do czasu, gdy nie pochłoną mnie całkowicie prace ogrodowe. A może nawet mimo to…
Ciągle jednak szukam nowym przepisów, bo lubię nowości, a poza tym, może w końcu trafię na ten chlebek naj… naj… i stanie się moim ulubionym.
Nie przepadam jakoś za chlebem na zakwasie, zatem ten też będzie na drożdżach.
Na zdjęciach wyszedł stosunkowo jasny, w rzeczywistości jest bardzo ciemny.

Składniki /na 3 foremki 11×23 cm/

700 g maki pszennej /może być różna mieszana/
300 g mąki gryczanej
50 g drożdży
1,5 łyżki soli
1 łyżka miodu
1 łyżka octu
3 szklanki letniej wody lub 2 wody i 1 mleka
opcjonalnie – ulubione ziarna

Pomada – zagotować
150 ml wody
1/2 łyżki mąki
na czubek łyżeczki soli



Wykonanie

Do misy robota/miksera włożyć pokruszone drożdże, miód, ocet i sól, wlać letnią wodę i mleko, wymieszać przy użyciu haków do rozpuszczenia drożdży, po czym dodać przesiane obie mąki i wyrobić ciasto /trwa to kilka minut/.
Foremki posmarować olejem przy pomocy pędzla, dno wysypać np. płatkami owsianymi.
Ciasto podzielić na 3 porcje, nałożyć do foremek, wyrównać,  przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia.
Równocześnie zacząć już nagrzewać piekarnik do 200 st. C – grzanie góra-dół.

Wyrośnięte ciasto naciąć w 2-3 miejscach /można to pominąć/, posmarować obficie pomadą i wstawić do nagrzanego już do 200 st.C piekarnika /II poziom/ i piec 15 min. po tym czasie zmniejszyć temp. piekarnika do 170 st.C i piec jeszcze ok. 1 godz. /sprawdzić po 45-50 min. może już być upieczony – wyjmujemy chleb z formy i stukamy w spód, jeśli wydaje głuchy odgłos to jest upieczony/.
Po upieczeniu wyciągnąć chleby z blaszek i zostawić do całkowitego wystudzenia na kratce.

Chleb pszenno-razowy

Dziś proponuję chleb z dodatkiem mąki razowej. Można go upiec bez dodatków, ale u mnie będzie z dodatkiem słonecznika pierw uprażonego na patelni, no i ziarenek kminku, który bardzo lubię, ale bez prażenia, bo…ziarenka zapewne wyskoczyłyby z patelni. Na wierzchu może być oczywiście posypany też słonecznikiem, a może makiem lub kminkiem.

Składniki /u mnie 2 foremki 25×12 cm /

500 g mąki pszennej typ 650
500 g mąki razowej typ 2000
1 l letniej wody
50 g świeżych drożdży
3 pełne łyżeczki soli /1,5 łyżki/
1 łyżeczka cukru
2-3 łyżki oleju
ok. 100 g łuskanego słonecznika uprażonego na suchej patelni
2 łyżki ziarenek kminku

Uwaga: /mąkę można mieszać w innych proporcjach i różne, u mnie tym razem jeszcze chlebowa typ 750 – pamiętając jednak, że w sumie ma jej być 1 kg/

Wykonanie

Drożdże i cukier rozpuścić w ciepłej wodzie. 
W misce wymieszać mąkę, sól, ziarna słonecznika i kminku, dodać olej i rozpuszczone drożdże.  Wymieszać dokładnie przy użyciu „haków”.  Miskę przykryć ścierką  i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 20 min.
Po tym czasie ciasto odgazować, podzielić na 2 części i wyłożyć do foremek wysmarowanych smalcem/masłem i wyrównać mokrą ręką.  Odstawić znowu do wyrośnięcia na ok. 20 min.

W tym czasie nagrzać piekarnik do 200 st. C.

Wyrośnięte bochenki naciąć nożem, spryskać wodą, posypać ziarnem, wstawić do nagrzanego piekarnika /I poziom grzanie góra-dół/ na 15-20 min. po tym czasie zmniejszyć temp. do 170-175 st. i piec jeszcze ok. 40-50 min.
Po upływie tego czasu wyłączyć piekarnik, odczekać ok. 5 minut i dopiero wówczas go otwierać. Potem od razu wyjąć bochenki z piekarnika i z foremek, chleb spryskać lekko wodą, wyłożyć na kratkę, studzić przykryte ściereczką.

Chleb domowy Malwiny

Piekłam już Chleb domowy, miał dodatek sera żółtego i jajek, ten od Malwiny też z dodatkiem jaj, ale i oleju. Ot, i ten olej mnie zaintrygował.
Chleb upiekłam z 1 kg mąki, oczywiście proporcjonalnie dostosowałam też pozostałe składniki. Można też wg tego przepisu upiec i chleb i bułki. Ja tym razem upiekłam tylko chleb.

Składniki /u mnie 3 foremki 25×12 cm/

1 kg mąki pszennej (typ 650)
5 dag drożdży
1 jajko
ok. 1,5 łyżki soli
1 płaska łyżka cukru
500 – 700 ml letniej wody (w zależności od wilgotności i chłonności mąki)
100-125 ml oleju
otręby gryczane, len, siemię lniane, słonecznik – do wyboru do ciasta – ze 2 garstki
mak lub otręby gryczane – do posypania

Wykonanie

Wymieszać 500 ml letniej wody z drożdżami, cukrem i 1-2 łyżkami mąki.

Mąkę wymieszać w misce, dodać łyżkę soli,  wbić do nich 1 jajko i dodać olej. Na tym etapie dodać też wszystkie ziarenka czy otręby.
Połączyć z drożdżami, wodą i zacząć mieszać.

Trzeba będzie pewnie dolać też wody. aby konsystencja ciasta dała się wyrabiać /nie może być za mokre i lepkie, jeśli takie będzie, dodać mąki/.

Wymieszane ciasto odstawić na 20 min. do wyrośnięcia. Po tym czasie dobrze wyrobić ciasto – ręcznie jakiś kwadrans, w robocie krócej. W razie potrzeby dodawać wody/mąki/oleju. Zostawić znowu do wyrośnięcia, mniej więcej na godzinę, chyba, że wcześniej podwoi objętość.

Po tym czasie ponownie wyrobić ciasto (króciutko) i uformować pieczywo.

Bułki robić z 80-120 g surowego ciasta (po wypieku ok. 20 proc. masy odparowuje), chleby nie większe niż 1200 g.

Uformowane zostawić na 15-20 min. do podrośnięcia (np. w czasie nagrzewania się piekarnika).
Piec w piekarniku nagrzanym do 200 st. C przez 25-30 min., a następnie zmniejszyć temperaturę do 180 st. C i piec jeszcze ok 20-25-30 min. /zależy od piekarnika/ – grzanie góra-dół, I poziom/.
Studzić na kratce, kroić gdy już całkiem wystygnie.

Bułki piec około 15-20 min.

Jeśli bułki/chleb mają być czymś posypane, należy posmarować je najpierw mlekiem, a dopiero potem posypać, wtedy nie odpadnie.

Chleb domowy ekspresowy z kminkiem

Mam nawrót ochoty pieczenia chleba … no tak mam… przychodzi okres, że mi się chce, potem mija, albo wręcz zaczynam „dietować” i nie jem chleba wcale… teraz chce mi się piec i jeść chleb domowy. A ponieważ specjalistką od pieczenia chleba nie jestem i nigdy nie byłam, podpatruję tu i tam, próbuję i … nabieram doświadczenia, bo nigdy nie wiadomo, co życie przyniesie i co może się przydać jeszcze.
Chleb upiekłam w foremkach mniejszych, dzięki czemu mam 3 chlebki, a smakuje mi bardzo. Chrupiąca skórka, zaś miąższ mięciutki, no i ten kminek tu i ówdzie….

Składniki /3 foremki 11×23 cm   lub 2 foremki 25×12 cm/

4,5 szklanki mąki pszennej /u mnie typ 600/
1 płaska łyżka soli
1 płaska łyżka cukru
1 opakowanie drożdży suszonych 7 g
1,5-2 szklanek ciepłej wody wymieszanej z mlekiem
4 łyżki oleju
kminek – ziarna

Wykonanie

Do miski miksera wsypać cztery szklanki, dodać sól, cukier oraz suszone drożdże oraz wlać wodę wymieszaną z mlekiem. Wyrobić przy użyciu haków, dodając w czasie wyrabiania jeszcze ok. pół szklanki mąki. Wyrabiać do momentu, aż ciasto będzie odchodziło od miski. Wtedy wlać olej i wyrobić do czasu wchłonięcia oleju przez ciasto. Na koniec dodać jeszcze ziarenka kminu – ilość wg własnego uznania. Wyrobione ciasto odstawić pod przykryciem do wyrośnięcia /ok.20-30 min. powinno podwoić objętość/.

Teraz obsypać boki ciasta /na styku z miską/ mąką – ok. 2 łyżki, ponownie wyrobić przez chwilę, aby ciasto odgazować i aby wchłonęło podsypaną mąkę.

Wyrobione ciasto przełożyć do foremek posmarowanych tłuszczem, można ponacinać ciasto w poprzek, a następnie posmarować mlekiem i posypać ulubionymi nasionami /u mnie również kminek/.
Tak przygotowane ciasto odstawić na 20-30 min do wyrośnięcia.

Piec w piekarniku nagrzanym do 200 st. C przez 25-30 min., a następnie zmniejszyć temperaturę do 180 st. C i piec jeszcze ok 20-25-30 min. /zależy od piekarnika/ – grzanie góra-dół, I poziom/.
Studzić na kratce, kroić gdy już całkiem wystygnie.