Leczo bardzo paprykowe i kolorowe

Przyszła dziś kolej na zrobienie takiego prawdziwego lecza, które nie zawiera cukinii czy innych dodatków,  a bazuje głównie na papryce i pomidorach.
Oto i ono, a smak? trzeba zrobić i się przekonać…
Wg autora przepisu – potrawa  jest szalenie aromatyczna, gęsta i bardzo pomidorowo-paprykowa oraz wygląda, a co najważniejsze smakuje rewelacyjnie!!!!…
i ja się pod tym podpisuję.
inspirację znalazłam tutaj – moje zmiany minimalne
leczo paprykowe

Składniki

5 dużych papryk /2 czerwone, 2 zielone i 1 żółta/
4 duże pomidory
3-4 cebule /dałam 2 czerwone i 2 białe/
200g wędzonego, tłustego boczku
1 cały słoiczek koncentratu pomidorowego /200g/
1 paczka papryki słodkiej mielonej
2-3 laski kiełbasy polędwicowej
3 łyżki kukurydzy z puszki
sól, pieprz, pieprz cayenne, vegeta
leczo paprykowe

Wykonanie

Boczek pokroić w kostkę i zrumienić lekko, do zrumienionego i przetopionego boczku dodać pokrojoną w półplasterki cebulę, całość smażyć aż cebulka się zeszkli, następnie dodać kiełbasę pokrojoną w ćwierć lub półplasterki i dobrze całość wysmażyć. Następnie /bardzo ważna czynność/, zestawić z ognia i wsypać paprykę w proszku, następnie znów postawić na ogniu i chwilkę /15 sek./ podsmażyć /to bardzo ważne, gdyż papryka długo smażona w tłuszczu staje się gorzka i psuje smak potrawy, a konieczne jest jej lekkie podsmażenie w tłuszczu, bo to ona dodana do gorącego tłuszczu daje potrawie ten bardzo charakterystyczny smak i aromat, który kojarzymy z daniami kuchni węgierskiej/, dodać odrobinę wody i koncentrat pomidorowy oraz pokrojoną paprykę i pokrojone, obrane ze skóry pomidory. Całość dusić na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając /uważając przy tym, aby całość się nie przypaliła/, aż papryka stanie sie miękka. Na koniec dodać kukurydzę i doprawić najpierw pieprzem cayene /warto go dodać odrobinę wcześniej/, solą, pieprzem i przyprawą /vegetą/.
leczo paprykowe

Zapiekanki wypasione

Naszło mnie na wspominki i pojawiła się ochota na zapiekanki, takie na długiej bułce, z pieczarkami, serem, może czymś jeszcze. A skoro tak, nie pozostało nic innego, jak kupić potrzebne składniki i je zrobić. Oto i one, serwowane dziś na kolację.
A dla zachowania wspomnień, zamieszczam też przepis na te „dawne” zapiekanki, trochę skromniejsze w składzie, ale czy mniej smaczne?
zapiekanki

Składniki

3 bułki podłużne do zapiekanek /małe bagietki/
30-40 dkg pieczarek
2 cebule
20 dkg sera żółtego
keczup
pieprz, sól
opcjonalnie – 10 dkg szynki /kiełbasy/
– prażona cebula

Wykonanie

Oczyszczone pieczarki zetrzeć na szatkownicy na cienkie plasterki, cebulę pokroić w cienkie półplasterki, ewentualną szynkę w paseczki /kiełbasę w kosteczkę i podsmażyć/.
Na patelni rozgrzać olej z dodatkiem masła /lub masło klarowane/ i zeszklić na nim cebulę, dodać pieczarki i podsmażyć razem do zrumienienia, dodać sól i pieprz, ewentualnie szynkę/kiełbasę. Wymieszać
zapiekanki         przed zapiekaniem

Bagietki przekroić wzdłuż na pół, posmarować cieniutko masłem /tak tylko musnąć nożem/, wyłożyć pieczarki, posypać starty serem, ułożyć na blasze i zapiec w nagrzanym już piekarniku do temp. ok. 160 st.C aż ser się rozpuści /k. 15 min./.
Udekorować /polać/ keczupem.

Sałatka z ogórka kiszonego, marchewki i papryki

Dziś do obiadu wymyśliłam taką oto sałatkę… trochę wyglądało to jak przysłowiowe sprzątanie lodówki … reszta ogórków małosolnych /już nie były małosolne/, plątająca się marchewka, jakaś końcówka papryki… ale wyszła całkiem fajna sałatka do obiadu, więc się dzielę pomysłem.
sałatka z ogórka kisz marchewki papryki

Składniki

4-5 ogórków kiszonych
1 cebula
1 marchewka
po pół papryki zielonej i czerwonej
natka pietruszki
oliwa, sól, pieprz, cukier

Wykonanie
sałatka z ogórka kisz marchewki papryki

Ogórki i cebulę pokroić w cienkie plasterki na szatkownicy. Marchew zetrzeć na grubych oczkach, zaś paprykę pokroić w paseczki.
Wszystkie składniki połączyć, dodać olej, sól i pieprz oraz troszkę cukru, dokładnie wymieszać, przełożyć do salaterki i schłodzić. Przed podaniem posypać posiekaną natką pietruszki.

Kiełbaski a’la grzebyki w pikantnym sosie

Wiele razy robiłam danie z kiełbasy a to jako „kiełbasę na zebrę” /naciętą w poprzek/, a to jako „kiełbasę na jeża” /nacięcia w kratkę/. W obu przypadkach kiełbasa była smażona w towarzystwie cebuli.
Tym razem chciałam ją zrobić trochę inaczej. Przypomniało mi się, że kiedyś spotkałam propozycję jej podania w sosie. Przepisu nie zapamiętałam, zaczęłam zatem kombinować sama. I co wyszło?
Powiem tylko, że syn grymaśnik okropny jeśli chodzi o jedzenie podsumował – takie danie możesz mi ciągle serwować.
Muszę się zatem koniecznie podzielić sposobem wykonania.
kiełbaski a'la grzebyki

Składniki

5 kiełbasek śląskich
2 duże cebule
1 płaska łyżka mąki
5 łyżek keczupu pikantnego
5 płaskich łyżek musztardy stołowej
1 kopiata łyżka koncentratu pomidorowego
sól, pieprz, papryka /słodka lub ostra/
natka pietruszki

Wykonanie
kiełbaski a'la grzebyczki

Cebulę pokroić w półplasterki i zeszklić na oleju, oprószając ją w trakcie smażenia mąką.
Kiełbasę obrać z osłonek, przekroić wzdłuż na pół, a następnie naciąć z jednej strony,  jak to robi się np. przy ciastkach grzebieniach.
Następnie podsmażyć kiełbasę z obu stron na rumiano, połączyć z cebulą, dodać keczup, musztardę i koncentrat pomidorowy. Dusić razem przez chwilę, ewentualnie dodać troszkę wody. Doprawić do smaku solą, pieprzem i papryką. Dodać natkę pietruszki.

Kiełbasę podałam z ryżem i ogórkiem małosolnym.

Pierogi niby ruskie bez sera

Pierogi gotowane w moim domu rodzinnym na tzw. przednówku. Zapasy zimowe różnych wiktuałów kończyły się, krowy dawały bardzo mało mleka lub nie dawały w ogóle, kury prawie nie znosiły jaj, gar sera białego zasolonego na zimę ukazał dno…
zawsze jednak były ziemniaki i mąka i cebula… można więc było zrobić pierogi, trochę uboższe jeśli chodzi o farsz /bo bez sera/, ale i tak wówczas pyszne… zajadaliśmy je z bratem, aż nam się uszy trzęsły.
Po latach przypomniałam sobie smak tych pierogów, pachnących cebulką, skwaruszkami i jakże smakowitymi. Zapamiętałam głównie dużą ilość smażonej cebulki na pierogach.
Trochę je „unowocześniłam”, co zrozumiałe, no i przede wszystkim zmniejszyłam ilość cebulki na wierzchu /w rodzinie sporo „wątrobowców”/ … wyszły  pyszne.
perogi ruskie bez sera

Ciasto

3 szklanki mąki pszennej /dałam tortową/
1/2 szklanki gorącej wody
1/2 szklanki gorącego mleka
1 łyżka masła
1/2 łyżeczki soli

Farsz

1 kg ziemniaków /już obranych/
2-3 duże cebule /jeśli wątroba pozwala dać 4/
1 duży ząbek czosnku
olej+masło do smażenia /masła więcej/
cebula prażona – 2-3 łyżki
sól, pieprz czarny /sporo/
opcjonalnie – skwarki usmażonego boczku /posiekane powtórnie po usmażeniu/

Omasta

1 cebula
10-15 dkg boczku/słoniny/chudej kiełbasy np. szynkowej
pierogi ruskie bez sera

Wykonanie

Ciasto wykonać zgodnie ze wskazówkami podanymi przy pierogach ruskich.

Na patelnię dać masło i olej, a następnie wrzucić pokrojoną w kostkę cebulę, zeszklić, dorzucić posiekany czosnek, chwilkę przesmażyć.
Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie, odcedzić, utłuc, dodać usmażoną cebulę z czosnkiem, dość sporo pieprzu, cebulę prażoną oraz sól do smaku /farsz powinien być pikantny/.

Na krążki ciasta nakładać farsz, lepić pierogi i gotować w osolonym wrzątku.
Podawać polane obficie omastą – boczek pokroić w kostkę, przesmażyć, dodać cebulę również pokrojoną w kostkę, usmażyć, dodając na koniec troszkę wędliny – nie jest to jednak konieczne.

Buraczki ze śmietaną /jogurtem/ lub olejem

Lubię buraczki jako dodatek do obiadu, w zasadzie w każdej postaci. Jeśli chcemy bardziej dietetyczną wersję dajemy jogurt, a nie śmietanę, gdy chcemy, aby miały bardziej intensywny kolor, użyjemy oleju, a jeśli nie tolerujemy czosnku, skorzystamy z cebuli. Jednym słowem – dla każdego coś dobrego /smacznego/!
buraczki ze śmietaną

Składniki

1 kg buraków
2 jabłka
1 cebula lub 2 ząbki czosnku
200 g śmietany bądź jogurtu lub 2 łyżki oleju
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki zielonej pietruszki
sól, pieprz, cukier do smaku

Wykonanie

Buraki ugotować do miękkości, zalać zimną wodą, a kiedy ostygną obrać i utrzeć na tarce o dużych oczkach, dodać utarte jabłka i pokrojoną w drobną kosteczkę cebule /w wersji z czosnkiem przecisnąć go przez praskę/.
Dodać sok z cytryny i śmietanę bądź jogurt naturalny lub olej /w zależności od wybranej wersji/. Doprawić solą, pieprzem i cukrem wg uznania. Wymieszać.
Gdy robimy wersję ze śmietaną lub jogurtem, dodatkowo dekorujemy kleksem śmietany/jogurtu, gdy z olejem – natką pietruszki.

Buraczki na zimę z papryką

Pyszne i szybko się robi, bo nie wymagają pasteryzowania, a to lubię najbardziej… tzn. lubię kiedy nie trzeba pasteryzować dodatkowo, a nie, że najbardziej lubię pasteryzować, bo tak to chyba jakoś zabrzmiało…

Składniki

6 kg buraków ćwikłowych
12 szt papryki
8 szt cebuli

1/2 l octu 6% – sposób jak go uzyskać  tutaj
1/2 l wody
1/2 szklanki cukru
2 płaskie łyżki soli

Wykonanie

Buraki ugotować i zetrzeć na grubych oczkach. Paprykę i cebulę przepuścić przez maszynkę o największych otworach.
Składniki zalewy zagotować, na gotującą wrzucić paprykę i cebulę – gotować 10 min. Dodać buraki – gotować następne 10 min.
Gorące nakładać do słoików /garnek cały czas na malutkim ogniu i nakładamy po brzegi/, zakręcać i odwracać.

Lato na patelni czyli… ratatuj

Od lat w okresie letnim serwuję swoim domownikom leczo z cukinii, zwane przez nas potocznie bigosem z cukinii. Ostatnio w rozmowie z koleżanką usłyszałam, że ona owszem też robi coś takiego, ale bez kiełbasy i traktuje to jako dodatek do obiadu zamiast sałatki.
Pomyślałam, czemu nie… zrobię też takie warzywa, ale danie musi być bardzo kolorowe, musi przypominać lato, a w zasadzie ostatnie jego powiewy.
Kiedy córka zobaczyła mój „wyrób” zawołała – o, zrobiłaś ratatuję! Ratatuję? nazwę znałam, jakkolwiek nigdy nie zagłębiałam się w tą potrawę… nie lubię nazw obco brzmiących… ale skoro nieświadomie zrobiłam, niech będzie ratatuj.
ratatuj

Składniki

2 młode dość długie lub 4 krótkie cukinie /żółta i zielona/
1 duża lub 2 mniejsze cebule
4 ząbki czosnku
1 papryka czerwona
1 papryka zielona
1 papryka żółta
4 pomidory /polecana Lima/ – dobrze jest dać więcej
sól, pieprz, papryka słodka, papryka wędzona, chilli,
zioła prowansalskie /wolę świeżą natkę i bazylię/
mały przecier pomidorowy /ok. 2 łyżki/ – nie musi być

Wykonanie

Pomidory sparzyć i zdjąć skórkę.
Pokroić cukinie razem ze skórką, pomidory i paprykę w kostkę /ja kroję w średnie prostokątne kostki/, cebulę w piórka, czosnek zaś drobno posiekać.

Na rozgrzany olej dać cebulę i czosnek, chwilę poddusić, dodać pomidory i paprykę, a po chwili dołożyć cukinię, przyprawić solą, pieprzem i ziołami  – całość dusić teraz do miękkości warzyw, ale muszą pozostać chrupiące, czyli nie powinny się rozpaść, ale potrawa powinna stać się gęsta /płyn ma odparować/.
Dla zaostrzenia smaku można doprawić na końcu przecierem pomidorowym, w razie potrzeby także innymi przyprawami, zagotować.
Podawać jako dodatek do mięsa /szczególnie z grilla/ lub jako samodzielne danie z chlebem.

Sałatka małorosyjska Beaty

Dostałam kiedyś przepis na podobną sałatkę od koleżanki, ale zrobiłam ją tylko raz, jako że przepis był jakiś taki chaotyczny, część składników „na oko” i nie bardzo mi odpowiadał efekt końcowy.
Ale napotkałam potem w necie podobny, może nawet identyczny,choć tamten pamiętam był z dodatkiem kabaczka zamiast ogórków. Autorką przepisu była p. Beata, stąd taką też jej dałam nazwę.
Sałatę tą robiłam już wiele razy i bardzo mi smakuje. Ma słodko-kwaśny smak, idealnie pasuje do smażonej kiełbasy na tzw. jeża.

Składniki

4 kg dojrzałych, mięsistych, czerwonych pomidorów ( może być więcej)
1 kg ogórków /kabaczka/
1 kg cebuli
1 kg kapusty

0,60 kg cukru
1/2 l octu 10%
15 ziaren ziela angielskiego
1/2 gałki muszkatołowej
15 listków laurowych
15 goździków
sól

Wykonanie

Każdy składnik /ogórki, cebulę i kapustę/ pokroić i posolić w oddzielnym naczyniu, zostawić na kilka godzin.
Pomidory bez skórki pokroić i rozgotować w garnku, przetrzeć przez sito lub zmiksować.
Do przecieru dodać przyprawy i gotować 10 minut.
Następnie dodać odciśnięte ogórki – znów gotować 10 minut, dodać odciśniętą kapustę – gotować kolejne 10 minut, na koniec dodać cebulę i znów gotować 10 minut.
Dodać ocet – gotować jeszcze 10 minut, dodać cukier i kolejne 10 minut wszystko razem gotować.
Nakładać gorącą sałatkę do słoików do pełna, zakręcać i odwrać do góry dnem.

Z tej porcji ok. 18 słoiczków po dżemie lub ok. 6 o poj. 0,9 l.

Sałatka z papryki i pomidorów

Osobiście nie przepadam za przetworami sałatkowymi, zwłaszcza gdy otwieram je pod koniec zimy, ale ta jest pyszna i moja jedyna, ulubiona.

Składniki

1 kg marchewki
1,5 kg papryki
2 strąki papryczki ostrej /lub 2 łyżeczki w proszku/
1 kg cebuli
1,5 kg czerwonych pomidorów
1,5 szklanki oliwy z oliwek lub oleju np. słonecznikowego
3 łyżki soli
4 łyżki cukru
1/2 l octu 10% /można dać trochę mniej/

Wykonanie

Marchewkę i cebulę pokroić w plasterki, paprykę w paseczki /krótkie/. Na rozgrzaną oliwę/olej wrzucić pokrojoną marchew – dusić 10 min. następnie dodać paprykę i cebulę – dusić następnych 10 min.
Dodać sól i cukier, zalać gotującym się octem /ocet zagotować  osobno/ i gotować jeszcze 1o min. Na koniec wrzucić pokrojone pomidory /oczywiście wcześniej obrane ze skórki/ i już tylko chwilkę pogotować.
Nałożyć do słoików i zapasteryzować.
Ja nie pasteryzuję – wkładam gotujące do słoików /pełny słoik, po brzegi/, zakręcam i odwracam. Tak zresztą robię wszystkie przetwory przygotowywane „na gorąco”.