Miałam dziś ogromną ochotę na placki ziemniaczane i zrobiłam, co mi się rzadko zdarza, by własne zachcianki zaspokajać. Ale by jednak nie były to takie zwyczajne placki, zrobiłam je wg recepturki podanej kiedyś na youtube przez p.H. Foks /lubię oglądać Jej programy/.
Placki różnią się tym od tych tradycyjnych tym, że są z dodatkiem białego sera, za to nie ma w nich cebuli.
Placuszki smakowały mi bardzo, chrupiące na zewnątrz, mięciutkie w środku… mniam, mniam….
Składniki
7-8 ziemniaków
200 g sera białego
3 łyżki kwaśnej śmietany
3 duże łyżki mąki pszennej
1 jajko
sól, pieprz
tłuszcz do smażenia
Wykonanie
Obrane ziemniaki zetrzeć na drobnych oczkach /jak na tradycyjne placki ziemniaczane/, przełożyć do miski. Gdy ziemniaki są bardzo wodniste zlać po chwili nadmiar płynu, a gdy skrobia osadzi się już na jego dnie wodę zleć, zaś skrobię przełożysz ponownie do ziemniaków.
Teraz do miski z ziemniakami dodać zmielony ser biały oraz pozostałe składniki. Wszystko dokładnie wymieszać.
Kłaść łyżką porcje masy na rozgrzany na patelni tłuszcz i smażyć placuszki, a następnie zajadać jeszcze gorące.