Udka duszone w sosie własnym z cukinią

Jeśli chodzi o „kurczakowe” mięso, to najbardziej lubię udka właśnie, a jeśli do tego dołożymy jeszcze moją warzywną miłość – cukinię, a wszystko to w pysznym sosie zatopione, to czyż trzeba czegoś więcej? Nie trzeba, chociaż… jeszcze przydałby się jakiś dodatek np. ryż lub kasza bulgur /też moja ulubiona/, no i ulubiona surówka. I już… niebo wszędzie, na talerzu i w ustach.

Składniki

0,5 kg udek drobiowych bez kości i skóry /są gotowe do nabycia/
1 mała cukinia
1 cebula
2 łyżki masła
2 ząbki czosnku
1/2 płaskiej łyżeczki gałki muszkatołowej
sól, pieprz – do smaku
100 ml słodkiej śmietany /dałam 18%/
2 łyżki mąki pszennej rozrobionej w 1/2 szklanki wody /do zagęszczenia/

Wykonanie

Oczyszczone, umyte i osuszone udka podsmażyć na maśle do uzyskania złotego koloru /miejscami będą jakby pieczątki, ze złotym kolorem/ i przełożyć do rondla.
Na tej samej patelni zrumienić pokrojoną cebulę z czosnkiem wyciśniętym przez praskę i też dodać do kurczaka.
Teraz na patelnię, na której było smażone mięso i cebula wlać 1 szklankę wody i zagotować, aby zebrać cały smak. Zawartość przelać do garnka z mięsem.
Całość doprawić gałką muszkatołową i solą do smaku, przykryć i dusić na wolnym ogniu.
Od czasu do czasu trzeba zajrzeć, gdyż woda może wyparować i wtedy trzeba troszkę dolać – zawsze tyle, żeby mięso było zanurzone do połowy.
Kiedy mięso będzie już miękkie, wlać śmietanę, dodać cukinię pokrojoną w niezbyt cienkie plasterki, dusić jeszcze około 10 minut, po czym zagęścić sos mąką, rozrobioną z wodą do oczekiwanej konsystencji. Doprawić do smaku pieprzem.
Podawać z ryżem zabarwionym kurkumą lub kaszą.

inspiracja tu