Sernik z mlekiem skondensowanym

Na święta sernik jest zawsze pozycją obowiązkową, a skoro Wielkanoc, to musi być jakiś nowy, o wyszukanym smaku. A ten – super prosty, super udany, super szybki… każdemu się uda!!!

tortownica 24-25 cm

Składniki

1 kg zmielonego twarogu tłustego lub półtłustego /może być dobry z wiaderka/
5 jajek
puszka mleka skondensowanego słodzonego – 530 g
2 budynie bez cukru jasne /śmietankowe, waniliowe/
sok i skórka otarta z 1 cytryny
aromat cytrynowy i śmietankowy /po kilka kropli/

ciastka na spód – można pominąć i upiec bez spodu

Wykonanie:

Do misy miksera wbić żółtka, dodać budynie, mleko skondensowane oraz twaróg.
Zmiksować krótko na wolnych obrotach – tylko do połączenia się składników. Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli i dodać do masy serowej wraz z sokiem, otartą skórką cytrynową i aromatami, wszystko delikatnie wymieszać szpatułką lub drewnianą łyżką.

Tortownicę – spód i boki, wyłożyć papierem do pieczenia /i ciastkami/, wylać masę serową, wyrównać.
Na dno piekarnika włożyć blaszkę z wodą /wypełnioną do 2/3 wysokości blaszki/.

Ciasto włożyć do piekarnika nagrzanego do temp.175 stop. C. /II poziom grzanie góra-dół/, piec 10-15 min. po czym zmniejszyć temperaturę do 150 C. i piec jeszcze ok. 60 min. Gdyby zaczął się zbyt rumienić, przełączyć grzanie tylko na grzałkę dolną.
Kiedy sernik zrobi się jasno złoty jest upieczony.

Sernika nie należy od razu wyjmować z piekarnika, lecz zostawić w zamkniętym, dopiero po ok.30 min. zrobić malutką szczelinkę i tak niech wystygnie.
Gotowy polukrować fantazyjnie cytrynowym lukrem /przepis klik/.

Wafel z mlekiem skondensowanym II

Obiecałam, że będzie taki wafel z oznaczeniem II i jest. Wcześniej umieściłam już Wafel z mlekiem skondensowanym I.
Wafel z mlekiem skondensowanym II

Składniki

1 opakowanie wafli /normalnych, nie tych podwójnych/

1 puszka słodzonego mleka skondensowanego
1 kostka masła
sok z cytryny /dałam z pigwowca/ – do smaku
Wafel z mlekiem skondensowanym II

Wykonanie

Masło utrzeć na puch, po czym cały czas ucierając bardzo powoli dodawać mleko z puszki /lać cieniutkim strumyczkiem, ma tendencję do zwarzenia się/. Przełożyć wafla.

Wafel z mlekiem skondensowanym I

Kiedy mam robić wafla od razu przypomina mi się moje dzieciństwo, dom rodzinny,  święta… tak jakoś… może dlatego, że na święta wafel był obowiązkowo, taki przekładany mleczną masą czyli mlekiem gotowanym z cukrem tak długo, aż masa przypominała „krówki”.
Kiedy dzieci były małe też często robiłam takiego wafla, ale ten długi czas gotowania… wydawało się, że trwa to nieskończenie długo.
Ale jakiś czas temu na pogaduchach z koleżanką usłyszałam o nowym wynalazku – zamiast gotować mleko z cukrem, użyć mleka słodzonego skondensowanego z puszki i za parę chwil mamy gotową masę do wafla. No to wypróbowałam i się dzielę przepisem, może komuś jeszcze się przyda.
Jak widać w tytule, przepis otrzymał wyróżnik I, co oznacza, że będzie jeszcze drugi sposób i wtedy będzie miał wyróżnik II.
wafel z mlekiem skondensowanym

Składniki

1 opakowanie wafli /normalnych, nie tych podwójnych/

1 puszka słodzonego mleka skondensowanego
1 kostka masła

Wykonanie

W niedużym garnku podgrzać masło do całkowitego rozpuszczenia, dodać mleko z puszki, cały czas mieszać doprowadzając jedynie do wrzenia, po czym gaz wyłączyć /nie gotować/. Odstawić na ok.półgodziny, a gdy masa zacznie gęstnieć, posmarować wafle.
Gotowe wafle lekko obciążyć i pozostawić do całkowitego „złączenia”.