Zrazy wołowe zawijane w sosie chlebowym

Wiele lat temu, podczas rozmowy telefonicznej z kuzynką mieszkającą na Śląsku, wymieniałyśmy się informacjami na temat świątecznego menu /zbliżały się właśnie święta BN/.
– U mnie tradycyjnie będą rolady wołowe, kluski śląskie i modra kapusta – oznajmiła.
– A co to są te rolady? ciakwość zaczynała mnie zżerać… bo ja robię czasem zrazy wołowe, ale rolady? podeślij mi przepis, może też zrobię – już oczami wyobraźni widziałam to swoje nowe danie, którym zaskoczę domowników.
Kuzynka wywiązała się z obietnicy i jeszcze tego samego dnia przesłała mi faxem przepis.
Moje zdziwienie było ogromne, bo to był przepis bardzo podobny do moich zrazów, no może farsz trochę inaczej przygotowany, bo pokrojony w kostkę i jedyną różnicę taką wyraźną stanowił dodatek chleba razowego. Podobne, ale jednak trochę inne danie, a nazwa… nazwa zupełnie inna, bo jak się okazało, u nich nasze zrazy zawijane to właśnie rolady. Ale przyznać trzeba, że sosik chlebowy pychota.
Dziś zrobiłam z mniejszej ilości mięsa /z tego, które zostało mi z robienia steków/, ale przepis podaję na pełną porcję czyli obiad prawdziwie rodzinny.
zrazy wołowe w sosie chlebowym

Składniki

1 kg wołowiny na pieczeń
20 dkg boczku wędzonego lub innej wędzonki
2 średnie ogórki kiszone
1 mała cebula czerwona
1 duża cebula biała
4-5 łyżeczek ostrej musztardy
3 kromki razowego chleba
sól, pieprz, ostra papryka, cukier
liść laurowy
1 łyżka mąki
1-2 łyżki śmietany

Wykonanie

Z chleba wydrążyć środek, rozdrobnić go i odłożyć na razie, zaś skórki przeznaczyć do farszu.
Boczek,  ogórki, czerwoną cebulę oraz skórki chleba pokroić w kostkę, lekko oprószyć pieprzem, wymieszać.
Umyte i osuszone mięso pokroić w plastry i delikatnie rozbić tłuczkiem zwilżonym wodą.
Rozbite mięso posmarować musztardą, przyprawić pieprzem i delikatnie posolić. Na każdy plaster mięsa kłaść mieszankę z cebuli, wędzonki, ogórka i skórek chleba, zawijać boki do środka i zwijać zrazy, spinając je wykałaczkami.
Na patelni rozgrzać olej, zrazy obsmażać ze wszystkich stron, a następnie przełożyć do rondla.

Białą cebulę pokroić w piórka, przesmażyć na tłuszczu pozostałym po smażeniu mięsa i dodać do rondla z mięsem. Dodać liść laurowy, pieprz i ewentualnie doprawić jeszcze solą. Całość podlać ok. 0,5 l wrzącej wody, rondel przykryć i dusić całość około 1,5 godziny na malutkim gazie, do czasu, aż mięso będzie miękkie, podlewając  w razie potrzeby gorącą wodą. Pod koniec gotowania dodać pokruszony miąższ i gotować jeszcze ok. 10 min.

Dobrze smakują z kluskami śląskimi właśnie.

Stek wołowy

Nabyłam mięso na steki, a właściwie to już gotowe steki /mięso pokrojone w plastry/. A skoro nabyłam to i zrobiłam. Nie jest to danie często goszczące w moim domu z kilku powodów – brak tradycji w mojej kuchni na przyrządzanie steków, mięso stosunkowo trudno dostępne w okolicznych sklepach /biegać po mieście w jego poszukiwaniu to mi się po prostu nie chce/, no i na koniec, takie mięso do najtańszych nie należy, jako że steki powinny być wykonane z wołowiny dobrej jakości.
I jeszcze jedna uwaga – plastry mięsa powinny mieć grubość ok. 2-3 cm /cieńsze w trakcie smażenia zbyt się wysuszają/.
Z zakupionej porcji zostały mi jeszcze steki nie wykorzystane, jutro zrobię zrazy.
stek wołowy

Składniki

2 steki /antrykot, rostbef lub polędwica/
świeżo zmielony pieprz
1 łyżka masła klarowanego

sól
łyżeczka masła /może być ziołowe/

Wykonanie

Mięso umyć, osuszyć i oprószyć obficie świeżo zmielonym pieprzem.
Patelnię grillową dobrze rozgrzać, posmarować za pomocą pędzelka roztopionym masłem lub dobrym olejem, po czym układać steki i smażyć po 2-4 min.*) z każdej strony.
W tracie smażenia nie należy steków przesuwać ani podnosić /oddzierać/ dopóki same nie będą odchodziły.

I jeszcze jedna uwaga – na patelni można jednorazowo smażyć maksymalnie 2 steki, większa ich ilość spowodowałaby bowiem za duże ochłodzenie patelni po ich ułożeniu, wskutek czego mięso zamiast się smażyć dusiłoby się w sosie własnym.

Usmażone steki wykładamy na talerz i dopiero teraz solimy, najlepiej solą morską /ta zasada zawsze dotyczy wołowiny – solimy dopiero po usmażeniu, inaczej będzie twarda/.
Na wierzch dajemy cieniutkie plasterki masła, pozostawiając na chwilę, aby się rozpuściło.

*) 2 min. – będzie krwisty
2,5 min. – będzie średnio krwisty
3 min. – będzie średnio wysmażony
4 min. – będzie dobrze wysmażony

Pierogi z mięsem rosołowym i pieczarkami

Na blogu są już przepisy na pierogi z mięsa pozostałego po gotowaniu rosołu, a to Pierogi z mięsem,  Pierogi z mięsa drobiowego z kaszą gryczaną czy Pierogi z mięsa drobiowego z kaszą kuskus.
Wymienione pierogi są pyszne, ale są z mięsa albo tylko drobiowego, albo drobiowo-wołowego, no i warzywa z rosołu też są dodane.
A co zrobić gdy mamy tylko mięso wołowe pozostałe po rosole?
Ja tak właśnie miałam…
Kiedy bowiem gotuję rosół to mięso albo wykorzystuję zaraz do farszu na pierogi lub krokiety, albo robię galaretkę /z drobiowego/, albo… gdy nie chcę na razie nic robić, wkładam do woreczka /pudełka/ z napisem „rosół” i do zamrażalnika. Kiedyś zostanie wykorzystane do farszu.
Tak też było tym razem. Wyciągam z poczekalni pakunek „rosół”, rozmrażam i … duży kawał mięsa tylko wołowego /widać drób poszedł na galaretkę/. Mięso wołowe wiadomo chude, po rosole wygotowane, więc suche… no i wpadłam na pomysł, żeby dodać pieczarek, nadadzą trochę wilgotności i smaku zarazem.
Pierogi wyszły smakowite. Dodatek koperku do ciasta sprawił też ich odmienność.
pierogi z mięsem i pieczarami

Składniki

Ciasto

0,5 kg mąki tortowej / 3 szklanki/
1 szklanka wrzącej wody /dobrze jest dodać wody gazowanej, nawet pół na pół/
1 łyżka masła /oleju/
½ łyżeczki soli
2 łyżki posiekanego koperku /można dać suszony/
pierogi z mięsem i pieczarkami   pierogi z mięsem i pieczarkami

Farsz

ok. 0,5 kg wołowiny po rosole
ok. 0,5 kg pieczarek
1 cebula biała
1 cebula czerwona
2 łyżki masła/oleju do smażenia
sól, pieprz czarny, sól czosnkowa /lub czosnek/

Wykonanie
pierogi z mięsem i pieczarkami

Ciasto wykonać zgodnie ze wskazówkami podanymi przy pierogach ruskich.

Na rozgrzanym tłuszczu zeszklić cebulę, dodać pieczarki dowolnie pokrojone, chwilę przesmażyć /aby straciły swą surowość, a trochę płynu odparowało/. Ostudzić.
Zmielić mięso i ostudzone pieczarki z cebulą, dodać pozostałe składniki, wyrobić farsz.

Z ciasta wycinać krążki, nakładać farsz i kleić pierogi. Gotować w lekko osolonym wrzątku.
Podawać polane masłem.

Boeuf Strogonow

Drugi przepis, który pozyskałam od współlokatorki z Krakowa, na jednym ze szkoleń /pierwszy to bogracz/.
Potrawa jest bardzo smaczna, aromatyczna i elegancko się prezentuje. Dobra propozycja jako gorące danie np. na kolację ze znajomymi.

Składniki

1 kg mięsa wołowego /może też być szynka wieprzowa
1/2 kg pieczarek
2 nieduże czerwone papryki
2-3 ogórki kiszone
2-3 cebule
mały przecier pomidorowy
natka pietruszki
sól, pieprz, sól czosnkowa, papryka ostra i słodka

Wykonanie  

Mięso pokroić w plastry, a potem w paseczki / wzdłuż włókien /, nie solimy!!!  smażymy na tłuszczu, dodajemy cebulę pokrojoną  w piórka, teraz dopiero solimy, podlewamy wodą i dusimy prawie do miękkości, następnie dodajemy w takiej kolejności – paprykę pokrojoną w cienkie paseczki, pieczarki – w paseczki, ogórki w paseczki.
Gdy wszystko jest miękkie, dodajemy przecier pomidorowy, zagęszczamy wodą rozmieszaną z mąką, na koniec dodajemy do smaku sól i pieprz oraz natkę pietruszki.
Danie ma być gęste.

Bogracz

Byłam kiedyś na jakimś szkoleniu czy konferencji, mieszkałam w pokoju z panią z Krakowa, która zdradziła mi ten przepis. Tak zachwalała, że nie mogłam  nie zapisać, a potem nie zrobić…… wyszło pyszne.

Składniki  
1 kg wołowiny /może też być szynka wieprzowa/
10 dkg smalcu
3 duże cebule
5 pomidorów lub 1 puszka w zalewie
2 papryki /kolorowe/
3-4 dużych ziemniaków
1 łyżka przecieru pomidorowego
2-3 ząbki czosnku
przyprawy – sól, pieprz, kminek, papryka słodka i ostra, chili, tymianek, majeranek, ziele angielskie i liść laurowy – wg wyboru, ale sporo kminku i papryki słodkiej oraz trochę dla zaostrzenia pieprzu i papryki ostrej.

Na kluski
10 łyżek mąki pszennej
6 łyżek wody
2 łyżki oleju

Wykonanie

Pokroić mięso w kostkę i podsmażyć na smalcu. Posiekać cebulę i zrumienić.
Połączyć oba składniki. Dodać kminek, czosnek, pomidory /bez skórki, pokrojone/, paprykę /paski/, przyprawy, dolać pół szklanki wody i dusić przez ok. 1,5 godz. /albo i dłużej, gdyby mięso było nadal twarde/. Dodać ziemniaki, pokrojone w kosteczkę, kluseczki /ugotowane/ i przecier. Gotować jeszcze 30 minut. Uzupełniać wodę.

Ciasto na kluski: mąkę, wodę i olej wymieszać i zagnieść ciasto, formować wałeczki grubości ok. pół centymetra, a następnie kroić co ok. 1,5 cm. Mają wyjść malutkie podłużne kluseczki. Gotować w lekko osolonej wodzie ok. 10 min.
Kluseczkom  nie zaszkodzi,  jak się pogotują jeszcze razem z bograczem.