Ryba z piekarnika pieczona w panierce

Na specjalne życzenie miała dziś być ryba na obiad, ale nie za bardzo miałam ochotę ją smażyć, bo to i gorąco i te zapachy potem… Zrobiłam więc rybę przygotowaną jak do smażenia i upiekłam w piekarniku. Przy okazji upiekłam też ziemniaki z tego oto przepisu:Pieczone ziemniaki Hasselback.
Był i wilk syty i owca cała – jak mówi przysłowie.
ryba z piekarnika pieczona w panierce1

Składniki

0,5 kg filetów rybnych /np.dorsza, miruny lub morszczuka/
sok z cytryny
przyprawa do ryb
sól, pieprz cytrynowy
1 jajko
mąka
bułka tarta
ryba z piekarnika pieczona w panierce2

Wykonanie

Filety rybne umyć i osuszyć, skropić sokiem z cytryny, doprawić przyprawą do ryb, solą i pieprzem. Naczynie z rybą wstawić do lodówki na min. 1 godz. Po tym czasie każdy kawałek obtoczyć w mące, następnie w rozkłóconym jajku i w bułce.
Naczynie żaroodporne skropić olejem i wysypać kaszą manną /kasza manna powoduje, że nic nie przykleja się do dna – nie ja to wymyśliłam, ale „odgapiłam” od Danusi i sprawdziłam…i tak jest rzeczywiście/. Ułożyć opanierowane filety i zapiekać w piekarniku nagrzanym do temp. 160 st.C + termoobieg /II poziom piekarnika/ przez 45-50 min. W razie braku funkcji termoobiegu piec w temp. 180 st.C.
Równocześnie z rybą można upiec ziemniaki, tak jak ja to zrobiłam.
ryba z piekarnika pieczona w panierce

Ryba z piekarnika pieczona w folii

Miał być dziś obiad dietetyczny i zdrowy. Długo myślałam co by tu wykombinować, aż przyszła mi do głowy ryba i frytki – wszystko pieczone w piekarniku, a do tego surówka z kapusty kiszonej lub ćwikła… do wyboru.
Powiem tak – gusta i smaki wszystkich zostały zaspokojone.
Ryba z piekarnika pieczona w folii

Składniki

4-5 filetów rybnych /miałam morszczuka, ale może być każda inna ulubiona//
4-5 ząbków czosnku /można dać więcej, minimum 1 ząbek/1 fileta/
pieprz cytrynowy /idealny do ryb – do smaku, ja lubię obficie//
vegeta
olej lub oliwa
koperek lub natka pietruszki

Wykonanie
Ryba z piekarnika pieczona w folii

Naczynie żaroodporne wyłożyć folią aluminiowa /folii tyle, aby jeszcze potem przykryć dokładnie rybę czyli praktycznie trzeba podwójną długość/.
Rozmrożoną rybę umyć, osuszyć w papierowym ręczniku, po czym ułożyć w naczyniu na folii, posypać czosnkiem przeciśniętym przez praskę, pieprzem cytrynowym i vegetą /ja wolę ziarenka smaku/, po czym skropić całość olejem i zawinąć folię tak, aby zawartość była szczelnie „otulona”. Piec w piekarniku nagrzanym do 170 st.C /włączony termoobieg/ przez ok. pół godziny, pod koniec odchylić folię /na 5 minut/.
Podawać posypaną jakąś „zieleniną”.