Ciasteczka kruche z kremem lemon curd

Ciasteczka powstały z konieczności… z konieczności wykorzystania lemon curd, który leżakuje w lodówce już dobrych parę dni, może nawet zbliża się do 14, co jest granicznym terminem jego użycia po przechowaniu w lodówce.


Składniki

200 g zimnego masła
50 g smalcu
500 g mąki pszennej /3 szklanki/
85 g cukru pudru /1/2 szklanki/
1 duże jajko
1 żółtko
szczypta soli
szczypta proszku do pieczenia
1-2 łyżki śmietany

krem lemon curd do przełożenia /przepis tutaj – wystarczy 1/2 porcji/
cukier puder do posypania

Wykonanie

Wszystkie składniki wrzucić do misy malaksera /z nożem/ i zrobić ciasto. Włożyć na 1 godz. do lodówki.
Następnie rozwałkować ciasto na grubość 3-4 mm i wycinać ciastka. W połowie ciasteczek wyciąć dodatkowo dziurkę na środku.
Piec na blasze wyłożonej papierem do pieczenia na złoty kolor – 12-15 min. w temp. 150 st. C. + termoobieg.
Ciastka z dziurką oprószyć cukrem pudrem, przekładać kremem lemon curd.

Kruche ciastka Cranberry Nel /z żurawiną/

Ciasteczka bardzo kruche, bardzo maślane, bardzo szybkie do wykonania, bardzo proste do wykonania, bez jajek, no i przede wszystkim bardzo smaczne i … zdrowe, bo z dodatkiem żurawiny. Czego chcieć więcej?
ciastka z żurawiną (2)

Jest to przepis Marthy Stewart, a „wypatrzyłam” go u Doroty.

Składniki /na około 60 szt ciasteczek/

220 g miękkiego masła
1/2 szklanki cukru
2 łyżki mleka
1 łyżeczka cukru waniliowego
1/2 łyżeczki soli
2,5 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki suszonej żurawiny
1/2 szklanki grubo posiekanych orzechów pecanów /dałam orzechy włoskie/

około 100 g wiórków kokosowych

Wykonanie
ciastka z żurawinąciastka z żurawiną (3)
ciastka z żurawiną (4)

Masło zmiksować z cukrem, dodać mleko, wanilię, sól i stopniowo wsypywać mąkę, dobrze zmiksować. Można najpierw wyrobić mikserem, a potem już ręcznie. Dodać żurawinę i orzechy, zagnieść /lub krótko zmiksować/.
Z ciasta uformować dwa wałki około 30 cm długości. Posmarować każdy wałek wodą i obtoczyć w wiórkach kokosowych. Ciasto położyć na kawałku folii spożywczej i szczelnie je owinąć. Chłodzić w lodówce minimum 2 godziny /można też zostawić ciasto w lodówce do następnego dnia/.
Piekarnik nagrzać do 200 st.C., blachy wyłożyć papierem do pieczenia. Ostrym, ząbkowanym nożem kroić plasterki ciasta o grubości ok. 4 mm, kłaść na papierze do pieczenia i piec około 12 minut lub aż brzegi zaczną się rumienić.

Ciastka maślano-cytrynowe

Planowałam dziś wyjście na działkę, bo przecież prac wiosennych sporo i dzisiejszy dzień był jedynym w tym przedświątecznym tygodniu, kiedy jeszcze mogłam się wyrwać i „naładować akumulatory”. Niestety, pogoda pokrzyżowała mi plany.
Zachciało mi się ciasteczek… nie jeść, ale upiec na święta… może moje wnuczki chętnie zjedzą?
Zaczęłam szperać w necie i szukać czegoś … sama nie wiedziałam, czego szukam…
i znalazłam takie oto ciasteczka – kruchutkie, bardzo maślane i bardzo aromatyczne… cytrynowe. W sam raz na Wielkanoc… takie orzeźwiające, takie wiosenne…
a tu źródło
ciastka maślano-cytrynowe

Składniki

250 g miękkiego masła
otarta skórka z 2 cytryn
łyżeczka soku z cytryny
100 g cukru pudru
1 jajko
1 łyżka zimnej wody
335 g mąki /2 i 1/4 szklanki/

ciastka maślano-cytrynowe

Wykonanie

Wszystkie składniki zagnieść, schłodzić w lodówce przez około pół godziny. Po tym czasie ciasto rozwałkować /około 4 mm grubości/, podsypując mąką. Wycinać ciasteczka. Układać na blasze w niedużych odstępach.
Piec około 5-7 minut w temperaturze 190 st. C.

Poniżej ciastka z wypieku Koroo. Cudne, to mało powiedziane.

 

Ciastka siekane maślane – prawie francuskie

W ciasteczkowym szale wyszukałam w starym zeszycie przepis na ciastka, które piekła Mama.
Wtedy /a byłam wówczas małą dziewczynką/ szczerze tych ciastek nienawidziłam. Były bez cukru, tylko tyle co na wierzchu jakby posypka, za to były jakieś takie grubaśne, spuchlaki wprost… i tak je właśnie nazywałam. I te kształty… ukośniki? romby?
Postanowiłam więc je upiec i przypomnieć sobie…dzieciństwo? młodość?
ciastka siekane francuskie

Składniki

25 dkg mąki
25 dkg smalcu lub margaryny /ja dałam margarynę tortową/
200 ml kwaśnej śmietany /1 szklanka/

białko lub woda
gruby cukier

Wykonanie

Długim, szerokim nożem wysiekać  mąkę z masłem, a gdy już się połączą dodać śmietanę i szybko zagnieść ciasto. Wynieść w chłodne miejsce na godzinę, po czym wałkować /na ok. 0,5 cm/ i radełkiem wykrawać ciastka. Smarować rozmąconym białkiem z dodatkiem wody lub samą wodą i moczyć w cukrze. Piec 7-8 min. w temp. 180-190 st. C.

U mnie miały być inne niż „tamte” tzn. inne kształty i nieco cieńsze może?
Może kółeczka z dziurką?
Ale dopadł mnie już”leń” /w końcu to był już czwarty rodzaj ciastek w ciągu dwóch dni, więc miało prawo ogarnąć mnie już…zniechęcenie/ i zrobiłam takie jak „tamte”… prawie takie, bo jednak cieńsze… ale ich smak nie ten….jednak muszą to być trochę „spuchlaki”.