Nuggetsy w krakersowej panierce

Oglądałam kiedyś program kulinarny Nigelli Lawson, którą nawiasem mówiąc bardzo lubię. Robiła wówczas m.in. nuggetsy. Piekła je w piekarniku. W niedługim czasie zrobiłam je i ja. Potem trochę „kombinowałam” jeszcze z tym przepisem, dodając jakieś przyprawy, typu papryka ostra, słodka. Ale bez kombinowania i dodatków też jest smacznie, bo smak dają krakersy.

Składniki

1 pierś kurczaka podwójna
1/2 l maślanki
duża paczka słonych krakersów

Wykonanie

Każdą pierś z kurczaka włożyć do woreczka i rozbić w miarę cienko. Potem pokroić w paski /6-8 pasków z każdej piersi/, włożyć do maślanki i odstawić do lodówki na całą noc.
Krakersy rozdrobnić /za pomocą malaksera lub wałka – tu umieścić je pierw w woreczku strunowym/.
Kawałki kurczaka wyjmować z maślanki, obtaczać w zmielonych krakersach, układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec w nagrzanym piekarniku – 180 st. C przez 15-20 min.
Kurczaka można też usmażyć na złoty kolor.

Kotlety drobiowe /schabowe/ w masie jajeczno-śmietanowej

Zrobiłam dziś na obiad z piersi z kurczaka, ale z powodzeniem można zrobić je ze schabu. Używałam też kiedyś mleka zamiast śmietany i też było ok.
Kotlety
w tym wydaniu są kruchutkie i … smaczniutkie.

pierś z kurczaka z sałatą lodową       kotlet drobiowy
trochę „poszarpany” ale to końcówka, bowiem wcześniej nie zdążyłam zrobić zdjęcia

Składniki

2 duże piersi z kurczaka /gdy ze schabu – 0,5-0,6 kg/
2 jaja
2 łyżki śmietany /użyłam 12%/
sól, pieprz, przyprawa do kurczaka /do schabu można użyć innej np. delikat/
bułka tarta, olej do smażenia
schabowy   a tu kotlety ze schabu

Wykonanie

Umyte i osuszone piersi z kurczaka podzielić na części /ja każdą, dużą pierś dzielę na 3 części – odcinam pierw filecik, a następnie pozostałą część przecinam wzdłuż na 2 części/. Każdą część ubić delikatnie tłuczkiem do mięsa /mięso zawijać w folię/.
Jajka rozkłócić ze śmietaną, dodać sól, pieprz, przyprawę. W tej masie jajeczno-śmietanowej zanurzyć kotlety tak, aby były w całości nią obtoczone i w naczyniu włożyć do lodówki na kilka godzin /nawet na całą noc/. Następnie obtaczać je w bułce tartej i smażyć na złoty kolor.

Podałam je dziś z ziemniakami i surówką z sałaty lodowej.