Chleb pszenny z boczkiem

Często słuchałam o chlebie pieczonym z boczkiem, nigdy jednak nie miałam okazji go spróbować. Upiekłam więc sama. Wyszedł smaczny, ale o ile w czasie pieczenia po kuchni roznosił się piękny zapach, to już po ostudzeniu boczku prawie nie czuję. Następnym razem dam boczek wędzony, bo ten miałam akurat parzony, no i zwiększę jednak jego ilość, bo tym razem dałam 10 dkg.
Chleb tym razem przed pieczeniem posmarowałam specjalną pomadą, na którą trafiłam kiedyś w necie, ale nie zanotowałam gdzie.
chleb z boczkiem chleb z boczkiem2

Składniki /3 foremki 11×23 cm/

1 kg mąki pszennej
1 litr ciepłej wody
8 łyżek płatków owsianych (górskich)
5 dkg drożdży
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
10-20 dkg boczku wędzonego /w plasterkach/
2-3 łyżki prażonej cebuli
2-3 łyżki kminku

Pomada – zagotować
150 ml wody
1/2 łyżki mąki
na czubek łyżeczki soli

Wykonanie

Do miski miksera/robota wlać ciepłą wodę, dodać płatki owsiane, sól i cukier, na wierzch pokruszyć drożdże.
Odstawić i poczekać, aż płatki wypłyną na wierzch. Wówczas dodać mąkę, prażoną cebulę oraz pokrojony na drobno boczek i przy użyciu tzw. haków wyrobić ciasto.
Ciasto wyłożyć do 3 wysmarowanych foremek, posmarować pomadą oraz posypać makiem, odstawić na 20 min. do wyrośnięcia, po czym foremki włożyć do zimnego piekarnika /I poziom grzanie góra-dół/, ustawić temp. na 180 st.C, włączyć i piec ok. 1 godz.
Upieczony dobrze chleb powinien wydawać głuchy odgłos, gdy pukamy w jego spód.
Po upieczeniu chleb wyłożyć na kratkę, posmarować wodą lub czymś tłustym /ja zrobiłam to kawałeczkiem boczku/, przykryć i odstawić do ostygnięcia.