I jak cię nie kochać?!

Początek kwietnia …  zaczyna się moja najbardziej ulubiona pora roku…
I choć kwiecień plecień bo przeplata trochę zimy trochę lata.… jest cudnie… tylko patrzeć i podziwiać…. zapraszam …
/tak w tym roku wygląda moja wiosna i mój ogród …8 kwietnia …/.
Można jej nie kochać? Wiosny znaczy się?

Zdjęcia dedykuję mojej Koleżance, która … nie lubi wiosny?!
wiosna   wiosna
pierwiosnek   zawilec
pierwiosnek   pierwiosnek
mahoniowiec  wiosna
wiosna   wiosna

fiołki   wiosna
wiosna   wiosna

 

Puszkinia cebulicowata

Nowy nabytek, posadzony jesienią ub.roku.
Roślina jest w pełni mrozoodporna.
puszkinia cebulicowata  puszkinia

Liście lancetowate, o szerokości ok. 1,5 centymetra. Kwiaty dzwonkowate, przypominają cebulicę, czemu to roślina zawdzięcza nazwę puszkinia cebulicowata.
Kwiaty koloru porcelanowo-niebieskiego, zebrane w gęste grona na łodydze kwiatowej o długości do 20 cm /kwitnie koniec marca-początek kwietnia/.
Ponieważ są to wczesne kwiatki, są mocno oblatywane przez owady i praktycznie prawie wszystkie kwiatki zostają zapylone i pojawiają się okrągławe kapsułki ciężkie od nasion. Z uwagi na ich ciężar bardzo często pędy leżą na ziemi. Roślina daje obfity samosiew.
Roślina wytwarza dużo nasion. Ich produkcja bardzo osłabia cebulki. Ponieważ jednocześnie toczy się produkcja cebulek przybyszowych należy się zastanowić czy te nasiona są nam potrzebne. Jeśli nie to zaraz po przekwitnięciu ścinamy pędy z owockami. Bardzo mocno wpłynie to na tempo regeneracji cebulki.

Cebulki sadzimy we wrześniu – październiku na głębokości ok. 7-8 centymetrów w rozstawie co 5-6cm. Puszkinia cebulicowata jest dość łatwa w uprawie nie posiada specjalnych wymagań. Po przekwitnięciu dobrze jest wykopać cebulki (zazwyczaj pod koniec maja), przesuszyć i przechować w temperaturze do 20ºC do momentu jesiennego wysadzenia.

Wiosna 2014

Otwarcia sezonu dokonałam już w ubiegłym tygodniu. Wtedy też uwieczniłam już pierwsze wiosenne kwiaty, ale wczoraj… to już istny raj, wiosna w pełnym rozkwicie i co warto dodać, w ub.roku taki stan mieliśmy dopiero w połowie kwietnia, a tu proszę, połowa marca i …

Zapraszam do mojego ogrodu w tym roku. Można podziwiać do woli i nawet bez biletu można wchodzić i się „paść” widokiem cudnego kwiecia.

10 marca
rzebiśniegi  irys żyłkowaty
krokusy  krokusy  krokusy  krokusy  krokusy  krokusy  krokusy  krokusy  krokusy   puszkinia

20.03.2014
barwinek  fiołki

24.04.2014
wiosna  wiosna 2014  kwitnąca brzoskwinia  kwitnąca śliwa węgierka  kwitnąca jabłoń  kwitnąca jabłoń  kwitnąca wiśnia  kwitnąca wiśnia
kwitnący pigwowiec  kwitnący pigwowiec

 

Zima, zima, zima czy to ty?

Dziś odwiedziłam swoją działkę… trudno to pojąć, środek zimy /bo pierwsza dekada stycznia 2014r. dobiega końca/, a tu?
Śniegu nie widać, na ogół szaro, buro, ależ jakże cudna, jakże urokliwa jest ta szarzyzna… jestem pod wrażeniem. Myślę, że duży wpływ miał fakt, że dzień był słoneczny. Ale i tak fajnie jest, czyż nie?
zima 8.1.14   zima 8.1.14   zima 8.1.14    zima 8.1.14

Aster krzaczasty i rozchodnik okazały udają, że nadal są w pełnym rozkwicie, choć kolory  nie te, to i tak pysznie stoją na grządce, wyprostowane,  jakby czekały na jakiś rozkaz…
zima 8.1.14   zima 8.1.14

Są i tacy ważniacy, że udają, że pory roku to nie dla nich, nic ich nie obchodzą. No, fakt – co im tam zima, zielenią się tak samo jak latem.
zima 8.1.14   zima 8.1.14   zima 8.1.14   zima 8.1.14
a groszek szerokolistny? a lwie paszcze?
fantastyczny widok… góra jesienna, dół – bujna zieleń, późna wiosna prawie, a może nawet wczesne lato?
zima 8.1.14    zima 8.1.14

a krzew mahoniowca? no, ten zawsze jest zielony, zimozielony…
zima 8.1.14

Och, czuję wiosnę… w powietrzu już pachnie… i nie tylko ja, bo jak wytłumaczyć to, że mimo takiej pory, róże wypuszczają nowe liście i zuchwale tryskają soczystą zielenią wśród okrywających je gałązek świerka …
zima 8.1.14   zima 8.1.14

a grządki warzywne? sałata, pietruszka, szpinak… wiosennie bardzo wyglądają…
zima 8.1.14    zima 8.1.14    zima 8.1.14   zima 8.1.14

Ale to wszystko jeszcze nic… niektóre… kwitną!!! wprawdzie nieśmiało jeszcze, ale jednak… wszak to dopiero połowa stycznia, środek zimy…
Wypatrzyłam tu i ówdzie, nieśmiało jeszcze podnoszące się do góry różowe kwiatuszki pierwiosnków …
zima 8.1.14    zima 8.1.14    zima 8.1.14   zima 8.1.14

i jeden /słownie jeden/ niebiesiutki kwiatuszek barwinka…
zima 8.1,14    zima 8.1,14

Ale dokonałam jeszcze jednego odkrycia.
Otóż pod świerkiem rośnie sobie – od może dwóch lat – jakaś krzewinka, mini krzew może…  nie wiem skąd się tam wziął, przypuszczam, że może wiatr przyniósł nasionko i wyrosło?
Wyrosło więc niech będzie… nie usuwałam tegoż, obserwowałam bacznie, wydawało mi się, że  ma jakieś takie podobne liście do azalii? tylko wszystko w wydaniu „mini”.
I dziś … cóż ja ujrzałam dziś?
zima 8.1.14    zima 8.1.14
No cudo…

I jak się ma do tego wszystkiego – co już widać w przyrodzie – prognoza pogody i zapowiedź za dni kilka – opadów śniegu i spóźnionej mocno zimy???

Chryzantemy ogrodowe drobnokwiatowe

Cudowny akcent w szarym, smutnym już, jesiennym ogrodzie.
Miałam kiedyś o kwiatach brązowych i różowych, brązowe zniknęły bezpowrotnie, a różowe?
są, kwitną, a do tego mają piękną nazwę – Isabella Rose
czyż nie urocza nazwa? zresztą kwiaty też… uwielbiam je w wazonie, bo w miarę upływu czasu płatki bledną, zaś środki robią się coraz bardziej zielone, a ściślej seledynowe.
chryzantemka Isabella Rose   chryzantemka Isabella Rose   chryzantemka Isabella Rose   chryzantemka Isabella Rose

Aster krzaczasty

Bylina. Kiedy kwitnie, nie ma już wątpliwości, że jesień.
Tworzy kwieciste dywany, kiedy już się rozrośnie. Jest niezbyt wysoki, 50-60 cm, stąd doskonały na obwódki, do zadarniania. Potocznie nazywane też marcinkami lub michałkami.
Na mojej działce rosną białe i fioletowe.
aster krzaczasty   aster krzaczasty aster krzaczasty