Żołądek

Ależ nazwa ciasta …… mnie od razu ta nazwa skojarzyła się z …….. sąsiadem!!! Tak, tak, takie nazwisko nosił nasz sąsiad. A teraz mi się jeszcze przypomniało, że przecież to było też panieńskie nazwisko jednej mojej babci, czyli również mojego pradziadka!
Jak więc widać, nawet studiując przepis na ciasto, można poznać kawałek historii, swojej historii, jakąś „gałązkę” swego drzewa genealogicznego. Czyż to nie pouczające, a jednocześnie piękne?
A samo ciasto? no cóż – smaczne, ładnie się prezentuje i warto je czasem dla odmiany upiec.

Składniki

1 1/4 kostki margaryny
2 1/2 szklanki mąki
2 szklanki cukru pudru
8 jaj
7 łyżek oleju
2 pełne łyżeczki proszku do pieczenia

3/4 szklanki maku
2 łyżki kakao

Wykonanie

Żółtka utrzeć z cukrem, dodać margarynę – utrzeć do białości. Dodać mąkę, proszek, olej, na końcu pianę z białek.
Ciasto podzielić na 3 części:
– do jednej dodać kakao
– do drugiej suchy mak
– trzecią pozostawić jasną
Na blaszkę keksówkę wylać ciasto jasne, na nie wylać wzdłuż przez środek ciasto kakaowe, dalej w ten sam sposób ciasto z makiem. Piec 45 min. w temp. 150 st. C.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*