Zupa – krem szpinakowy

Szukałam czegoś odpowiedniego na tegoroczne święta, bo wprawdzie mamy wiosnę i Wielkanoc, to za oknem pada śnieg. Za chwilę pewnie przykryje wszystkie wiosenne akcenty, więc niech choć na talerzu będzie wiosennie czyli…zielono.
Podobną zupę, ale z brokułami  gotował w jakimś programie Okrasa. Moja zupa nie wyszła w pięknym, zielonym kolorze… lepszy jest szpinak mrożony tzw. brykiet, a ja takiego nie miałam.
zupa krem szpinakowy

Składniki

ok.2 l rosołu/wywaru
450-500g mrożonego szpinaku /zalecany „brykiet”/
1 spora cebula
3 ząbki czosnku
4 ziemniaki
przyprawa do ziemniaków
2-3 łyżki masła klarowanego
sól, pieprz
1/3 szklanki słodkiej śmietanki lub prostokątny serek topiony

Wykonanie

Przygotować rosół /może być z kostki/.

Zamrożony szpinak wyłożyć na sitko i pozostawić do rozmrożenia /niech nadmiar płynu zostanie odsączony/.
Ziemniaki obrać, pokroić w kostkę i obsypać przyprawą do ziemniaków.
Cebulę i 2 ząbki czosnku drobno posiekać.
Na rozgrzanym maśle /2 łyżki/ obsmażyć na rumiano ziemniaki, po czym przełożyć je do gotującego się rosołu.
Na tej samej patelni /ewentualnie dodać 1 łyżkę masła/ przesmażyć cebulę i czosnek, po czym dodać szpinak i chwilę smażyć. Zawartość patelni przełożyć również do gotującego się wywaru. Gotować do miękkości ziemniaków. Doprawić do smaku solą, pieprzem i trzecim ząbkiem czosnku, przeciśniętym przez praskę. Gaz już wyłączyć, zupę zagęścić śmietanką lub serkiem, a następnie zmiksować.

Zupę można podać z małymi grzankami, grzanką z chleba tostowego, groszkiem ptysiowym lub tylko z kleksem śmietany. Można już na talerzu posypać natką z pietruszki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*