Rolada z kapusty

Danie smakuje prawie jak gołąbki, ale robi się znacznie szybciej i co ważne, wygląda bardzo efektownie.
Do tego można go zrobić wykorzystując największe liście /zewnętrzne/ przy okazji robienia gołąbków.  Ja tak właśnie zrobiłam.

Jakiś czas temu robiłam gołąbki z białej kapusty. Pan sprzedawca, u którego zawsze kupuję i mam chyba trochę względy jako stały klient, wybrał mi tak piękną kapustę, że jej liście oddzielały się niemal do samego środka /zostało tylko maciupeńkie wnętrze/. „Stworzyłam” zatem duży rondel „gołąbasów” i zostały mi jeszcze olbrzymie, ciemniejsze nieco liście zewnętrzne. Od razu pomyślałam, że świetnie by wyglądały w takim zawijasie, bo ciemne liście fajnie by się odznaczały od farszu.
Tak więc sparzone już liście osuszyłam papierowym ręcznikiem, poskładałam jeden na drugim, zwinęłam w rulon i zamroziłam, żeby je wykorzystać za jakiś czas.
Ten czas nadszedł właśnie i niewielkim nakładem pracy będzie rolada z kapusty.
Na zdjęciu w przekroju rolady widać 2 marchewki, bo tym razem miałam takie chudzinki, że zdecydowałam się dać po 2 szt.
rolada z kapusty (4)

Składniki

8 dużych liści białej lub włoskiej kapusty – sparzonych

30 dkg mielonego mięsa wieprzowego /łopatka, karkówka/
2 torebki ryżu – ugotować krótko
1 duża cebula – drobniutko posiekać
1 ząbek czosnku – przecisnąć przez praskę
2 łyżki kaszy manny
sól, pieprz, sól czosnkowa

30 dkg pieczarek – usmażyć na maśle, przyprawić solą i pieprzem
2 długie /nie za grube/ marchewki – ugotować w lekko osolonej wodzie i obrać

Wykonanie

Wymieszać ryż z mięsem mielonym /surowym/, cebulą, czosnkiem, kaszą manną oraz przyprawami – do smaku.

Liście ułożyć w formie 2 kwadratów /2×4 liście/ tak, aby zachodziły na siebie. Na rozłożone liście jednego kwadratu wyłożyć połowę masy mięsno-ryżowej, na nią na całej powierzchni połowę pieczarek. Na jednym brzegu ułożyć marchewkę i zwinąć całość w zgrabną roladę.
rolada z kapusty
rolada z kapusty
rolada z kapusty

Analogicznie postąpić z drugą częścią składników.
Rolady ułożyć w naczyniu żaroodpornym wysmarowanym masłem, podlać 1/2 szklanki bulionu /może być z kostki/, przykryć i zapiekać tak jak gołąbki czyli ok. 1 godz. w temp. 150 st.C przy włączonym termoobiegu.

Podawać pokrojoną w plastry z ulubionym sosem jak do gołąbków, np. z pomidorowym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*