Barszcz czerwony wigilijny z uszkami, choć nie tylko – na bazie barszczu kiszonego

To jest barszcz, głównie do serwowania z uszkami, choć nie tylko, zrobiony na bazie zakwasu domowego.
Pozytywną stroną tego przepisu jest to, że za jednym podejściem możemy mieć barszczyk oraz jarzyny na sałatkę jarzynową tradycyjną /a ta przecież na święta być musi obowiązkowo/ i ugotowane grzyby do uszek czy pierogów z kapustą.
barszcz na rosole       barszczyk na rosole

Składniki

3 l wody
3 marchewki
2 pietruszki
pół selera
kawałek pora
1 mała cebula
sól, pieprz czarny i ziołowy, cukier – do smaku
3 średnie buraki czerwone lub wywar na barszcz czerwony /przepis tu klik/.
ok. 1,2-1,5  l barszczu kiszonego /przepis tu klik lub tu klik/ – dodajemy wg własnego smaku, najlepiej stopniowo i próbować smak.

20 g grzybów suszonych
0,5 l wody

uszka z grzybami – /przepis tu klik/

Wykonanie

Grzyby wypłukać, zalać czystą wodą i odstawić do namoczenia na kilka godzin, po czym ugotować w wodzie w której się moczyły do miękkości /25-30 min./.
Gdy ostygną przecedzić przez sito, wywar będzie później dodany do barszczu, zaś grzyby można wykorzystać np. do zrobienie uszek lub dodać do farszu na pierogi z kapustą.

Cebulę pokroić i podsmażyć na rumiano na oleju.

Warzywa /marchew, pietruszkę, seler, por/ oczyścić, zalać wodą i ugotować do miękkości /ale nie mogą być zbyt miękkie/, a następnie wyjąć je z wywaru i odłożyć /będą wykorzystane do przygotowania tradycyjnej sałatki jarzynowej.
Teraz do gotującego wywaru dodać obrane i pokrojone buraki, dodać po szczypcie soli i cukru i chwilkę podgrzewać na małym ogniu /nie gotować już, bowiem tu chodzi jedynie o pozyskanie intensywnego czerwonego koloru/. W miejsce buraków można dodać wywar z buraków.
Połączyć wszystko, czyli do wywaru warzywnego dodać podsmażoną cebulę i wywar z grzybów, całość zagotować króciutko /1 minutę/ i przecedzić przez sito. Doprawić do smaku solą, pieprzem, ewentualnie sokiem z cytryny.

Jeśli chcemy ugotować barszcz na inną okazję niż Wigilia, możemy zrobić go na rosole, pomijając oczywiście również wywar z grzybów.
Ja do 1,5 l rosołu dodałam /wg mojego smaku/ 0,6 l barszczu kiszonego /czyli 40% podstawy – rosołu/.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*