Kasza gryczana

Pyszny dodatek do obiadu, zwłaszcza do mięs wołowych w sosie, jak bitki czy zrazy, ale wyśmienicie smakuje też z mięsem wieprzowym w formie np. klopsików, pulpecików. Warto ją także zaserwować od czasu do czasu z samym tylko sosem pieczarkowym. Osobiście uwielbiam ją solo z odrobiną masła, a do tego kefir. Latem to najlepsze jedzonko dla mnie… no może jedno z najlepszych, bo jest jeszcze parę, które chętnie konsumuję gdy na polu skwar. Ale teraz zima, więc trzeba ją raczej podać w towarzystwie mięsiwa i zawiesistych sosów.
Aby kasza była
sypka,  przed gotowaniem prażę ją na patelni na maśle, a dopiero potem gotuję. Wtedy się nie skleja i każde ziarenko mamy oddzielnie.
kasza gryczana na sypko

Składniki

1 szklanka kaszy gryczanej
2 łyżki masła
2 szklanki wody
sól do smaku /ewentualnie kostka rosołowa dodana do wody/

Wykonanie

Na patelni z grubym dnem rozgrzać masło i na gorące wsypać kaszę. Prażyć kaszę cały czas mieszając, aż wszystkie ziarenka będę lśniące /mniej więcej wszystkie oczywiście/, a cały tłuszcz zostanie wchłonięty. Teraz dopiero dodać gorącą wodę, posolić, zamieszać i pod przykryciem prażyć ją nadal na małym ogniu dopóki nie „wypije” całego płynu.
Dobrze jest patelnię /grubą/ postawić dodatkowo na płytce położonej na palniku, wtedy nie ma potrzeby aż tak często mieszać, a po zakończeniu gotowania kasza „dojdzie” już sama, stojąc nadal na tej płytce, mimo wyłączonego gazu.
Jeśli nie mamy takiej podkładki/płytki, po tym jak kasza wchłonie już cały płyn należy wstawić ją do piekarnika na jakieś pół godziny /120 st. wystarczy/.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*