Dzień Babci, Dzień Dziadka

Kiedy się już „dorośnie” do roli babci, całkiem przyjemnie jest świętować Dzień Babci!
No bo fajnie jest, kiedy wnuczęta przychodzą, przynoszą laurki, składają życzenia….. Albo chcą coś życzyć, a nagle „tracą głos”, może to respekt wobec siwej głowy, może jakiś wstyd?
A co tam……  W sumie nieważne….. A te piękne karteczki, z odręcznymi rysunkami, które przynosi listonosz…. no cudo, cudo…… jakie słodkie….. a te kulfoniki stawiane niezdarnie, jakież to  urocze……. rozkleiłam się zupełnie, roztopiłam jak tafla lodu i zaraz popłynę …..

Zaczęłam się zastanawiać – skąd to święto się wzięło? od kiedy jest? jakoś  nie pamiętam, aby dawniej też było. Zmuszona, pogrzebałam nieco…….

wg Wikipedii – „Pomysł powstania święta w Polsce pojawił się w tygodniku „Kobieta i Życie” w 1964 roku. Już rok później święto to zaczął popularyzować „Express Poznański”. W roku 1966 również „Express Wieczorny” ogłosił dzień 21 stycznia „dniem babci”. Później powstała również tradycja obchodzenia Dnia Dziadka.”

A jednak……. bo już myślałam, że mam krótką pamięć.
Ale pamiętam problem z „brakiem babci”, kiedy córka poszła do przedszkola i po raz pierwszy przyszło jej świętować ten dzień. Jako, że tak się nieszczęśliwie złożyło, że obie Babcie już nie żyły /dzieci nigdy nie poznały kto to tak naprawdę jest „babcia”/, kiedy nadszedł ten dzień, powstał nie lada problem – skąd wziąć babcię? jak wytłumaczyć 3-letniemu  dziecku, że nie każdy ma to szczęście, żeby mieć babcię?
Rozterek, pretensji i żalu było co niemiara, w końcu chrzestna postanowiła – przyjdzie jej mama, czyli jak to nazwać……. babcia chrzestna?
No i przybyła, ku zadowoleniu 3-latki, a i sama chyba też była zadowolona, wszak tak naprawdę babcią jeszcze nie była. Ale to się zdarzyło tylko raz. Potem już moje dzieci zrozumiały, że nie każdy może mieć  i  ma babcię, że niektóre babcie świętują i patrzą, ale tam, z góry, i ważne jest, aby w tym dniu dobrze się bawić, a to babcie ucieszy najbardziej, bez względu na to, czy są obecne w przedszkolu, czy są bardzo daleko, czy też bardzo „wysoko”.

A wnuczętom…….należy życzyć, aby jak najdłużej miały beztroskie dzieciństwo, były zawsze radosne, szczęśliwe i uśmiechnięte, no i żeby jak najdłużej miały dla kogo robić laurki
.
Kochane Wnuczki , Wasze babcie i dziadkowie bardzo Was kochają i są z Was dumni, bez względu na to, gdzie przebywają.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*