Lubię danie, które mogę przygotować na spokojnie, a potem siup do piekarnika i już robi się samo. Tym razem padło na karkówkę, a zamiast żurawiny /akurat „wyszła”/ użyłam borówki /borówka to ta czerwona, a nie czarna jagoda/.
Składniki
5 plastrów karkówki /schabu/
5 łyżek majonezu
5 łyżek keczupu
5 łyżek żurawiny /borówki/
ok.150 g żółtego sera
cebula czerwona piklowana /zamiennie 2 cebule/
sól, pieprz
Wykonanie
Plastry karkówki/schabu lekko rozbić, oprószyć solą i pieprzem.
Na każdym plastrze rozsmarować łyżkę keczupu, następnie ułożyć po 2 łyżki cebuli piklowanej /zamiennie kilka plastrów cebuli/, łyżkę żurawiny/borówki, plaster sera lub ser straty i na wierzch dać łyżkę majonezu.
Porcje ułożyć w naczyniu żaroodpornym i piec ok.1 godziny w temp 170-180 st C. W połowie pieczenia można przykryć folią.
Podawać z ziemniakami i ulubioną surówką.