O Almanka

Gotuję bo muszę, piekę bo lubię, przetwarzam bo ilość słoików i butelek na półkach daje mi "kopa" do zrobienia następnych, a kocham.... z rzeczy przyziemnych - Kocham mój ogród !!!

Chleb pszenny na suszonych drożdżach z pomadą

Dotąd zawsze piekłam chleb na drożdżach świeżych, dziś będzie na suszonych. Nabyłam je kiedyś ot tak, na wszelki wypadek… dziś przyszedł na nie czas. Do tego będą to uformowane prawdziwe bochenki chleba, dotąd bowiem piekłam w foremkach.

Składniki /na 2 bochenki chleba/

Ciasto

700 g mąki pszennej chlebowej (typ 750)
300 ml wody
130 ml mleka
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki cukru
2 łyżeczki drożdży instant (albo około 20 g świeżych)

Pomada

100 ml wody
1 czubata łyżeczka mąki
szczypta soli

Wykonanie

Składniki na ciasto wymieszać ze sobą i wyrobić /ręcznie jakieś 15 minut lub 10 minut robotem z odpowiednimi hakami/, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę. Po tym czasie podzielić ciasto na dwie równe części i uformować bochenki. Ułożyć je na wyłożonej papierem do pieczenia blasze z piekarnika. Papier można dodatkowo oprószyć mąką. Przykryć ściereczką i znowu zostawić na 1 godzinę do wyrośnięcia.

Nagrzać piekarnik do 220-230 st.C. Na sam spód piekarnika wstawić naczynie z wodą.

W tym czasie zrobić pomadę /powtórzę, ale już podobną robiłam przy chlebie z boczkiem – Chleb pszenny z boczkiem /, czyli w malutkim rondelku na wolnym ogniu wymieszać wodę, mąkę i sól. Doprowadzić do wrzenia i wyłączyć.

Teraz na wyrośniętych bochenkach zrobić 3-4 skośne nacięcia w poprzek /można pominąć/.
Nacięty lub nie nacięty chleb posmarować obficie pomadą, nie żałować jej. Wysmarowany chleb wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 10 minut (grzałki góra-dół). Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 170-180 st.C i piec jeszcze 30 minut, aż chleb będzie rumiany.
Po upieczeniu studzić chleb na kratce kuchennej.
źródło „chleby.info” .

 

Kotlety z kaszy gryczanej z pieczarkami

Nikt nie zaprzeczy, że  Kotlety z kaszy gryczanej – HRECZNIAKI  są pyszne… a co dopiero będzie, gdy dodamy jeszcze do nich pieczarki… a do tego sos pieczarkowy? zaręczam, że będzie mniam mniam…


Składniki

20 dkg kaszy gryczanej /2 torebkix100g/
25 dkg sera białego
20 dkg sera żółtego
50 dkg pieczarek
1 cebula
1 ząbek czosnku
1 jajko
100 ml śmietany /% obojętny/
bułka tarta
pieprz
sól lub vegeta
natka pietruszki
olej do smażenia

Wykonanie

Pieczarki oczyścić, pokroić w kostkę. Cebulę również pokroić w kostkę. Na patelni rozgrzać olej /2 łyżki wystarczy/, włożyć pieczarki i cebulę, lekko posolić i przesmażyć do momentu odparowania całego płynu. Ok. połowy pieczarek odłożyć na talerzyk, pozostałe na patelni lekko oprószyć mąką, przesmażyć, po czym dodać śmietanę /ew.troszkę wody/, doprawić solą i pieprzem, zagotować. To będzie sos do podania z naszymi kotlecikami.

Kaszę ugotować w osolonej wodzie na sypko. Ser żółty zetrzeć na tarce.
Czosnek przecisnąć przez praskę. Ser biały pokruszyć. Połączyć wszystkie składniki, łącznie z odłożonymi, usmażonymi pieczarkami, dodać jajko i ewentualnie troszkę bułki, gdyby masa się rozpadała, przyprawić solą/vegetą i pieprzem, dodać natkę. Formować kotleciki, obtaczać w bułce tartej i smażyć na złoty kolor. Podawać z sosem grzybowym.

Tort kawowy

Prawdziwie kawowy tort, nie za słodki, po prostu „kawowe niebo”… a przepis „odkalkowany” od Margarytki.
Tort przygotowałam z okazji urodzin Mojej Pierworodnej.
Córeczko, niech się spełnia wszystko o czym marzysz i do czego dążysz! 100 lat!




Składniki /tortownica o średnicy 24-25 cm/

Biszkopt ciemny:

6 dużych jajek (użyto jajka o wadze ok. 70 g)
1 szklanka* drobnego cukru do wypieków
¾ szklanki mąki pszennej tortowej
½ szklanki mąki ziemniaczanej
2 łyżki ciemnego kakao
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej miałkiej (nie granulowanej)
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki octu
szczypta soli

*szklanka o pojemności 250 ml

Krem:

750 g schłodzonego serka mascarpone
300 ml schłodzonej śmietanki kremówki (najlepiej 36 %, ale 30% też może być)
1 tabliczka czekolady mlecznej
50 ml bardzo mocnego espresso (można też zrobić mocną kawę zaparzaną albo rozpuszczalną), ostudzonego
2 czubate łyżeczki żelatyny
3 czubate łyżki cukru pudru

Poncz:

100 ml gorącej wody
2 łyżeczki cukru
1 łyżka soku z cytryny
2–3 łyżki mocnego alkoholu (np. koniak, ale może być inny)
50 ml mocnego ostudzonego espresso

Dodatkowo:

4 łyżki dobrego dżemu albo konfitury (może być np. domowa galaretka z czerwonej porzeczki)
1 płaska łyżeczka kawy rozpuszczalnej miałkiej
ziarenka kawy w czekoladzie do ozdoby (u mnie mini ciasteczka kruche w czekoladzie „malti keks ” )

Wykonanie

Biszkopt:
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić ze szczyptą soli na sztywną pianę, dodając partiami cukier (nie wszystko od razu). Do żółtek dodać proszek do pieczenia i ocet, szybko wymieszać (masa spieni się i odbarwi) i dodać do białek. Ubić a na końcu dodać obie mąki wymieszane z kakao i kawą rozpuszczalną i delikatnie wymieszać.
Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia albo posmarować masłem i posypać mąką. Ciasto przelać do tortownicy i wstawić do nagrzanego piekarnika.
Piec około 40 – 45 minut, w piekarniku nagrzanym do 160-180 stopni (160 stopni w termoobiegu).
Biszkopt po całkowitym ostudzeniu przeciąć na trzy krążki (np. metodą nitkową).

Poncz: cukier rozpuścić w gorącej wodzie, zostawić do wystygnięcia, a następnie dodać sok z cytryny, alkohol i espresso.

Krem:
Czekoladę połamać na kawałki, wrzucić do miseczki, wlać 3 łyżki śmietany kremówki i rozpuścić w kąpieli wodnej (stawiając miseczkę na rondelek z gotującą się wodą – miseczka nie powinna dotykać wody). Zostawić do przestygnięcia.
2 łyżeczki żelatyny dokładnie rozpuścić w ¼ szklanki gorącej wody (nie może być grudek).
Śmietanę ubić na sztywną masę z dodatkiem 3 łyżek cukru pudru. Pod sam koniec wlać powoli żelatynę – powinna być jeszcze lekko letnia i płynna. Zmiksować.
Serek mascarpone przełożyć do miski, dodać rozpuszczoną czekoladę i ostudzone espresso i zmiksować na gładką masę. Dodać śmietanę i dobrze wymieszać szpatułką – można użyć miksera, ale krótko i na wysokich obrotach. Masa może wydawać się lekko rzadka, więc wstawić ją na 10 minut do lodówki.
Krem podzielić na 3 części – jedna cześć powinna być większa (do posmarowania góry, brzegów i zrobienia dekoracji)

Składanie tortu:
Pierwszy krążek biszkoptu nasączyć ponczem, posmarować dżemem, a następnie nałożyć warstwę kremu i równo rozsmarować. Przykryć drugim krążkiem biszkoptu, który również nasączyć ponczem i posmarować drugą częścią kremu. Na kremie ułożyć trzeci krążek biszkoptu, nasączyć go. Z trzeciej części kremu odłożyć kilka łyżek do dekoracji, a resztę rozsmarować na górze i bokach tortu.
Górę tortu oprószyć kawą rozpuszczalną, z odłożonego kremu zrobić dowolną dekorację (np. za pomocą szprycy albo rękawa cukierniczego). Boki i górę ozdobić ziarenkami kawy w czekoladzie. Wstawić do lodówki na co najmniej 12 godzin.

Moje uwagi – do zastosowania na przyszłość:
– użyć dżemu kwaśnego /np. domowy z pigwowca lub porzeczki/
– dżemem posmarować oba krążki /pod masę/ bardzo cieniutko
– jako alkoholu do ponczu użyć spirytusu /2-3 łyżki/

 

Muffinki wytrawne

Muffinki na słodko, jako deser, są znane, kilka przepisów znalazło się nawet na moim blogu. Dziś pierwszy raz „serwuję” je w wersji wytrawnej. Warto je zrobić… dobre na ciepło i na zimno.

Składniki /na 12 szt./

Suche

2 niepełne szklanki mąki pszennej
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
pól małej łyżeczki sody
szczypta soli

Mokre

2 jaja
1/4 szklanki oleju rzepakowego *
1 1/4 szklanki mleka

Dodatkowo

4-6 plastrów szynki wieprzowej /ok. 150 g/
1/2 małej lub 1/4 większej papryki czerwonej
1 mała cebula
100 g sera żółtego
opcjonalnie:
kilka suszonych pomidorów* /wtedy można wykorzystać też ten olej/
kilka kostek sera feta
zamiast szynki – kiełbasa sucha lub żywiecka

Wykonanie

Szynkę i paprykę /także pomidory suszone/ pokroić w drobną kostkę, cebulę posiekać bardzo drobno, a ser zetrzeć na tarce na grubych oczkach.

W jednej misce dokładnie wymieszać suche składniki.
W drugiej misce zmiksować mokre składniki, po czym wlać powoli do suchych składników i dość niedbale wymieszać łyżką lub trzepaczką rózgową.
Dodać ser /troszkę zostawić do posypania po wierzchu/, paprykę, cebulę i szynkę. Wymieszać.
Formę do muffinek wyłożyć papierowymi foremkami i napełnić ciastem do 3/4 wysokości.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C przez ok. 20-25 min. Kilka minut przed końcem pieczenia każdą muffinkę posypać odrobiną sera.
Podawać na ciepło lub zimno np. z ketchupem.

Roladki z piersi kurczaka z brokułem i żółtym serem

O, takie tym razem… smaczne, że hej, a do tego bardzo efektownie się prezentują… tylko robić i podawać, ku zaskoczeniu biesiadników.
     
 

Składniki

2 filety z kurczaka
1/2 brokuła
4 plastry żółtego sera
sól, pieprz, czosnek, papryka w proszku
bułka tarta

Wykonanie

Podzielony na różyczki brokuł gotujemy 5 minut w osolonej wodzie, z odrobiną cukru. Po ugotowaniu przecedzamy i na sicie przelewamy zimną wodą.
Filety dzielimy wzdłuż na 2 części /otrzymamy w sumie 4 kotlety/, rozbijamy na cienki płat. oprószamy solą i pieprzem /ewentualnie czosnkiem/. Na każdym rozbitym kotlecie układamy z jednej strony plasterek sera żółtego, na nim układamy w rządku cząstki brokuła i ciasno zwijamy. Obsmażamy na wolnym ogniu ze wszystkich stron. Następnie   oprószamy  lekko bułką tartą i jeszcze obsmażamy. Można podlać odrobiną wody i chwilę jeszcze dusić /gdy podejrzewamy, że w środku mogą być jeszcze nie dosmażone/.

Zupa – krem z brokułów i zielonego groszku

Przepis na tą zupę podpatrzyłam u Roberta Sowy /klik/. Na zdjęciu zupa celowo bez dodatków /dekoracji/, bowiem chciałam wyeksponować jej piękny kolor. A smak…szkoda, że fotografia tego nie może ukazać,

Składniki

2 brokuły
500 g zielonego groszku
100 g serka topionego kremowego
2 cebule
2 ząbki czosnku
2 łyżki masła
2 łyżki oleju rzepakowego
1,5 l rosołu drobiowego z włoszczyzną
1 szklanka śmietany kremówki
papryka słodka mielona
bazylia otarta
sól morska
pieprz czarny grubo mielony

bagietka czosnkowa lub ziołowa/grzanki

Wykonanie

Cebulę pokroić w kostkę i smażyć na rozgrzanym oleju z dodatkiem odrobiny masła. Po chwili dodać pokrojony w kostkę czosnek, przesmażyć.
Do gotującego się rosołu dodać mrożony groszek oraz rozdrobnione różyczki brokułów. Przełożyć też z patelni podsmażoną cebulę z czosnkiem, patelnię opłukać rosołem w celu zebrania wszystkich smaków. Gotować do miękkości warzyw.
Doprawić do smaku solą, grubo mielonym pieprzem, papryką i bazylią.
Dodać 1 dużą łyżkę masła, pokrojony na mniejsze kawałki ser topiony oraz przyprawy i zagotować.
Zupę zmiksować na gładki krem, po czym dodać śmietankę, zmiksować znowu i ponownie zagotować.

Kilka różyczek i ziaren groszku można wcześniej wyłowić z zupy i odłożyć do dekoracji.
Na talerzu udekorować śmietaną, odłożonym groszkiem i różyczkami brokułów. Podawać z grzankami.

/Tym razem użyłam rosołu bez warzyw, a do gotowania dorzuciłam 2 ziemniaki. Zrezygnowałam też z dodatku śmietany, co zdecydowanie wpłynęło na intensywność koloru zupy/.

Surówka z kapusty kiszonej na kolorowo II

Nieco inna niż Surówka z kapusty kiszonej na kolorowo.Bardzo smaczna i bardzo kolorowa. Tyle kolorów i zdrowia na talerzu, zwłaszcza w okresie zimowym to prawdziwy skarb,

Składniki

300 g kiszonej kapusty
1 średnia czerwona papryka
2 średnie kiszone ogórki
1 średnia cebula /czerwona lub biała/
zielona cebulka, natka pietruszki
olej rzepakowy
sól, pieprz i cukier – do smaku

Wykonanie

Kapustę odcisnąć, pokroić na drobniej. Cebulę posiekać, paprykę i ogórki pokroić w drobną kostkę. Zieloną cebulkę i natkę również pokroić na drobno.
Wymieszać wszystkie składniki, dodać olej, doprawić cukrem i pieprzem i gotowe.

A tu wersja gdzie ogórki pokrojone w plasterki, a papryka też w większą kostkę – osobiście taką wolę.

Kotlety z piersi kurczaka w majonezowym cieście

Pyszna odmiana kotletów panierowanych tradycyjnie, A najbardziej podoba mi się to, że nie ma bułki tartej, nic się nie przypala, a po usmażeniu są pięknie rumiane.

Składniki

2 filety z kurczaka
sól, pieprz, papryka słodka

1 jajko
2 łyżki majonezu
2 łyżki mąki ziemniaczanej

Wykonanie

Filety podzielić wzdłuż na 2 części /otrzymamy w summie 4 kotlety/ i delikatnie je rozbić. Oprószyć solą, pieprzem i papryką.

W misce roztrzepać jajko, dodać majonez i mąkę ziemniaczaną i dokładnie wymieszać.
W otrzymanym cieście zanurzać kotlety, po czym smażyć je na oleju na złoty kolor.

Babka limonkowo-kokosowa

Moje wnuczki uwielbiają moją Babkę cytrynową, stąd pomysł, że może zrobię troszkę inną, z dodatkiem limonki. Mam nadzieję, że też będzie im smakować.

Składniki  /forma keksowa 11×35 cm/

Ciasto

2 szklanki mąki pszennej
1 kostka masła /dałam 250 g masła roślinnego/
1 szklanka drobnego cukru
3 duże jaja
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
sok i skórka otarta z 2 limonek
3 łyżki mleka
1 szklanka wiórków kokosowych

Wykonanie

Wszystkie składniki muszą mieć jednakową, pokojową temperaturę, a masło już miękkie.

Utrzeć mikserem miękkie masło z cukrem na puszystą masę.
Cały czas miksując wbijać kolejno po 1 jajku i dokładnie każde ucierać.
Obroty miksera zmniejszyć teraz do minimum i dodać 1 szklankę mąki wymieszaną z proszkiem do pieczenia /przesiać/, kokos, sok i skórkę z limonki oraz mleko. Krótko zmiksować, po czym dodać drugą szklankę mąki i zmiksować już tylko do połączenia jej z ciastem.
Ciasto przełożyć do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 170 st.C. ok. 60 minut, do tzw. suchego patyczka.
Babkę wyjąć z piekarnika i pozostawić w foremce do wystygnięcia, po czym wyłożyć na deseczkę.
Po wierzchu można polukrować lub potrzepać cukrem pudrem.

 

Chleb najprostszy łyżką mieszany

Chleb prosty do przygotowania, a równocześnie pyszny. Zaletą jest również to, że na jego bazie można dokonywać różnych modyfikacji. Przez zmianę dodatków możemy otrzymać za każdym razem inny smakowo chleb. Czyż to nie cudowne? Dla mnie tak, bo lubię piec chleb za każdym razem inny, ot tak, coby się jedzenie, a i przygotowanie go, nie znudziło.
Chleb można upiec z dowolnymi ziarnami, ziarna można pominąć i zrobić tylko z otrębami /albo i bez/, też wyjdzie pyszny. Dodatki też dowolne, wg uznania, albo bez dodatków.
Inspirację znalazłam u p.Magdy /Skutecznie.tv/ – proces pieczenia już moją metodą, odpowiednią dla mojego piekarnika.

Składniki /3 foremki 11×23 cm/

1 kg mąki pszennej /można mieszać różne pszenne, z żytnią ewentualnie pół na pół – za ciężka/
3/4 szklanki płatków owsianych
3/4 szklanki otrąb pszennych
3 łyżki słonecznika /i/lub nasion lnu/
5 dag świeżych drożdży
1 łyżka soli /można dodać też szczyptę ziół i czerwonej papryki do smaku/
1 łyżeczka cukru
2 łyżeczki octu /dodać do wody; można pominąć, ale daje „imitację chleba na zakwasie”/
0,75-1 l ciepłej wody*)
dodatki opcjonalne – co mamy pod ręką i lubimy np. kminek mielony, cebulkę prażoną, płatki czosnkowe, płatki pomidorów suszonych, ulubione zioła np. prowansalskie
/ja tym razem dałam 3 łyżki prażonej cebulki, łyżkę słonecznika, łyżkę lnu i sporą łyżeczkę mielonego kminku oraz 1 l wody/.

Wykonanie

W ciepłej wodzie rozpuścić drożdże.
W misce wymieszać wszystkie składniki sypkie, dodać ciepłą wodę z rozpuszczonymi drożdżami oraz octem, wymieszać np. łyżką do połączenia składników.  Odstawić na ok. 20 minut do wyrośnięcia.

Po tym czasie ponownie ciasto ugnieść i wymieszać łyżką, przełożyć do natłuszczonych /smalcem/ i wysypanych tartą bułką keksówek. Ugniatać starannie łyżką zamoczoną w wodzie, by „wygładzić ciasto” z wierzchu.
Zostawić przykryte do wyrośnięcia na kolejne 20 minut /lepiej nie przedłużać czasu wyrastania, bo mogą wyjść za duże dziury w chlebie/.
Przed upływem tego czasu nagrzać piekarnik do 200 st. C.

Wyrośnięte bochenki naciąć nożem, spryskać wodą, posypać ziarnem /słonecznik, płatki owsiane, otręby – wg uznania – u mnie tym razem 2 formy makiem i 1 płatkami owsianymi/ lub przyprószyć mąką, wstawić do nagrzanego piekarnika /I poziom grzanie góra-dół/ na 15 min. po tym czasie zmniejszyć temp. do 170 st i piec jeszcze ok. 50-60 min..
Po upływie tego czasu wyłączyć piekarnik, odczekać ok. 5 minut i dopiero wówczas go otwierać. Potem od razu wyjąć bochenki z piekarnika i z foremek, chleb spryskać lekko wodą, wyłożyć na kratkę, studzić przykryte ściereczką.

*) jeśli damy mniej wody tj. ok. ¾ litra, wówczas otrzymamy sztywniejsze ciasto, a po upieczeniu chleb będzie z mniejszymi dziurkami, bardziej zwarty /idealny na kanapki np. do pracy/;
jeśli damy więcej wody tj. 1 l , otrzymamy ciasto luźniejsze, a chleb po upieczeniu będzie miał większe dziury /idealny do smalcu i ogórka czy pieczonego kurczaka/
*) można wymieszać wodę pół na pół z piwem, wówczas chleb ma lepszy smak

Uwagi:
– Nie kroić, nie ruszać przed upływem co najmniej godziny, bo musi dobrze wystygnąć!
– Wysoka temp od razu ścina wierzch, więc koniecznie musi dobrze wyrosnąć w formie przed włożeniem do piekarnika.
– Można też piec wkładając chleb do zimnego piekarnika zaraz po nałożeniu ciasta do foremek, ustawiając temp. na 180 st.C – piec 70 min. grzanie góra-dół.