Placek miodowy z masą budyniową i powidłem

Nie przepadam za piernikami, owszem, jak już jest, to zostaje skonsumowany, ale mogę się bez niego obejść. Jednak święta Bożego Narodzenia to m.in. pierniki i pierniczki w różnej formie. Zatem, by tradycji stało się zadość, będzie namiastka podobnego ciasta, a mianowicie będzie ciasto miodowe i do tego powidło będzie. Zawsze to coś, co ociera się o tradycyjne wypieki świąteczne.
Na marginesie dodam, że to już kolejne ciasto miodowe na moim blogu. Inne też polecam, a są to:
Placek miodowy z masą grysikową
Placek miodowy z masą orzechową
Placek miodowy z masą śmietanowo-budyniową
Orzechowiec z masą budyniową
Orzechowiec z masą kokosową

forma 24×36 cm

Ciasto

4 szklanki mąki
125 g smalcu /1/2 kostki/
5 łyżek miodu prawdziwego
1 jajo duże lub 2 małe
3/4 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka amoniaku lub 2 łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 łyżeczki sody
3 łyżki mleka

Masa budyniowa

1/2 l mleka /zalecane 3,2%/
20 dkg cukru
1 cukier waniliowy
10 dkg mąki ziemniaczanej /lub 2 budynie waniliowe na 0,5 l mleka +1 łyżka mąki ziemniaczanej/
20 dkg masła

dodatkowo
słoik powideł śliwkowych /duży/

Polewa czekoladowo-śliwkowa

3 czubate łyżki powideł śliwkowych
3 czubate łyżki masła
100 g gorzkiej czekolady 70 % /1 tabliczka/ lub 4 czubate łyżki ciemnego kakao
3 płaskie łyżki cukru – u mnie brązowy
3 łyżki słodkiej śmietanki /18-30 %/

Wykonanie

Mąkę wymieszać z cukrem pudrem, proszkiem i sodą. Smalec pokroić na mniejsze kawałki i dodać do mąki, a następnie wszystko razem posiekać /ja robię to za pomocą malaksera/.
Do kubka wbić jajka, dodać mleko i miód, dobrze wszystko wymieszać i wlać do mąki. Malakser włączyć  jeszcze na krótko /2 min./, aż powstanie gładkie ciasto.
Teraz ciasto podzielić na 4 równe części /można skorzystać z wagi/, formować placki i piec w temp. ok. 160 st.C , przy czym włączając dodatkowo termoobieg można piec po 2 placki jednocześnie przez 7-8 min./. Przy braku termoobiegu piec placki pojedynczo przez ok. 15 min.
Rada – placki dobrze piecze się na blaszce odwróconej do góry dnem, na to papier i ciasto – szybko się je potem wykłada /same zjeżdżają/ i nakłada się następny placek, ale można tradycyjnie.

Z mleka, mąki i cukru ugotować budyń, ostudzić. Utrzeć masło na puszystą masę, ucierać dalej stopniowo dodając budyń.
Przekładać zimne placki miodowe na przemian – budyniem, powidłem i budyniem.

Wierzch polać polewą, wykonaną następująco:
Do rondelka włożyć masło, czekoladę, cukier i powidła. Na malutkim gazie /lepiej nawet w kąpieli wodnej/ podgrzewać do czasu rozpuszczenia i połączenia się składników /nie dopuścić do zagotowania/. Dodać śmietankę i wymieszać do połączenia składników. Kiedy lekko przestygnie wylać na ciasto.

Ciasto dobre dopiero na drugi-trzeci dzień /wtedy zmięknie/.

Kapusta z grzybami wigilijna

Kapusta iście wigilijna, bez zbędnych dodatków, tylko kapusta i grzyby, sporo grzybów. I jak sięgam pamięcią w baaardzo odległe już czasy, to właśnie taką Mama przygotowywała na Wigilię… tylko i wyłącznie na Wigilię.
Kapusta ta może być równocześnie farszem do Kruche pierożki pieczonewystarczy pół tej porcji. Może być też farszem do krokietów.

Składniki

300 g dobrze ukiszonej kapusty (jasnej, bez marchewki)
2-3 listki laurowe
5 ziaren ziela angielskiego
1 łyżeczka cukru
sól i pieprz do smaku
ok. 70 g masła
2 spore cebule
olej
40 g suszonych prawdziwków
20 g suszonych podgrzybków

Wykonanie

Kapustę dobrze odcisnąć, drobno pokroić, przełożyć do garnka i zalać wodą. Dodać ok. 1 płaskiej łyżeczki soli, ziele angielskie, liść laurowy i połowę masła. Gotować na malutkim ogniu do miękkości. W miarę wyparowywania wody, dodawać wrzątek. W sumie kapusta powinna się gotować ok. 40 minut.

Grzyby zalać wodą, odstawić na 30 minut do namoczenia, potem ugotować w tej samej wodzie ze szczyptą soli. Gdy grzyby będą już miękkie, pokroić je w drobną kosteczkę i dodać do kapusty razem z wodą z gotowania grzybów.
Cebule pokroić w drobniutką kosteczkę i podsmażyć na złoto na oleju, a następnie osączyć z oleju i dodać do kapusty razem z ugotowanymi grzybami.
Wszystkie składniki razem wymieszać, dodać pozostałe masło, dobrze wymieszać i doprawić do smaku – na pewno trzeba będzie dodać pieprzu, a sól i cukier wyregulować wg własnego smaku.
Kapustę z grzybami można przygotować na długo przed Wigilią, doskonale się ją mrozi lub też można włożyć do słoików i zapasteryzować tzw. suchą metodą.

 

źródło

Surówka z kapusty kiszonej z pomidorami

Bardzo smakuje mi w tym roku surówka z kapusty kiszonej, stąd serwuję ją często do dań obiadowych, choć nie tylko. Lubię ją podjadać tak w trakcie przygotowywania obiadu, jak też potem np. jako przekąskę. Widać mój organizm „poznał się” na zaletach tej kiszonki i domaga się jej dość często.

Składniki

0,5 kg kiszonej kapusty z marchewką
2 pomidory
1 słodkie jabłko /zalecane o czerwonej skórce/
1 mała marchewka /można pominąć gdy jest jej sporo w kapuście/
1 mała cebula czerwona
2-3 ząbki czosnku
3-4 łyżki oleju/oliwy
natka pietruszki
cukier, sól, pieprz do smaku

Wykonanie

Kapustę odcisnąć lekko, pokroić i przełożyć do miski.
Pomidory, jabłko i cebulę pokroić w kostkę, dodać do miski.
Czosnek przecisnąć przez praskę, marchewkę zetrzeć na grubych oczkach, dodać również do miski.
Na koniec dodać olej, natkę i przyprawy, dokładnie wymieszać i odstawić na 30 min, do lodówki.

Zapiekanka ziemniaczana na kolorowo

Inspiracją do przygotowania tej zapiekanki była moja pierwsza w życiu Zapiekanka ziemniaczana Tosi, jednak zrobiłam ją „na bogato” /hihi, ależ bogactwo z niej bije…/. Dodałam do niej jeszcze pieczarki. no i kolorową paprykę, którą nabyłam bez jakichś konkretnych planów /lubię kupować takie zestawy – 3 papryki w różnych kolorach… a nuż się przyda/. Wyszło smacznie, kolorowo, dla poprawienia jeszcze jesiennego nastroju.

Składniki

1 kg obranych ziemniaków
3 kiełbaski śląskie lub innej cienkiej kiełbasy/ok.30 dkg/
100 g boczku
1 średnia cebula /biała lub czerwona/
ok. 200 g pieczarek
po 1 papryce czerwonej, żółtej i zielonej
sól, przyprawa do ziemniaków, pieprz, papryka słodka
100-150 g sera żółtego
szczypiorek, koperek lub natka pietruszka

Wykonanie

Oczyszczone ziemniaki pokroić w grubsze plasterki, wrzucić na lekko solony wrzątek i gotować 5 min. Odcedzić.

Cebulę pokroić w półplasterki, wrzucić na rozgrzany olej, dodać kiełbasę i boczek pokrojone w paseczki, całość przesmażyć.

Pieczarki pokroić na półplasterki, podsmażyć na niewielkiej ilości oleju. Doprawić pod koniec solą, pieprzem i mieloną papryką.

Paprykę pokroić w paseczki i też krótko przesmażyć.

Na dnie natłuszczonego naczynia żaroodpornego rozłożyć dachówkowo plasterki ziemniaków, oprószyć je przyprawą do ziemniaków, na to wyłożyć pieczarki, potem kiełbasę z boczkiem i cebulą, na koniec paprykę wymieszaną z zielonym dodatkiem. Wierzch posypać startym na grubych oczkach serem.

Zapiec pod przykryciem w piekarniku nagrzanym do 170 st.C. przez około 20 minut, po czym odkryć i na 5 min. włączyć jeszcze termoobieg.

Pulpety z selerem konserwowym w warzywnym sosie

Ciekawe połączenia mięsa i selera konserwowego, a do tego różnorodność warzyw w sosie, zmiksowanym na końcu, dzięki czemu ma aksamitną konsystencję i nie wymaga zagęszczania. Podane u mnie z kaszą bulgur i surówką z kapusty kiszonej smakowały znakomicie. Inspiracją do wykonania pulpetów w takim wydaniu stały się pulpety podpatrzone u Moniki.

Składniki /z tej porcji wyszło mi 9 pulpetów/

Pulpety

500 g mielonego mięsa /u mnie z indyka, może być wieprzowo-wołowe/
2 łyżki kaszy manny
1 słoiczek selera konserwowego
sól, pieprz
natka pietruszki

Sos

1  papryka czerwona
150 g obranej cukinii dałam ok. 300 g/
2 średnie marchewki
1 średnia cebula
3 szklanki wody
1 czubata łyżka koncentratu pomidorowego
sól , pieprz, rozmaryn
słodka papryka, ostra papryka, pieprz ziołowy

Wykonanie

Marchewkę pokroić w plasterki, zaś paprykę, cukinię i cebulę w niedużą kostkę. Rozgrzać rondel z odrobiną oleju i zeszklić cebulę. Dodać resztę warzyw i wszystko chwilę razem smażyć – ok.10 minut.
Następnie warzywa podlać wodą, przykryć i gotować, aż warzywa będą prawie miękkie.

W międzyczasie przygotować pulpety.
Seler konserwowy dobrze osączyć z zalewy i drobno posiekać. Do zmielonego mięsa dodać seler, kaszę mannę. natkę pietruszki oraz sól i pieprz do smaku. Masę dokładnie wyrobić.
Z mięsnej masy uformować pulpety /u mnie wyszło 9 kulek/. Gdy warzywa będą już prawie miękkie dodać uformowane pulpety. Warzywa doprawić solą, pieprzem, słodką i ostrą papryką i rozmarynem. Gotować dalej ok. 30 min.
Wyjąć ugotowane pulpety na talerz, a zawartość garnka zmiksować na jednolitą masę. Do sosu ponownie włożyć pulpety. Gdyby sos był za gęsty dolać nieco wody, doprawić do smaku i jeszcze chwilkę razem gotować. Posypać posiekaną natką pietruszki.

Roladki schabowe z farszem serowo-maślanym

Dawno nie robiłam roladek mięsnych, a to takie smaczne danie i można je dowolnie modyfikować, otrzymując w efekcie za każdym razem coś innego. Tym razem roladki ze schabu nafaszerowałam masą serowo-maślano-koperkową. No i było aromatycznie i smacznie.
 

Składniki

5 plastrów schabu /grubość jak na kotlety/
sól, pieprz czarny i ziołowy
1 jajko
1-2 łyżki kwaśnej śmietany 18%
mąka i bułka tarta
olej do smażenia

farsz

ok.1/3 kostki miękkiego masła /ok. 65-70 g/
250 g żółtego sera startego na średnich oczkach
4 łyżki posiekanego koperku /zamiennie szczypiorku czosnkowego/

Wykonanie

Kotlety cienko rozbić, przyprawić solą i pieprzem, odstawić na minimum 20-30 min.
Miękkie masło połączyć ze startym serem, dodać koperek lub szczypiorek czosnkowy, wymieszać, podzielić na 5 części, z każdej uformować wałeczek farszu.
Na każdym kotlecie ułożyć teraz wałeczek farszu i uformować roladkę.

Jajko rozkłócić widelcem, dodać śmietanę, troszkę soli i pieprzu i wszystko dokładnie roztrzepać na jednolitą masę.

Roladki panierować w mące, następnie w masie jajeczno-śmietanowej, na końcu w bułce tartej. Smażyć na złoty kolor na małym ogniu, kilkakrotnie odwracając, aby dopiekły się wewnątrz.

A to roladki w wykonaniu Agaty

Pierogi z mięsem rosołowym i ziemniakami

Jeszcze jedna możliwość wykorzystania mięsa po ugotowanym rosole, zgodnie z zasadą, że od przybytku głowa nie boli… zatem zamiast narażać się na ból, prościej sięgnąć po ten przepis i już mamy pyszny obiad.

porcja na ok. 30 szt pierogów

Ciasto

1,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki gorącej wody z mlekiem /pół na pół/
1 łyżeczka masła
1/2 łyżeczki soli
1-2 łyżki natki pietruszki /dałam suszoną/

Farsz

2 szklanki zmielonego ugotowanego mięsa
3 gotowane ziemniaki /dałam 5 łyżek już pogniecionych/
1 cebula
1 ząbek czosnku
sól, pieprz, majeranek
lubczyk lub czosnek niedźwiedzi
olej do smażenia

Wykonanie

Ciasto przygotować w sposób podany w przepisach podstawowych Ciasto na pierogi.

Cebulę z czosnek pokroić w kostkę i podsmażyć na rumiano.
Mięso zmielić razem z ziemniakami i usmażoną cebulą. Dodać przyprawy, lubczyk i dokładnie wymieszać,
Nakładać farsz na wycinane szklanką krążki, sklejać, wrzucać na osolony wrzątek, gotować do czasu wypłynięcia.
Podawać gorące z usmażonym boczkiem i cebulką.

Barszcz czerwony kiszony – zakwas II

Dziś nastawiłam buraki na zakwas w nieco odmiennej formie. Dotychczas robiłam Barszcz czerwony kiszony – zakwas, gdzie oprócz buraków dawałam do kiszenia również inne warzywa. Ten zakwas robi się na bazie tylko buraków i to mi odpowiada, bowiem nie zawsze mam pod ręką inne dodatki, a poza tym, to taki zakwas buraczany w czystej postaci /w mojej ocenie/. Jeszcze atutem tego zakwasu jest to, że ani buraków, ani chrzanu, ani czosnku nie obieramy, jedynie porządnie szorujemy i kroimy w plastry. Czyż to nie cudowne? okazuje się, że w ten sposób jest i szybciej i wydajniej jeśli idzie o walory smakowo-odżywcze. No po prostu „czad” jak mawia młodzież.

Składniki

1 kg buraczków
1 główka czosnku
1 kawałek chrzanu (5 cm )
2 łyżeczki nasion kopru
2 l wody
2 łyżki soli kamiennej
6-8 kulek ziela angielskiego
4 liście laurowe
1 łyżka ziaren pieprzu czarnego

Wykonanie

Buraki wyszorować szczoteczką /nie obierać/, pokroić dowolnie w kawałki lub plastry.
Czosnek również pokroić w plastry, nie obierać i nie dzielić na ząbki, lecz całą główkę po prostu pokroić razem z łupą /łupiny dają więcej aromatu/.
Chrzan umyć szczoteczką, również nie obierać, bo skórka ma dużo wartościowych składników i aromatów, pokroić w plastry.
Wszystko układać ciasno w dużym słoju lub kilku mniejszych, zalać wodą z rozpuszczoną solą kamienną, słój zakręcić, ale nie do końca.
Odstawić do ciepłego pomieszczenia na 7 dni.
Warto ustawić na podstawce, bo lubi wyciekać.
Po tym czasie słoik dokręcić i wstawić do spiżarki /najlepiej w woreczkach, które ochronią półki przed wyciekiem/.
Taki zakwas może stać długo, a im stoi dłużej tym jest bardziej kwaśny i aromatyczny, a barszcz lepszy.
źródło tu

 

Sernik limonkowy a’la tort serowy

Sernik, a właściwie tort, przygotowany z okazji … 7 rocznicy prowadzenia bloga. Bardzo smaczny, orzeźwiający, pachnący cytrusami, aksamitny… no cóż, może więcej nie będę go chwalić, a przy okazji chwalić się….
 

Składniki /tortownica 24 cm/

Spód

100 g masła
ok 200 g herbatników maślanych – zbożowych lub kakaowych /duża paczka z Biedronki/

Masa serowa

1 kg dobrego wiaderkowego sera /np. Piątnica/
1/2 szklanki śmietany kremówki 30-36%
250 g drobnego cukru
otarta skórka i sok z 3 średnich limonek
5 jaj /L/
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub aromat waniliowy
szczypta soli
2 płaskie łyżki mąki pszennej
2 płaskie łyżki skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej /mazeiny/

Polewa śmietanowa /wymieszać/:

300 g śmietany 18% /gęstej/
3 łyżki cukru
3 łyżki soku z limonki
skórka otarta z 1 limonki

Do dekoracji – ubić

250 ml śmietany 30%
1 op. śmietan-fixu
1 łyżka cukru pudru

Dodatkowo do dekoracji
2 limonki

Wykonanie

Pokruszone ciastka i roztopione masło włożyć do malaksera i zmiksować na masę o konsystencji mokrego piasku. Tortownicę wysmarować masłem, dno tortownicy dodatkowo wyłożyć papierem /położyć arkusz papieru i zamknąć obręczą/, po czym dno wylepić „ciasteczkową” masą /dokładnie wklepać w dno i trochę w boki – świetnie robi się to przy użyciu dna szklanki/, a następnie schłodzić przez pół godziny w lodówce.

Włączyć piekarnik i nagrzać do 175-180 st.C. /grzanie góra-dół/.

W misce na niskich obrotach miksera ubić ser do uzyskania jednorodnej konsystencji, dodać cukier, wymieszać. Dodać śmietanę, sok z limonki, skórkę i ekstrakt waniliowy, a następnie – po jednym jajku. Wymieszać tylko do połączenia składników.
Masę serową przełożyć na schłodzony spód ciasteczkowy.

Na dno piekarnika nagrzanego już do 175-180 st. C wstawić naczynie napełnione do 2/3 wysokości gorącą wodą, następnie na kratkę umieszczoną wyżej /II poziom/ włożyć sernik.
Piec przez 15 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 130 st.C i piec jeszcze przez 60 minut.

Sernik wyjąć z piekarnika, delikatnie wylać masę śmietanową i znowu wstawić do piekarnika, piekarnik już wyłączyć i zostawić tak jeszcze przez ok. 15 minut w piekarniku zamkniętym, potem lekko uchylić drzwi i pozostawić tak do ostudzenia /ok. 1 godz./.
Ostudzony sernik dobrze schłodzić w lodówce /odkryty/ przez kilka-kilkanaście godzin, a najlepiej przez całą noc.
Dekorujemy ubitą śmietaną oraz limonką

inspiracja tu.

 

a tu wypiek Sylwii … czyż nie wspaniały?

Chleb na szybko

Przepis na chleb od baryz1 ….podobał mi się, bo jest szybki do zrobienia, a równocześnie nieźle się prezentował na załączonym przez autorkę zdjęciu.
Chleb ładnie wyrósł, jest smaczny, choć zabrałam się do jego pieczenia, a okazało się że nie mam odpowiedniej mąki. Zrobiłam zatem ciasto z mąki, którą miałam /jakaś mąka ekstra typ 400, stąd chleb bardzo jasny/.

Składniki /forma 10×27 cm/

1/4 kostki drożdży /czyli 25 g/
0.5 l ciepłej wody
0.5 kg mąki
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli /kopiata/
2 garści otrębów lub płatków owsianych

Wykonanie

Wymieszać sypkie składniki /mąkę i otręby/płatki owsiane/.
Drożdże i cukier rozpuścić w ciepłej wodzie /jeśli chcemy, by „udawał” chleb na zakwasie, to teraz do wody wlać też 1 łyżeczkę octu/. Połączyć ze składnikami sypkimi.
Kiedy ciasto już lekko odstaje od łyżki, przykryć folią i odstawić na 20 minut, po czym łyżką moczoną w zimnej wodzie odgazować ciasto /intensywnie wbijać łyżkę, aż ciasto lekko opadnie/.

Foremkę posmarować masłem lub smalcem, wysypać tartą bułką, wylać ciasto, wyrównać łyżką moczoną w zimnej wodzie, przeciąć nożem po skosie, by nie pękało, spryskać wodą. Odstawić na 20 minut do wyrośnięcia.
Piec 55 minut w temp 180 st.C /II poziom grzanie góra dół/.
Po tym czasie zostawić w wyłączonym już piekarniku przez 5 minut, następnie wyłożyć z formy i pozostawić do wystygnięcia.