O Almanka

Gotuję bo muszę, piekę bo lubię, przetwarzam bo ilość słoików i butelek na półkach daje mi "kopa" do zrobienia następnych, a kocham.... z rzeczy przyziemnych - Kocham mój ogród !!!

Pierogi z serem i jarmużem

Dziś przy okazji pierogów ruskich, będą pierogi z serem i jarmużem.
Jarmuż uprawiam w swoim ogrodzie już trzeci rok z rzędu. W pierwszym wyszedł bardzo dorodny, nawet został na zimę /podobno taki przemrożony jest super smaczny/, ale wiosny nie doczekał, skonsumowały go bowiem sarenki i pozostały po nim jedynie łodygi… grube, wyglądające jak kołki wbite rzędem w ziemię.
W ubiegłym roku tylko dwa nasionka wykiełkowały, wobec czego otrzymałam jedynie dwie  sadzonki. I mimo, że dwa jarmuże wyrosły pięknie, a na zimę opatuliłam je włókniną, to sarenki rozszarpały ją i pożarły całkowicie część zieloną.
W tym roku mam jarmużu znacznie więcej i już nie zamierzam czekać, aż przemarznie. Zatem zrywam i tworzę różności, jak dziś te pierogi.
pierogi z serem i jarmużem

Składniki /na ok. 30 szt/

Ciasto

2 szklanki mąki
2/3  szklanki płynu /pół na pół mleko i gorąca woda/
1 łyżeczka masła /oleju/
szczypta soli

Farsz

250 g sera białego półtłustego
200g jarmużu
2 ząbki czosnku
1 mała czerwona cebula /nie jest konieczna/
sól i pieprz do smaku
na czubek łyżeczki gałki muszkatołowej i papryki ostrej
2 łyżki masła
pierogi z serem i jarmużem (2)

Wykonanie

Przygotować ciasto zgodnie z przepisem podstawowym Ciasto na pierogi.

Liście jarmużu oczyścić, odkroić twarde nerwy, sparzyć wrzącą wodą z dodatkiem niewielkiej ilości soli i cukru, po czym osuszyć i posiekać.
Na maśle zeszklić drobno pokrojoną cebulę, dodać posiekany czosnek, wymieszać, po czym natychmiast dodać jarmuż i dusić do miękkości /ok. 8 min./, następnie ostudzić.
Ser rozdrobnić widelcem, dodać ostudzony jarmuż oraz przyprawy i wymieszać.

Ciasto rozwałkować, wycinać kółka, napełniać je farszem i lepić pierogi. Gotować we wrzątku z dodatkiem soli.
Podawać polane roztopionym masłem – ja dodatkowo dodałam do roztopionego masła troszkę słodkiej papryki w proszku.

Żeberka w miodzie

Żeberka… ulubione jedzonko mężczyzn… choć chyba nie tylko… takie w miodzie są też pyszne …  w mojej ocenie…
żeberka w miodzie

Składniki

1 kg żeberek
sól, pieprz
olej do smażenia

Sos

2 duże cebule
5 ząbków czosnku
pół szklanki przecieru lub 1 płaska łyżka koncentratu pomidorowego
4 pełne łyżki miodu
mniej niż pół szklanki octu /ok. 100 ml/
sól
pieprz
bazylia
majeranek
żeberka w miodzie (2)

Wykonanie

Żeberka pokroić na kawałki, posypać solą i pieprzem, odstawić na pół godziny.
Po tym czasie zrumienić je na gorącym oleju, osączyć na papierowym ręczniku i ułożyć w żaroodpornym naczyniu.

Przygotować sos.
Na tłuszczu po smażeniu żeberek zeszklić pokrojoną cebule i posiekany czosnek. Dodać miód, ocet, przecier oraz przyprawy – ilość wg uznania. Dusić 15 minut. Sosem zalać żeberka, przykryć naczynie i odstawić nawet na całą noc do lodówki, po czym piec w piekarniku w temp. 170 st.C /lub 150 st. termoobieg/ do miękkości – ok. 1,5 godziny.

 

Sernik śmietankowy z cytrynową nutą

Pyszny, pyszny i … co tu dużo gadać… pyszny. I taki cytrusowy.
sernik śmietankowy o cytrynowym smaku
sernik śmietankowy o cytrynowym smakua

Składniki /na tortownicę śr. 24 cm/

Masa serowa

1 kg twarogu – /użyłam półtłustego/
4 duże jaja /żółtka + białka/
250 ml śmietany kremówki /użyłam 30%/
1,5 szklanki cukru /0,5 szklanki do żółtek i 1 szklanka do białek/
2 kopiate łyżki mąki ziemniaczanej
zapach śmietankowy i cytrynowy  /po kilka kropli/
szczypta soli
sok i skórka otarta z 1 cytryny

Spód

herbatniki
sernik śmietankowy o cytrynowym smaku(3a)

Wykonanie

Do żółtek dodać pół szklanki cukru i utrzeć na puszystą masę.
Ser zmielić 1 raz używając sitka drobnego do maku /inaczej trzeba mielić 2-3 razy/, po czym przełożyć go do większej miski, dodać śmietanę, utarte żółtka, mąkę ziemniaczaną, aromaty oraz sok i otartą skórkę z cytryny – zmiksować.

Białka ubić na puch ze szczyptą soli, usztywnić szklanką cukru /dodawać w 3 porcjach/. Pianę delikatnie wmieszać do sera przy użyciu drewnianej łyżki lub szpatułki.

Tortownicę wyłożyć ciastkami i wylać masę.

Ciasto włożyć do piekarnika nagrzanego do temp.170 stop. C. /II poziom grzanie góra-dół/, piec 10-15 min. po czym zmniejszyć temperaturę do 150 C. i piec jeszcze ok. 60 min.
Kiedy sernik zrobi się jasno złoty jest upieczony.

Sernika nie należy od razu wyjmować z piekarnika, lecz zostawić w zamkniętym, dopiero po ok.30 min. zrobić malutką szczelinkę i tak niech wystygnie.
Gotowy polukrować fantazyjnie cytrynowym lukrem /przepis klik/.
sernik śmietankowy o cytrynowym smaku (2)

moje uwagi dodatkowe – sera nie mieliłam, lecz dodawałam po kawałku do misy robota do utartych żółtek, cały czas miksując, po czym wlałam śmietanę, dodałam mąkę ziemniaczaną i resztę składników, oprócz oczywiście białek;
do masy serowej na koniec wmieszałam ubitą osobno pianę – na 2 razy /w 2 porcjach/.

Zupa ogórkowa ze świeżych ogórków gruntowych

Przymierzałam się do tej zupy już od jakiegoś czasu, ale ciągle wypierały ją jakieś inne, raczej tradycyjne. A że na wszystko przychodzi czas, także na tą zupę przyszedł. Przestudiowałam w necie wiele przepisów, ale żaden nie odpowiadał mi w 100%, ale zdobyta wiedza pozwoliła mi na opracowanie recepturki stosownie do moich oczekiwań. I oto dziś serwuję zupę ze świeżych ogórków, a wszystkich chętnych zapraszam do skorzystania z przepisu.
zupa ogórkowa ze świeżych ogórków

Składniki

2 l bulionu /może być z kostki/
6-8 ogórków gruntowych /ok. 50-60 dkg/
2 marchewki
1 pietruszka
liść lubczyku i selera
1 malutka cebulka
opcjonalnie 1 ząbek czosnku
2 kopiate łyżki masła klarowanego /lub 1 łyżka masła zwykłego i 1 łyżka oleju/
3-4 łyżki śmietany 18% /zamiennie serek topiony lub 100 g mascarpone/
koperek

drobne kluseczki – zacierka

Wykonanie

Marchewkę i pietruszkę obrać i umyć, pokroić w drobną kostkę i dodać do garnka z bulionem. Zagotować razem z liściem lubczyku i selera.
W tym czasie ogórki umyć, pokroić na półplasterki grubości ok. 0,5 cm /bez obierania/.
Cebulę i czosnek pokroić w drobną kosteczkę.
Na patelni rozgrzać masło, wrzucić cebulę i ogórki, smażyć, aż będę szkliste /co jakiś czas mieszać, aby się nie przypaliły/. Pod koniec dodać czosnek.
Zawartość patelni dodać teraz do gotującego się wywaru i razem pogotować jeszcze ok. 10 min. Dodać śmietanę uprzednio zahartowaną  oraz posiekany koperek i zagotować.

Kluseczki ugotować osobno i nakładać do talerza, zalewając je zupą lub też dodać do zupy pod koniec gotowania /po dodaniu już ogórków/.

Jeśli ogórki byłyby już wyrośnięte i miały duże pestki, również można zużyć je na zupę, należy jednak wówczas wydrążyć środek z pestkami.

Inny wariant tej zupy – ogórki obrać i pokroić w kostkę, a dodatkowo dodać do zupy 3-4 ziemniaki, pokrojone również w kostkę.

Placuszki bez jaj z cukinią

Wymyślanie potraw z udziałem cukinii ciąg dalszy. Tym razem proponuję placuszki z cukinią… nie, nie, nie mylić z tymi będącymi już na blogu przepisami na różniaste kotleciki i placuszki z cukinii. Te nie będą z cukinii, a z cukinią, co oznacza, że cukinia nie będzie podstawowym składnikiem, a dodatkiem.
Podałam je z moim ulubionym jogurtem greckim, z dodatkiem ogórka świeżego i pomidorków koktajlowych. Mnie smakowało bardzo.
placuszki bez jaj z cukinią (2a)

Składniki

2 szklanki mąki pszennej
1,5 szklanki kwaśnego mleka /kefiru, jogurtu/
1 łyżeczka sody
na czubek łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 czerwonej cebuli
1 młoda cukinia
sól, pieprz
natka pietruszki, świeża bazylia
placuszki bez jaj z cukinią

Wykonanie

Cukinię umyć i zetrzeć razem ze skórką na grubych oczkach.
Cebulą pokroić w drobniutką kostkę. Dodatki zielone posiekać.

Z mąki, mleka oraz sody i proszku zrobić ciasto /wymieszać trzepaczką rózgową/. Dodać cebulę, cukinię i dodatki zielone, doprawić do smaku solą i pieprzem, dokładnie wymieszać.

Na rozgrzany olej nakładać łyżką porcje ciasta i smażyć placuszki na rumiano /ogień średni/. Osączyć na papierowym ręczniku i jeszcze ciepłe podawać z ulubionymi dodatkami np. sosem czosnkowym czy innym zimnym ulubionym.

Ciasto brzoskwiniowe na jogurcie…mieszane łyżką

Było nie tak dawno Ciasto wiśniowe…mieszane łyżką, to dziś dla odmiany będzie brzoskwiniowe, ale…też dla odmiany będzie na jogurcie.
Tylko piec, dopóki lato trwa i rumiane owoce kuszą.
ciasto brzoskwiniowe na jogurcie lyzka mieszane (3)

Składniki  /tortownica śr.21 cm/

Ciasto

1,5 szklanki mąki tortowej
1,5 łyżki proszku do pieczenia
1 jajko
300 ml jogurtu naturalnego
0,5 szklanki cukru
0,5 szklanki oleju

Kruszonka

10 dag mąki
5 dag masła
5-7 dag cukru

Dodatkowo

kilka brzoskwiń

Wykonanie
ciasto brzoskwiniowe na jogurcie lyzka mieszane
ciasto brzoskwiniowe na jogurcie lyzka mieszane (2)

Do miski przesiać mąkę z proszkiem, dodać cukier, jogurt, olej oraz rozkłócone jajka, dokładnie wymieszać wszystko łyżką. Ciasto przełożyć do tortownicy, wyrównać powierzchnię. Na wierzchu ułożyć brzoskwinie pokrojone w kawałki /ćwiartki, ósemki lub plastry – zależy jak duże mamy owoce/.

Z podanych składników zagnieść kruszonkę i posypać nią wierzch ciasta.
Piec 40-45 minut w temp. ok. 170 st.C. /wykorzystałam kruszonkę zrobioną wcześniej i zamrożoną/.

Uwagi:
– wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową
– jogurt zalecam gęsty – dałam tym razem zwykły, o konsystencji nie dość gęstej i ciasto nie wyrosło tak jak powinno

Kruszonka do ciasta

Ilekroć robię ciasto z kruszonką, zawsze zastanawiam się nad proporcjami używanych składników. 
W zależności bowiem od rodzaju ciasta i potrzebnej /preferowanej/ ilości kruszonki, także ilość poszczególnych składników jest różna. Za każdym razem kombinuję więc, nerwowo przeszukuję zapiski i w końcu robię tą kruszonkę bardziej „na oko” niż wg jakiejś receptury. Postanowiłam to zmienić i zamieścić przepis na kruszonkę w dziale Przepisów podstawowych, abym i ja i odwiedzający moją stronę mieli go zawsze pod ręką.
I jeszcze bardzo ważna informacja – można zrobić jej  więcej i zamrozić… w razie potrzeby będzie jak znalazł.
kruszonka

Składniki

Kruszonka I
proporcje podstawowe to 2:1:1 czyli 2 części mąki, 1 część masła i 1 część cukru

przykład 1:
200 g mąki pszennej /najlepsza typ 450 – 500/
100 g dobrego masła /temp. pokojowa, wyciągnąć wcześniej z lodówki/
100 g cukru pudru /najlepszy/
lub idąc na skróty
1 szklanka mąki
0,5 kostki masła
0,5 szklanki cukru

przykład 2:
/wystarczy na blachę 24×36 cm/
6 łyżek mąki pszennej
3 łyżki cukru kryształ
3 łyżki masła
Kruszonka II
150 g mąki pszennej
100 g schłodzonego masła
50 g cukru pudru

Kruszonka III wg E.Wachowicz
150 g mąki pszennej
100 g cukru
50 g stopionego masła

Wykonanie

Do miski wsypać mąkę, cukier i masło i zagniatać  /ugniatać w dłoniach/ tak, by tłuszcz łączył się z mąką i cukrem, tworząc „kluseczki” /przy kruszonce II lepiej składniki pierw trochę posiekać/.
Gdyby się zdarzyło, że kruszonka nie chce się tworzyć, ale pozostaje ciągle sypka, bądź też jest za mokra, należy miskę włożyć na chwilę do lodówki, a następnie wznowić wykonanie kruszonki.

Uwagi
– do zrobienia kruszonki zaleca się używać dobrego masła oraz cukru pudru
– do kruszonki można dodać wanilię lub cynamon
– część mąki można zastąpić np. mąką razową, orzechami zmielonymi, kokosem itp.
– nadmiar kruszonki wkładamy do pojemnika i zamrażamy do wykorzystanie w innym czasie

Jabłka prażone na szarlotkę i nie tylko

Takie jabłka nadają się nie tylko na typową szalotkę, ale też na wszelkiego typu wypieki, w których jedną z warstw stanowi masa jabłeczna. Pyszne będą z nimi także naleśniki czy ryż.
Jeśli chodzi o szarlotki, to na jeden wypiek wykorzystuję 1 słoik 0,9 l jabłek prażonych, dodając do nich jabłka świeże lub brzoskwinie pokrojone w kostkę – ok. 1 kg. Wtedy w masie są fajne kawałeczki jabłek jakby „zawieszone” w musie jabłkowym.
jabłka prażone

Składniki

dowolna ilość jabłek /preferowane przeze mnie to papierówki, antonówki/
cukier do smaku – z 1,5 kg jabłek otrzymamy 1 l jabłek prażonych

Wykonanie

Jabłka bardzo cienko obrać, pokroić na ćwiartki, wydrążyć gniazda nasienne, pokroić na jeszcze trochę mniejsze kawałki /dowolnie/.
Na dno emaliowanego rondla wlać troszkę wody, aby tylko przykryła dno, postawić na małym gazie, włożyć jabłka i pod przykryciem prażyć je, aż się całkowicie rozpadną. Wtedy dodać do smaku cukier i jeszcze chwilę już odkryte dusić, mieszając od czasu do czasu.
Nakładać do słoików i pasteryzować jednym ze sposobów tutaj prezentowanych.

Zapasteryzować można też jabłka surowe.
Obrane jabłka zetrzeć na grubych oczkach tarki lub przy pomocy robota, upchać w wyparzone słoiki /ok. 2 cm od góry pozostawić wolne, na wierzchu powinien natomiast zgromadzić się sok w niedużej ilości/, pasteryzować ok. 45 min. metodą w piekarniku lub poprzez gotowanie wskazaną wyżej.

Roladki z mięsa mielonego w cukinii zapiekane w pomidorowym sosie

Inspiracją do wykonania roladek były dwa inne dania, prezentowane już na blogu, a mianowicie Roladki z cukinii z kolorowym farszem zapiekane w sosie serowym oraz Szaszłyki z mielonego mięsa w cukiniowej otulinie.
To takie trochę połączenie obu dań, chciałoby się 2w1, jednak nieco inne i wykonanie i podanie.
Smakuje świetnie, a i prezentuje się na talerzu niczego sobie.
roladki z mielonego w cukinii i pom sosie (5)

Składniki

500 g mięsa mielonego /wieprzowe lub drobiowe/
1 duża lub 2 średnie cebula + zielona cebulka
1 łyżka musztardy
1 bułka kajzerka lub 2 kromki pieczywa tostowego
1/2 szklanki śmietany /wystarczy 12%/
sól, pieprz, kminek mielony, papryka słodka i ostra
opcjonalnie – można dodać ser mozzarella /w kostkę/
1 cukinia /młoda/
12 plastrów boczku wędzonego /wąskie, podłużne/ – można pominąć

Na sos

1 puszka pomidorów lub pomidory przetarte /w butelce/
1 cebula
3 ząbki czosnku /1 ząbek gdy damy pomidory przetarte z czosnkiem/
na czubek łyżeczki papryki ostrej
100 g sera mascarpone
sól, cukier – do smaku
świeża bazylia
roladki z mielonego w cukinii i pom sosie (2)  owinięte boczkiem roladki z mielonego w cukinii i pom sosie (3a)  w trakcie zapiekania zalane sosem

roladki z mielonego w cukinii i pom sosie (4)  zapieczone, wyjęte z sosu

roladki z mielonego w cukinii i pom sosie (6)  gotowe do podania

Wykonanie

Cukinię umyć i pokroić wzdłuż na cienkie paski – 12 pasków  / przy pomocy obieraczki do warzyw lub przyrządu do krojenia sera żółtego/, skropić olejem i posypać delikatnie solą i pieprzem.

Kajzerkę pokroić na kromki i zalać śmietaną, aby namokła, po czym wymieszać.
Cebulę pokroić w drobną kosteczkę.

Mięso mielone połączyć z bułką, cebulą i pozostałymi dodatkami, dokładnie wyrobić, doprawić do smaku. Dodać mozzarellę pokrojoną w kostkę.

Masę mięsną podzielić na 12 porcji, zmoczyć ręce wodą i każdą ukształtować w formie roladki. Teraz roladki owijać pierw paskami cukinii, następnie paskami boczku i układać w naczyniu żaroodpornym. Skropić olejem i zapiec przez 15-20 min. w piekarniku nagrzanym do temp. 180 st.C.

W tym czasie przygotować sos.
Drobno posiekaną cebulę i czosnek zeszklić na oleju, dodać pokrojone pomidory /lub przetarte pomidory z butelki/, bazylię, cukier i ew. sól – przesmażyć, dodać ok. 1 szklanki wody i gotować ok. 10 min. na koniec dodać ser mascarpone i wymieszać.
Sosem zalać zapiekane pulpety /po tych 15-20 min./ i zapiekać jeszcze 20-25 min. obniżając już temperaturę do 160 st.C

Zupa kalafiorowa

Lato w pełni, zatem dziś przyszła też kolej na letnią zupę – kalafiorową. Wprawdzie w zimie też można kupić kalafiora, ale to nie to samo, co nasz, polski kalafior, wyrośnięty na naszej polskiej ziemi. Oooo, w kuchni patriotyzmem powiało. Ale to prawda.
Tego rodzaju zupy gotuję bez jakichkolwiek dodatków mięsnych, ba, nawet bez wywaru z kości. Lubię takie zupy leciutkie, na wodzie, z dodatkiem za to 1-2 łyżek masła. I już są pyszne. A ten sposób podchwyciłam …dzieści lat temu, kiedy to teściowa mojej szwagierki obwieściła, że taki sam rezultat uzyskujemy dodając kilka łyżek masła co gotowanie zupy na kościach. Więc ja też gotując zupy  „jadę” w kuchni na maśle, z małymi wyjątkami /krupnik, fasolowa, grochowa, barszcz ukraiński/.
zupa kalafiorowa

Składniki

3 litry wody
2 marchewki
1 pietruszka
kawałek selera /zamiennie liść selera/
4-6 ziemniaków /czasem z nich rezygnuję/
1 średni kalafior
1-2 łyżki masła
3 pełne łyżki kaszy manny
sól, pieprz
ziarenka smaku ok. 1 łyżki
100 g śmietany kremówki lub 200 g do zup /18%/
koperek

Wykonanie

Ziemniaki pokroić w kostkę, zaś marchew, pietruszkę i seler zetrzeć na grubych oczkach lub pokroić w drobniutką kosteczkę /ja tak wolę/. Wszystko włożyć do garnka, zalać wodą, dodać masło i przyprawy i chwilę gotować /ok. 15 min./. Następnie dodać oczyszczonego i podzielonego na różyczki kalafiora – gotować do miękkości.
Kiedy kalafior będzie już miękki dodać kaszę manny /ja mieszam ją wcześniej z niewielką ilością zimnej wody, wtedy nie robią się grudki/ i gotować jeszcze 5 min. Na koniec dodać posiekany koperek i śmietanę /gdy używamy 18 % trzeba ją pierw zahartować/. Doprawić do smaku solą i pieprzem.